a może Marzec 2013??

Lusesita - no to współczuje... bo ja mam w przedpokoju duużą szafę z drzwiami przesuwnymi całymi lustrzanymi... non stop były upaćkane... ;) no i nie boisz sie basenu? rózne syfy mozna tam złapać od grzyba począwszy a w ciazy odpornosc w miejscach intymnych jest osłabiona. no i ja nie chodze na zaden fitness... przez te skurcze muszę się oszczędzac. na szczescie nie musze lezec ;)

Nie boję się basenu:) Lekarz bardzo mnie namawiał na gimnastyke w basenie, w sumie wcześniej nie myślałam, że będę gdzieś chodziła. Ale powiem Wam, że strasznie mnie plecy bolały od samego początku chociaż brzucha nie mam, czułam sie ospała, miałam wymioty, głowa mnie bolała. I właśnie lekarz mi powiedział, że takie ćwiczenia w wodzie dla kobiet w ciązy załagodzą dolegliwości. I faktycznie lepiej się czuję. Dał mi takie tabletki, które musisz sobie założyć jak tampon 3 godz przed wejściem do wody i to daje ochrone przed "syfami". Narazie nie miałam żadnych problemów, nie mam tez żadnej skłonności do infekcji tam na dole, może raz miałam w życiu. Myśle, że dzięki temu wróce do formy szybciej po dziecku. Dobrze jest mieć nawyk ćwiczeń fizycznych. W LO dużo biegałam, codziennie rano przed zajęciami przynajmniej godzine. Super się czułam, zwłaszcza rano jak jest tak chłodno to naprawde super mi było. Potem jakoś nie miałam czasu, bo praca, imprezy na studiach, nauka. I załuje, że przestałam biegać. Teraz jak mam jakaś aktywność fizyczną to naprawde super się czuje. Zresztą ja jestem bardzo energiczna jak na mój stan. W domu zawsze sprzatam sama, myje podłogi, okna latam ze ścierka przez pół dnia i mam na to energie naprawde. Chce mi się bardziej niż przed ciążą. W tygodniu cały czas praca. Jak mam dzień taki jak dziś, że wiecej na kompie robie to jest spokojnie, ale tak to stale gdzieś jakiś wyjazd, spotkanie z Klientem.Niedziela jest tylko takim dniem gdzie nic nie robie. Odpoczywamy śpimy oglądamy filmy jakiś spacer, ale wszystko bardzo spokojnie. Czasami chodze tez na takie ćwiczenia z piłkami, ale to akurat jest takie nudne hehe:Pbardziej na rozciąganie mięśni, taki pilates troszke, takie o jak dla mnie, wole basen.

to fajnie, ze masz bezproblemową ciąże i mozesz sobie na to pozwolic :) tez kocham ruch. od 5 lat codziennie biegam (poza okresem ciąży) godzinę na orbitreku

W temacie porodów ja prawdopodobnie będę mieć cesarkę ponieważ mam krótki odstęp między ciążami (pół roku). Dla mnie nie ważne jaki poród będzie. Może być SN, może być CC, wszystko przeżyję. Ważne żebym urodziła dzieciątko żywe i zdrowe. Jeszcze co do cesarki to też jest ból tyle że po porodzie. Jak sobie przypomnę jak w następnym dniu po cc musiałam wstać to ryczałam z bólu. Przez 2 tyg dochodziłam do siebie bo wszystko bolało. Z drugiej strony wszystko zależy od tego jak kobieta znosi ból. Ja wiem że ja kiepsko :) Kejtii sweterek bardzo ładny, sama bym go kupiła tylko że troszkę drogi jest :( Wogóle ciuchy dla kobiet w ciąży są strasznie drogie. Żerują na nas :) Od 2-3 męczą mnie w nocy jakieś skurcze i twardnienia brzucha. Wczoraj przeszło mi dopiero po dwóch nospach. A w dzień nic. Wszystko ok. Właśnie zaczął u nas sypać grad :O

