Moj niemowlak za duzo wazy?! Pomocy :/

Jestem mama 9 miesiecznego chlopca...jestem niestety zmartwiona jego waga, moj synek urodzil sie duzy - 4 kg i do 3 miesiaca byl tylko na piersi, wyedy juz wazyl 8,5 kg i mierzyl 66 cm. Teraz wazy 12,5 kg ( wiec jest grubiutki) i ma 78 cm dlugosci. Uwierzcie mi, ze on naprawde duzo nie je i waga mu niestety sie nie normuje :/ To jego 24 h menu, moze doradzicie mi czy gdzies popelniam bledy: 7 rano- 210 ml mleka 10- jogurcik 14- obiadek ze sloiczka ( ta duza porcyjka) lub sama gotuje i daje tyle samo co jest w sloiczku 17- deserek lub jabluszko 21- 210 ml mleka 2-3 - 150 ml kaszki W miedzy czasie pije wode lub herbatke Nie daje mi biszkoptow ani soczkow kupnych, bo lekarka zabronila. Pani doktor powiedziala ze taka ma widocznie przemiane materii, ale ja sie martwie czy to nie jest moze jakas choroba np z tarczyca. Moze ktoras mama ma doswiadczenie. Z gory dziekuje

no duzy chłopk,moja ma 11m i waży ok 8kg:)ale nie wygląda jak chudzinka. moze naprawdę ma taka przemiane materii.

Moj nie wyglada na grubasa...ma waleczki jak niemowlak i pysie na buzi ale nie jest jakis ogromny. Ja juz nie wiem... Moze pojde do innego lekarza, dietetyka .

wiem, że moja rada będzie uciążliwa dla Was, ale ja w pierwszej kolejności odstawiłabym kaszkę w nocy. Wiem, będzie płacz, oszukuj wodą, herbatką, ale niestety coś musisz zrobic... Moje ma 2,5 roku waży 13 kg, i jest przeciętne, nie jakieś chude.

Przede wszystkim takie duze dziecko (i wiekowo i wagowo) NIE potrzebuje jedzenia w nocy, wiec tak kaszka o 2-3 jest kompletnie zbedna i musisz z niej zrezygnowac! Oraz to jedzenie o 21.00 tez moglabys ewentualnie przesunac o godzine wczesniej, bo dziecko w tym wieku o 21.00 juz dawno powinno spac, a nie jesc.

No on je przed 21 i idzie spac po tym...czasem je o 20 to zalezy czy bardzo jest spiacy. Wlasnie tak myslalam nad tym nocnym jedzeniem, bo tez wydeje mi sie, ze juz jesc nie powinien. Moze Nie dawac wcale kaszki a stopniowo zmniejszyc podawanie mleka w nocy, bo takie drastyczne odstawienie to bd bardzo ciezkie...czy lepiej radzicie odstawic calkiem?

moze jak w nocy sie obudzi na kaszke, to zrob takie slabe mleko, zeby go oszukac, np 1 miarka na 120 wody. smak mleka bedzie, a nie naje sie tak. i wogole te karmnienia mlekiem tez tak troche oszukac, np jak robisz 210 ml, to nie 7 miarek mleka, a np 5?

Twoje dziecko stanowczo powinno miec juz przerwe nocna.Zadnej kaszki i mleka w nocy! Raz,ze wazy za duzo a poza tym pomysl o prochnicy butelkowej.W nocy TYLKO woda.Takiej otylosci ciezko sie pozniej pozbyc.

