Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

margoska123

jak zaczac diete

Polecane posty

Ara to ja dzis tez w dietetycznym nastroju, dietetyczne menu - ciocinego jadła nie tknęlam - 2razy jogurt z otrebami, z ranca troche kalarepy kiwi jablka marchewki, żadnych slodyczy i juz jak teraz jest 65 to rano bedzie 64, sporty wszelakie wykonane a waga zaklęta, co ja źle robie - zaraz bedzie miesiac i poza tym że była zwyżka to dalej tkwie na 64 kg. Moze za malo kalorii dostarczam ale teraz goraco to tylko woda najlepiej mi smakuje, nie chce sie poddac bo za tydzien chcemy odozic ciotke i od razu skoczyc na 3 dni nad morze, wiec nowa motywacja, ale co zrobic zeby drgnelo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, polecialo mi pare kilo w dol na Scarsdale, ale teraz wszystko stanelo w miejscu ;-( Takie plateau trzeba przeczekac GRZECZNIE i znowu waga ruszy w dol. Ja bardzo wierze w ta latwa diete scarsdale nisko-weglowodanowa i wysoko-proteinowa bo zwylke przynosi rezultaty i nie jest wg mnie trudna do wykonania. Hela, jak sama pisalas, brzuch masz plaski, szczupla sukienka dobrze na tobie lezy, biegasz i cwiczysz i masz energie i jestes w dobrej formie - no to czym sie przejmowac? Ja tam bym bardzo chciala wazyc 64. Przy moich 69, te ekstra 5 pewnie siedza w tych rolkach tluszczu ;-( paskudy jedne. Rolki sie ostatnio zmniejszyly ale dalej sa. Jak ty nie masz rolek - i brzuch jest plaski -to zyc nie umierac- I ja nie mowie o takich rolkach co je zauwazasz jak usiadziesz albo przykucniesz- takie rolki to nie rolki! Poza tym kazdy inaczej "nosi" wage- pisalam ci ze mialam kolezanke wazaca wiecej ode mnie ktora byla ode mnie szczuplejsza, bnajmniej nie dlatego ze sie wiecej gimnastykowala. Ile ty masz wzrostu? ja 167. Mam znajoma tutaj ktora wazy tyle co i ja przy moim wzroscie i ona tez wydaje mi sie szczuplejsza w pasie bo jej sie ten tluszcz bardziej rownomiernie rozlozyl i poszedl we wszystko: rece/nogi/ramiona i biust- nie tylko w brzuch i talie. Teraz takie czasy ze kazdy sie odchudza. ALe czy kazdy musi sie odchudzac? Ja mysle, przy twojej formie po prostu w miare staraj sie jesc zdrowiej, wiesz jak, i gimnastykujmy sie codziennie to bedziemy sie czuly lepiej ale samo schudniecie to nie jest taki znowu smiertelny cel (w twoim przypadku, mysle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nastroj dietetyczny nadal trwa: dzisiaj tez nic nie grzeszylam, moze dlatego ze mialam duzo biegania i zalatwiania w pracy i nie bylo kiedy myslec o jedzeniu. Nawet nie zrobilam twoich placuszkow! (wg mnie one sa za dobre, niby bez maki ale to jest takie jak ciasto wiec co usmaze to wszystko zjadam) To jest dla mnie optymalna sytuacja: zeby byc zajeta sprawami w pracy a nie sprawami w domu bo w domu za blisko do kuchni hehehe. Na kolacje rodzina miala makaron w sosie marinara posypany parmezanem - a ja kalafior a wody w sosie marinara i 1 sliwke. Na obiad bylo troche kurczaka z grilla, salata i banan. Zreszta ja nie wiem jak odchudzanie moze sie udac przy cioci ktora gotuje- gdyby moje ciocia tu przyjechala i robila mi golabki i placki ziemniaczane, to ciezko byloby tego nie zjesc, zwlaszcza jak dobrze gotuje. Ja wrecz marze zeby ktos inny oprocz mnie tutaj u mnie gotowal- (i sprzatal ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SMAZONE BANANY Zeby bylo weselej, to ja jestem za gruba a moje dziecko jest za chude i nie ma apetytu, zwlaszcza rano. Ale zawsze