Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onajust..

moja spowiedz.

Polecane posty

Gość onajust..

Bylam ostanio u spowiedzi generalnej i chce zaczac nowa droge z Bogiem. Tzn przygotowywalam sie do sowiedzi od dawna, do takiej prawdziedzi jakiej chyba w zyciu nie odbylam. Moze opowiem od poczatku... Czuje sie bardzo nieszczesliwa w swoim malzenstwie, ponadto mam chora 2letnia coreczke. Bylam juz z nia u wiele lekarzy ostatnio trafilam na swietna lekarke ktora nie jednemu juz pomogla, uwierzylam ze i nam pomoze, niestety pomimo moje wielkiego wysilku i zaangazowania cora nadal choruje.. Wpadlam na geniolny pomysl abby sie za nia modlic, potem uswiadomilam sobie ze aby Bog mnie wysluchal musze miesc naprawde czyste serce. Wiec postanowilam isc do spowiedzi. Poszlam z tzw "biegu". Nie przygotowalam sie kompletnie i jedyny grzech o jakim mowilam to bylo to jak strasznie zle mnie traktuje maz, mialam nadzieje ze ksiadz bedzie bardzo dobrym dla mnie psychologiem do wskazowki co mam robic i bedzie ok. Lecz trafilam na niewlasciwego ksiedza ktory bardzo mnie zniechecil, powiedzial ze uwaza ze moj zwiazek i tak sie rozpadnie i ze popelnilam w przeszlosci bardzo wiele bledow. Wscieklam sie bo nie dostalam tego o co mi chodzilo - pocieszenia, dobrej rady.. Minol miesiac, i znow postanowalam isc do spoeidzi, ale tym razem postanowilam sie z soba juz nie ciackac i uzalac. Zrobilam podazny rachunek sumienia, spisalam wszystkie grzechy na kartce a bylo naprawde sporo. Myslalam nad ta spowiedzia 2 tyg zanim poszlam. W dzien kiedy mialam tam isc przyjechala do mnie mama i miala zostac mi z corka. Przed wyjazdem moje oczy zaczely zachodzic ciemne plamy, potem zaczela bolec mnie glowa. Zle sie czulam ale chcialam jechac wzielam tabletke i pojechalam. Stalam przed konfesjonalaem chyba 15 minut zanim tak weszlam bardzo sie denerwujac i zapomnialam wszystko ze strachu. Gdy weszlam i ukleklam zdretwiala mi prawa reka ale nie prszejelam sie tym wyjelam karte z grzechami i wsszystko wyklepalam. Ksiadz byl bardzo mily, zaczol ze mna rozmawiac i analozowac moje grzechy, czulam sie tam bardzo dobrze i chce wracac jak najczesciej. Siedzialam tam pol godziny jak nic a pewnie nawet dluzej. Bylo mi bardzo dobrze, stres i skrepowanie zniklo. Dostalam od tego ksiedza nawet medalik o ktorym zaczelam marzyc ostatnimi czasy. Nosze go teraz dumnie i ma on juz w moim zyciu specjalne znaczenie, bo zaczelam nowe zycie z Bogiem i zawsze mi bedzie o tym przypominal. Czy myslicie ze Bog najpierw celowo sprowadzil mnie na spowiednika ktory mnie nie zrozumial i nie dal tego co oczekiwalam abym sie otrzasnela i przystapila do tej spowiedzi tak jak powinna ona wygladac? I czy moja zdretwiala reka po wejsciu do konfesjonalu moze znaczyc cos wiecej? Jesli ktos cos podobnego przezyl to prosze opiszcie Wasze przypadki Zapraszam do rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apipapi
obciągnełaś księzowskiego siusiaka metodą na kościelnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apipapi
boga nie ma ,to adolf hitler rządzi światem ze swojego bunkra na helu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam przeżyć związanych ze spowiedzią pojmiwaną jako wyznanie swoich grzechów księdzu . Ale wierzę w Boga i pewna jestem ,ze Bóg widzi twoją potrzebę odnowienia wiary . Zastanów sie tylko czy twoja chęć powrotu do Boga nie wynika ze strachu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apipapi
licencja współżyła z hermanem geringiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apipapi
święta cipka licencji dostałą skrzydeł i uniosła sie w niebiosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne!:)
"I czy moja zdretwiala reka po wejsciu do konfesjonalu moze znaczyc cos wiecej?" może to oznaczać początek jakiejś choroby neurologicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×