zerwala i nie wie co dalej z nami.. pomozcie

zerwala ze mna dziewczyna po 3 latach przez moja zazdrosc, jest teraz za granica mowi ze nie wie juz co do mnie czuje , ze moze wrocimy do siebie za 2 mies jak wroci z zagranicy, swojej kuzynce tez mowi ze czasem chce byc ze mna a czasem nie, ze juz sama sie gubi.. co mam zrobic?

pomoze jakas kobieta?

nie niestety solidarność jajników - rozumiesz

dac jej czas czy walczyc?

Miałam tak samo. Byłam z facetem 4 lata. Nie wiedziałam czy chce byc dalej. Byłam wtedy u wujka w stanach, wsumie to była ucieczka bo myslałam, ze jak wróce to juz sobie jakos ułoze życie. Będąc tam ona o Tobie nie mysli, wiem co pisze, miałam tak samo, imprezy, inni ludzie, napewno moze Cie zdradzac. Ja wróciłam i wsumie chciałam i nie chciałam byc z nim, wygasło uczucie. Z mojego doswiadczenie bez sensu byc razem jak ona ma wątpliwosci. Predzej czy później i tak Cie zostawi tak jak ja to zrobiłam. Teraz od 2 lat mam nowego faceta i jestem szczesliwa.

moze ma watpliwosci bo nie jest pewna czy sie zmienie?

a narobiłes cos? moim zdaniem powinienes odpuscic, nie pisz, nie dzwon chyba ze ona sie 1sza odezwie ale nie dawaj sygnałów ze czekasz. Ja miałam na odwrót i wiedziałam ze moge robic wszytsko (zdrdzac) a jak wróce do PL to on bedzie na mnie i tak czekał.

bylem strasznie zazdrosny o nia, nie wiem teraz czy to przez to sie rozpadlo czy juz po prostu wypalilo sie uczucie jak ona wyjechala za granice do pracy

od 1,5 mies walcze o nia, nie codziennie, np pisze jednego dnia pozniej daje jej tydz do namyslu ale wciaz to samo, teraz po 1,5 ona mowi ze nie wie co do mnie czuje twierdzi ze jeszcze kocha nie wiem co robic :(

NAJGORZEJ SIE DORADZA, ONA NAPEWNO POCZULA TAM WOLNOSCI. MOZE INNY FACET PRZELOTNY.. SORRY ALE TO ŻYCIE