Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

prawie_ruda 30

a może Marzec 2013??

Polecane posty

to jeszcze co do zycia towarzyskiego sie wypowiem ;) my nie jestesmy jakos szczególnie imprezowi. nigdy nie bylismy. jakies dyskoteki, włóczenie nocne po klubach - to nie dla nas. nasze zycie towarzyskie opierało się na tym, że spotykalismy sie ze znajomymi, czasem z jedną parą, czasem z kilkoma, czasem ogromną grupą. latem to wypady nad jeziora, grille, zimą domówki. jak zaszłam w ciązę nasi znajomi tez zaczeli się "mnożyć" :) tak więc nie bylismy sami. po urodzeniu dziecka dalej spotykalismy sie ze znajomymi jak wczesniej tylko w powiekszonym składzie (z dzieciakami) pare razy w roku robimy imprezy bez dzieci. wtedy córa zostawała na noc u dziadków. dalismy rade pare razy tez wyjechac sami bez dziecka na pare dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, ale mialam strasznie duzo do czytania, powiem szczerze gorąco sie zrobilo na forum. U nas ok, wczoraj byłam bardzo dlugo na uczelni, jak wroclam to bylam tak zmeczona, ze od razu poszlam spac, do tego potwornie bolala mnie glowa. dzis tez jeszcze jakas klapnieta jestem, nawet sie nie ubralam jeszcze. Malenstwo pewnie ok, czasem zaboli mnie brzuch, a we wtorek wizyta, juz sie nie moge doczekac, jakas taka niespokojna jestem. przerwy miedzy wizytami 4 tyg to dla mnie za dlugo. My planujemy zrobic USG połówkowe i przy okazji 3d. zobaczymy co na ten temat moj gin powie. Zycze Wam wszystkim milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ! Oj gorąco gorąco:) u mnie nic ciekawego, praca także nic nowego. Patra ja też we wtorek mam wizytę. Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć moja kruszynkę. Dzisiaj mi się śniło,że już urodziłam i poszłam na spacer z maleństwem. W śnie patrzę do wózka, a tam zamiast córeczki synek. Kurcze już po raz drugi mam identyczny sen. Czyżby jakiś proroczy? przecież Pani Doktor powiedziała,że dziewczynka będzie. Mojemu mężowi za to dzisiaj się śniło,że Julka za wcześnie się urodziła. w ogóle ta noc była jak dla mnie jakaś niespokojna. Jak tam Wasze brzuszki? Rosną? Chwalcie się fotkami:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej nocka to w ogóle beznadziejna była... obydwoje z mężzem nie moglismy zasnąć. kręcilismy sie do trzeciej!!! a spac poszlismy koło pierwszej. tzn do łózka koło północy :P :P ale tego ten i zeszlo do pierwszej, potem zasnąc nie moglismy. zasnełam koło trzeciej. o piątek pobudka na siku. zajrzałam do niuni. odkryta oczywiscie w kosmicznych pozycjach... ułożyłam ją po ludzku, przykryłam i do wyrka. o 6 tej obudziło mnie kolejne siku... potem 7.30 musiałam leki wziac wiec juz wstałam wyspana jestem po byku :o za oknem 5 stopni i buro. młoda zasmarkana. własnie gra na play station a ja szykuje jej sniadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie też noce coraz gorzej przespane, też bardzo często wstaję na siku, potem nie mogę się rano obudzić. Dzisiaj już byłam na spacerku ale tym razem byłam mądrzejsza i ubrałam się w zimowe ciuchy i było całkiem przyjemnie:) Czy to prawda, że rząd zatwierdził zwiększenie tacierzyńskiego do 6-ciu tygodni? Słyszałam od koleżanki, że to już pewne i nasi tatusiowie się załapią:). U mnie po macierzyńskim maluchem zajmie się prawdopodobnie moja babcia- jest w bardzo dobrej formie i nie będę bała się z nią zostawić. Będzie miała pomoc bo mieszka z siostrą mojej mamy, która pracuje co 2-gi dzień (po 12h) więc miejmy nadzieję, że da radę. Jeśli nie to raczej jestem za opcją opiekunki niż żłobka ale to się zobaczy. Życie pisze różne scenariusze i zobaczymy jak będziemy stali finansowo. Najchętniej to zostałabym do roku czasu na wychowawczym ale wtedy to już na pewno będę mogła pożegnać się z pracą więc odpada. Brzuszek wcale mi nie rośnie, nawet nie ma czego fotografować:( a dzisiaj 17w1d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dośkaaa
