a może Marzec 2013??

Lilou tak mi przykro :( :( :(

Lilou 28 bardzo mi przykro :( sciskam bardzo mocno i ale fluidki.

Ja dziś czuje się okropnie, w głowie mi się kręci :/ czuje sie jakbym non stop byla na karuzeli. w dwóch poprzednich ciazach tak nie było. Może dziewczynka. Ja mieszkam w uk więc słoneczka i upałów Wam zazdroszczę. Tu pochmurno. Mój mąż jest z Iranu więc u nas w domu wszystko pogmatwane, 3 języki , 3 kuchnie , 2 religie, 3 spojrzenia na świat;) jakoś ciągne. Mam dwóch chłopców Farid ma 5 lat i jest niegrzeczny, a Caspian niecałe 2 latka i póki co jest slodziutki choć już ma zapały na lobuza. Dlatego liczę na dziewczynkę:) Ufff. To tyle o mnie.

Hej, widzę że macie urodzajny topik więc chciałabym do was dołączyć. To mój pierwszy cykl starań i mam nadzieję, że się udało. Mamy już 3 letnią córeczkę wiec myślę, że to odpowiednia pora na kolejne:) Pozdrawiam Was wszystkie i oby się wszytko pomyślnie układało:)

Ale cisza nastała. Lilou trzymaj się, chociaż wiem co to znaczy, bo niedawno to przeżywałam. A mi minął termin a @ ani widu ani słychu. Z testem jeszcze czekam, ostatni w piątek nie wyszedł, a teraz to już grzecznie czekam.

Cześć dziewczyny, mnie tu też chwilę nie było, ale weekend ładna pogoda, a więc się relaksowałam. Lilou tak mi przykro... nie możesz się załamywać, wiem że łatwo się mówi, ciężko wykonać, ale dasz radę, a jeszcze ta beta urośnie tak jak trzeba w odpowiednim czasie. Kejti i kokilka jak się czujecie? myślałam o was dziewczyny wczoraj jak byłam na rzece i się opalałam, że tak wam fajnie! a ja mialam mieć @ w niedzielę i dalej nic, ale dziś nad ranem mnie już tak mooocno bolał brzuch. Tylko znowu mi się przesunie owulka, a mój K. prawdopodbnie musi wyjechać 3 lipca i znów nie trafimy? echh... witam też nowe przyszłe mamy ;)

Lilou bardzo mi przykro:( trzymaj sie i nie zalamuj. Witaj chomik:) maaaała skoro jestes po terminie @ to mysle, ze mozesz smialo testowac. Choc znam te uczucie, ma sie wrazenie, ze wraz z wykonanym testem uleci nadzija. Ale trzymam kciuki. Ja mam co raz mniej sil na wsyztko, wczoraj padlam o 20. Dalam rade tylko rozpakowac zakupy, wziac prysznic i o 21 juz spalam. A o 17 tez drzemalam.Teraz tez bym z mila checia sie gdzies walnela i poszla spac.

Ja muszę czekać jeszcze tydzień, żeby zrobić test. Nie chce robić za wcześnie bo boje się, że nie wyjdzie. Najgorsze to czekanie :/ A jak się czujecie? lilou trzymaj sie, też tak miałam dwa razy i wiem co to znaczy.

Witaj chomiku :) czekamy na pozytywne rozstrzygnięcie :) Maaała od piątku to już cztery długaśne dni minęły - test na pewno jest już wiarygodny a drugą kreskę nawet z popołudniowego moczu pokaże :) Kiedy chciesz testować?? Na co grzecznie czekasz?? Kokilka, ja też padam jak scięta - no i ziewam w pracy jak szalona - jeszcze chwila i się wszystkie koleżanki domyślą ;) Nadal nie mam ustalonej wizyty u gina mam dzwonić po południu - wczoraj nic nie załatwiłam. Chciałabym iść w przyszłym tygodniu bo w tym to pewnie jeszcze serduszka widać nie będzie ale jak jej nie będzie to być może będę się musiała zdecydować czy iść teraz czy dopiero 26 lipca :/ a to tak długo jeszcze :(