zje te smazone banany na sniadanie- Przepis dostalam od kogos z Ameryki Poludniowej kto tez mial dzieci niejadki- Pokroic banan (nie przejrzaly- taki raczej twardy) na plasterki i usmazyc na ladny kolor na MASLE. Mozna posypac cukrem bialym lub brazowym podczas smazenia na patelni to wtedy sie skarmelizuje. Uwaga: latwo sie przylepiaja do patelni. Podawac na goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ara ja jestem niziutka mam może 160 a może 159 cm także Ty masz lepszą wage ode mnie w stosunku do wzrostu. Także może już bym się tak nie upierala na te 55 kg ale niech chociaz drgnie pare kilo nawet te 5. Nie wiem czemu mi ta waga nie chce ruszyc, do tej pory przeciez ani nie ćwiczyłam ani nie biegałam, jadlam naprawde dużo dużo a teraz dużo zmienilam a waga nic. No ale nie chcę na razie rezygnować, wogole to chyba się przyzwyczaiłam do rozpoczynania dnia od ćwiczeń, biegania patrzenia co jem, picia wody itp. a że waga nie rusza hmm już se tak myślałam że taka moja uroda bo przed ciążą to czy objadałam się czy nie to waga caly czas stała na poziomie ok. 55 przez 13 lat to może i teraz będzie stala bez względu co zrobie ale tak mnie troszkę zainspirowałaś do ala głodowki czyli jem to co w pracy mam a potem w domu już nic jeżeli to nie poskutkuje to trudno ale naprawde daje z siebie dużo wiec przynajmniej nie jest to takie biadolenie musze schudnąc musze schudnąc i nic nie zrobiłabym w tym kierunku. tyle że ta Ala głodówka to jak ciotka wyjedzie bo chyba by się obrazila do końca życia jak bym nic już jej nie ruszyla jedzenia:) Mój dzień dzis rozpoczęłam 4,11 (minutke poleżałam bo budzik był nastawiony na 4,10) poćwiczyłam i 5.10 (moja corka prosila żeby ją obudzic wiec mi towarzyszylą) do 6,45 biego chodzenie. Troche głupio się czulam o tej porze wychodząc z domu ale jeżeli po południu wiem ze się nie wygrzebie to wole rano sobie pobiegac , mam nadzieje że nie będę obsmiana na osiedlu ale co tam tak się przyzwyczaiłam do tego rannego biegania że co za roznica czy 2 godziny wczesniej czy później to robie. W pracy zjadlam duzy jogurt na 2 razy z otrebami, gotowanego kalafiora, 2 kromki razowca czarnego z naturalnym serkiem chrzanowym, troche kalarepy, jabłka, kiwi cale,1 marchewke, wypilam tez kawe z 1 łyzeczką cukru i spróbowałam dzemu który wczoraj zgotowałam z porzeczek czarnych i przyniosłam do skosztowania do pracy. Aha były tez 2 sucharki częstowała kolezanka to wzielam. Wody sporo wypilam a teraz sączę herbatę miętową i za godzinke do domku. I dobrze pewnie by było żeby na tym poprzestac ale w domu już ciotka dzwonila ze pieką się udka i salata do tego i od razu zaznacza że udka bez tluszczu i skóry dla mnie a salata z oliwką:) wiec szybko musze to skonsumowac żeby zdążyło się przetrawic do wieczora.. Miała być wieczorem plaza i myślałam że ze dwa baseniki bym przepłynęła bo u nas ciepla już woda ale znowu burza i deszcz wiec pewnie nic z tego nie będzie i weź planuj np. bieganie po poludniu. Ara ja te banany robilam jak moja pierwsza corka byla mala - i dawno ich nie pieklam chyba czas powtorzyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i masz rację co do tego ze jak czlowiek zajęty to ma mniej czasu na myslenie o jedzeniu i podjadanie - ja dzis po urlopie to tylko caly czas w papierach i tylko patrze na zegar czy juz pora cos zjesc czy wypic i wtedy lece i zjadam:). A w domu rzeczywiscie gorzej, z ciotka z kuchnią z szykowaniem rodzince jedzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak bardzo chcialabys schudnac -- to odnosnie twojego sniadania dzisiaj, ja mysle ze tam bylo bardzo duzo weglowodanow- A sprobuj jutro takie sniadanie dla odmiany (pamietam ze lubisz zjesc wiecej na sniadanie) 1 kromka razowca (cienka i bez masla i bez serka) 2 jajka na twardo Kalafior z wody albo inne warzywo - tyle ile chcesz (bez masla, bez bulki) /albo inne warzywo z wody ale nie ziemniak i nie kukurydza// jablko albo kiwi albo inny owoc (jeden owoc) czy sie takim sniadaniem najesz? a na drugie sniadanie chrup sobie marchewke do woli, ile chcesz na obiad jakies mieso z wody bez sosu albo ryba + salata mieszana (najlepiej jakas surowka, alo warzywa gotowane ale nie ziemniaki, nie ryz i nie makaron i nie kukurydza na kolacje tez jakies mieso z wody bez sosu albo ryba + salata mieszana (najlepiej jakas surowka, alo warzywa gotowane ale nie ziemniaki, nie ryz i nie makaron i nie kukurydza Ser bialy nisko tluszczowy tez mozna jesc (okolo 120 gram do posilku) Miesa jedz tyle ile chcesz - ale nie smazone, tylko gotowane i bez skory i tluszczu Warzyw mozesz jesc do woli - jak wyzej surowe lub gotowane ale bez sosow i bez masla i bez oliwy nawet Jogurt i mleko sa zabronione Cukier dzemy zabronione Jeden owoc dziennie do sniadania Jak chcesz zjesc jeszcze jeden, to moze to byc tylko grejfrut (nie wiecej niz jeden) Jak jestes glodna miedzy posilkami, chrup marchewke surowa Nie wiecej niz jedna cienka kromka chleba dziennie Myslisz ze wytrzymalabys tak jesc przez 2 dni ?- to nie jest dlugo i zobacz czy ci waga nie poleci w dol. To jest dosyc prosta dieta i wcale nie glodujesz i mozesz sie najesc do woli bo mieso i warzywa sa w zasadzie nieograniczone wracam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Ara ze chcialo Ci się napisac jadłospis dla mnie - mięsko już mi sie na jutro gotuje, kalafior jeszcze został z dzis to tez bede miała, jajka rano se ugotuje i marchwi zawsze u mnie pełno bo małej gotujemy co drugi dzien nową zupke i marchewka musi byc. Mysle że 2 dni wytrzymam bez jogurtu i otrebow - jezeli cos drgnie to moge i miesiac to jesc bo jestem juz zdesperowana tym że wszędzie sie slyszy: ćwiczenia ćwiczenia a mi one na spadek nie pomagają - no jedynie to że brzuch twardszy i pewnie ladniejszy ale ja chce efekty tez w postaci mniejszej wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze mozesz miec swietne rezultaty dlatego ze do tej pory jadlas duzo weglowodanow I twoj organizm jest przyzwyczajony do pobierania z nich energii. Jak teraz zabraknie wiekszych weglowodanow, to powinien zaczac spalac tluszcz. Ja juz za dlugo jem nisko-weglowodanowo I moj organizm pewnie sie dostosowal I funkcjonuje sobie na nizszych obrotach I dalej chomikuje ten tluszcz na czarna godzine. Ale dla twojego to bedzie taki mini szok I zobaczymy co bedzie. Jestem taka napalona na to twoje odchudzanie jakbym to ja miala schudnac! ;-) Jak ci wszystko dobrze pojdzie w piatek to ciekawe jaka waga bedzie w sobote rano I w niedziele rano. Taka dieta weekendowa. Tylko pamietaj: masz sie najesc do syta ale sie nie przejadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Ara żeby to tak było że jak ogranicze węglowodany to cos się ruszy. Dziś zaspalam i na cwiczenia i na bieganie ale to wszystko przez ciotke bo wzięło ją wczoraj na opowieści jak to mówię rzewnej treści a więc po raz kolejny jej życiorys z miłosnymi podbojami:), a ze