Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jaga bez baby

Mielismy jechac na urlop tylko we dwoje a teraz mąż chce dzieci zabrać://

Polecane posty

Gość polodopol
nie trzeba bylo robic dzieci to bys nie miala problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma takie pytanie, czy
starsza córka jest z Waszego małżeństwa czy z Twojego poprzedniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
Po pierwsze- Ester jesteś taką debilką, że aż trudno uwierzyć że jesteś lekarzem... po drugie zostawienie dziecka w wieku 11 lat to przestępstwo, ponieważ 18-latka z punktu widzenia prawa jest dla córki męża obcą osobą. Za odpowiedzialne to to też nie jest dla mnie jesteś po prostu podłą macochą i nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej gorole - do dzieci mamy takie same prawa i zajmuje sie mlodszej wychowaniem, tak samo jak jen ojciec.Nie ma podzialu ze ja czegos nie moge a mąz tak .tego nie ma.Ja z mezem tworzymy rodzine i do dzieci podchodziomy tak samo bez podzialu ani barrier "nogogłaszczka "- mlodszej zachowanie zostalo tutaj zwalone na bunt co dla mnie nie jest zadnym usprawidliwieniem ,bo niewinnym buntem tego bym nie nazwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość language lesson
a ja mialam 19 lat a moj brat 16 jak jeszcze pojechalismy z rodzicami na wakacje :) potem gdy mialam 21-22 lata pojechali we dwoje na dwa tygodnie a ja dojechalam po tygodniu hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mamy wspolnych dzieci. hgg " mlodsza zostaje pod opieką pełnoletniej osoby z ktorą mieszka od kilku lat wiec obcymi osobami do siebie nie są:) Juz przestac ciumkac i sie goraczkować przewidując jakies tragedie mlodszej co zostanie z starszą.Sporo razy zostawaly ze sobą w domu(wiadomo na krotrzy okres czasu) i bardzo dobrze zdawaly egzamin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja babcia poleca
czytac ten temat znow przekonuje sie do teorii, iz za dzieciatych facetow nie ma sie co brac, szkoda zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
z punktu widzenia prawa są osobami obcymi. I jeśli nie daj Boże cokolwiek się stanie, głupie złamanie ręki, Twój facet jako ojciec dziecka będzie za to odpowiadał prawnie. Takie jest prawo, nie mi ja oceniać, ale tak własnie jest. Znam osobiście taką sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""nogogłaszczka "- mlodszej zachowanie zostalo tutaj zwalone na bunt co dla mnie nie jest zadnym usprawidliwieniem ,bo niewinnym buntem tego bym nie nazwala" To ja to zwaliłam na bunt, ale również nie uważam, że to jest jakiekolwiek usprawiedliwienie ;) Pytam obrończyń, bo one jakoś zupełnie omijają ten problem... Tak jakby całkiem normalne było takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jednej stony samochód
możecie zostawić na lotnisku, za granica wypożyczyć inny, z drugiej to dzieci maja słuchać roziców ( i "rodziców") a nie odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam znac jak to sie potoczylo i co z tego wyszlo, bo ja juz nerwów nie mam do użerwania sie, i wcale nie chce tego robić.Miało byc bezproblemwo,bez kłopotowo, i tak bylo jeszcze do soboty, teraz raptownie młodszej sie odwidzial ten pomysł Nie chce byc złosliwa ale to nie byla zadna propozycja ale podjeta juz decyzja i tylko zakomunikowalismy dziewczynom to,a czy wyrażają zgode na nasz wyjazd urlopowy czy nie to nawet tego nie bralam pod uwage,bo zawsze bez problemow zostawaly i sie cieszyly ze chata wolna i nikt nie pogania ,nie poprawia w niczym Mlodsza w sierpniu ma wyjechac sama na dwa tyg gdzies tam mąż ją wysyla na wakacje,choc za szkole i za zachowanie nie nalezy jej sie, ale niech ma cos z wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliiiiiita
nie no, za to, że ma w dupie weekend- nie pojechałaby na pewno, za karę- dla mnie to jest niedopuszczalne, żeby małe dziecko zachowywało się w ten sposób moje dorosłe (a w każdym razie pełnoletnie) nigdy w sprzeczkach ze mną nie używają "brzydkich słów" a przy okazji wytłumaczyłabym małolacie co oznacza kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,z punktu widzenia prawa są osobami obcymi. I jeśli nie daj Boże cokolwiek się stanie, głupie złamanie ręki, Twój facet jako ojciec dziecka będzie za to odpowiadał prawnie.'' W takim razie jeśli rodzice zostawiają kilkuletnie dziecko z nianią a dziecku coś się stanie to też rodzice za to odpowiadają? Przecież niania to obca osoba. 11-latka potrafi zrobić sobie kanapki i w ogóle zadbać o siebie (a przynajmniej powinna) i można spokojnie ją zostawić z pełnoletnią osobą na dłuższy czas. Nie powinniście jej zabierać, bo jeśli raz postawi na swoim humorkami to nie zawaha się użyć tej ,,broni'' kolejny raz i kolejny .. Urlop wam się należy, a swoją drogą trzeba z dziewczynką porozmawiać i pomyśleć faktycznie o tym, by ojciec znalazł kilka dni tylko dla niej. Bo może się okazać, że ta zbuntowana i rozkapryszona ,,gówniara'' po prostu poczuła się w pewnym momencie odrzucona i chce zwrócić na siebie uwagę niszcząc wam plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
dziunia z tapetą ja nie intepretuję prawa, ale znam taką sytuacje że rodzice pojechali na wakacje zostawiająć 13-latkę pod opieką 18-latki. Dziewczynka spadła ze schodów, taki wypadek mógł się zdarzyć zawsze. Ojciec ma wyrok w zawieszeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd wiesz że jestem lekarzem ? wierzysz we wszystko co tu piszą ? a poza tym masz dzieci ,że tak dobrze wiesz o co się potrafią kłócić i jakie pomysły im do głowy przychodzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
dobrze, Ester, pisałaś że jestes lekarzem, ale ciężko mi w to uwierzyć i tak, mam dzieci, całą 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja
nie rozumiem, jak to młodsza jest córką tylko Twojego męża z poprzedniego związku? a starsza to co Wasza wspólna? rozstaliście się a potem znowu wróciliście, tylko on z dzieckiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat_nie
ale co to za problem wziąć dzieci na urlop? zorganizujcie to tak, żebyście Wy wypoczęli, a dzieci miały rozrywkę. w jastrzębiej masz hotel primavera - świetnie organizują czas najmłodszym, także spokojnie możesz się zrelaksować, a dzieciaki w tym czasie są zajęte zabawą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w jastrzębiej masz hotel primavera - świetnie organizują czas najmłodszym, także spokojnie możesz się zrelaksować, a dzieciaki w tym czasie są zajęte zabawą!" Zwłaszcza ta 18latka będzie skakać z radości, jak jej hotel czas zorganizuje :D Poza tym skoro już mają zaplanowane wczasy za granicą, to urlop w Jastrzębiej jakoś nijak się do tego ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszku
Wy na wakacje a dzieci w domu dla mnie niepojęte masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "tak ja " pisalam ze NIE mamy wspólnych dzieci "orzeszku " -uwierz mi ze dla wiekszosci normalnych osób jednak jest to do pojęcia i nikt z tego tragedi nie robi,zwlaszca gdy dzieci juz nie są malutkie Wczoraj wziełam młodszą na rozmowe sam na sam, i zapytalam sie jej czy miło by jej było jakby to tato jej powiedział ,ze niech w sierpniu ona nie jedzie na te 2 tyg nigdzie (bo ma wyjechac sama)tylko zostaje z nim w domu bo on woli aby siedziala z nim w domu zamiast wyjezdzala gdziekolwiek, czy było by to w porządku