Witajcie dziewczyny, bylam w poniedzialek u innego gina niz ten ktory prowadzil moja pierwsza ciaze. Nasze pierwsze dzieciatko konczy niedlugo roczek, bardzo sie cieszymy ze bedzie drugie choc biorac pod uwage fakt ze niewielka roznica wiekowa lekko nie bedzie. Na usg nie widac pecherzyka ale jest ciaza wczesna. Ciagnie mnie do czipsow miecha i coli, a w pierwszej ciazy ciagle slodkie, biszkopty i herbatniki jadłam na potege, pozniej jablka i tak maratonami partiami. Mowilyscie juz komus o ciazy? Mniej wiecej moj termin bedzie na 7. marca. Z jakich regionow Polski jestescie, moze zza granicy?

Wypisali mnie dziś do domu. Sprawa ma się dokończyć tutaj, nie muszę leżeć w szpitalu. Zanim się z Wami pożegnam może mi któraś z Was powiedzieć ile teraz mam odczekać z następnym staraniem?

Lilou dlaczego się masz żegnać? jutro się zaczernię - Ja jestem z podkarpacia, a Ty?

Bo niestety nie mam już terminu na marzec:( Jeśli lekarz nie pozwoli nam od razu rozpocząć starań to oszaleje.

Lilou ja miałam łyżeczkowanie w styczniu - puste jajo i wtedy robiłam rozeznanie i po samoistnym poronieniu możesz się starać od razu!!!! Ja musiałam trochę odczekać - mówili 6 miesięcy ale ja nie do końca posłuchałam ;) Trzymaj się kochana i nigdzie się nie wybieraj - ten wątek tak się nazywa ale jak będziesz kwietniówką, majówką czy inną ówką ;) to pisz do nas!!!!

Ja jestem ze Śląska - kiedyś Zabrze, teraz Bytom a kiedyś będzie Ruda Śląska ;) no i mam już synka a ty jutro się zaczernię jakiej płci masz bobasa?? Nota bene podziwiam tak szybko drugie ja wymarzyłam sobie różnicę 3 latka ale przez puste jajo będzie 3,5 - też dobrze :) Teraz płeć nie ma dla mnie znaczenia - fajnie byłoby mieć córkę - to inne doświadczenia ale drugi chłopak będzie cudny :D

Będziemy się starać najszybciej jak to możliwe. Zabiegu nie miałam, macica oczyszcza się sama. To był początek 5 tygodnia więc myślę że samo da radę. Już teraz nie będę robić testów ani latać na bete co pięć minut, co ma być to będzie. Muszę się ogarnąć i podejść do tego na spokojnie.

Lilou jeżeli to jest samiostne to po 1 @ możesz się starać. A pierwszą @ powinnaś dostać za 4-6 tyg. Powodzenia kochana. Ja miałam samoistne 7/8 tydz.

Lilou- najlepsza rada to wrzucenie na luz, bez parcia ze juz musisz miec dziecko. Wiem ze latwo sie mowi, ale metoda skutkuje. My chcielismy miec dziecko jedno po drugim by odchowac raz za razem. Jestesmy mlodzi ale damy sobie rade. mamy juz dziewczynkę. Pisze tak na raty, bo dzis corcia roznosi mi dom. Ogolnie mieszkamy w szeroko pojetym wojewodztwie dolnoslaskim, ale teraz mieszkamy w Anglii. Moze skorygujemy tabelke o wiek, i skad jestesmy? RObilyscie juz jakies badania: ja mam toxo i cytomegalie igm aktualna z poprzedniej ciazy, zrobilam glukoze we krwi na czczo, wr, mocz i morfologie, teraz mam zlecone przeciwciala anty rh rh- ze wzgledu na grupe krwi 0, tsh, posiew moczu, przeciwciala rozyczki toxo cytomegalii igg przeciwciala anty hiv 1 i 2 badania na obecnosc hbvag anty hbc total i anty hcv Ale musze rozeznac co tu w Anglii maja i daja a co nie.