zakończyliśmy pogaduszki grubo po 1.00 to nawet nie usłyszałam budzika po 4.00 i całe szczescie że pilam dużo wody przy tych pogaduszkach to zachcialo mi sie siku przed 6.00 to przynajmniej zdążyłam ugotowac jajka i kalafiora no i zdazyłam na czas do pracy:), ale mam nadzieje że może wykombinuje jakies cwiczenia po południu. Jak nie to na pewno jutro będzie caly zestaw bo sobota to spokojnie do 8.00 poćwicze a po 8.00 na biegi. Za mną póki co kromka razowca, serek wiejski pomidor i kiwi, teraz chrupię marchewke i popijam kawke (słabiutka z małą lyżeczką cukru jakoś w domu mogę się obyc bez kawy a w robocie jednak jak wszystkie robią to się chce), potem będzie jeszcze kalafior i 2 jajka a w domku mięsko chyba z ogorkiem bo salaty zadnej nie mam, musze na jutro jakąś kupic a może kiszona być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale teraz Ci wcale nie wolno cukru, ani nawet malej lyzeczki do kawy, bo nic sie nie uda. Teraz nie biegaj przez te pare dni, tylko rob lekka gimnastyke w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup sobie koniecznie salate, pomidory i fasolke szparagowa: to podstawa. Fasolke od razu ugotuj (nie dluzej niz 5 min) i trzymaj w lodowce w woreczku cel zebys miala gotowa do posilkow, (bo pewnie osobno bedziesz cos robic dla rodziny, jak to my musimy) Pamietaj, zadnych sosow i oliwy nie dodawaj!, do salatki i warzyw mozna tylko sol pieprz i ocet winny (nie ocet balsamiczny-bo balsamiczny ma w sobie cukier). i troche wody jak ocet za sam ocet za mocny- Wczoraj wieczorem nagle wpadla kolezanka bez zapowiedzenia, tak jakby telefony nie istnialy, Krakatau wtedy jak siadalismy do kolacji o 19tej i w caly ten balagan, nie mowiac juz o tym ze mi sie oderwalo ramiaczko z takiej bluzki ktora wkladam do prac domowych i mialam cala jedna strone bustonosza obnazona-co zauwazylam dopiero potem (bo przedtem wzielam sie za szorowanie kabiny z prysznicem a to ciezka robota) i tu ona mi wpada nagle w caly ten bajzel. Bardzo fajna kolezanka ale zawsze tak przychodzi znienacka. Oczywiscie zjadla mi polowe mojej mieszanej salaty i ja za to probowalam ja upic winem zeby zapomniala o tym balaganie w domu haha Ona ma meza ktory nic nie robi w domu i za nic nie chce placic i nigdzie nie chce wychodzic, na wszystko nie wiec zesmy sobie biadolily razem do polnocy i ja probwalam jej dawac rozne rady, ale to dorosly facet wiec pewnie nic go i tak nie zmieni. W dodatku teraz wpadl w depresje. Jak jest weekend, to ona go pyta, co beda robic i gdzie chce isc i co zobaczyc i kogo odwiedzic. Na co on zawsze odpowiada ze dlaczego ma gdzies isc? Nigdzie nie bedzsie szedl, chce siedziec w domu i odladac telewizje. Wobec tego rodzina sie ubiera i decyduja sie isc na ryby albo na plaze albo do znajomych a on nic siedzi na kanapie. I sie nie odzywa. Wiec jak wyjda z domu do jeszcze wracaja i pytaja jeszcze raz czy chce z nimi isc, a on ta to ze po co? on tutaj wcale nie jest szanowany-ani jego zdanie- bo on zadecydowal ze wszyscy beda siedziec w domu, a wszyscy nie zwracaja na niego uwago i wychodza z domu. Taka ma mentalnosc. Wiec teraz jest w depresji z powodu tego ze inni chca cos robic a on nic i chodzi na terapie i terapeutka uwaza ze cala rodzina powinna tez przychodzic na ta terapie. takie problemy, kazdy ma swoje. Oczywiscie tez od tego przytyla ;-) Mnie te jej historie tak rozbailaja jak ona opowiada ze sie tarzam ze smiechu ale dla niej to