hey, gdy mój synek urodził się ważył 4,200kg. Zawsze był DUŻYM dzieckiem. W roczek miał 12kg. Teraz ma dwa latka i waży 16kg i mierzy 95cm. Prawda jest taka, że dziecko w pierwszym roku dużo przybiera na wadze ponieważ się nie rusza. Zacznie raczkowac, chodzic, biegac to sytuacja zmieni się napewno. Krótkie spodenki synka z tamtego lata są na niego w pasie teraz za szerokie:) Przede wszystkim nie martw się! Dobrze, że dziecko je. Ja bym tylko zmieniła kolację, około 21 dałabym 210ml mleka z łyżeczką kleiku ryżowego. Gdyby dziecko obudziło się w nocy dawałabym wodę lub słabą herbatkę. Tak oduczyłam mojego synka w 2 miesiącu jego życia pobudek w nocy. Musisz byc konsekwentna, wiem łatwo się mówi, ale ja też to przechodziłam i wiem że można. Pozdrawiam

Nie wiem czemu Wam się tak łatwo mówi,żeby nie dać dziecku jeść w nocy. Faktycznie zamiana kaszki na mleko będzie ok,ale bez przesady,że dziecko w tym wieku juz nie je w nocy. Mój jadł w nocy gdzieś do 13 m-cy i próby oszukania wodą się jakoś nie udały,płakał się i budził dotąd,aż dostał mleko,a potem sam przestał się budzić na to mleko. Mój synek też urodził się duży,bo 4130g, zawsze więc był większy od rówieśników, nie ma siły, teraz ma 16 m-cy i waży 12 kg. Myślę,że Twój mały się wyciagnie, a na własną rękę go lepiej nie odchudzaj, bo może mu wtedy zabraknąć ważnych składników w diecie, lepiej wybierz się do innego lekarza jeśli chcesz się uspokoić.

dziewczyny dobrze mówiły stopniowo zmniejszaj ilośc miarek melka w nocy, tylko nie rob nagle z 7 na 3 miarki bo moze poczuć różnice. Ja po jednej miarce kazdej nocy mniej dawalam, pomagalo.

czy dziecko ma dużo ruchu???

Dzieki wielkie Wam dziewczyny za rady... Mam nadzieje, ze jak zacznie juz raczkowac na calego i chodzic to troche sie ta waga unormuje. Zrobie tak jak radzicie z tym mlekie w nocy, dam mniej miareczek na ilosc wody i stopniowo bede zmniejszac i zaczne go oszukiwac woda...moze sie oduczy :) Po miesiacu jesli z waga dalej bd tak samo to pojde do lekarza.

Ruchu ma tyle ile w tym wieku moze tzn...turla sie na macie i probuje raczkowac. Nie nosze go prawie wcale na rekach...jest za ciezki co tu sie oszukiwac.

mój syn jak miał rok wazył 12 kg ;/ zawsze był grubiutki,teraz iz duzo schudł to i tak wazy duzo bo jak to dr powiedziała"ma grube kosci" wyglada jak normalne dziecko, szczupłe (tez sie martwilam ze tyle wazy) a waga dalej wysoka, ckoc jego BMI jest prawidlowe.

mój waży ponad 11 kg - ma 9 miesięcy, ubranka kupuję na 86 cm - 92 cm, ale nie będę się oszukiwać tata dziecka jest bardzo wysoki, prawie 100 kg waży i synek do małych dzieci nie nalezy. nie odchudzaj go, zacznie chodzić i waga moment spadnie. mi też wszyscy mówią żeby odchudzać, ale jak odchudzić jak synek jest ogólnie duży a nie ma nawet 1 ładki tłuszczyku na sobie. poczekaj aż zacznie biegać. czasami się śmieję że mam dużego i małego ogra w domu :-)

No spory facet,ale nie martw się zacznie biegać to zgubi.Mój też był mały klopsik,ale jak zaczął chodzić, więcej bawił się na podwórku i zgubił nadmiar wagi.

No u mnie moj tata jest na 2 m wysoki i "nabity" wiec pewnie poszedl po dziadku :) Bo my z mezem to raczej drobniejsi jestesmy...ubranka kupuje mu na 12-18 miesiecy ( i sa luzne) bo wszystko za krotki. Odchudzac go nie bede na wlasna reke bo tym to tylko moge mu krzywde zrobic... Sprobuje z tym mlekiem i zobaczymy.

odstaw kaszke, albo zrob taka bardzo słaba. moze herbatki mu daj w nocy albo słabe mleko.. tez tak robie

To moj synek http://instagr.am/p/L2s8ckCHKo/

Paula, mój mały ma 9 i pół miesiąca i też waży pdobnie - 12 kg 400 g, ma 86 cm. Ciągle wydaje mi się, że jest bardzo duży, ale ostatnio po "konsultacjach" z moimi koleżankmai okazało się, że ich "maluchy" też ważą około 11 kg. Synek urodził się duzy, 4200g i 59 cm, my też jesteśmy dosyć wysocy ale bardzo szczupli mąż ma 190 cm a ja 168 cm). Tak jak radzą tu dziewczyny - kaszki w nocy bym nie dawała (mniejszą porcje mleczka a kaszkę na 180 ml wody lub mleka na kolację, może wtedy nie będzie już głodny w nocy, ja tak robiłam przez ostatnie 2 miesiące i mały sam przestał się budzić w nocy na mleczko), a nasze menu wygląda tak: 7:30 kaszka owocowa glutenowa lub bezglutenowa na 150 ml wody lub mleka 11:00 deserek owocowy 125 g z 90 ml kleiku na mleczku 14:00 obiadek ze słoiczka 190 g 17:00 jogurcik hipp lub kisiel, albo tarte jabłuszko z biszkopcikiem(bananów nie daję bo są bardzo tuczące), czasami deser owocowy ze zbożami - pół 190 g słoiczka 20:00 - kaszka owocowa ryżowa 180 ml wody lub mleka pomiędzy posiłkami nie podaję przekąsek bo nie chcę go więcej tuczyć, bardzo mało pije (butelki nie chce widzieć na oczy wię cod kilku tygodni pijemy z normalnego plastikowego kubeczka - dziennie około 100 ml herbatki owocowej lub rozwodnionego soczku) Jesli Twój synuś jest zdrowy to myślę, że nie ma co się tak bardzo martwić - jak zacznie chodzić to będzie z czego "chudnąć", mój mały jest bardzo ruchliwy ale jeszcze nie raczkuje i w ciągu ostatnich 3 tygodni zrzucił 400 g :-)))) pozdrawiam cieplutko :-))))

gdy mialo 4-5 miesiecy, przesypialo cala noc, a tez urodzilo sie duze-4200 i 60 cm. Do 3 m-ca bylo pultaskiem, a potem juz szczuple. Teraz ma 4 lata-107 cm i wazy 20 kg.

Zacznie raczkować, stawiac pierwsze kroczki to schudnie! Nie martw się :)

To ja Cię pocieszę. Mały zacznie raczkowac i chodzić, to waga przestanie przyrastać, jestem tego niemal pewna. Mnie kiedyś zjechała pediatra że karmię małego w nocy, a miał jakieś 10mies. Wręcz darła się na mnie, że wychowam Pudziana, bo mały był grubiutki, ale koleżanki nie kazały mi się martwić, bo mówily że schudnie jak zacznie się bardziej ruszać. I miały rację. Teraz mały ma rok i waży 11kg. jest idealny jeśli chodzi o wagę. Już nie jest ani grubaskiem, ani chudzielcem. A to wszystko zaczęło się normować jak zaczął biegać na czworaka, a teraz chodzić. Nie zamartwiaj się tak bardzo, wszystko będzie dobrze. W nocy jednak nie dawałabym mu kaszki, ale mleko, ja tak robiłam.

Fajny synuś, mój też podobnie wyglądał, a nawet grubiej, aż oczka miał malutkie :) Teraz to nie to samo dziecko. Twój wygląda normalnie. Mój maluch ma rok i już nie je w nocy, po prostu nie chce już.