McDonald-cała prawda

Pewnie o tym nie wiedzieliście. Ja też nie, ale po tym co napisze zastanówcie się czy chcecie się truć świństwem. Fakty: -pojedynczy McNuggets składa się z posklejanych drobin mięsa z tuzina lub więcej kurczaka (to nie jest pierś z jednego kurczaka tylko bliżej niezidentyfikowane kawałki kurczaka tzn. mielą dziób i może to być w Nuggetsie) do tego w składzie jest modyfikowana skrobia ziemniaczana, fosforany i UWAGA: smak kurczaka. PO CHOLERE dodawac smak kurczaka do kurczaka? -Frytki przez LATA nie pleśnieją, były robione eksperymenty. Są tak nafaszerowane chemią, że zachowują swój kształt i smak. -340 ml coli to 10 łyżeczek cukru. Czy dodajesz 10 łyżeczek cukru do herbaty? -w menu Maca są tylko cztery pozycje nie zawierające cukru nawet we FRYTKACH jest cukier

Dopiero się obudziłeś? :P Ludzie żrący w Macu wyglądają gorzej niż popromienne mutanty :)

Nie wierze, żądam dowodów.

- bydło trzymane na masową skalę żre własne odchody i karmione jest zdechłymi kolegami np. chorą krową, by zaoszczędzić. Mielone bydło to Twój hamburger -w Macu smaży sie olejem trans, który zatyka Ci powoli żyły ktoś chce dalej wiedzieć? Polecam książkę Życie w fast-foodzie co czeka McCzłowieka. można ją nawet w bibliotece znaleźć a naprawdę warta uwagi.... nie opychaj sie tym świństwem 4 razy w tygodniu !!!!

Popieram 100% :) Sama też nie jem tego szajsu.

autor Morgan Spurlock zrobił kiedyś film: Super size me

Ćwierćfunciaka z serem zawsze chętnie opędzluję, ale nie częściej niż raz w tygodniu. Reszta to syf, na czele z frytkami (które ładują wszędzie gdzie się da) i nuggetsami.

gadacie bzudry jak nawiedzeni kretyni, a co to cola jest tylko w mcd? w sklepie dają bez cukru pewnie hehehe, a w sklepach co kupujecie? sama chemia i trucizna, co sie moze stac jak w macu sobie kupie kanapke, jest całkiem smaczne

Swietnie ze jest dyskusja na ten temat moze to ludziom otworzy oczy!! @McDonald-cala prawde. Czy interesuje Cie cala reszta tez? tzn to co naprawde dzieje sie na swiecie??? to co przed nami ukrywaja..

po to na artykułach spożywczych obowiązek jest podawania protein/węgli/tłuszczu żeby każdy prosto mógł sobie wywnioskować co opłaca mu się jeść...

to ty jesteś. a myslisz, ze dlaczego tylu ludzi jest otyłych i najbardziej w USA i w Anglii? bo mnóstwo fast foodów w tym McDonald i wpieprzaja to świństwo na masową skalę. Taaa jedz kanki najlepiej codziennie, polepszy ci sie zdrowie i samopoczucie :D :P

co sie opłaca? co za bzdury gadasz, gdzie na serze mam napisane czy to wogóle ser? gdzie na kiełbasach na kg mam cos napisane? wierzysz w etykietki? ;pozatym jesli sa produkty nie do spozywania to czemu sa na połkach sklepowych? wogóle wierzysz w bajki cieciu ażresz dziennie goowno

otyli są dokładnie tam, gdzie najwięcej zarabia się pieniędzy. nie tylko USA i UK. Również Holandia, Niemcy itp. Oni primo nie muszą oszczędzać żeby zjeść i nie muszą inwestować za bardzo w relacje damsko-męskie, bo za nich robi to kasa i prestiż kraju (więc po co mają wyglądać jak człowiek?)

sialalalala.,. jestes serio głupi. wszedzie masz napisane, a jak nie to okulary kup. tak wierzę w to, bo sprawdza to Sanepid, a jak ktoś poda nieprawdę to dostanie drakońską karę. nawet w McDonaldzie masz tabele kaloryczne na rewersie każdej kartki na tacy.

