Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny

Nie wychodzę za mąż, bo nie mam gdzie mieszkać.

Polecane posty

Gość studia zostawiam na deser
mam 22 lata, skończyłam technikum, założyłam małą firmę[ rodzice pomogli].Praktyki uczy mnie dziadek. Kokosów nie mam, ale nieźle wychodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
moze sie okazac ze "tesciowie" wlasnie na to czekaja, ze przyjdziecie i poprosicie poza tym chyba juz troche znasz swoich przyszlych "tesciow" wiesz co to za dom, jakie panuja w nim zasady, to mysle ze jestes w stanie podjac decyzje czy mozesz tam zamieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
moze tez warto poszukac innej pracy, ale nie wiem gdzie mieszkacie i jakie macie na to szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
pomocna- powiem szczerze, ze niebardzo. Jesli byloby inne wyjscie to nie chcialabym. Oni raczej nie sa zdolni do pomocy. Moi rodzice zaproponowalu mieszkanie u nich, ale w tym momencie jest bardzi ciasno, nie wyobrazam sobie, ze kolejna osoba sie wprowadzila, poprostu nie ma gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
nie bede ci pisac ze musicie sie rozstac bo nie macie gdzie mieszkac...ale jako dojrzala kobieta powiem ze tak dlugo sie nie da... w koncu przyjdzie taki dzien ze bedziecie musieli podjac decyzje: co z waszym wspolnym zyciem dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
Juz 3 lata przekladamy slub. Wiem,ze wieczne sie tak nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa na nerwy
Ja jestem matką syna i nie wyobrażam sobie, żeby ożenił się w wieku 25 lat nie mając gdzie mieszkać i za co żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
Melisa za co zyc mamy. Mamy 2 pensje, niewielkie ale na zycie wystarcza. Tylko z mieszkaniem problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
ja nie mam nikogo, rodzicow juz nie ma i smutne to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa na nerwy
Staram się postawić na miejscu twojej przyszłej - niedoszłej teściowej. Uważam także, że mężczyźni powinni żenić się po trzydziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
melisa - tak rozumiem, masz prawo wyrazic swoje zdanie, tylko prosze Cie takze zebys sprobowala postawic sie w mojej sytaucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sq23123213
dokładnie, 25 latek to gówniarz jeszcze, wprawdzie jak byłam młoda to tez tego nie widziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
wiesz mozna sie starac o lokal z miasta ale pewnie chetnych masa, albo szukac kogos kto was przyjmie do mieszkania w zamian za opieke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa na nerwy
A jakie stosunki panują między tobą a jego matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
melisa zadala dobre pytanie co jego rodzice na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
Melisa nie mamy zbyt dobrych stosunkow. Od poczatku mnie nie akceptowala, a to dlatego, ze ona szuka majętnej synowej. Ja jako człowiek nie liczę się dla niej, ważny jest mój portfel. Dlatego nie chcę nawet pytać jej o mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
pomocna reka- szukalismy takze pracy z zakwaterowaniem, ale niestety nie ma tutaj u nas takich ofert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa na nerwy
Podejrzewam w takim razie, że zrobi wszystko, żeby tego ślubu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
no widzisz skoro tesciowa nie bierze cie pod uwage jako przyszlej zony dla jej syna, to pewnie dlatego udaje ze nie wie o co chodzi, a dobrze wie ale nawet gdyby sie z laski zgodzila, wiesz jaka bylaby atmosfera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
Nie wiem, po tylu latach juz chyba nie wiele ma do powiedzenia w kwesti slubu. jej syn jest dorosly. Ja nie chce z nia mieszkac, gdybym chciala to slub bylby 3 lata temu, a skoro go nie ma to same rozumiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
pomocna - ale ja nie chce z nia mieszkac, pisalam juz, ze partner namawia mnie do rozmowy z jego rodzicami, a ja nie chce rozmawiac z nia o tym, tylko nie wiem czy za rok, dwa, trzy pojawi ie jakies lepsze rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
to moze zacznijcie szukac pracy z mieszkaniem w innych rejonach Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnyLOSpewnejDziewczyny
Dzis juz ide, dziekuje Wam za rady. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa na nerwy
A co ON na to wszystko, bo wg mnie mało się wykazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
to czy bedziecie dalej razem zalezy tylko od was ale jezeli twoj partner wie jaka jest jego matka i to rozumie to ok ale moze przyjsc taki dzien ze powie dosc i co wtedy? powie albo mieszkamy "na gorze" albo koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
melisa on tez nie ma latwo...musi lawirowac miedzy matka a swoja kobieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa na nerwy
Przypuszczam, że to one lawirują w koło niego, a on żyje sobie całkiem nie najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
ja tez tak mysle on zyje wygodnie to ona ma kiepsko u rodzicow ciasno, i ma faceta kilka lat, to ma parcie na wlasny kat, ale sie nie dziwie, kazdemu wlasne mieszkanie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa na nerwy
Dobranoc dziewczynom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----pomocna reka
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×