Czesc Marcowki ja dzis czuje sie lepiej choc dziwne parcie na brzuchy, jakby male juz koaplo, a przeciez dopiero ma wielkosc nasionka pomaranczy Czesc Chomik89 :) Jutro sie zaczernię 212 ja jestem z UK, tu do 12 tyg nie ma zadnych badan, nawet ciazy sie nie uznaje do 12tyg :/ nic nie pomagaja, bo wszystko moze sie zdarzyc. Ja nawet do lekarza nie ide, bo nie ma po co. Przeciwdziala dostaniesz w 26tyg, bo ja jestem A- wiec dostawalam. Spotkania z polozna, 12, 15, 21 tydz ciazy i pozniej pod sam koniec. Luz blues ;) Jak masz jakies pytania to wal. Lilou wg mnie staraj sie kiedy bedziesz gotowa, na spokojnie bez szalu, delektuj sie tym. Lece odebrac syna ze szkoly i bede pozniej. :)

To powyzej to ja:)

A gdzies prywatnie nie można zrobić tych badań? Ja mam grupę O Rh+ ale lekarz w Polsce zlecił zrobić anty Rh u ciezarnych Rh(-) własciwie zastanawialam sie czemu dokladnie poza tym ze mam grupe krwi 0, a nie dopytalam. Ja jednak chcialabym rodzic w Polsce mimo wszystko. Orientujesz sie czy tak moge zrobic ze prowadze ciaze tutaj a rodze w Polsce? powiedziec o tym poloznej? Moj lekarz nie zalecil latania samolotem w pierwszym ani w trzecim trymestrze ciazy, dodal ze jesli uda mi sie zrobic te wymienione badania tutaj do 13 tygodnia i wyslac mu meilem to tez bedzie ok. I jego opieka bedzie dorazna ze tak to ujme. I wlasnie nie wiem co mam zrobic czy szukac tutaj prywatnie jakos bo widzisz jest jak piszesz ze ciaza to nie ciaza do 12 tygodnia. Ostatnia miesiaczke mialam kolo 28 maja, co teraz powinnam zrobic? jesli chce prowadzic tutaj ciaze. Wybacz w angielskich procedurach ciazowych jestem zielona. czy leciec za dobry miesiac do Polski i porobic co trzeba i tutaj wrocic, bo maz tutaj ma prace. Choc tez loty niewskazane. Corka ma rok, nadal ja karmie piersia. Duzo sie naczytalam i opinie roznych lekarzy i czeka nas pozegnanie z cycem mimo ze mozna karmic. No ale moze i bym dluzej karmila gdyby nie to ze jestesmy w Anglii, a nie w Polsce. Ja mam uderzenia goraca, brzuch mi sie jakby to powiedziec stawia i czasem cos mnie laskocze ale przeciez to duzo duzo za wczesnie. Pospalam troche, ale efekt taki ze dalej chce mi sie spac. Moja pierwsza ciaza byla w porzadku, wyniki super, do konca ciazy bylam aktywna, choc blizej konca zaczelam puchnac. Dokhtare, a z jakiego rejonu jestes?

to ja jutro się zaczernię 212, mam nadzieję ze tym razem nick zaczerni się.

jutro sie zaczernie 212 ja dwojke rodzilam w anglii, wiec nie wiem jak za to jest w Polsce. Poród przeprowadza położna i to ona głównie zajmuje sie ciąża, bo jest do tego upoważniona. Niestety nie wiem czy zrobią Ci tutaj badania, bo raczej doktor rodzinny Cie nie skieruje, jeśli nie masz jakis problemów w rodzinie np z sercem etc. Krew Ci pobiorą na pierwszym spotkaniu w 13tyg i wtedy zrobią Ci badania. Co do rodzenia w POlsce to od 7 miesiąca nie można latać samolotami, wiele lini juz nie bierze na pokład. Albo samochodem do Polski, albo poleciec wczesniej. Również nie słyszałam o zagrożeniu latania przed 3 miesiącem, może zmiana ciśnienia ma jakiś wpływ. Musiałabyś spytać się "google" bo on wszystko wie ;) Jesli chodzi o prowadzenie tutaj i rodzenie w Polsce, to nie wiem, nie znam nikogo kto tak zrobił. Wszystkie koleżanki rodziły tutaj. O karmieniu piersia nic nie wiem, bo nie karmiłam. :( W ogóle jetsem z Yorkshire :)