U mnie brzuszek już duży. Słyszałam już od kilku osób że będzie chłopak. Okaże się za 2tyg jak się oczywiście dzieć pochwali :) Znów się martwię bo nie czuję ruchów :(

u mnie ruchy praktycznie cały czas. Źle usiąde, za szybko wstanę, co chwila kop, a są już dość silne, ale może dlatego, że to druga ciąża. też mnie straszą cesarką, ale wolę spróbować sn.. Przytyłam już 4 kg;/;/ i mam wieeeelki brzuchol. Ann8912 te skurcze mogą się pojawiać, ale jak są silne, to lepiej do szpitala, przepiszą fenoterol i będziesz spokojniejsza.

Ann8912 - mnie ostatnio mój ginekolog opierniczył jak mu powiedziałam, że wziełam nospę. powiedział, ze ostatnie badania udowodniły, że nospa źle wpływa na szyjkę macicy. powoduje jej zmiękczenie i otwieranie się kanału szyjki. zakazał mi jej brać.

u nas mimo dziecka zycie towarzyskie nie umarlo, na poczatku nie bylo latwo, ja dochodzilam do siebie, corka absorbujaca wiec nie w glowie byly nam wyjscia i inne tego typu rzeczy, ale z czasem znajomi u nas, wychodzilismy od czasu do czasu na jakas impreze a corka byla wtedy ze swoja babcia ktora z reszta uwielbia. Poza tym corka od samego poczatku spala wiekszosc nocy wiec nie mielismy na co narzekac, tak w sumie jest do dzis dnia, cos w tym jest ze szczescie rodzicow przeklada sie na dziecko. Mimo dziecka jestem zadbana mama, tak uwazam. Wiec osobiscie uwazam ze te wszystkie negatywy jakie przedstawiaja inni nie zawsze maja racje bytu, wszystko zalezy od dziecka, oraz od zorganizowania rodzicow. Znam matki ktore potrafia tylko narzekac ze tego nie zrobily temtego, ze wyjsc nie moga, ze lodowka pusta, o fryzjerze czy kosmetyczce zapomniec mozna ale w ich zachowaniu widze tylko narzekanie a nie podejmowanie krokow by bylo inaczej. Jesli sie chce, to wszystko jest do zorganizowania. Lusesita- dziekuje za odpowiedz, swiadoma decyzja, mimo kontrowersji jakie wzbudzilo cciecie na zyczenie, z tego co piszesz ja popieram Twe zdanie, nie jest to decyzja podjeta pochopnie a to sie liczy ze rozwazylas wszystkie za i przeciw i wybralas to co dla Ciebie dobre, mimo ze sama jestem za naturalnym porodem. Ale wiadomo co kobieta to inne podejscie. Naklejki to zwykla tasma klejaca uzywana do robienia np reklam, naklejek sciennych,okiennych i innych podobnych. Mozesz myc okna normalnie plynem do szyb lub denaturatem. Cena wyprodukowania naklejki to grosze ale tez zalezny rozmiar. A ja mam stracha ze dzidzia na najblizszym usg zakryje sie mamusi i nie pokaze plci, czy po 30 tygodniu da sie jeszcze zobaczyc plec na usg? czy wody plodowe nie ''zamarza'' obrazu? nie wiem czy dobrze to ujelam kami1809- gdzie bedziesz rodzila? ja tez juz z kopa dostaje ;)

ja przed tą ciąża mialam regularny 3 razy w tygodniu trening siłowy ( 2 razy w miesiącu z moim trenerem) i teraz starsznie mi tego brakuje Chcialam sie zapisać na joge w ciązy ale u nas pracująca ciężarna to biały kruk bo wszystkie zajęcia odbywają się w godzinach okołopołudniowych a na basen chodzimy cała rodziną ale na termy więc bardziej rekreacyjnie nie mialam nigdy infekcji i niech tak zostanie :)

