Gość ostro_zmotywowana Napisano Czerwiec 8, 2012 pumbaaa-zazdroszczę Ci, że już zaczęłaś:D ja bym chciała być już tak np w 10 dniu bo wiem, że szkoda by mi było taką liczbę dni zmarnować;) też od tego przymierzania się do odchudzania tyję:/ bo mówię sobie "a jutro zaczynam to dzisiaj jeszcze sobie pojem" i tak dzień w dzień i waga rośnie:( ale już się ogarniam i wiem, że z waszym wsparciem mi się uda:D też mierzę sobie obwody i bardziej niż na wadze na nich mi zależy;) kurde już bym chciała zacząć:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa Napisano Czerwiec 8, 2012 ja sie pocieszam tym ze predzej czy pozniej ten czas minie, a my juz bedziemy w 15 dniu glodowkie heh :D a weekend pewnie mi sie bedzie jak zwykle strasznie ciagnal.... ech.. juz bym chciala poniedzialek :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 8, 2012 ja tez jestem dzisiaj na 1 dniu, nawet sie nie spodziewalam, ale odpukac, narazie jest dobrze! :) pije sama wode i czasami wode z cytryna. nie jestem jakas strasznie glodna, ale mam apetyt na wieeele rzeczy, mmm... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mela1994 Napisano Czerwiec 8, 2012 Ja zaczynam od jutro bez przygotowania mam nadzieje, że mi się uda trzymam za wzystkich kciuki życze powodzenia mam nadzieje że podołamy;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 8, 2012 MELA1994 zebys Ty sobie krzywdy nie zrobila, przygotuj sie lepiej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Grucha4567 Napisano Czerwiec 8, 2012 ja tez od jutra zaczynam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostro_zmotywowana Napisano Czerwiec 8, 2012 Cześć temka_85, Mela1994 i Grucha4567:D Fajnie, że tyle nas zaczyna od jutra:) ja już czuję to wsparcie dlatego tak tu dzisiaj ciągle piszę:P a mam dodatkową motywację w postaci tego, że przez jakiś czas nie będę się widziała z moim facetem i chcę żeby mu potem kopara opadła jak mnie zobaczy haha xD będzie nowa figura, fryzura, opalenizna i kto wie co jeszcze:P ah już się nie mogę doczekać tej metamorfozy:D a fakt, że to się da osiągnąć w 2-3 tygodnie tylko dodaje mi energii:D a Wy jak się motywujecie w chwilach zwątpienia? nie wiem, np nagradzacie się jakoś za ilość dni na wodzie:)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Grucha4567 Napisano Czerwiec 8, 2012 mnie motywuje tez facet:) tzn nie moj chlopak, ale taki jeden ktory mi zawrocil w glowie:p no i zobacze go w czw a nastepny raz dopiero po 3 tygodniach wiec tez chce sie pokazac odchudzona. moim marzeniem byloby wytrzymac do 5 lipca. ale dobre i 2 tygodnie:) ostatnio robie sobie takie 3dniowe glodowki ale w czwartym dniu juz dwa razy zawalilam...wiec jak nastapi czwarty dzien to mnie motywujcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 8, 2012 co ci faceci z nami robia :) oby docenili! moja motywacja jest mniejsza kiecka ;) za dwa tyg bede swiadkowa na slubie i musze jakos wygladac ;) ja z moim chlopakiem tez na szczescie nie bede sie widziala w tygodniu, wiec bedzie latwiej :) nie bedzie podsuwania mi czekoladek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 8, 2012 GRUCHA mysl o nowym facecie na horyzoncie przysloni Ci ten nieszczesny czwarty dzien, dasz rade ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 8, 2012 GRUCHA mysl o nowym facecie na horyzoncie przysloni Ci ten nieszczesny czwarty dzien, dasz rade ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Grucha4567 Napisano Czerwiec 8, 2012 haha no wlasnie:) dzisiaj byl moj czwarty dzien i poleglam wieczorem...ale mam zapal przynajmniej na kolejne dni bo jestem na siebie wsciekla!