Haniu ale to ze pisze na pomaranczowo nie znaczy ze sie ukrywam:o patrz nawet jestem w tabelce:o Kejti wyrazila swoje zdanie I ja tez wiec w czym problem? Uwazam ze jest jeszcze bardzo mloda I napewno nie dorosla do bycia matka. Coz to za odpowiedzialna matka ktora zabiera sie za zakladanie rodziny Od duupy strony. Mam staroswieckie poglady w tej sprawie- wolno mi? Wolno. Ps. Dziewczyny wzielam juz 1 paracetamol na Bol glowy jakas godzine temu. Nie przeszlo. Wziasc druga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lyella, życzę wytrwałości w niepewności :) za pierwszym razem też mielismy niespodziankę, super było to usłyszeć na sali - dziewczynka! trochę pomogła nam P. gin która nie mówiła płci ale mogliśmy sie dowiedzieć u kogo innego np. na badaniach przepływu ale dalismy radę choć korciło pod koniec hmm juz chciałam kupić coś konkretnego (miałam ciuszki po chłopcu od znajomej więc sie początkiem nie przejmowałam). Tym razem juz chciałam wiedzieć bo jak był by chłopczyk to sprzedałabym ubranka po córci i za to kupiła nowe ale będzie dziewczynka więc praktycznie wszystko mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy nianię do córci i nawet myślalam o żlobku/przedszkolu od września ( miała 2 lata i 2 miesiące) ale bałam się ze bedzie chorować Ja do pracy muszę chodzić, nie moge brać opieki nad dzieckiem, L4 odpada, a nie mamy tutaj zadenj rodziny ktora by wpadła do nas w razie wypadku sie mała zając choc na pare godzin mysle ze na wiosne ją wysle na pare godzin do jakiegos klubu zeby sie nie nudzila a wtedy jak pochoruje no to juz trudno - i tak bede w domu. A na wiosne chyba lepiej niz na jesien zacząć tak mi się wydaje. No i chce zeby nasza niania tez sie drugim maluchem zaopiekowala jak ja wroce po macierzynskim O co chodzi z tym tacierzynskim? to jest odliczane od naszego macierzynskiego czy dodatkowe? Moj m swietnie sobie radzil jak mloda byla mała, byl wtedy 2 tygodnia na tacierzynskim teraz tez by pewnie posiedzial!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My właśnie bardzo intensywnie żyjemy nawet teraz. Stale coś się dzieje, w pracy, w domu.Dużo spotykamy się ze znajomymi.Myślę, że jak już sie ogarniemy to poprostu znajdziemy zamienniki naszych imprezowych szaleńst: zamiast na miasto to domówka jakaś w wersji light, zamiast kina, to w domu jakis filmik i tak mamy ogromny telewizor w salonie to prawie jak w kinie, wiadomo, że mocno zakrapiane imprezki to nie, ale jakieś winko na spokojnie i kolacyjka owszem :PDamy radę, w każdym razie będę się mocno starała, żeby było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megan no mam nadzieje ze się uda i ze ten moment bedzie wart czekania na razie obstawiamy zakłady po rodzinie :PPP Dośkaa nie bądź niegrzeczna :/ Luseista - powody które podajesz są jak najbardziej przekonywujące i słusznie pewnie robisz decydując się na CC. A moje osobiste zdanie nic tu się ma do tego. Wogóle uważam że jesteś odważną osobą i wiele dziewczyn mogłoby się od Ciebie uczyć. Masz radykalne i "nowoczesne " poglądy a przyznawanie się do nich na kafeterii często kończy się linczem :P Brawo za odwagę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek całkiem podobna mam sytuację, na poczatku opiekunka potem żłobek i te straszne choróbska i ciągłe zwalnianie z pracy dlatego nie mogłam sobie na to pozwolić, choć przyznam, że mała świetnie się tam odnalazła i też lgnie do dzieci, teraz mam świetną opiekunkę na 3 dni a dwa to radzimy sobie raz teściowa, to moja mama - tez super bo ma kontakt z babciami/rodzinką . No i nie będzie przynosiła chorób od narodzin maluszka, tylko po 7 miesiącach (wykorzystam stary i nowy urlop) jak pójdzie do przedszkola za rok - tak to dorze trafiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa fajnie że było miło :P Tylko z wrażenie nie mogłaś usnać... Nam życie towarzyskie bardzo przygasnęło ale w sumie z naszej "winy" po prostu jesteśmy zbyt zmeczeni zeby jakos wielce imprezowac chyba ten etap juz za nami - byly takie intensywne lata a teraz już się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lyella - hehehe :D moze cos w tym jest :P mnie tacierzynski w sumie nie obchodzi. moj mąż jest pracoholikiem, kocha swoją pracę i spełnia sie w niej. nie ma takiej opcji by z niej zrezygnował. zresztą ma taką pracę, ze nie moze wyjsc z obiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dośkaaa