Lusesita - no to się chyba będziesz musiala przyzwyczaić (mówie o lustrach), ale to cięzko, bo ja też chodze i okno balkonowe bez przerwy pocieram. ale pewnie przy dwojce sobie odpuszczę, bo to niewielki sens ma. Co do fitnesu, to ja w pierwszej ciazy jakis czas chodziłam na taniec brzucha, ale cos mnie zaczeło ciagnąc po zajeciach i odpuściłam. Za to pod koniec ciazy, jak juz byłam na zwolnieniu chodziłam na zajęcia dla kobiet w ciazy i to było fajne. Nawet juz po terminie porodu chodziłam Z ta nospą to chyba jakaś ściema, bo ja w pierwszej ciąży brałam sporo, a pierwszy cm rozwarcia miałam po 12 godzinach skurczy po wywoływanym porodzie. Ale to może ja jakaś trudna byłam.

Papierówka22 to nie jest taka taśma zwykła tylko taka folia mleczna czy coś. Tanie to jest faktycznie i samemu można w domu wykonac z tym, że ja nie mam talentu plastycznego hehe:P Nie myje tego żadnymi płynami bo to tez może się odkleić noi nie ma potrzeby w sumie. Ja co tydzień przecieram okna i w sumie troche tam kurzu tylko jest.Cała zabawa trwa ok 30 min i wszystkie okna w domu czyściutkie. Więcej mi schodzi z tymi lustrami :P Ja ogólnie nie myje okien żadnymi płynami tylko ciepłą wodą i taką szmatką do szyb z mikrofibry(koszt 3zł).Mam dwie szmatki. Jedną mocze w wodzie i myje szybe a druga wycieram na sucho. Ja nie umiem myć szyb płynem, żeby smóg nie było zawsze mnie to strasznie denerwowało. Potem mama mi sprzedała patent, żeby myć samą wodą i ta szmatką i nie będzie smóg i tak zostało.

Lusesita- w kazdym razie wiem z czego sa naklejki i mozna myc tym czym mowie,bo u mnie w rodzinie sie tym zajmuja w szerokim zakresie. Jak jest dobrze robota wykonana to nie ma mowy o odklejeniu. No ale jak juz masz wyrobiony patent to nie wtracam A cos slyszalam o jakiejs szmatce do szyb bez uzycia plynu chyba z jana niezbednego o tym mowisz? ja okna bez smug- z jednej strony myjesz szmatka poziomo, z drugiej pionowo wycierasz miekka szmatka do sucha i gotowe.

Co do nospy to lekarz na ostatniej wizycie powiedział że jak będą jakieś skurcze czy twardnienia to brać. Kami, papierówka w którym tygodniu już jesteście? Ja w 19 i to jest moja druga ciąża

Witam kolejną mamusię. Kejtiii jak tam samopoczucie przed ślubem? Ja dalej chora, kolejne badania przede mną. Zobaczymy. Chociaż po zastosowaniu leczenia zaproponowanego przez P. Gin. czuje się trochę lepiej. Ja dalej nie czuję ruchów, zazdroszczę mamą, które już mogą tego doświadczać.

czesc rzadko pisze ale czytam caly czas wasze wpisy. jeśli chodzi o sn czy cc to jestem za cc mówię to po dwóch pora dach sn. nigdy więcej!!! ból , poprostu koszmar....teraz tylko cc ...ale akurat w de jest to bezproblemowe i nie platne extra...jeśli natomiast chodzi o cwiczenia to polecam joge i pilates:)

heja dwa trzy dni i wow ie stron ale przeczytalam wszytsko, troche to trwalo ale dotrwalam do konca temat porodow daruje ja tez mylam okna nie na raz ale pomalu i sie udalo ogolnie tez sie czuje super, nic mi nie dolega parcuej 5 godz dziennie mam motywacje zeby wstac, potem najczesciej godz drzemki bo wsatwac o 6 masakra ;/ i codzienne obowiazki gotowanie parnie itp zycie towrzytskie plynie co weeknd albo gdzies idzimy albo ktos do nas w pada, ale weekend w trasie czuje sie dobrze jak nie w ciazy oprocz kg 6 plus jutro do doktorka :D oby sie udalo podejrzec fasolke i okreslic plec :D no to do jutra milej nocki

