Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krwawamirandaaaa

Dręczy nas była mojego faceta

Polecane posty

Gość krwawamirandaaaa

witam, mam typowy / nietypowy kłopot... otóż najprościej mojego faceta i mnie męczy jego była. Sytuacja jest może nieco trudna, bo zostawił ją jak byli zaręczeni. Wiem, że ani to miłe ani chwalebne - życie, tak się czasem układa. Jesteśmy ze sobą już 3 lata,mamy 5 miesięcznego synka, a jego była narzeczona wciąż nie daje nam spokoju. Najpierw wydzwaniała do niego pod pretekstem prośby o pomoc przy jakiś gazetkach czy innych drobiazgach, on zawsze uprzejmie i stanowczo odmawiał, bo przyjaźnienie się z byłymi nigdy nie wyszło nikomu na dobre. Potem zaczęła wydzwaniać do jego rodziców, że wciąż go kocha, żeby jej pomogli... Potem jakby ucichło i zaczęła się prawdziwa jazda- smsy z internetu, głuche telefony z obcych numerów, smsy z jednorazówek. Żadnych gróźb karalnych. Ostatnio nawet zaczęły się głuche telefony do mnie do pracy...i wciąż smsy z jednorazówek. Słuchajcie, minęły już ponad 3 lata, a ona dalej nie daje sobie spokoju....Byliśmy na policji zapytać co z tym fantem zrobić, jednak nie była to dla nich sprawa na tyle poważna, żeby się tym zająć. Bo wg nich istnieje jedynie uzasadnione podejrzenie o sprawcy, 2 tych smsów nie ma po 30 dziennie, są np 2 na tydzień i nie ma żadnych gróźb karalnych. Zmieniliśmy numery, ale po ok 3 tygodniach spokoju problem wrócił. Jak sobie z tym fantem poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ucveorwvc bwabp
no wiesz autorko, odbiłaś jej narzeczonego zniszczyłaś cały świat jakoś mi ciebie nie szkoda biedna dziewczyna upokarza się, fakt ale to ona jest tu pozytywną bohaterką, nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffgfgg
niech jej facet powie stanowczo zeby sie odwalila ze nigdy juz z nai nie bedize ze kocha tylko ciebie i wasze dziecko widocznie był za ąłgodny i myslala ze on sie waha i moze cos wskura tym zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
ale już mówił, 2 razy dzwonił do niej gdzie kulturalnie, acz bardzo stanowczo powiedział, że nie życzy sobie, trzeci raz poleciało parę niecenzuralnych słów - to było jeszce gorzej. Zaczęła znów wydzwaniać do jego rodziców, że nie dość że ją porzucił to jeszcze teraz oczernia i dręczy, bo ona nie ma z tym nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ża l mi dziewczyny :(
Biedna widać nadal cierpi i nie może się otrząsnąć po tym rozstaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
zmieniliscie numery i ona ciagle was meczy? nie zastanowilo cie skad ma wasze nowe numery? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
pewnie ktoś jej podał - po prostu - jakiś wspólny znajomy. Poza tym osoba do tego stopnia zdesperowana mogła zdobyć go podstępem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
i do wszystkich osób, którym żal dziewczyny - nie proszę Was o ocenę, proszę o sugestię jak rozwiązać problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akszymka
jak możesz pisać coś takiego?! Jesteś winna każdego smsa, bo to ty odbiłaś jej faceta. Nie wiesz że zajęty facet to świętość. Mam nadzieję, że spotka Cię to samo i to prędzej niż myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdasek
Postarajcie się olać to i potraktować jak zło konieczne. Jeśli głuchy telefon, to powiedzieć spokojnie w słuchawkę: to znowu ta desperatka Kasia, a jeśli sms, to go przeczytać albo i nie i wykasować, tak, jakby go nie było. Szkoda nerwów na wkurzanie się, zgadywanie kto to, irytację. Lubi dzwonić i wydawać kasę na jednorazówki? No to niech sobie czasem dźwięknie. Kiedyś jej się znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
