Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ta druga_30

Ta druga

Polecane posty

Gość Ta druga_30

Jest na forum kobieta ktora zwiazala sie z mezczyzna po rozwodzie? Moj problem polega na tym ze nie radze sobie z tym ze jego byla zona zawsze bedzie obecna w naszym zyciu poniewaz maja 2 dzieci. Teraz jak moj partner ulozyl sobie zycie a jej sie nie dalo bo facet z ktorym zdradzila mojego partnera zrobil jej dziecko ja zostawil probuje manipulowac moim partnerem wykorzystujac do tego dzieci. Dla mojego faceta dzieci sa najwazniejsze i nie widzi tego co ona robi. Jest dla mnie dobry i kocha mojego synka, ale mi ciezko jest sie pogodzic ze ona ciagle jest! Niewiem jak mam sobie z tym poradzic. Nie chce zeby odcial sie od dzieci ale tez ciezko mi sie pogodzic z tym co ona robi. Probowalam z nim o tym rozmawiac ale tylko konczy sie klotnia. Nie jestem egoistka ale jest mi ciezko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Poradzcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Poradzcie cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Nie o taka rade mi chodzilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Kobitki nic nie poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jakos to wytrzymac
ja tez wzielam sobie z odzysku mezczyzne i etz tak mialam i powiem ci ze bylo tak do moment az ona sobie nie ulozyla zycia a tak to wciaz bylo jedno i to samo ...grala na uczuciach mojego teraz juz meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Problem jest w tym ze jej bedzie ciezko ulozyc sobie zycie. Ma 3 dzieci kazde z innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jakos to wytrzymac
musisz to jakos wytrzymac bo tak juz bedzie ,ze karta przetargowa jest dziecko a wiem ile nerwow napewno przy tym treacisz i lez co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jakos to wytrzymac
a ile on ma dzieci z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
No tak, wlasnie sie poklocilismy bo ona wymyslila sobie basen dla dziecka i on po niego polecial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Jedno to starsze przysposobil, a drugie jest ich wspolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jakos to wytrzymac
wiem wiem ....bo moja tez takie gierki wprowadzala....bo syn jest chory przyjedz ty do nas itp a jak jechal to ona w mini i szpilkach po domu ...probowala wszytskiego na zlosc ,na litosc i dupa tez probowala ale jakos przetrzymalam i jestesmy teraz malzenstwem i zyjemy sobie sami dla siebie z moim dzieckiem i jest teraz bardzo dobrze a wyprowadzilsmy sie do niemiec i jestesmy teraz daleko od niej!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jakos to wytrzymac
no to obojetnie czy tam uwaza te pierwsze jako swoje to ja bym na twim miejscu robila tak zeby twoj partner widzial ,ze ci zalezy na jego dzieciach to bierzcie je czesto do siebie zeby nie mial kontaktu z byla a ty organizuj takie wypady wspolne zeby go nie ciaglo do dawnego domu tylko chcial z toba spedzac tak rodzinnie chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
To masz dobrze, bo my mieszkamy 15 km od niej, a nie bardzo jak mamy sie wyprowadzic bo on jest wojskowym i ciezko mu zmienic prace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
To ja tak robie, zajmuje sie chlopakami jak sa u nas. A najlepsze jest to ze ten starszy to szpicel jego bylej zony. Ma 11 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jakos to wytrzymac
nie zazdroszcze ci naprawde ale doskonale cie rozumie i jako kobieta zal mi cie bo pomimo ze cie nie znam to jak sobie przypomne moja sytacje to wiem co przecyhodzisz.... chcesz moj nr gg to jak bedziesz miala dolek to pisz co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jakos to wytrzymac
odezwij sie na gg jak mozesz teraz zeby potem sie nikt pod ciebie nie podszyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajdmjaęm
Pogadaj z nią. I powiedz jej że jak bd sie do Twojego ten teges... To inaczej porozmawiacie ,pożałuje tego itp,poprostu ostrzeż ją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerone rękawiczki
ja także ułozyłam sobie z zycie z facetem z odzysku, z tym że na początku byłam jego kochanka. My i cały świat przeciwko nam. Ale udało się i wiecie co jestem NAJSZCZĘŚLIWSZĄ osobą na tym świecie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem NAJSZCZĘŚLIWSZĄ osobą na tym świecie!!!!!!" Gówno prawda. JA jestem najszczęśliwsza. Ty jesteś jedynie zadowolona :) Głupcy nie odczuwają szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Pojawil sie kolejny problem. W sierpniu wzielismy dzieci na tydzien czasu do siebie. Ten starszy pozniej wszystko przekazal matce co sie u nas dzialo. Mój mąż nasluchal sie ze nie bralismy ich na wycieczki i o kilka innych perdół. Teraz ten starszy nie chce do nas przyjezdzac bo ja tu jestem. Szkoda mi mojego meza bo jest miedzy mlotem a kowadlem. Czy jest jakies wyjscie z tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Ten starszy nie chce do nas przyjezdzac bo u nas sa pewne zasady ktore obowiazuja a on w domu robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ciekawe życie sobie
ułożyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten starszy niech odwiedza w takim razie biologicznego ojca story nie jest takim partner z tego co piszesz I po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga_30
Szkoda mi tylko mojego meza bo on to przezywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goska a u Ciebie co tam?? gdzie Twoj temat??:P tzn ten kontrowersyjny gdzie opisywalas jaka to szczesliwa jestes nic nie robiac i zyjac za kase swego narzeczonego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setunia- Nie mam zadnego "swojego tematu":) Pisze tam gdzie moge cos madrego doradzic:) A u mnie po staremu, czyli super:) Jutro jedziemy na 2 tygodnie do Wloch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×