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostro_zmotywowana Napisano Czerwiec 8, 2012 hehe też mam nadzieję, że panowie docenią nasze starania i poświęcenie:p ale pamiętajmy, że robimy to przede wszystkim dla samych siebie:) też mam często kryzys ok 3-4 dnia ale na szczęście tym razem wypadną te dni w tygodniu więc może będzie łatwiej:D Grucha nie martw się:) teraz dasz radę tutaj z nami zobaczysz:P nie damy się czwartego dnia!:) kurczę serio mam takie przeczucie, że wszystkim nam się uda osiągnąć nasze cele...czuję taką energię i zapał:D ah forum pomaga bo jak próbowałam głodować tak jakby sama to mi nie wychodziło, a tak to jednak człowiek napisze, że zaczyna wtedy i wtedy i potem nie chce zawalić:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy Napisano Czerwiec 8, 2012 A mnie motywuje chęć bycia szczupłą, poza tym idę na zakończenie roku 29.06 i też chcę żeby innym szczena opadła, będą tam osoby które nie widziały mnie rok. Jeśli chodzi o chłopaka.. nie, nie mam. Wiecie, chyba na pewno kocham jednego. Znam go 2 lata, mieszka na drugim końcu Polski i jest trochę (2,5 roku) starszy, ale to nie istotne. Kiedyś był inny niż teraz. Sam do mnie pisał, był taki czuły, kochany, mówił, że nie może się doczekać aż się kiedyś spotkamy i w ogóle... :( Czemu go kocham? No właśnie za jego poglądy (są praktycznie takie jak moje, co się baaadzo rzadko zdarza), za to jaki był, taki kochany. Wiecie co mnie wkurza? To, że pasuję niemal idealnie do opisu jego idealnej dziewczyny (typ urody, poglądy, plany życiowe) a nie mam żadnych szans. W dodatku on również jest dla mnie idealny... :\ Długo nad tym myślałam i go kocham. Na początku się przyjaźniliśmy, jak brat z siostrą ale kocham go od dłuższego czasu. Zresztą, ma dziewczynę więc po co ja sobie jakiekolwiek nadzieje robię. W sumie sam nie wie czy ona jest jego dziewczyną, bo nie pytał ją oto, ale spędzają ze sobą mnóstwo czasu, spotykają się etc., poza tym prosił mnie żebym trzymała kciuki, by ta dziewczyna okazała się tą jedyną.. Nie wiem co mi odbiło. Nigdy, ale to nigdy nie płakałam przez chłopaka. A teraz? :O Może to wina zbliżającego się okresu, hormony szaleją... :O Teraz to zawsze ja do niego pierwsza piszę i podtrzymuję temat, on tylko odpowiada na pytania, a czasem nawet nie odpisuje, czuję się tak jakbym się narzucała, ale z drugiej strony jestem jakby uzależniona od niego. Nie chcę pisać, by w końcu on napisał, ale nie umiem się powstrzymać! :( Chyba usunę jego numer i jeśli zechce to sam do mnie napisze. Co o tym myślicie? :O Dodam, że nigdy się "na żywo" nie widzieliśmy, poza tym on widział tylko raz moje zdjęcie (na nim byłam szczupła :P ) To tak tylko dodałam, w końcu to topik o odchudzaniu :D Przepraszam was, że zanudzam was tym mdłym opowiadaniem, ale nie mam z kim o tym pogadać... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa Napisano Czerwiec 9, 2012 fajnie ze napisalas, zawsze to lzej na sercu :) a ja mialam co poczytac z samego rana :) mnie tez podoba sie facet, niestety zajety... no cóż taki nasz los, moze ktos inny stanie na naszej drodze. u mnie 2 dzien, jakos tak mi pusto w zoladku heh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 9, 2012 KOLOROWEOCZY jaka Ty smutna jestes, bidulka! glowa do gory! jezeli to prawdziwa milosc to przetrwa, chocby sie walilo i palilo :) zaaranzuj spotkanie i zobacznie sie, daj mu szanse, zeby Cie poznal, bo zaczyna traktowac Cie jak przyjaciolke. jedz ze znajomymi na wakacje w jego rejony, ale nie proponuj spotkania, nie narzucaj sie, powiadom, ale zostaw to jemu :) w ogole daj mu troche pola do popisu, jak bedziesz ciagle wypisywala do niego to moze sie wkurzyc. tak wiec moja droga odchudzaj sie, bo wkoncu o tym mialysmy mowic :) i ruszaj na wakacje ! a ja... jestem glodna! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostro_zmotywowana Napisano Czerwiec 9, 2012 koloroweOczy-tak jak Ci pisały Dziewczyny głowa do góry:) zbliżają się wakacje więc jest fajna okazja do wyprawy w jego strony. Może jak się spotkacie on poczuje jakiś impuls w sercu i będzie wiedział, że to na Ciebie czeka:) Bo jednak rozmowa na żywo może się okazać inna niż przez gg;) heh wiem coś o tym. Teraz on traktuje Cię jak przyjaciółkę, ale jak się spotkacie to wszystko może się zmienić:) Będzie dobrze:* pumbaaa i temka_85-trzymać mi się tam!:D Wiem, że jest weekend i wiem, że jak pierwszy dzień jeszcze jakoś leci (bo mamy w żołądku jedzenie z dnia poprzedniego:P) to dzień drugi, trzeci czy któryś tam jest straszny. Ale pomyślcie sobie, że nie przechodzicie przez to same:) gdzieś tam w Polsce inne Laski robią to z Wami. Też głodują, też chcą wyglądać super za jakiś czas:) czy to na ślubie czy to na wakacje;) Kochane damy radę! Ja często już pierwszego dnia głodówki szukałam sobie wymówki...a to, że jest sobota i lepiej zacząć od poniedziałku, a to, że jest np 7.06 a lepszą datą jest np 10 i wiele, wiele innych wymówek. Ale teraz wiem, że skoro tak robiłam to nie było mi chyba ze sobą aż tak strasznie. Bo jak coś człowiekowi bardzo przeszkadza to to zmieni za wszelką cenę. A my mamy marzenia i plany jak to pięknie będzie za jakiś czas:) nie pozwólmy sobie tego znowu odebrać. Niech ta 101 próba będzie udana!:D Tak uda Nam się:P Dzisiaj ja motywuję Was, a jutro pewnie sama będę potrzebowała wsparcia, ale wiem, że je tutaj dostanę:) A tak z innej beczki trochę, to dzisiaj się zważyłam i...eh waga 58 kg czyli tak jak przypuszczałam mam 10 kg do zrzutu...ale tym razem wiem, że mi się uda! Tak więc start DZIEŃ 1:D odezwę się potem, a Wy trzymać mi się tam dzielnie butelki mineralnej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa Napisano Czerwiec 9, 2012 kur... dziewczyny wlasnie sie dowiedzialam ze jade dzisiaj na dzialke na grilla do znajomych, tak wiec musze potraktowac wczorajszy dzien jedynie jako wstep... zjem chocby same warzywa z grilla, kilebasy nie tkne bo akurat nie lubie, wiec nie wyjdzie mi wiecej jak 300 kcal, no ale i tak bede cos jesc. trudno, wazne ze nie przytyje. a oficjalnie zaczynam od jutra 15 dni. rok temu przeprowadzalam glodowke od 15 do 24 czerwca wiec w tym roku bedzie podobnie. pierwsze 5 dni z gumami kawami a tak jak rok temu od 15 - 10 dni o samej wodzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa Napisano Czerwiec 9, 2012 chce byc z Wami szczera, wiec postanowilam napisac wprost co sie u mnie szykuje. nie chcialam tak po prostu znikanc z forum albo kogolwiek oszukiwac ze jestem na glodowce jak tak nie jest. a wiem ze mnie nie odrzucicie :D :D bede z Wami od jutra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostro_zmotywowana Napisano Czerwiec 9, 2012 To będziemy czekać pumbaaa:) bo rzeczywiście jak grill to ciężko czegoś nie przekąsić, a i znajomi by pewnie pytali czemu nie jesz, a takie tłumaczenie każdemu jest męczące;) To dzisiaj baw się dobrze i wracaj do nas od jutra:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 9, 2012 PUMBAAA jasne, jedź, baw sie dobrze i jutro do Nas wracaj :) jak przesuniesz o 1 dzien to nic sie wielkiego przrciez nie stanie :) OSTRO_ZMOTYWOWANA super motywacja, dzieki w imieniu wszystkich dziewczyn, mnie to akurat podnioslo na duchu :) tez sobie