ferdasek - to już trwa trzy lata, mamy małe dziecko, ona potrafiła dzwonić do mnie do pracy...albo walnąć głuchy telefon o 5 rano, żeby wysłuchała marszu pogrzebowego szopena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akszymka
autorka żali się na forum, że jest dręczona, a jaką sama krzywdę komuś wyrządziła.... Zniszczyła tamtej dziewczynie życie, zburzyła jej świat a teraz jeszcze się żali. Może dla kogoś to nic takiego, a dla kogoś to mogło być wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanicokochnica
acha wiec to tak - wiedz sobie, ze kto mieczem wojuje od miecza ginie ciebie też tak zostawi i porzuci dla innej zycze ci tego z całego serca skoro byli zaręczeni to znaczy, ze mieli wziąć ślub a ty bezduszna suko to zepsułaś nie zasługujesz na żadnego faceta bo niczego nie szanujesz, nawet miłości, mam nadzieję, ze ciebie też tak za chwile ktoś potraktuje z buta prosto w twój głupi pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnadalia
Jak to autorka zniszczyła życie tamtej dziewczynie? Widocznie tamten związek nie był stabilny, skoro facet odszedł do innej. I na nic tłumaczenie, że autorka go uwiodła, gdyż mężczyźni mają swój rozum i potrafią podejmować decyzje. Gdyby nie chciał, to by nie pozwolił "się odbić". Niektóre kobiety byłyby naprawdę szczęśliwsze, gdyby w końcu zrozumiały, że nic nie trwa wiecznie. Kiedy związek się kończy należy zabrać swoją d**ę z godnością i nie upokarzać się nękaniem byłego/ byłej. Co do rady dla autorki, to możesz zgłosić stalking na policję, ale wiadomo jak to jest w takich przypadkach. Najlepiej zmienić numery telefonów, adresy mailowe itp. i jeżeli macie wspólnych znajomych - uprzedzić ich, że nie życzycie sobie podawania Waszych danych dla tej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdasek
To zrób może dziecinnie, ale być może skutecznie. Kup gwizdek, albo taką głośną trąbeczkę i jak jest głuchy telefon, to gwizdnij albo zatrąb prosto w mikrofonik telefonu. Niech ona sobie też posłucha, jeśli jej uszka to wytrzymają. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferdasek - zajebiste !
nie znałam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologizująca
spieprzyłaś jej życie dokumentnie paradoksalnie to właśnie ta sytuacja z nią, może trzymać was razem macie 1) wspólnego wroga 2) wspólne poczucie winy łatwo wokół tego zbudować całą relację jak to się skończy, jak da wam spokój, może sie okazać, że jakoś źle wam się rozmawia, a w ogóle to na cholerę było to wszystko poza tym ona ciebie dowartościowuje, bo masz coś, czego ona mieć nie może i to jest cholernie przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htc sensation
pieprzycie od rzeczy, autorka jasno pyta co zrobić, a wy swoje. Dla mnie osobista wycieczka będzie ok. Albo jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie - też telefonik do mamusi, co córeczka wyprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efwefwe
"walnąć głuchy telefon o 5 rano, żeby wysłuchała marszu pogrzebowego szopena " wow, to prawdziwa wariatka :D:D I wcale mi jej nie szkoda, nie rozumiem jak może być żal takiej idiotki :) Ciebie mi żal. Na złość Tobie piszą chyba jakieś porzucone żony. Zmiencie numery i powiedzieć wszystkim znajomym którym dacie nowy numer, by jej nie przekazywali. Jakoś trudno mi uwierzyć że nie zainteresowało was kto podal jej wasz numer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23423
Autorko, bez sensu napisałas, że on odszedł do Ciebie, mogłaś ten fakt pominąć, bo debilki z kafe skupią się NA TYM, a nie na pytaniu które zadałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
