Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faceci to.................

Odmawianie SEKSU, czy wasz facet tez sie tak zachowuje?

Polecane posty

"Ludzie zrozumcie ze po jakims czasie pojawiają się równie ważne rzeczy jak seks." Równie ważne czy bardziej ważne? Cóz, jezeli po kilku latach związku pojawia się model: kapcie, telewizor i herbata to ja dziękuję za stałe związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to.................
Ja tylko nie rozuemiem dlaczego jak mowie "nie" to on nadal sie dobiera. Gdyby tego nie rozbił i by uszanował moje zdanie byc może nasze relacje łózkowe były by lepsze. NIkt nie lubi byc w łożku zmuszany do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"liczba 3498 aha ok czyli to my mamy rozkladac nogi jak nasz panicz ma na nas ochote?super" Nie, najlepiej się dobrać tak aby wzajemne potrzeby się mniej więcej pokrywały, jak się pokrywać przestają to do widzenia, kazdy w swoją strone i po robocie. Co to za związek który generuje seksualne frustracje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to.................
Dareoiswróc na ten topik jak juz twoj zwiazek będzie dobiegał do 7 letniej rocznicy ok?pogadamy wtedy jak to jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczba 3498
a komu chcesz rozkładać nogi jak nie facetowi z którym jesteś? sąsiadowi? najpierw się zastanów dlaczego? Prawda jest taka,że nie potrafisz urozmaicić seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamdamm
faceci to...-a orgazmy masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem w związku i związku nie szukam. ale wiem jak będzie taki mój hipotetyczny związek z kobetami jak wy po 7 latach wyglądał: koleżanka w telefonie wpisana jako "Zenek" i 2 razy w tygodniu wypady z "Zenkiem" na bilard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niee wieeem
faceci to................. Myśle ze powinnaś postawic mu jakiś warunek. Albo Twoje zdanie jest równie ważne jak jego albo nie ma co dalej niszczyć sobie życia szczególnie Twego, bo on w tym calym zamieszaniu jest jak najmniej poszkodowany. Jeśli się nie boisz może również wybrać się na jakąś terapię partnerską. Wiem że to odważny krok i potrzeba do tego dość dużego zaufania do partnera. Ale jeśli jesteś w stanie o was walczyć to ten pomysł jest naprawdę dobry. Zazwyczaj są to ośrodki bardzo anonimowe. Może poprzez rozmowę z kimś wykwalifikowanym Twój mężczyzna zrozumie swój błąd i to jak traktuje Ciebie. Czasem osoba z zewnątrz może bardziej przemówić do rozumu niż Ty sama. Nie załamuj się autorko i walcz o ten związek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dareios :D nie myśl że Ty pierwszy to wymyśliłeś bo moi koledzy to w telefonie Agnieszka 1, 2, 3 i 4 :D to nie moja wina że mój mąż nie dorósł do tego żebym ja mogła jawnie mieć normalnych kolegów wcale nie od seksu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie często z kobietami to jest tak: po bożemu, na jeźdźca i spać. Oral od wielkiego dzwonu, o analu nie pomyśli, zabawki to grzech, erotyczna bielizna nie, zabawy w większym gronie także, hiszpan głupi i bez sensu, kajdanki i pejcz to perwersja a po 5 latach zdzwione że seks się znudził. jak się uprawia nudny seks bez urozmaiceń to potem jest nudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak długo kilka razy dziennie będziesz ci sie chciało mieć te ciągle nowe pomysły :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hyhyhyhyhyhyhy U!!!!!!
faceci to........... Jakbym siebie czytala. mam w 100% identycznie. I przez to sa ciagle awantury, bo oczywiscie panicz sie obraza i nie umie zaakceptowac tegp. No i to nie jest tak ze odmawiam codziennie ale raz na 2 tygodnie ! Wiec nie ma tragedii a on i tak z tego dramat robi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie ktoś tu pisze "walcz o ten związek". a o co tu walczyć? niezależnie czy nauczy się szanować jej zdanie czy nie, ich oczekiwania seksualne się różnią. i to już jest koniec. jakie widzisz rozwiązanie sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajdowykierowca
tak znudził Ci się jako partner, ciągle ten sam, masz pewnie ochote na innego, dlatego on Cię nie pociąga, tak było u mnie, u 5 kolegów i wyszło z wora, a rogi u niektórych że futryny trza było przerabiać na 2,50 metra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego seks trzeba jak najbardziej urozmaicać, zabawy w większym gronie tez mile widziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niee wieeem
Tu nie chodzi o oczekiwania a o zrozumienie sprawy. Skąd wiesz ze autorka ma mniejsze oczekiwania niż jej partner..? Po prostu z biegiem czasu i sposobem traktowania jej przez partnera jej ochota spadła.. Chyba każda kobieta potrzebuje zrozumienia i uczucia a nie tylko pustych kalorii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz
A po co on Cię ma? Żeby gruchę walić ? Było wcześniej powiedzieć facetowi, ze "Słuchaj, średnio często chce mi się ruchać. chcesz taką zimną babę ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka raczej nie rozumie swojego faceta. widuje się z nim tylko w weekendy i nawet nie chce się z nim przytulać ani całować. no kurwa, to po co jej w ogóle ten facet? od gadania przy herbacie to są koledzy i może właśnie kolegi a nie faceta potrzebuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczba 3498
czytając niektóre wypowiedzi, szczerze i bez złośliwości ,żal mi Was ,że macie tak ubogie życie i nie chodzi mi o finanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudoscbladzistaa
Dareios -- A już myślałam że fajny z Ciebie gosć i mądrze piszesz, dopóki nie zacząłeś walić tych tekstów o zabawach w większym gornie... Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co w tym takiego oburzającego? Nie mówię że kazdy musi to lubić ale czasami warto o tym pomyśleć. Cóż, oceniasz mnie przez pryzmat mojego liberalnego podejścia do seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co w tym takiego oburzającego? Nie mówię że kazdy musi to lubić ale czasami warto o tym pomyśleć. Cóż, oceniasz mnie przez pryzmat mojego liberalnego podejścia do seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaa...28
Wiesz co, kiedyś miałam to samo podejście. I seks był w sumie dość rzadko. Teraz nie odmawiam, bo wychodzę z założenia: a co mi szkodzi? Kobieta nie musi przecież w sumie nic robić, więc po co Ci ochota. Po prostu rozłóż nogi, a w trakcie i tak zawsze się robi przyjemnie. Wiem że to okrutne, ale to jest dobra rada. Chcesz zatrzymać przy sobie faceta (JAKIGOKOLWIEK! ) - NIE ODMAWIAJ MU SEKSU. Bo znajdzie taką która nigdy nie będzie odmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to.................
Dereois Takie zabawy to pewnie z poczatku beda cie krecić, zobaczymy czy bedziesz mial ochote na to wszytsko po 7,8,9 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudoscbladzistaa
Bo prawie ze wszystkim się zgadzam, sama jestem otwarta na wszystko poza obcymi ludźmi w sypialni. Miłosć i seks są dla mnie mocno powiązane, kiedy kocham chcę seksu, kiedy chcę seksu mocniej kocham, nie ma w sypialni miejsca na kompromisy i tego, że MÓJ Pan dotykałby inną kobietę. Nie lubię kiedy ktokolwiek ma takie pomysły i niszczy "świętość stosunku" między dwojgiem ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaa...28
"Hmmmm. czytając tu pewne wypowiedzi nasuwa się wniosek,że facet ma być jak pies, przyjść i być tylko wtedy kiedy pani rozkaże. Trochę pokory moje miłe i nie myślcie,że jesteście jakimiś księżniczkami." Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Teraz nie odmawiam, bo wychodzę z założenia: a co mi szkodzi? Kobieta nie musi przecież w sumie nic robić, więc po co Ci ochota. Po prostu rozłóż nogi, a w trakcie i tak zawsze się robi przyjemnie." Nie musi w sumie nic robić? To ja współczuję waszym facetom takiego podejścia do seksu. Kłoda w łóżku to najgorsze co może być. Ja już bym wolał panienki z plików AVI niż zimną laskę która leży i czeka bo "co jej szkodzi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×