Lyella nie przesasadzaj. Pare mocnych slow jeszcze nikogo nie zabilo. Przeciez chyba nie chodzi I to zeby zawsze sobie slodzic I pisac mile slowka gdy tak naprawde na usta nam sie cisna prawdziwe slowa. Kejti jak jest dorosla to powinna to wziasc na klate a nie skwitowac zdaniem" slowa pomaranczowych splywaja po mnie" pewnie tez splywaly slowa rodziny zebys najpierw Znalazla prace I mogla zapewnic dziecku utrzymanie a nie żerowanie na najblizszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dośkaaa możesz wziąć 4 tabletki paracetamolu na dobe. Ale nie wiem czy są jakieś zalecenia co do odstępu czasu między nimi. Mi zawsze jedna pomagała, ale jak Cie strasznie boli to weź i się połóż może wtedy przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megan, to mamy taką samą sytuację, bo u nas niania była na 3 dni w tyg też bo mąż ma czw/pt wolne, a za to weekendy pracuje, kiedy ja jestem w domu. tak się wymieniamy. Niestety te choroby w żłobkach mnie dobijają...więc za tydzień będziemy musieli wypowiedzieć umowę ze żłobkiem, bo mały już tam raczej nie wróci. Szkoda, bo tak ładnie się bawił, no ale zdrowie najwazniejsze, a szczególnie na tą chwilę. basiek, nie martw się..ja mam dziś 16tc0d czyli tydzień jestem przed tobą a też brzucha nie mam. Nie ma czego fotografować. Podobno wyskakuje w 5mc, więc jeszcze trochę. Po 20 tygodniu będziemy miały już małe piłeczki:) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dośkaaa
Lusesita dziekuje. Masz racje poloze sie I jak nie przejdzie to dopiero wezme nastepna. U mnie juz brzuszek widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie jak bedziesz teraz w domu to może warto zrezygnować na ten czas- choć wiem, że z dwoma maluszkami to będzie ciężko, tez będę miała problem przy drugim bo ta moja opiekunka jest już w starszym wieku, tzn ma werwę i ogromną cierpliwość, zabawy spacery itd. ale nie wiem czy się podejmie kolejnego małego szkraba :( no ale jeszcze rok, nie wiedomo jak sie ułoży -najwyżej będę szukać nowej niani sama nie wiem - może spróbuję drugie podejście do żłobka, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że dyskusje już trochę trwają, więc tak nieśmiało chciałam się dołączyć do grona szczęśliwych przyszłych mam:) termin: 05.03

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, ależ się tu burzowo zrobiło . aclerya witam Cie rozgość się u nas;) Co do mycia okien czy wieszania firanek/ zasłon ja bym nie ryzykowała. Nie wiem jak to jest u was ale ja jak tylko wejdę na jakieś krzesło czy podest zaraz mam zaburzenia równowagi także po nic się nie wpinam i nie sięgam. Dzięki dziewczyny za doradzenie odnośnie usg połówkowego, jestem zdecydowana je zrobić mimo echa serca bo będę sobie potem pluła w brodę, że ni zrobiłam. kejtii bardzo ładny te sweterek, lubię taki styl. Oline82 jak najbardziej można łączyć prenatal gripcare z czosnkiem w tabletkach. Tego czosnku można brać 3x1. Co do prenatalu gripcare proponuję Ci go brać na wieczór, ja po nim osobiście się źle czuje dlatego biorę go tuż przed spaniem. Powiem wam, że mnie też troszkę martwi to jak nasze życie diametralnie się zmieni po przyjściu na świat dziecka. Dużo osób mnie straszy wiecznym niewyspaniem, nieprzespanymi nocami, depresją, brakiem życia towarzyskiego i zwykłym zapuszczeniem się w domu z dzieckiem. Ja jestem w bardzo dobrej sytuacji, bo w tym samym bloku co my mieszkają teściowie, którzy chętnie pomogą, niedaleko mieszka moja siostra, która już wyraża chęci pomocy, i 5 minut samochodem mamy też moich rodziców w tym moją niepracującą mamę, która już się cieszy na myśl o spacerku z dzidziusiem. Ale wiadomo jak jest matką będę ja i to do mnie należy obowiązek największy zatroszczenia się o swoje maleństwo. Staram się myśleć pozytywnie. jedynie czego się boję to tego, że w związku z tym, że sama siedzę w domu, a potem z dziecięciem zasiedzę się strasznie w czterech ścianach. lyella podziwiam cię kochana za cierpliwość jeśli chodzi o płeć dzidzi ja doczekać się nie mogę żeby ktoś potwierdził kto u nas będzie. Niestety dzidzia nie chce się pokazać nam. Witaj kami1809 napisz coś więcej o sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KANCIALUPKA jak na usg połówkowym maluch dalej nie pokaże kim jest to może poproś lekarza o usg dopochwowe, u nas to zadziałało bo przez brzuch nie było nic widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania no właśnie lekarz cały czas robił mi usg dopochwowe dopiero teraz 22 października po raz pierwszy zrobi przez brzuch to będzie wtedy u mnie połowa 18 tc mam nadzieję, że dzidzia się pokarze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kancia, dziękuję za info o czosnku:) kancia, no mam nadzieję, że się twój maluch ujawni niedługo. 22 październik to wkrótce:) mój jesli się nie ujawni jutro, to dopiero 9 listopada... zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Kancia - sytuacja z rodzaicami u ciebie to REWELACJA. Mój mały ma 20 miesiecy i jedyne noce, które moge przespać w całości to te, kiedy czasem nocuje u moich rodziców. Tak z raz w miesiącu fundujemy sobie taki luksus. I to nawet nie jest tak, że on sie budzi w nocy, bo od dawna noce przesypia, ale a to popłakuje przez sen, a to sie wierci, a to go trzeba przykryc bo się rozkopał. Jak się zaczeły te chlodne dni, to którejś nocy 8 razy do niego wstawałam, zeby go przykryc. W koncu sie zdenerwowałam i kupiłam spiworek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś więcej.. hmm. jak już pisałam termin porodu na 05.03 więc zaczął się już 20tc. 19.10 mam usg połówkowe, wtedy dowiem się czy córcia czy syn. Córcię już jedną mam, 3,5 roku ma, jak dzidziuś przyjdzie na świat będzie miała prawie 4 lata, więc jak już o sobie mówi będzie super starszą siostrą. W tej ciąży leżałam już w szpitalu;/ zatrucie pokarmowe i podejrzenie salmonelli. Jednak wszystko dobrze się skończyło i po 3 dniach wróciłam do domu. Jestem z Wrocławia, nie wiem co jeszcze można napisać:) Mycie okien i wieszanie firanek.. Polecam kiedy chce się wywołać poród, więc jeszcze nie teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek 82 też mam nadzieje że i moja i twoja dzidzia się już pewnie przedstawią. kami1809 bidulo czym tak się strułaś, że w szpitalu wylądowałaś? Dobrze, że teraz czujesz się ok i nic wam nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy chodzicie może na jakiś fitness dla kobiet w ciąży? Ja chodze na basen. A co do mycia okien to mam schize na ten temat bo ja myje okna co tydzień. Nie lubie jak są brudne. Nie ma zasłon, firan itp. Szyby nie są przeźroczyste mają na sobie naklejki coś w tym stylu: http://www.ornamentyka.pl/shop,show,1629.Robiła nam to taka babeczka co jest architektem wnętrz, sama to wycinała i naklejała. Fajnie to wygląda zwłaszcza jak zachodzi słońce to fajne wzorki nam sie malują na ścianach. Mniej kłopotu z oknami, bo jak ktoś nie lubi myć okien to na tym nie widac brudu. Naklejki są po wewnętrznej stronie i nie myje się tego płynem tylko przeciera wilgotną szmatką z mikrofibry do szyb.Nie mam tez parapetów w domu, w ogóle. Mieszkanie mamy w nowoczesnym stylu i mam dużo luster i to bedzie dla mnie zmora jak już maluszek zacznie chodzić. Luster nie da się łatwo zbić, bo są z takiego materiału trwałego(nie wiem jak to sie nazywa), ale jak ktos dotknie ręką to się robia "ciapy":) Jak zamieszkaliśmy w tym mieszkaniu to napoczątku stale wchodziliśmy w te lustra hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×