Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bam bino

Czy wasz lekarz prowadzący był przy porodzie?

Polecane posty

Gość Bam bino

Ja chodze do lekarza, który nie pracuje w szpitalu, mnie to nie martwi bo i tak to położne odbierają poród. A u was jak było? Wasz lekarz był przy porodzie, byłyście lepiej traktowane niż inne pacjentki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IhaveSenn
Lepiej niż inne pacjentki? Wolałabym nie, bo to musiałby być kiepski lekarz skoro dzieli ludzi na "swoich" i "nieswoich". U mnie poród odbierał inny lekarz niż mój prowadzący, plus oczywiście położne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarza przy porodzie nie trzeba. Cały poród prowadzi położna. lekarz przychodzi na finiszu np zszyć. Więc po co jego obecność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betawu
Mojej ginekolog nie było.Chodziłam do niej prywatnie,ale pracowała też w szpitalu,w którym rodziłam.Kazała zadzwonic gdy sie zacznie to przyjdzie do mnie jak będzie miała dyżur ale z tego szoku zupełnie o tym zapomniałam.Położne wystarczyły:) lekarz był może z 10 minut. Szczerze mówiąc wolałam żeby jej nie było wtedy przy mnie hociaż jest super babką : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betawu
*chociaż ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bam bino
Dla mnie wywalanie kasy na prywatne wizyty jest nieporozumieniem ale mam koleżanki, które wierzą, że dzięki temu będa miały lepsza opiekę w szpitalu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IhaveSenn
U mnie był obecny lekarz przy porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego gina prowadzącego ciążę na pewno nie będzie bo będę rodzić w UK ale gdybym rodziła w PL to byłoby mi to obojętne, lekarz i tak przychodzi jak już akcja porodowa ma się ku końcowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cesarkę (ułożenie pośladkowe) .Cięcie wykonała mi lekarka która prowadziła ciąże (pracuje w tym szpitalu) Tam gdzie ja byłam to zauważyłam że kobiety tego i tego lekarza są przez niego traktowane jak królowe a inne kobiety nie że gorzej,ale nijako.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziłam do ginekologa prywatnie, kiedyś pracował w szpitalu w którym rodziłam. Na pewno nie kierowałam się tym faktem ani przy wyborze szpitala ani lekarza. Miałam świetną opiekę przed i po porodzie i kazdemu życzę takiego personelu medycznego jaki miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszkowata
Był, ale szczerze mówiąc nie miało to dla mnie znaczenia, mimo że zaznaczyłam to w planie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×