czasami mysle, a co tam, nic nie nie stanie, jak odrobinke czegos zjem, chociaz sprobuje, ale wiem jak to sie skonczy :) wiec lodowka na klucz :) ale jak weekend przezyjemy to juz bedzie z gorki :) jutro bedzie u mnie chlopak a ja bede wtedy na 3 dniu, na pewno tego nie zaprzepaszcze, bede musiala jakos to dobrze uargumentowac :) kit z tym jedzenie, to jest do przezycia, ale powiedzcie, wam tez jest tak strasznie zimno? juz zapomnialam jak to jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa Napisano Czerwiec 9, 2012 haha dobrze ze upaly wracaja. w tamtym tyg po 2 dniach jak jadlam bardzo malo bylo tak ze spalam w grubym szlafroku, skarpetach pod koldra i pod futrzana bardzo ciepla narzuta i nadal bylo mi zimno!! gdyby to byl juz ktorys z kolei dzien glodowki pewnie bymodmowila jedzenia ale nie chce juz w 2 dzien mowic im ze gloduje bo od razu bylyby pytania a efektow na razie brak :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ostro_zmotywowana Napisano Czerwiec 9, 2012 fajnie, że pomogłam:D mnie na razie zimno nie jest, ale podczas ostatniej dłuższej głodówki to marzłam strasznie. Robiłam ją w październiku, a wychodzenie w listopadzie więc może pora roku też zrobiła swoje:P dobra ja już teraz na serio spadam, bo za godzinkę mam fitness. Pa:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
temka_85 0 Napisano Czerwiec 9, 2012 Fitness jak fajnie :) ja mam dzisiaj egzamin, trzymajcie kciuki :) moze na glodniaka rozjasni mi sie umysl ;) Do pozniej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa Napisano Czerwiec 9, 2012 ja tez spadam na zajecia sportowe :D chodza na vacu fit, podobno dobre na cellulit, mam nadzieje ze pomoze bo mam straszny no to powodzenia na egzaminie, ja juz kilka tych sesyjnych mam za soba :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy Napisano Czerwiec 9, 2012 DZIEŃ PIERWSZY ROZPOCZĘTY! :D Dziękuję wam za to wsparcie :* Zrobię tak jak mówicie, będę czekać, jeśli nic z tego nie wyjdzie to trudno, tego kwiata jest pół świata :D Dziewczyny, tak się cieszę, że zaczęłyśmy! :) Ja planuję 21 dni, będziemy się wspierać i mam takie dziwne przeczucie, że nam wszystkim się uda, poważnie. A mi zazwyczaj przeczucia się sprawdzają.. :) W sumie mam podobne przeczucie, że kiedyś będę z tym chłopakiem, no ale jak mówiłam będę czekać i przestanę do niego pierwsza pisać. :D Życie na głodówce jest piękne. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy Napisano Czerwiec 9, 2012 pumba Od jutra wracaj! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mela1994 Napisano Czerwiec 9, 2012 HEj dziewczyny fajnie, że się tak wzystkie zgrałyśmy aż razniej się robi mam nadzieje, że wytrwamy temka_85 powodzenia na egzaminie a ostro zmotywowana naprawde mnie zmotywowałaś. Tym razem czuje , że damy rade RAZEM;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Grucha4567 Napisano Czerwiec 9, 2012 ja tez jednak od jutra:/ u mnie w domu są dzis robione imieniny i mimo ze bardzo latwo daloby sie nic nie zjesc to jednak sama sie juz skusilam na kawalek ciasta...lece na silownie spalic jak najwiecej i juz nic nie jem. od jutra zaczynam. koloroweOczy - tez mam zamiar 21 dni albo wiecej:) kiedys juz robilam 8dniowa, kilka 6ciodniowych i mnostwo 3,4 dniowych wiec teraz na pewno sie uda:) temka - powodzenia na egzaminie:) a co do tego zimna to mnie jest zawsze strasznie zimno... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy Napisano Czerwiec 9, 2012 A u mnie wszystko ok, nie przerwę :) Dziewczyny, wracajcie jak najszybciej do głodowania :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach