Czy facetom jest naprawdę obojętne z kim idą do łóżka?

może jesteś małym prowokatorem?

walkiriaaa szkoda ze nie rozumiesz podstawowych rzeczy

a moze jestem duzym prowokatorem, co to w ogole za pytania?

prowokacyjne

szkoda, ze nie rozumiesz, ze pewne zasady powinny być respektowane niezaleznie od tego czy rozmawiasz z kobietą w klubie, na ulicy, czy w internecie. To wciąż obca kobieta, więc pewne kanony powinny być zachowane ( jesli uważasz się za dżentelmena oczywiście). Ale jak widać to kompletna abstrakcja dla ciebie.

to byly prowokacyjne pytania? w jakim sensie?

walkiriaaa Zrozum kobieto, ze to jest internet, specyficzne miesjce, gdzie obowiazuje specyficnze reguly, juz nie mowie ze to jest specyficzne forum. Pytanie nie bylo chamskie, czy jakies obrazajace

widzisz, tłumaczysz wszystkim zasady wolności wypowiedzi na forum, zadajesz różne pytania, a sam jak ktoś Ci zwróci uwagę od razu się wkurzasz i zaczynasz tupać nogami

bibizzoo Gdzie ja tupie nogami? Przesadzasz

Ok, tutaj dżentelmenskie zasady nie obowiązują, dzięki za wytłumaczenie:D Memento dla ciebie: "Dżentelmen pisze Władysław Kopaliński to człowiek nienaganny zarówno pod względem etycznym, jak i form towarzyskich, taktowny, honorowy, godny zaufania, uprzejmy." I kończę tę jałową dyskusję, bo faktycznie nie pojmujesz podstawowych kwestii.

moim zdaniem słabo znosisz krytykę

walkiriaaa Wytlumacz jak to jest ze wyrzuty o braku zasad dzentelemenskich robisz tylko Ty, a nie robi je adresatka pytan? Zastanow sie o czym to swiaczy

Ok, tutaj dżentelmenskie zasady nie obowiązują, dzięki za wytłumaczenie nic takiego nie napisalem, zalecam uwazne lekture moihc postow

świadczy o tym, że odwracasz kota ogonem. Bo nie piszemy o reakcji tej dziewczyny, tylko o stosowności twoich pytan-NIE BYŁY ONE STOSOWNE. Co nie zmienia faktu, że i na takie pytania można odpowiadać. Czy jesli kłamiesz, a ktoś uwierzy w twoje kłamstwo to tez od rekacji uzalezniasz to, czy jest to kłamstwo czy nie? No litości, rusz trochę mózgownicą i przestań się kompromitować.

Czy jesli kłamiesz, a ktoś uwierzy w twoje kłamstwo to tez od rekacji uzalezniasz to, czy jest to kłamstwo czy nie? A gdzie takie cos napisale? Kobieto zacznij czytac ze zrozumieniem, zacznij troche myslec!

to była analogia!!! ZACZNIJ MYSLEC, hahaha, co za pień:D

to była analogia!!! haha prosilem zebys zaczela myslec ! A ty nadal nic! recej opadaja i nie tylko to byla du... a nie analogia, dlatego ze nie myslisz

"to byla du... a nie analogia, dlatego ze nie myslisz" Kolejna złota myśl "dżentelmena". Dyskusja na poziomie. Żegnam, bo szkoda czasu na takie bzdury.

walkiria, daj sobie spokój i nie sugeruj się nickiem. Przeciez od razu widać, że facet z gentelamanem nie ma nic wspólnego, nawet koło niego w życiu nie stał :D

walkiriaaa Przepraszam za ten tekst z dup... ale mnie bardzo zirytowalas

to typowy, prymitywnyi czatowicz, który kobiety na necie traktuje jak chętne panienki, wszystkie jak leci. Olej gościa i dyskusję z nim. Szkoda czasu i tak nie zakuma, bo nie wie nawet o co Ci chodzi...

rację:O

gdyby miala racje to bym jej przytaknal

nie masz jaj zeby sie przyznac:D:O

17:18 [zgłoś do usunięcia] pytajaccy dzenntellmannn Moorland ale idiotka z ciebie rozumiem ze nie znasz polskich seriali,a jestes polka idiotka pelna geba z ciebie, nie ma co Oto cały dżentelmen

habzburgg nie masz racji bo w przeciwnym razie dzenntellmannn by się z tobą zgodził :)

temat umarl?

"Idiotyzm. To tak jakby powiedzieć, że człowiek który wygrał miliony na loterii wysyłając jeden los, równa się człowiekowi, który na cały swój majątek ciężko zapracował." "bo facet jest zdobywcą" "albo jakby kobiety tak musiały się wysilać jak faceci, to też byś brała." Odnośnie tego rodzaju wypowiedzi.Wydaje mi sie że faceci za często przyjmują wygodne dla nich stereotypy za prawdę.A prawda jest taka że facet nie zawsze jest zdobywcą,w sytuacji w której laska sama sie do niego klei i jest tzw. "łatwą suką" facet nie zdobywa bo nie ma czego zdobywać a już na pewno sie nie musi wysilać,jaki to wysiłek postawić lasce drinka albo po prostu zdjąć z siebie ubranie jak laska sie do niego dobiera? Albo dobierać sie do laski której nie trzeba zdobywać? No właśnie nie trzeba.Facet nie musi sie starać o kogoś kto jest łatwo dostępny zero wysiłku,zero zdobywania. "Już się namęczyli próbując zaciągnąć do łóżka i jeszcze w łóżku mają pracować?" - a co to za głupie gadanie? O siebie nawzajem obydwie osoby w związku powinny sie starać żeby było jak najlepiej. A co facet stara sie o kobiete tylko po to zeby ją zaciągnąć do łóżka? "W dupie Wam się przewraca, bo c*pa daje wam wszystko i zwalnia z jakichkolwiek starań." - może to przez to,że faceci nie dają powodu by sie o siebie starać,dlatego że zbyt łatwo ulegają pokusie ciała,właśnie za bardzo dają do zrozumienia że w kobiecie przede wszystkim liczy sie cipa? Staranie musi iść w dwie strony.Zarówno facet jak i kobieta mogą dawać powody do starania sie o nich albo wręcz przeciwnie,są łatwo dostępni i polecą na każdą dziurę/każdego kija. W szanowaniu sie nie chodzi zresztą tylko o "łatwość" ale przede wszystkim o szanowanie swojej intymności,o uważanie na to co sie robi,branie pod uwagę ryzyko zarażenia sie chorobami wenerycznymi. Ta wypowiedź jest dobra: "Nie uprawiam bo nie mam odpowiedniej kobiety, a z pierwsza lepsza nie bede tego robil. Szanuje sie." Facet który bierze pierwsze lepsze automatycznie sam staje sie pierwszym lepszym. Zdobywcą to jest wtedy gdy sie musi o kobietę starać,gdy mierzy do tych trudniejszych,nie tak dostępnych i wyzwolonych,takich których nie może mieć pierwszy lepszy ale ktoś wyjątkowy.Wyjątkowe dla wyjatkowych,latawice dla latawców.

Jak człowiek całe życie był sam to cieszy się , że choć ta jedna dała mu szansę by go bliżej poznać.