classic trzymam kciuki za pomyślną wizytę u doktorka i żeby dzidziuś pięknie się wam przedstawił;)

papierówka22 - rodziłam na brochowie pierwszą córkę i pomimo sporych komplikacji dalej mam zamiar tam rodzić. Kliniki odpadają za ich stan, na Kamieńskiego nigdy nie ma miejsc, a Borowskiej się boję, podchodzą do pacjentki jak do kolejnej rzeczy;/ Ann8912 - 20tc i to również druga ciąża:) od wczoraj mam silne skurcze i mocne napięcia brzucha i uczucie tak jakby brzuch schodził. To chyba przez 8-godzinną siedzącą pracę;/ Jeśli nie przejdzie do wieczora - patologia ciąży..

classic - powodzenia:) na pewno pokaże co ma pokazać:)

Hej! A ja dziś rano po raz pierwszy poczułąm wyraźnie kopanie od mojego lokatora. Wcześniej bylo takie motylkowanie a dzis wyraźne kopy! Ale to jest super uczucie :)

Papierówka22 chyba z Jana jest ta szmatka nie wiem w sumie bo to mój Partner kupował mi w Tesco.Taka żółta z mikrofibry. Myślę, że pełno takich na rynku. Ale fajna jest :P A to dobrze, że te naklejki się nie mogą odkleić, mamy to zrobione porządnie, ale jakos zawsze bałam się myć je płynem heheh:P Straszny mam dzisiaj zapiernicz w pracy :) Miłego dnia życzę :)

hejo te szmatki z mikrofibry genialne są do luster... zwłaszcza wymacanych i wylizanych przez niemowlaki :P wiecie co? głowa mnie boli od wczoraj. łyknełam dwa apapy i lipa. aaaaaaaaa

weź może przestań co? nudne to już jest. cały ranek łazisz po forum i napierdalasz na mnie. nudzi ci sie? zajmij sie swoim zyciem

Hejka dziewczyny! Classic trzymam kciuki za wizytę, zdaj od razu relację co i jak z Twoim szkrabem. lyella zazdroszczę Ci tego,że czujesz już maleństwo. Ja od paru dni gdzie coś nie przeczytam na temat ciąży, to wszędzie piszą,że na tym, etapie kobiety czują wyraźne ruchy, a ja nic. Dzisiaj 19tydz3dzień. Po prostu jestem załamana i jakieś durne myśli mi przychodzą do głowy:( Jeszcze do tego kolejna niespokojna noc. Rano wstałam poszłam do lustra i nawet brzuszek wydawał mi się jakiś mniejszy:( , w sumie zjadłam śniadanie i wielkość brzuszka wróciła do normy. Ależ sobie wkręcam, ale to dlatego,że tak strasznie boję się o moja kruszynkę, ile bym dała żeby teraz wiedzieć,że wszystko jest ok. Wizytę mam dopiero we wtorek.Te parę dni, to dla mnie cała wieczność. Piszę Wam o tych moich obawach, bo wiem,że mnie zrozumiecie. Nic nawet nie mówię mężowi, bo zaraz będzie panika. Zresztą sama ją sieję:( U mnie od samego rana słonecznie.Dzisiaj wolne, przez to wszystko co się dzieje w mojej głowie jakoś nie mam pozytywnego nastawienia na dzisiejszy dzień. Pewnie jakieś zakupy, obiad, spacer. Ogólnie czuję się dzisiaj bardzo dobrze, tak jakbym nie była w ciąży. Co do opieki nad dzidziusiem po urodzeniu chcę przez 1 rok sama się zajmować. Później zobaczymy. Sama sobie ustalam warunki pracy, także w każdej chwili mogę wrócić, o to się nie martwię. Pewnie jakbym chciała malutką do żłobka dać,to zaraz jakieś sprzeciwy w rodzinie będą, ale każdemu to powtarzam,że to moje dziecko i nikt mi się nie będzie do niczego wtrącał( i tak na pewno będzie to nieuniknione ze strony teściowej). Jeżeli chodzi o krótkotrwała opiekę, to nie będzie problemu. Blisko mam do swoich rodziców jak i do teściów. Mamuśki życzę Wam miłego dnia i dużo uśmiechu na twarzy.

