Czy koleżeństwo istnieje, a miłość gdzie znaleźć ???

Na Kafe?? dziś ktoś tu jest a jutro już go nie ma więc jak tu można mieć koleżankę czy przyjaciela?? Chciała byś taki kontakt utrzymywać z kimś kiedy już jutro takiej osoby możesz nie usłyszeć. Nawet nie da się tu poważnie z kimś popisać bo zaraz znajdą się osoby którzy tylko szukają zaczepek.

To nie znalazłeś tu osoby z która masz taki w miare stały kontakt?

Było kilka osób, na jednej ręce mogę ich policzyć, na początku było wspaniale a za parę dni już zacząłem się tym osobom nudzić i koleżeństwo się kończyło. Jeżeli taka przyjaźń ma trwać chwilę to jest to bez sensu.

no to ja już nie wiem

Zniechęciła byś się zapewne do wszystkiego a później się większość osób dziwi że takie osoby istnieją ...

Ale nie możesz być takim pesymistą

No cóż dobranoc Claudia Catherina20 kiedy cię już nie ma...

Hm myślałem że już mi znikłaś:) Gdybym miał przyjaciół czy koleżanki to i na pewno nie był bym pesymistycznie nastawiony tak do tego świata...

ale to jak też tak mam czasami że wydaję mi się że wszyscy mają mnie w d*pie i wgl że na nikogo nie moge liczyć.

Ale może choć masz chłopaka który może cię pocieszyć w takich chwilach i przytulić.

nie mam chłopaka

Hm to zaskoczyłaś mnie teraz i nie brak ci jest kogoś takiego bliskiego??

może to dziwne ale nie, mam kilka osób na które mogę liczyć i są dla mnie bardzo ważne

To choć masz kogoś a to już jest coś że masz z kim się spotkać czy porozmawiać a nie być zamkniętą w czterech ścianach tak jak ja.

rodziny nie masz?

Co do rodziny to sorki ale tu nie będę o tym pisał by nie wyciągać brudów z domu. Choć to nie jest tajemnica ale jednak za wiele jest tu osób bym mógł się tobie z tego zwierzyć.

Rozumiem, a w pracy nie masz znajomych?

He pracuję jak w Chinach nawet w tej pracy co pracuję nie można siku iść zrobić, od tego jest przerwa:) A w ogóle od niedawna zacząłem pracować.

Yhyy ale no poznałeś tam kogoś

Czy poznałem można powiedzieć że tak ale każdy po pracy gna do domu jak motorek a pracuję ponad dwa tygodnie dopiero.

aa no to może jeszcze kogoś poznasz, albo wyjdz gdzies do baru na piwo a tam na ktos zawsze sie trafi

Nie znam nawet imion wszystkich osób pracuję na taśmie więc nie ma czasu na jakieś rozmowy z kimś tam to są obcy ludzie a na poznanie kogoś potrzeba wiele czasu.

Ha ha palę tylko a alkohol jest dla mnie wrogiem z którym wygrywam, wiesz nawet nie wiem kiedy ostatni raz piłem piwko czy jakiegoś drinka:)

to cięzko hehe

Ogólnie pewnie nie jestem interesujący jeżeli byś to miała podsumować co do mnie:) Czyż nie tak jest?? :)

nie no akurat to że nie pijesz nie dyskwalifikuje Cię

Ale ja nie miałem na myśli tego jeżeli chodzi o alkohol:) Chodziło mi o to ze jestem marudny i nic we mnie nie jest takiego by ktoś na mnie zwrócił uwagę:)

a to tego nie moge stwierdzic

Ha chciała byś takiego gostka jak ja mieć za przyjaciela czy kolegę?? Nie odpowiadaj na to, znam twoją odpowiedź więc nie ma potrzeby by oszukiwać samego siebie.

a dlaczego nie?