Hejka dziewczyny, ja własnie powróciłam z pracy, przy takiej pogodzie to masakra 34 st w cieniu, wyjsc sie z budynku nie dało. Lilou trzymaj sie , moja siostra jak poroniła w 10 tyg to po 4 miesiacach zaszła ponownie i urodziła zdrowego chłopczyka, także musisz wierzyc że będzie dobrze:)) Mi dzis mężul odebrał wyniki drugiej bety i wynik 22 500 czyli rosnie:)) za 2 tyg umawiam sie na wizyte:)) Narazie o ciązy nikomu nie mówie, może po kolejnej wizycie. ja jestem z małopolski-Kraków i to będzie moja pierwsza ciąża:))

Dobry wieczór Paniom :) Ach ja dziś się też męczyłam w ten upał. Poszłam dziś na mały spacer do parku a tam ciągle szukałam cienia a i tak ciężko było wytrzymać. Jak wstałam z ławki to musiałam dyskretnie się schylić i sprawdzić czy wszystko w porządku bo miałam wrażenie, że się zsikałam ;) taka mokra byłam. A tak na poważnie to aż się trochę wystraszyłam, że może krwawić zaczęłam. Oczywiście dziś po obiedzie znów obowiązkowa drzemka, nie byłam w stanie usiedzieć nawet. A na obiad oczywiście śledzie ;) oj ciągnie mnie do takich rzeczy. Mój mąż za to zjada podwójne porcje lodów, bo ja nie mam ochoty. Ja jestem z podlasia, a dokładnie z Białegostoku. Badania przed ciążą w sumie porobiłam wszystkie, teraz czekam na wizytę, jak dostanę skierowanie to zrobię sobie od razu dodatkowe nierefundowane w klasach ostrych(toxo, cytomegalie itp.) A ciążą jednak się pochwaliliśmy, ale tylko rodzicom, z zastrzeżeniem, że nikomu ani słowa. Jakoś tak lżej się nam to przeżywa teraz jak ktoś wie. Nawet na wypadek niepowodzenia (tfu tfu tfu) będziemy mieć wsparcie. Rodzice się cieszyli, teście też, tylko teściowa mnie teraz jeszcze bardziej denerwuje. Bo po powrocie od niej od razu zadzwoniłam do mojego męża, z pytaniem jak jak zniosłam podróż? Będę miała pod tym względem przewalone 9 msc ;) Ona jest przesadnie nadopiekuńcza i przewrażliwiona.

hej! ją też z podlasia jestem. Pierwsza ciążę jak i druga będę prowadzić u arciszewskich. Kiedyś byłam na podobnym topiku na kafe i spotkałam sie na jednej sali z kolezanka z forum. wiec moze teraz bedzie tak samo? daj znac gdzie zamierzasz rodzic! U nas o ciąży wiedzą jedynie nasi rodzice i moja siostra. moja teściowa też mnie zdenerwowała. widziałam że wiadomość ta jej nie ucieszyła od razu zaczęła mówić, że będzie nam bardzo ciężko miałam wrażenie jakby chciała przez to powiedzieć, żeby na ich pomoc nie liczyć. przy córce w ogóle nie pomagała widzą nas raz w tygodniu albo i to nie a teraz nawet nie zadzwonią i nie zapytaja jak się czuje i czy w ogóle żyje. zresztą czego oczekiwać od teściowej? teścio wa zawsze będzie teściowa ;-) a w tej ciąży jem jak szalona, jak jestem głodna to czuje takie zasysanie , że aż czuje ból i jem. czy w takim wypadku grożą mi jeszcze mdłości?

