Ja 26lat-dziewica,on 33 lata- boje sie jego rekacji?

wysypałam ziarno na tory niczym Lepper ;)

cia] fiku mikuuu chyab ktoś jest na haju" Widocznie JUŻ randkowicz Ci coś dosypał. Ale grunt że pociąg jest...

fiku mikuuu wysypałam ziarno na tory niczym Lepper" Tak masz z nim wiele wspólnego. On też miał pociągi do prostytutek. :D Akurat blokady takie odblokował, to wysypały się pociągi... :D

I mentalność lepperowska... Pewnie należysz nadal do tej opcji. :P

bardzo przepraszamy, że się tu wszyscy zgodnie nie zgadzamy z Tobą, mamy jednak nadzieję że jakoś to przeżyjesz.

wysyła ludzi na terapię a sama jaki poziom prezentuje :D

Nie ma szans... Blokuje się zupełnie i już nie będę do kolegów podchodzić aż tak blisko. JUŻ zostanę sobie dziewicą. Co będę w większości chwalebnej. :D

Pisałam już wyraźnie, że poziom należy dostosować do rozmówców, aby komunikacja dochodziła do skutku. Co właśnie czynię i jak widać odnosi to skutek. :D

Zejdę jeszcze niżej, choć to trudne. ale tego wymagają moi rozmówcy, a ja się poświęcę.. mimo blokad.. :P

dno i metr mułu. Na serio szkoda, że takich "specjalistów" mamy w tym kraju. Chyba jednak załatwiana robota:D

Wydaje mi się, że jednak tego mułu jest zdecydowanie grubsza warstwa. Bez obrazy... :D

na przyszłość, pamiętaj o maksymie: "po pierwsze nie szkodzić" i nei udzielaj już nikomu porad :)

Ja odnoszę wrażenie, że ty od niskiego poziomu zaczęłaś obrażając autorkę pisząc np "że nie została miss wioski", że pewnie jest brzydka, że koleś będzie ją uważał za dziwaka i będzie miał rację. Poźniej ktoś tam ci napisał coś co przestało ci się podobać, więc na siłę zaczęłaś udawać jaki to wysoki poziom jednak prezentujesz. Jesteś psychologiem i zaczynasz od takich tekstów? To powołanie jak lekarz czy nauczyciel, chyba cos jednak przegapiłaś wybierając taki właśnie kierunek studiów. Nie ma pewności oczywiście czy piszesz prawdę, ale ten gość taki co tu pisał, on tez podawał się za psychologa tak? czy psychiatrę nawet. Też nie musi to być prawda, ale zwróć uwagę na jego ton wypowiedzi a na twój. Albo nie zwracaj, przecież i tak wg ciebie jesteś najmądrzejsza. Może warto dokupić książek? Albo wręcz przeciwnie odłożyć Freuda i innych pierdoletów i spojrzeć na człowieka?

Tak JUŻ wiem, że intencja to flirt. :D Dzięki Ci... :D

do to już naprawdę - wow... ty pewnie jesteś miss wioski.. :D

Mylnie zakładasz, że w tej chwili jesteś moim pacjentem. :O Nie mam wobec Ciebie żadnych obowiązków i mogę pisać tak jak Wy.. taki eksperyment psychologiczny. Bardzo udany... :D

do to już naprawdę - wow... ty pewnie jesteś miss wioski. hehe kto wie, może kiedyś będę:) No widzisz? Właśnie o tym piszę. Jak brakuje argumentów, albo wiesz w głębi serca że faktycznie ktoś może mieć rację to zaczynasz pieprzyć farmazony. Wspomnij jeszcze o tych randkach z kolegami dla seksu JUŻ czy nie JUŻ.

nie ma tracic czasu na rozmowe z ta pseudopsycholog.

teraz wymysla ,ze to taki eksperyment, ha, ha, bo ktos uwierzy.:D

Wspomnij jeszcze o tych randkach z kolegami dla seksu JUŻ czy nie JUŻ." To pytanie nie do mnie raczej. Ale myślę, że to kwestia blokad pociągów. :D

No ba ... blokowanie pociągów to istny lepperowski eksperyment. :D

Ależ uchowaj Boże. Ja niczego nie zakładam. Po prostu uważam, że jakaś kultura obowiązuje, nawet tutaj na forum. Teraz jakimś eksperymentem się znowu zasłaniasz. Po prostu żałosna jesteś dziewczyno. Rozumy wszystkie pozjadałaś. A najbardziej żałosne jest to, że nie widzisz tego że jesteś żałosna:D Ale w sumie faktycznie eksperyment udany. Od dziś jak ktoś coś wspomni że wybiera się do psychologa do mu bardzo będę radzić aby poszedł do jakiegoś naprawdę znanego i dobrego specjalisty. Uznawanego, cieszącego się dobrą opinią wśród ludzi. Tobie się wydaje, że pana Boga za nogi złapałaś bo skończyłaś ten uuuffff jaki trudny kierunek.

JUŻ jednak nic się z kolegów nie "wysypuje".. bo pociągi odjeżdżają...

Ależ to mądre... i prawie JUŻ jesteś dziewicą.. naprawdę.. :D

dobra, miłego wieczoru:) jeśli ktoś tu powinien biegusiem do psychiatry to na pewno nie jest autorka tematu:D:D:D

Tak zrób, tak zrób proszę... :D

Autorka do psychiatry, a po co?

A autorki już i tak nie ma, tez życzę miłego wieczoru i wyluzuj kobieto:)

ta psycholog chyba sama powinna isc do dobrego specjalisty,ale nie do takiego jakim jest sama:D

Ma ją zablokować psychotropami? To raczej fiku miku by się przydało... :D