Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

temka_85

Głodówka - chętni?

Polecane posty

ILION ja jade na wesele za 3 tyg na wesele i bede swiadkowa, wiec glownie tez dlatego dzialam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja, trzeba uwazac i obserwowac, gdyby tez zle sie czula to tez mam w zapasie bialko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ILI0N
no lepiej białko niż kanapkę:) najtrudniejsze jednak przede mną, czy wieczór... do teraz jakoś nie czułam specjalnego głodu ale wieczorem juz nie bedzie tak łatwo:( boje się ze cos mi odbije itd. póki co trzymam sie dzielnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa
moge sie do Was przylaczyc od jutra? juz ograniczalam sie od kilku dni a teraz chcialabym wytrzymac 14 o wodzie, herbacie i ewentualnie czarnej kawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne PUMBAAA zapraszamy, im nas wiecej tym lepiej :) ja nie przewidzialam tego ze jutro jest swieto, moj chlopak ma wolne i jest juz u mnie, wiec bedzie ciezko :) 14 dni, niezle, ciekawa jestem jak sie bede czula ILION trzymaj sie dzielnie, wytrzymalas caly dzien to bez sensu na wieczor wszystko zaprzepascic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MójCel45
ILION, mi wieczorami tez najgorzej sie opanowac, ale zazwyczaj tylko dlatego ze czuje głod psychiczny. Wtedy szybko wskakuje do lozka - tak jak teraz:) siedze juz pod kłdrą z komputerkiem na nogach i szperam w internecie i zawsze jakos mija. Fajnie ze jest nas troche to sie bedziemy wzajemnie motywowac, zawsze to latwiej. Mam nadzieje ze nie pouciekacie z wątku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula88**64
ja tez sie przyłacze na dzien dzisiejszy 161 cm i 64 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MójCel45
Dziewczyny kochane, ja dzis zjadlam kalaerpke. Ale nie dlatego ze czulam sie glodna ale dlatego ze musze codziennie biegac bo niedlugo mam pewnego rodzaju impreze sportowa i musze byc w formie. W tym wypadku rozum podpowiada ze cos tam jesc trzeba:) bede jednak do was zagladac, a moze po zawodach sie zawezmę i zrobie w koncu te 5-dniowa glodowke:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc PAULA88 :) fajnie, ze jest nas coraz wiecej :) to tak jak ja 161 i 64 :) ja nosilam sie z zamiarem zaczecia od dzisiaj, ale nie wyszlo :( nie chodzilo nawet o silna wole, ale dzisiaj jest swieto, tym samym chlopak jest u mnie i nie chce wojny, dzisiaj tez tylko troche, przygotowania, a od jutra zaczynam, dzisiaj bez kolacji oczywiscie. Kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa
haha no ja tez zaczynam od jutra, dzisiaj wpadla niespodziewanie znajoma i musialam poczestowac ja przynajmniej kawa wiec i sam wypilam. no nic postaram sie nie przekroczyc 300 kcal i od jutra start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy
Cześć :) Na początku powiem, że mam 166 cm i ważę ok. 74-5 kg :O :O :O Testowałam na sobie wszystkie diety, ale na prawie każdej wytrzymywałam kilka godzin.... :\ Najwięcej ważyłam w tamtym roku, jakieś 82 kg. Dwa tygodnie temu byłam na głodówce 3 dni, bez większego problemu i ważyłam jakieś 70 kg, ale niestety przerwałam przez głupotę i kg wróciły. Nic dziwnego, w końcu się obżeram i w ogóle nie ruszam. Na głodówce czułam się wspaniale! :) Włosy się tak nie tłuściły, krosty zniknęły. Od jutra wracam, planuję 14 dni :) Będę pić samą wodę i okazjonalnie zieloną herbatę. :) Myślę, że w ciągu tych 14 dni z 10-12 kg spokojnie zleci :D Uda się dziewczyny, bo to wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc KOLOROWEOCZY :) z 82 na 74 to super :) widac mozna :) ja ostatnio na glodowce bylam kilka lat temu, od tamtej pory tez testowalam na sobie rooozne przerozne diety, z wiekszymi lub mniejszymi sukcesami, za to zawsze z nieodlacznym efektem jojo :) ale to tylko i wylacznie z wlasnej glupoty :) Tak tu czytam i jestem zaskoczona, wszystkie mowicie ze super sie czulyscie podczas glodowki, to mnie troche motywuje :) bardziej obawialam sie bolu glowy i oslabienia. ach nie moge sie doczekac jutra :) trzymam za wszystkie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, bardziej w sumie nie moge doczekac sie efektu za 10 dni niz jutra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa
przede wszystkim liczy sie nastawienie, wiem ze jak sie obudze i bede miec dola to nic sie nie uda, tak wiec planujer= wstac z samego rana i zaczac dzien od wycisku na silowni :D mam nadzieje ze chocaoz slonko bedzie swiecic bo od razu mam lepszy nastroj :)robilam kiedys 10-dniowa glodowke i dosyc sporo krotszych np 3-4dniowych. teraz chcialabym 2 tyg, moze nawet dluzej. zaczynam glodowke z piciem herbat, zuciem gum itd, po tygodniu ide na sama wode zeby wejsc w pierwszy przelom kwasiczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy
Ja też będę żuła gumy na początku. Podobno innym zaostrza to apetyt, ale u mnie działa to inaczej, właśnie nie jestem głodna gdy żuję gumę :D Tak więc od jutra do dzieła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak z silownia? na co dzien prowadze raczej aktywny tryb zycia, po kilku dniach dajecie rade rowniez cwiczac czy warto jednak zrobic sobie wtedy przerwe od sportu? Che sobie poprotu oszczedzic zawrotow glowy na aerobiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa
ribiac kiedys glodowke, bylam slaba zwlaszcza rano. dalam rade uprawiac sport ale raczej nie bieganie tylko cos bardziej na siedzaco typu rowerek. balam sie ze sie wywroce :D chociaz pamietam ze bylam w 8 dzien na silownie i przez godzine zapier... na orbitku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa
miedzy 7 a 10 dniem, dletago planuje najpierw tydzien z kawa gumami herbatami i od razu 10 dni o wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy dzien, chyba najgorsze beda pierwsze 3, jak dobrze, ze nie jestem z tym sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostro_zmotywowana
Cześć Dziewczyny:) mogę się przyłączyć? Bo widzę, że temat świeży i się dopiero rozwija;) ja już planuję głodówkę od wielu, wielu dni, ale ciągle zawalam:( brak mi wsparcia osób które też głodują, a wiadomo, że razem łatwiej przez to przejść:) dzisiaj już zjadłam wafle ryżowe, ale do końca dnia już tylko woda, a jutro się zważę i powiem z jakiej wagi startuję:) mam nadzieję, że będziemy się wspierać i razem nam się uda:D pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy :) im nas wiecej tym lepiej, ja tez dopiero pierwszy dzien, mam nadzieje, ze sie nie powykruszamy, razem latwiej, damy rade :) OSTRO_ZMOTYWOWANA a ile dni planujesz?T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy
Cześć dziewczyny :) Miałam zacząć od dziś, ale wolę zacząć od jutra, dziś mam zaplanowane zjeść wielkiego loda bo mam na niego straszną ochotę od kilku dni :D Dlatego zjadłam dziś już 3 kanapki no i potem zjem tego i postaram się już nic dziś nie zjeść. Za 2 godziny jadę na wieś zbierać owoce, więc spalę te kanapki :P Od jutra głoduję na pewno, postaram się jak najdłużej może i 21 dni się uda, tak ja chciałam. Dziś zaopatrzę się gumy jabłkowe które uwielbiam.. albo lepiej kupię jakieś bez cukrowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy
Powiedzcie, ile można zrzucić przez 21 dni pijąc 2-3 l wody i zieloną herbatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asikaja
c o za glupota hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawde kwestia indywidulna, niktorzy chudna szybciej niektorzy wolniej, jak na kazdej dicie, z tym ze glodowka jest specyficzna i ten proces bedzie przebiegal nieco szybciej :) Dziewczyny pisaly ze na poczatku schodzi 1 kg dziennie poznije troche wolniej, ale jednak w dol. Zalezy od organizmu, wagi, trybu zycia :) ja planuje glodowe 10 dni, zeby tez wejsc w pierwszy przelom kwasiczy i mam nadzieje, ze zleci mi okolo 7,5 kg :) pytasz o 21 dni, nie wiem, moze 15? sama najlepiej wiesz jak zachowuje sie Twoj organizm na dietach :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloroweOczy
Zazwyczaj chudnę szybko, więc myślę, że 15 kg jest jak najbardziej realne :) Dziś zrobię rytualne pożegnanie z lodami na zawsze :D Po głodówce zmieniam nawyki żywieniowe na zawsze!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostro_zmotywowana
temka_85-na razie nie planuję wcale tzn. będę głodować tyle aż zobaczę na wadze 50-48 kg:) myślę, że tak 10 kg będzie do zrzucenia,a ile mi to zajmie to nie mam pojęcia:P może 3 tyg.? koloroweOczy to zaczynamy jutro razem:D weekend to może być nam ciężko ale damy radę:) jak to przetrwamy to potem już pójdzie z górki mam nadzieję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumbaaa
u mnie 1 dzien, na razie super :D ale kryzysy mam wieczorami bo lapie mnie dół... pewnie ze razem latwiej! calkiem sporo sie tu nas zgromadzilo ;p jestem zdeterminowana jak nigyd, juz od 2 miesiecy przymierzalam sie do glodowki, w efekcie przytylam. tez nie chce zakladac dokladnie ilosci dni na glodowce, mierze sie centymetrem i chce zejsc do konkretnych liczb w obwodach :) ja tez uwielbiam gume jablkowa!! tylko taka żuję, zadna inna nie wchodzi w rachube :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×