Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znieczuleniaa

ktoras z was rodzila ze znieczuleniem??

Polecane posty

Gość znieczuleniaa

??? pytam bo znow jestem w ciazy a pierwszy porod ....... az mnie strach bierze na samo wspomnienie :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja opinia .....
ja rodziłam... polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askjiodruwefb
ja rodzilam z gazem, jak sie zalicza do Twojej definicji znieczulenia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczuleniaa
a mialas znieczulenie to w kregoslup? Jak wplywa na porod tzn czy bardzo go przedluża? Czy faktycznie dziala tak rewelacyjnie jak sie o nim mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto cala pravda
rodzilam ze znieczuleniem, za granica same dobre wspomnienia z porodu, na prawde! niestety cala akcja trwala bardzo dlugo bo mialam tylko skurcze bez zadnego rozwarcia . gdy staly sie na prawde bolesne dostalam znieczulenie , potem oksy , bylam nacieta i zszyta, NIC nie czulam, zadnego bolu! ale samo wychodzenie dziecka jak najbardziej tak rodzic moge chociazby codziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczuleniaa
gaz mi sie obił o uszy ale kompletnie nic o nim nie wiem. No i jak po gazie ?:) Pomógł ci ? Jak porod przebiegl ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja również rodziłam
ze znieczuleniem zzo dwukrotnie. W moim przypadku porody były bardzo szybkie. U mnie o żadnym spowolnieniu nie było mowy. Z tym, ze akcja od początku była bardzo dynamiczne i jakiś czas przed oboma porodami zaczęło robić się rozwarcie. Pierwszy poród od pierwszych skurczów 6 godzin, drugi niecałe 4. Polecam. Rodziłam w prywatnym szpitalu, warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja również rodziłam
U mnie było coś czuć jakiś rodzaj bólu. Odczuwałam kiedy nadchodzą skurcze, ale to były bóle jak przy @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczuleniaa
ufff .. pocieszyłaś mnie troche bo ja mam naprawde zle wspomnienia. Bolalo mnie przy pierwszym porodzie tak ze na sama mysl ogarnia mnie strach . rodzilam 18h lacznie po prostu masakra a jak jest w momencie kiedy dostajesz to zniecuzlenie w kregoslup? Boli to jakos bardzo ? Ja sie troche obawiam o rdzen kregowy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znieczuleniaa
gdzies tam wyczytalam kilka babczek ktore stwierdzily na forum ze na nie nie zadziałało znieczulenie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja również rodziłam
Nie obawiaj się o rdzeń. Znieczulenie podaje się w odcinek bezpieczny, poza tym robi to przecież fachowiec. Podawaniu znieczulenia jest nieprzyjemne. Tzn. oczywiście skóra jest miejscowo znieczulona, ale przy zakładaniu znieczulenia czuć takie nieprzyjemne "rozpychanie". Anestezjolog jednak wszystko bardzo dobrze opisuje, tak, ze nic Cię nie zaskakuje, czujesz się bezpiecznie. Położna pomoże przyjąć prawidłową pozycję. U mnie dwukrotnie znieczulenie miałam zakładane w pozycji siedzącej, maksymalnie pochylonej do przodu (położna pomoże, bo nie łatwo przybrać prawidłową pozycję z brzuszkiem):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja również rodziłam
Napewno są jakieś wyjątki. Niemniej tak czy siak urodzić musisz, a prawdopodobieństwo że zzo nie zadziała jest znikome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaksjhbxja
ja dostałam Dolargan wiem nie stosuje się go obecnie ale u mnie niestety nie było przeciwwskazań żeby mi go podali no ale do rzeczy dostałam dwie dawki jedną domięśniowo drugą dożylnie i szczerze nie polecam - nie zgadzaj się na coś takiego bólu moim zdaniem nie likwiduje tylko otępia człowieka i masz wrażenie że stoisz obok siebie i że ból targa kimś innym niż tobą nie wiem jak to jest jak się ktoś naćpa no ale ja się czułam jak narkoman na wielkim haju było mi przez pewien czas niedobrze i myślałam że zwrócę zeszłotygodniowe śniadanie no ale z racji tego że nie miałam czym wymiotować to mi tylko żołądek do gardła podchodził jedyny plus z tego że to też przyspiesza rozwieranie i w ciągu kilku skurczy miałam już 3 cm więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam ZZO
i było wszystko ok. Płaciłam tylko za poród rodzinny, wtedy to było 100 zł ale w tym była sala osobna dla mnie z tv i łazienką. W szpitalu wojskowym w Wałczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA22
sama mam termin za nie caly miesiac i przeraza mnie porod.tez mysle o ZZO ale obawiam sie zeby sie cos nie stalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodzilam ze znieczuleniem. Polecam! porod jedno z lepszych wspomnien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLCIA22
a dostalas znieczulenie jak juz mialas 4 cm rozwarcia(bo u nas tak jest) czy od razu jak poprosilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×