duzy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za jakies "Krakatau" - to mialo byc "akurat" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a "rozbailaja" to = rozbawiaja/ za szybko pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc wiem No nic powiem Ci Ara że mimo goszczenia u siebie dzis rodzinki męża (bagatela 6 osób) dietke udalo mi sie prawie utrzymac (nie wiedzialam że nie mozna cukru , czyli jutro bez kawki i dla towarzystwa zjadlam zeby nie gadali kawalek bialej kielbasy z pomidorem. Mowisz fasolka szparagowa, hmm niedlugo bedzie na działce to poki co mam pomidory, te kiszona kapuste bo ją moge jesc bez oliwy bez jogurtu tylko nie napisalas czy wogóle moze byc i na jutro pieczarki moze do jajek. Mięso jescze z dzisiaj bedzie wiec moze jutro bedzie good. Rozpisalam sie wczesniej co do doradzania kolezankom czy innym osobom że sparzylam sie bo kilkanascie lat temu źle bratu doradzilam co do jego ówczesnej dziewczyny a obecnej żony i tak te kilkanascie lat żrą się niesamowicie, brat mowi że jest z nia tylko ze wzgledu na dzieci a żyją jakby oddzielnie, nigdzie razem nie chodza, jedynie jak do nas przyjezdzaja to bratowa mówi że to wtedy spedzda najwiecej czasu z mezem bo wtedy trzymamy sie razem i razem wszystko organizujemy, no ale to jest ze 2 razy w roku a tak sie bardzo oddalili i weź bądz mądry i doradzaj ale tez lubie sobie na babskich spotkankach (oj rzadko mam czas na nie ale się zdarzaja) ponarzekac ale tak naprawde wszystkie wiedza że nie mam na co no ale jak wszystkie to ja tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam w instrukcjach ze cukier zabroniony Cukier i wszystko z cukrem: dzemy, kawa, herbata, ciasta, czekoladki itp itd. Cukier chyba jest zabroniony na kazdej diecie na odchudzanie Kielbasa tez sie nie nadaje do tej diety, tylko "czyste" prawdziwe chude miesa z wody albo z grilla. Kielbasa ma za duzo tluszczu. Ale pewnie, jak sie ma rodzine w gosciach to trudna jakakolwiek diete uskuteczniac. Dzisiaj dalej goraco. Wyciagnelam syna na jazde rowerem o 22-giej i sama sobie tez pojezdzilam, O tez porze duzo ludzi wychodzi na spacery bo jest chlodniej. Wieczorami jest chlodniej na dworze niz w mieszkaniu. Nie jestem w dobrym humorze bo wyskoczyl mi pryszcz. Akurat dzisiaj jak ma=ialam w pracy klientow. Kto to widzial w moim wieku?!? Niech wyskakuja innym w wieku dojrzewania, a nie doroslym osobom. Oczywiscie wszelkie proby zatuszowania makijazem itp nic nie daly i wrecz pogorszyly sytuacje. Zastanawialam sie, czy by nie przylepic plastra... ale dalam sobie spokoj. Nic sie nie da zrobic, trzeba przeczekac.nie dosc ze za gruba to jeszcze z pryszczem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis mam naprawde fantastyczny nastroj i do dietki i wogole, a to za sprawą małego spadeczku na wadze, byly cwiczonka i krotkie biegi zrobilam bo ta bialą kiełbasa nie dawała mi spokoju ze sie na nią skusilam. Z owoców dzis przed biego - chodzeniem zaliczyląm arbuza (a to owoc czy warzywo? :) bo nie wiem). Dzis mamy plany jak najmniej siedzenia w domu, tylko żeby nie padało. Ciotka juz sie daje w kuchni - wszystkie palniki zajete i kuchenka bo kazdemu robi cos innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ide zaraz zjem jajka serek light wiejski i kromke razowca ktora podpiekam w tosterze - jest pyszna na sucho bez masła. A potem piers z kurczaka w pieczarkach i tej mojej kapuscie kiszonej której dalej nie wiem czy moge jesc:) A potem mieso