tak widzę, że popełniłam błąd mówiąc, że zostawił dla mnie, bo rzeczywiście 95% osób skupia się na tym, jakby mnie teraz ukamienować. MNiejsza. Oczywiście, że interesowało kto podał. Ale też jest wiele sposobów na zdobycie numeru. Choćby wyszperanie z wolno leżącej komórki lub jakiś podstęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie różnie się układa, więc nie oceniam autorki wcale się nie dziwie, że facet zostawił tą babę - jak widać to wariatka, która Was prześladuje ciężko będzie Wam się jej pozbyć policja raczej Was oleje, innych środków nie ma... musicie poczekać, aż kogoś sobie znajdzie... chociaż wątpię żeby ktokolwiek chciał dziewczynę zakochaną ewidentnie w byłym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23423
A czy on powiedział jej naprawdę wprost "NIGDY z toba nie będę, nigdy przenigdy! Twoje telefony nic nie pomogą, nigdy do ciebie nie wrócę" ? Swoją drogą jak taka wariatka, to nie tylko by mnie to denerwowało, ale po prostu zaczęłabym się bać, że zrobi cos mi lub dziecku. Widac że jakaś chora psychicznie. A co powiedzieli jej jego rodzice, gdy do nich zadzwoniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
cukierek - byliśmy na policji, g. zrobią - niska szkodliwość, domniemany sprawca, nie ma nękania (nękanie to 30 smsów dziennie) - cóż nie jesteśmy Kasią Tusk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
23423 - tak, było bardzo stanowczo powiedziane, 2 razy kulturalnie, raz z wiązanką. Jego rodzice byli lekko zszokowani, pytali o co chodzi. K. im powiedział, że tamta ma taki a nie inny problem. Teraz jej kontakty z jego rodziną ograniczają się rzekomo do jej życzeń na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliska
no ciężka sprawa, trzeba wypracować jakiś swój sposób na to aby ta sytuacja nie przerodziła się w mękę... ja miałam inną sytuację... do moje byłego jak z nim byłam, też wydzwaniała była z prośbą o pomoc... wydawało mi się to bezczelne...byłam wściekła ze on tak chętnie jej pomaga i na nią że zawraca mu głowę a już nie sa razem... on wcale jej nie chciał odmówić i dać do zrozumienia aby dała mu spokój w końcu ja musiałam sobie z nim dać spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego niby autorka
zniszczyla jej swiat? a facet to co? trudno tak sie w zyciu uklada.moim zdaniem ta dziewczyna jest chora psychicznie.ma obsesje i to sie powinno leczyc. tez mnie facet porzucil a mielismy plany ale w zyciu nie ponizylabym sie dzwoniac do niego i mieszajac mu w zyciu kiedy ma dziecko z inna.przeciez jesli czlowiek pokocha inna osobe to nie moze byc z ta ktora kiedys planowal przyszlosc. ludzie sie czasem odkochują.nie wiem tu chyba pisza niektore osoby ktore tez zostaly porzucone i nie maja na tyle sily zeby sie pozbierac i zyc dalej.bez sensu.ja z bylym bylam 10 lat! zostawil mnie dla innej.owszem plakalam,cierpialam ale kurwa sie pozbieralam.dzis tez mam dziecko i kochanego meza i nie wyobrazam sobie zaklocac komus zycia. autorko- ne wiem i nie podam Ci konkretnego sposobu jak sie jej pozbyc ale wiem ze samo nekanie bez grozb tez ponosi jakies konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
ta sytuacja już jest męką skoro nowe nr telefonu wyciekły. Podkreślam, nie ma gróźb, ani wyzwisk. Jest powiedzmy telefon o 5 rano i przez 1:20 słucham szopena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawamirandaaaa
a dlaczego niby autorka - dziękuję, Twoje słowa były miłe. Policja g. zrobi wprost mi to powiedzieli. A prosiłam, że wystarczyłoby żeby przespacerował się do niej jakiś dzielnicowy i po prostu pogroził palcem. Sądzę, że by wystarczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×