Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elaaaaaelaaaaa

Myślę, że jestem ciężarem dla mojego chłopaka

Polecane posty

Gość wymagania obecnie są takie
to jest marne prowo, żadna kobieta tak nie myśli.....ba nawet większość będzie uważać, że są darem z niebios dla swojego faceta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Niesamowicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaa
no bo ten mój były to był mój najlepszy przyjaciel i taki prawdziwy kumpel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_bez_pseudonimu
jesteś żałosna w swoim postępowaniu, już tak Ci napiszę... nie umiesz podejmować decyzji, o ile nie są powodowane zazdrością, albo głupotą... Jemu Ciebie jest żal, i chyba tylko dlatego jeszcze z Tobą jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaa
jaka prowokacja? po co? weź ty pomyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaa
jesteś żałosna w swoim postępowaniu, już tak Ci napiszę... nie umiesz podejmować decyzji, o ile nie są powodowane zazdrością, albo głupotą... Jemu Ciebie jest żal, i chyba tylko dlatego jeszcze z Tobą jest... chyba masz rację - ale co ja mam zrobić? zostawić go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_bez_pseudonimu
uwolnij go od siebie, skoro były jest przyjacielem... nadal... to raczej z byłym stwarzaj związki, skoro tylko on jest przyjacielem... nadal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaa
no właśnie z byłym już się nie kontaktuję - ale on jest z kolei teraz chłopakiem jednej z moich przyjaciółek wiem że to skomplikowane i dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Też jestem za prowokacją, chyba że masz 15 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_bez_pseudonimu
no ale to co ten 'byly' sobie poukładał ma się nijak do tego w jakiej sytuacji jesteś, bądź uczciwa, pogadaj ewentualnie z facetem, nie układa wam się, nie otwieracie się przed sobą nie jesteście przyjaciółmi, razem w cichym przyzwoleniu podążacie w przepaść, obudź się... to nie miłość, Ty go nawet nie kochasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy nie wiem co tu wpisać
Chociaż jak ja miałam 15 lat byłam już mądrzejsza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pie ti ti ti ti ti
Kobieto ogarnij się albo jesteś prowokatorką (choć nie wierzę bo czegoś tak głupiego niktby nie wymyślił) albo jesteś totalnie głupia i zgadzam się z tobą że ograniczasz tego faceta. Babo głupia - co w tym dziwnego że twój facet nie chce zebyś się spotykała z byłym? może jeszcze zaproponujesz mu trójkącik? Odizoluj się albo od tych p*jebanych psiapiół albo od tego faceta bo inaczej będzie ŹŁÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaa
no nie wiem co mam robić naprawdę ale dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_bez_pseudonimu
odporna na wiedzę i trudna do za......... wiesz co masz robić, daj człowiekowi pożyć... uwolnij go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaa
ale ja nie chcę go stracić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pie ti ti ti ti ti
Wiesz co robili z babami polscy chłopi? zakładali im chomąto i orali nimi pole! Zasługujesz na jakiegoś drechola, który ci wpie**li raz w tygodniu a nie na tego kolesia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta druga sytuacja, którą
opisałaś jest dla mnie nie do pojęcia... Jesteś nieprawdopodobnie dziecinna... Czym jest towarzystwo, kumple, przyjaciółki - niczym.... Jeszcze jakaś jedna przyjaciołka tak, ale wowczas ona powinna Ci uświadomić Twój błąd... Natomiast grono przyjaciółek to zawsze pozór.... Głupia jesteś i tyle. Faktycznie, może odejdź sama od tego faceta, bo nie umiesz być kobietą dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier ti ti ti ti
Powiem Ci tak: jesteś egoistką, ten facet CIE KOCHA ale TY GO NIE. Chociaż mu czasami zrobiłaś kanapkę? (po pisałaś o gotowaniu), zabrałaś go gdzieś czy tylko oczekiwałaś na jego ruch? Może jeszcze kazałaś przesiadywać mu z tymi debilastymi koleżankami? Postaraj się być kobietą bo nie wróżę wam inaczej przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaa
No chciałam, żeby chodził ze mną na imprezy - bo jak kobieta ma kogoś to nie lubi chodzić sama ale on się podoba wszystkim moim przyjaciółkom i go podrywały to już nie chcę żeby ze mną chodził. Żeby go nie stracić. I zawsze twierdził, że nie mam powodów żeby się bać że on mnie zdradzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier ti ti ti ti
Wiesz co IDIOTKO od niego usłyszysz w końcu? Idź w chooooooooooooooooooooooooooooy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niee wieeem
Jestes jebaną egoistką... On się przy Tobie dusi.. Zobaczysz ze znajdzie sobie inna i zostaniesz sama bo nie można trwac w takim chorym związku.. Nie niszcz zycia innym ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaaa
ale ja chcę dla niego dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niee wieeem
To zacznij cos robic w tym kierunku bo to kiedys w nim wybuchnie i zostaniesz sama, a tego na pewno nie chesz.. Takie kobiety są najgorsze.. Osaczają i marnują życie normalnym facetom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaaa
To zacznij cos robic w tym kierunku bo to kiedys w nim wybuchnie i zostaniesz sama, a tego na pewno nie chesz.. Takie kobiety są najgorsze.. Osaczają i marnują życie normalnym facetom ale co proponujesz? masz jakiś pomysł co bym mogła dla niego zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niee wieeem
Może chociaż razy Ty wyjdz z inicjatywą jakiegos wyjazdu.. Zaskocz go czyms, zorganizuj jakiś fajny wypad nawet do głupiego kina albo na lody w ładną pogodę. Bądz bardziej kreatywna. Możecie wyjść puszczać latawce (wiem ze dziecinne ale frajda jak nic) albo karmić zwierzęta w zoo (zabronione). Jeśli chodzi o doktorat teraz Ty mu załatw. Nie wiem jak to sie odbywa ale Ty pewnie tak. Zdobądz wszystkie informacje, przyjdz z dokumentami itp i zadeklaruj ze jestes gotowa z nim wyjechac. Wymysl cos jak nie chce go stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaaaaelaaaaa
Dzięki. No z tym doktoratem to bardzo trudne właśnie. Ale faktycznie gdzieś go zabiorę choćby do kina bo on zawsze sam wychodził z takimi propozycjami a ja nigdy:( dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_bez_pseudonimu
Musiałabyś mu pozwolić na kontakty z dawnymi znajomymi, przeprosić za zazdrość, nie być już więcej zazdrosna, albo sobie tą zazdrość w pięty schować. I przedewszystkim zaufać mu, iść razem z nim na impreze, niech sobie inne podrywają, to od niego zależy czy się puści czy nie...Będzie chciał to się puści, nie upilnujesz... A skoro piszesz że gościu ceni wartości, to doceni że mu ufasz. Tak jak piszą, niszczysz mu życie, ten związek już się rozpadł, tylko z jakichś niewyjaśnionych przyczyn ( nazywaj to sobie miłością, dla mnie to litość ) razem jesteście... Albo się zmień, albo zrób sobie i przedewszystkim jemu przysługe... On sobie jeszcze poukłada życie...Ty zresztą też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×