z wczoraj z pomidorami i nie kusze sie na nic innego. Kropka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owoc wolno raz i tylko jeden sredniej wielkosci (np taki jak male jablko albo sliwka) do sniadania. Jezeli chcesz jeszcze jeden, to moze to byc tylko grejfrut, tak jak pisalam Arbuz jest traktowany jak owoc Problem z arbuzem jest taki ze zwylke sie go zjada za duzo\ wiec to nie jest owoc do diety Niekonsumowanie cukru to podstawa w kazdej diecie odchudzajacej. Ja myslalam, ze wszyscy o tym wiedza! Dlatego ja nie moge schudnac, bo tak lubie slodkie rzeczy i wczesniej czy pozniej do nich wracam. Wczoraj na przyklad zamiast obiadu zjadlam sobie pare bezow (ale bezz kremu ;-) ) Zadnego cukru ani niczego co moze zawierac cuker - nawet 1 grama nie wolno Owoce zawieraja cukier naturalny - ale to tez cukier Jak organizm dostaje cukier -jakikolwiek-naturalny czy granulowany- to spala ten cukier na energie - i nie spala tego tluszczu ktorego chcemy sie pozbyc Wiec dlatego cukier =nie, i owoce sa bardzo ograniczone Ja tez na poczatku myslalam sobie po cichu, pewnie, ze cukru nie mozna, to nie jem ciasta, ani nie jem cukru lyzkami, ale przeciez 1 lyzeczka rano do kawy nie zaszkodzi. Niestety, zaszkodzi. Dopiero jak calkowicie odstawilam cukier- wtedy sie cos ruszylo Tak, te diety to nie jest latwa sprawa, moze jak sie jest mlodszym to dziala MZ, ale juz nie dla mnie. Zwlaszcza ze przy MZ wszystko jest bardzo subiektywne, i jak by wieczorem wszystko co sie zjadlo dodac, to sie zwylke okazuje ze to wcale nie bylo tak malo i to nie jest zadne MZ tylko takie nasze pobozne zyczenia zeby MZ :-) Naprawde jak jestes na takiej diecie to nie musisz biegac- to wrecz moze zaszkodzic. Tylko lekka gimnastyka w domu typu machanie rekami i nogami 20 razy w jedna i w druga trone, zadne siodme poty niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapusta kiszona wydaje mi sie powinna byc OK, tylko bez zadnej okrasy, ani oleju ani masla i bez chleba oczywiscie. Sama kapusta (najlepiej surowa) z miesem z wody = bardzo wskazana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapisnc
jakie tu macie dietki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja wczoraj dieta srednio na jeza, ale pojezdzilam sobie pol godziny na rowerze wieczorem wiec uwazam gimnastyka zaliczona :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dak znac jaka bedzie twoja waga w niedziele rano - bardzo jestem ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarikaAMZ
Czy wiesz wszystko o odchudzaniu? Jak wytrwać na diecie i jaki rodzaj diety będzie dla Ciebie najwłaściwszy, jak motywować się w odchudzaniu oraz jak uniknąć błędów i otrzymać optymalne efekty w odchudzaniu, przydatne informacje, praktyczne porady w zakresie odchudzania, diet oraz ćwiczeń znajdziesz na: http://trening-fitness.pl/category/odchudzanie?lang=pl_pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ara dzis dostalam @ (4 dni za wczesnie) wiec juz wiem czemu wczoraj mialam az 55,6- myslalam że waga zepsuta a dzis co pisałam ze jest ciut mniej było 64,9, samam jestem ciekawa czy jutro bedzie mniej czy nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ciężko mi idzie wytrzymac na moim jedzeniu jak dookola mam rozne smaki i mięsne i ciasta ale dzis było ok, nawet grillowej kielbaski nie zjadlam, zgrilowałam se marchewke z piersia z kurczaka - mozna przezyc, choc naprawde ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×