ty debilu, a kto kaze sie stołować dziennie w mc? grubi są juz nie tylko oni, ogólny spozób bycia, gonitwa nerwy wpierdalanie na szybo w nocy to powoduje, przyczyną jest napychanie pociech popcorem i kola w kinach, chipsy sztuczne rozpychające mleka, ogólne złe żarcie nie mc glabie, ogladasz tv i móz masz zlasowany

ahahahah tajemnica on aleś durna i naiwna ahahaha skąd sie takie lemingi biorą , sanepid, leze i kwicze

ja właśnie w mcDonaldzie prawie nie widze grubych

"gdzie na serze mam napisane czy to wogóle ser? gdzie na kiełbasach na kg mam cos napisane? wierzysz w etykietki? ;pozatym jesli sa produkty nie do spozywania to czemu sa na połkach sklepowych?" tepy jestes czy co? przecież widać, ze coś jest serem. Mogą byc rózne dodatki, konserwanty, niezdrowe świństwa ale to przecież ser. masz w składzie kiełbasek napisane co do nich dodają... W macu dostajesz kanapke i chuj wiesz z jakiej części kiedy ma termin spozycia i co to za gówno w ogóle.

ja nie jestem lemingiem, ale ty to jesteś typowy macierewicz. i nie jestem kobietą. tyle z mojej strony w tym wątku.

to zmien nick na tajemniczy on patałachu, tak uważasz że jak ser wygląda jak ser to jest nim, smacznego idx do sklepu albo miesnego i znajdź skład, napewne dostanie dokładne info, zapytaj czemu szynki świecą i mienią sie barwami tęczy

jest w nicku ON to chyba wystarczy ? sugerujesz że w mięsnym czy wszędzie gdzie na wagę sprzedaje się żywność powinni... no właśnie co zrobić, podaj rozwiązanie mądralo? naklejać na każdą kiełbasę (plaster sera, kawałek pizzy etc) naklejkę ze składem? wtedy ceny + 20% a czas obsługi (kolejki) +50%. jesteś macierewiczem to kupuj paczkowane, tam zawsze jest skład i generalnie zamilknij bo nie znasz się, a elokwencja jak u mędrca.

ja bylem otyly i za komuny. kto ma takie geny ryz bedzie wpier­dalal i utyje a kto ma dobre zagryzie mcd kfc i bedzie chudy

sialalala to wszyscy spiskują i ukrywają fakty? i ser to nie ser? bez przesady... Owszem w jakiejś biedronce czy innym tesco to może się zdarzyć, że sprzedaja jakiś gnój. Ale jak pójdziesz do sklepu ze zdrową żywnością bądź na bazar i znasz człowieka z bazaru i wiesz co sprzedaje to nie kupisz gówna. McDonald dorobił się na naiwności ludzi, dodają chemikalia, tłuszcze, cukry robią to na masową skalę by jak najwięcej zaoszczędzić dlatego jest tak syfne ulepszacz smaku kurczaka do kurczaka przebija wszystko :P :P

założenie "sklep e zdrową zywnościa" jest kretyńskie, wiec sam widzisz że jak nie pojdziesz dotakiego sklepu kupisz trujaca żywność czyli wszedzie i zawsze, i jaki spisek, kazda żywnośc sie teraz klepie na masowa skale, tylko ekonomia sie liczy, skąd sie urwałes z księzyca?

Raz na jakis czas OK ! Ale jak mozna jesc codziennie takie jedzenie , zero wartosci odzywczych, sama chemia ... masakra

a ja jak mysle o zarciu z mcdonalda lub kfc to niedobrzez mi sie robi. dla mnie nawet raz na jakis czas to za duzo bleee wiecie ze takie zarcie uzaleznia?? blee

Jadam tam srednio raz w miesiacu, i wiem o tym co piszesz, ALE w kiełbasie też masz mało kiełbasy- tzn zmielone żyły, etc to norma.

w mac donaldzie bylam rok temu,kupilam tylko ciastko za 2 zl,bo uwielbiam i shejka,kawe,lody ale nie te zarcie ochydne;/

w sklepie ze zdrową żywnością sprzedają to samo świństwo co w tesco czy innym hipermarkecie? widać że nigdy tam nie byłeś. nie wszędzie sprzedają świństwa, świat az tak straszny nie jest.

tajemnica-on dobrze pisze, b.mądre wypowiedzi.