Witajcie dziewczyny, jestem tu nowa ale mam nadzieję, że mnie przygarniecie :) w piatek 29 dowiedziałam się, że jestem w ciązy. Zrobiłam sobie test tak tylko od niechcenia bo dziwnie się czułam i wkurzało mnie, że kolejny cykl czekam jak głupia na @ (staraliśmy sie już z mężem jakieś 10 miesięcy ). Stwierdziłam, że zrobię test wyjdzie negatywny i będę już wiedział, że nic z tego i nie będę się łudzić jak dotychczas. A tu nagle dwie kreski. Byłam w szoku tym bardziej, że test robiony popołudniu przed terminem spodziewanej @ i to jakiś taki badziewny (tak bynajmniej myslałam - dostałam kilka gratis jak zamawiałam na allegro testy owulacyjne). Teraz jestem chyba w 4 tygodniu, betę robiłam wczoraj wynik 464 i według moich obliczeń termin 11 marca 2013 :) Bardzo się cieszę i jednoczesnie boję, żeby tylko wszystko było ok. Dziewczyny poradzcie kiedy iść na usg, żeby już coś było widać i żeby wykluczyć ciążę pozamaciczną. A i jeszcze jedno pytanko ile kwasu foliowego łykacie? (1, 2 tabletki dziennie, czy 0,4 mg czyli 1 tab to wystarczająco?) Gratulacje i wszystkiego dobrego dla marcówek 2013 a pozostałym życze owocnych starań.

Jula ja che rodzic na parkowej :) do arciszewskich nie mam przekonania. Niby renomowana klinika,ale tak jakos sklaniam sie ku parkowej. Moja dosc blsika kolezanka tam rodzila 2 razy i jest bardzo zadowolona. Zaufam jej :) a i taniej tam jest. Witaj martita :) mamy na razie ten sam termin. Choc patrzylam rozne kalkulatory i wychodzil mi termin od 8 do 13, nie wiem skad ta rozbieznosc. A i tak sie urodzi kiedy przyjdzie pora;) Ja lykam czasem 1 tabletke a czasem 2, wiem ze w ciazy mozna zwiekszyc dawke ale ja boje sie nie przedobrzyc,wiec wybralam lekki kompromis. Nie rozmawialam na ten temat jeszcze z lekarzem. Ja na wizyte mam sie zglosic za ok 2 tyg, ale bez usg. Jak potwierdzi lekarka ciaze to pewnie sie zapisze na usg prywatnie. Na razie chce sobie oszczedzic dodatkowego stresu,ze nic jeszcze nie widac i poczekam. Jula chodzisz na wizyty (planujesz) do arciszewskich? Do jakiego lekarza?

U was upały a u mnie burza spłatała figle, ale może i dobrze bo trochę chłodniej. Powiedzcie mi dziewczyny bo jesteście świeże w tym temacie, jakie miałyście objawy ciąży w 3/4 tydzień ( tydzień po owulacji)?

Witamy nowe koleżanki :) Chomiku u mnie objawy to pełne piersi i bolesne, napięte sutki, pobolewanie jajników, biało-żółty śluz i częstsze chodzenie do toalety. U mnie zagnieżdżenie było 2 dni po owulacji (czułam je) więc i objawy dość szybciej czułam. Dużo dziewczyn nie ma na tym etapie totalnie żadnych objawów. martita ja biorę 3 tabletki po 400 mg tak mi kazała ginekolog w pierwszej ciąży więc teraz też tak biorę :) Jula w sumie mdłości mogą się jeszcze pojawić - ale ja też tak mam i liczę na to że się nie pojawią. Z synkiem nie miałam ;) Ja po wypróbowaniu różnych kalendarzy polecam ten - super liczy: http://www.dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=30&dzien=27&miesiac=5&rok=2012&bg=000 Cieszę się że dzidzia będzie z marca - sama jestem rybką z 12 marca :) Ja do lekarza umówiłam się w przyszły czwartek to będzie 6t4d i mam nadzieję, że już będzie słychać serduszko :D Jak je zobaczę to powiem wszystkim na razie wie tylko moje rodzeństwo. Obyśmy przetrwały upały :D