gdyby tak postąpił? ona tak samo postapila wlasnie teraz do ojca nakazując mu zostac z nią i nigdzie nie wyjezdzać.Niech sobie porówna swoje zachowanie a ojca jakby to on do niej z taką inicjatywą wyszedł Powiedziala ze nie chciala by rezygnowac ze swojego wyjazdu w sierpniu i by wolala gdzieś pojechac niż siedziec przez ten czas w domu.Wtedy rownież jej powiedziałam ,że chcialabym z mężem wspołnie we dwójke gdzies pojechać,wykorzystac ten urlop sam na sam ,a przecież nie jest typem dziecka ,co ojca na krok nie spuszca ,daje mu dozo swobody,i nie oczekuje aby nad nią skakał.Jest szalenie niezalezna,poważna,i samodzielna i tak było do tej pory,a to sie bardzo ceni ....Słuchała w milczeniu to co mówilam (troche jej na ambicje weszłam) i widzialam jaką burze ma mysli, w koncu odpowiedziała abysmy robili co uważamy za słuszne i ją w to nie mieszali. Już nie chcialam ciągnąc tematu że nikt ją w to nie mieszał pierwszy tylko jej propozycja wiele zamieszania zrobiła,, ale powtrzymalam sie od uszczypliwości,bo to zbedne by było w tym wypadku. No zobaczymy do wyjazdu czy spokój bedzie zachowany.Mam obawy,że bedzie wypominki robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdf
nie kumam młodsza jest z poprzedniego małżeństwa a strasza z Toba? to co byliście najpierw małżeństwem, później on był z kim innym małżeństwem i zrobił dzieciaka, a później znów wróciliście do siebie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdf
ps wredna z ciebie macocha a zostawianie 11 letniego dziecka samego to debilizm, brak odpowiedzialności i kto wie co jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dgdfgdf - coś nie tak z prawidłowym funkcjonowaniem zwojów mózgowych? Starsza jest dzieckiem autorki, młodsza jest dzieckiem jej męża. Jak się poznali każde miało po jednym dziecku z poprzedniego związku. Czego tu nie rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohhh luuduu.Pisze ze nie mamy biologicznych wspolnych dzieci. Ja mam corke z poprzedniego związku (starsza), i mąż ma corke z poprzedniego.(mlodsza) Poznalismy sie sie kiedy jedna jak i druga strona juz byla po zakonczeniu nieudanych związkow i wychowywala samotnie dzieci.Mieszkamy wszyscy razem pod jednym dachem od kilku lat, i dopiero niedawno sie pobralismy Dziewczyny są baardzo odpowiedzialne i rozsądne,wiele razy egzamin zdaly wzorowo dając dowód ze mozna im zaufać.O to nie ma stresów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mądra babka z Ciebie. i nie słuchaj krytyki mamuś, które najchętniej odstawiłyby dzieciątko od cycusia jak skończy 30. Widocznie nie istnieje u nich coś takiego jak intymność spędzenia czasu jedynie z małżonkiem, sam na sam. Bo przez 2 tyg. faktycznie można uschnąć z tęsknoty, a cały poukładany świat się rozsypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta 11 latka jest jakaś dziwna. Zwyczajnie jest zazdrosna. Ja w jej wieku chciałam, żeby rodziców nie było w domu. Ona w ogóle ma jakieś koleżanki? Nie ustępujcie jej. Jeszcze się przekona, że kiedy wy wyjedziecie, a ona zostanie z siostrą będzie fajnie. Potem niech wyjedzie z ojcem w ten straszny weekend na biwak do lasu. Zero internetu i prądu skutecznie wybije jej z głowy wspólne wyjazdy :D Autorko czuję, że jesteś strasznie wkurzona na tą młodą i to nie tylko ze względu na to, że chce zmienić wam plany. A kobiety, które piszą, że zostawienie dziewczyn samych w domu, kiedy wy jedziecie na wakacje to "masakra" są pierdolnięte i koniec tematu. Wy babska albo nie macie dzieci, albo macie w domu 4 letnie poczwary lub hodujecie sieroty. Siedzieć cicho, won na macierzyński. Idźcie ciumkać z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×