Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani Czkawka

Moje życie legło w gruzach - kafeteria...

Polecane posty

tak sie zastanawiam...skoro z exem nie wiadomo na czym stoje(a stoję na tym,że on mi pisze jednego smsa...potem ja mu..i potem nie wiadomo co pisaci sie urywa) niem mamy o czym gadac na zywo + wyznałam mu że go kocham :O :O co teraz? mam sie umawiac z innymi jakby nigdy nic? bo przeciez nie jestesmy razem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urgent
nie ma jak zostawić i poniżyć faceta, a potem dziwić się że sobie poszedł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
no dobra, a On chce się z Tobą spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czgawga
+ dalam mu dupy wczorajszej nocy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
Czytałem.., ale nie chciałem w tym uczestniczyć. Czkawko, sama podejmij decyzję. Ty powinnaś najlepiej wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj czkawka czkawka
dawać link do wczorajszego tematu. mam braki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
Oj, przestań już. Nie chciałem, bo co Ci miałem napisać? Nie byłaś sama. Miałaś doradców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem mogłeś zbesztać albo coś :P w sumie odeszlam na 5 minut sprzed monitora i poprawił mi sie nastrój tylko nie wiem w co mam teraz wierzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ufać sercowi? żyć jak dotychczas... odpisywać mu na smsy? czy olać? fajnie jakby przejął pałeczke... jakby sie zmienil...ale juz straciłam nadzieje..:/ :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
Sama musisz wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
dr. House - ludzie się nie zmieniają.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to sie nie zmieniają? to czemu nagle z fajnego dobrego chlopca stal sie takim gnojkiem-ruchaczem? :O i czy to moja wina? GRZMI!!!!!!!!!!!! aa u Was tez? :O boje sie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula jak jestes to ...8 czerwca zapytalam czy ktos pojdzie ze mna na euro i o grekow no ale 3 godzny pozniej nie bylo mnie juz :O jakby co to poszlabys ze mna?:D podobno przystojni byli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
U mnie grzmi jak jasna cholera. (dlaczego cholera miałaby być jasna?) Ludzie są zawsze tacy sami, czasem tylko w zależności od sytuacji zakładają odpowiednie maski - ale nie rozwijam, żeby nie brzmieć jak JacekJ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacekj to okropny pedzio :O :classic_cool: we wtorek na ruskich idziesz?:D nie boisz sie? :D a grecy chyba jeszcze tu beda? jakos 16 albo pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maski są najgorsze...nie wiem teraz czy zakochalam sie w masce?:O😭 chyba tak... to jak grzmi to nie boisz sie,że Ci pierdyknie cosik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
Czasem mi coś pierdyka :( Ale czy mieszać do tego burzę? Problem jest innej natury. Jak pójść po piwo, gdy pada. Nie mam odzieży przeciwdeszczowej, a samochodem nie jeżdżę po piwie. Jak żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Pjetard
do monitora raczej :) I niestety znikomą ilość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×