pomarańczo przeginasz naprawdę. to, że mam wolny poranek i siedzę na forum nie oznacza, że masz za mną łazić i mi uprzykrzać życie. nie masz swojego? zajmij się sobą! i przestań truć mi dupę!

Hejka jestem i ja:)) wczoraj juz nie miałam siły pisac, nadrobiłam tylko zaległości, wczoraj miałam troche rozjazdowy dzien i jakos tak zleciało, byłam z kolezanką "na kawie" a ja zamówiłam gorąca czekolade z bita śmietana, chyba moje pierwsze słodkosci w ciąży, ale później tak mnie zmuliło że hej, na szczescie nie było "zwrotów":)) ale musiłam odleżeć swoje i popić pepsi, żeby się porządnie odbiło:)) Wczoraj jak tak leżałam to Bastek tak porzadniej dawał znac o sobie i też sprzedał ze dwa porządne kopniaki że az mną wzdrgnęło:)) Planuje sie na jakis spacer zebrac bo cos mnie mięśnie bolą tak jakbym miała całe nogi napięte, może jak rozchodze to będzie lepiej, słoneczko swieci to jakos milej będzie:))

aaa u mnie dziś kolejny tydzien- 21 i ... pół kilo do przodu od początkowej, a brzuch gigantus, neiwiem jak to jest:))

meaa... nie warto zwracac uwage na pomaranczówke... nudzi jej sie widać. asia... ja dopiero wczoraj poczułam takie wyraźne pierwsze ruchy, wczesniej nic,dzis z reszta tez bez szału ale będe czekać dalej na znaki:) a dziewczyny w młodszej ciązy pisały że czuja i tez się nakręcałam, także się nie stersuj, na Ciebie tez przyjdzie czas:))

Muszynianka - ale dobijające to jest jacy ludzie potrafią być zawistni i to niewiadomo dlaczego. siedzę sobie na forum, odpowiadam na rózne tematy i w kazdym pojawia sie ta pomarańczowa pizda i mnie obraża. w każdym... asia.sudenis - a nie masz ty czasem łożyska na przedniej ścianie? wtedy mozesz później czuć ruchy i dużo slabsze. ja w pierwszej ciazy tak miałam własnie. poczułam dopiero w 20 tygodniu takie delikatniuuuusie. a teraz mam łozysko na tylnej i od 16 tc stuki puki :)

czesc brzuchatki :) u mnie noc z koszmarami, a dobudzic sie nie moglam z rana, corcia tez pospala wstalysmy o 9.30 ;p anna8912-u mnie dzis rowne 20 tygdnie, druga ciaza. Ja mialam lozysko na przedniej scianie w pierwszej ciazy ruchy poczulam w 17 tygodniu. Teraz czuje ruchy od 13/14 a od kilku dni kopniaki, chcialbym wiedziec ze juz jest wszystko dobrze i plec maluszka ale musze pare dni poczekac. Smieje sie do meza ze chyba mamy kolejnego spiocha w brzuchu bo odzywa sie o okreslonych porach, wczoraj niezlego kopa dostalam ;) kami1809- ja nie jestem z samego wroclawia, zamierzam rodzic w trzebnicy. a co z klinikami nie tak? mozesz cos szerzej napisac?