IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

latwo mówi justynka-83 nie kazdego stac na kolejny próby przeciez ivf to kosztuje majatek...........

Tygrysek ilu dniowe zarodki miałas podane? Jeżeli 2 lub 3 dniowe to jeszcze poczekaj z odstawianiem leków bo zagniezdzenie moze nastąpić z opóźnieniem. A jeżeli były to 5 cio dniowe blastocysty to raczej już nie ruszy. Trzymam kciuki. LisaPanda powinnas zrobic histeroskopie, zeby lekarz wiedział czy w macicy nie masz przypadkiem czegoś co moze powodować ze zarodek sie nie zagniezdzi np. krwiak albo jakieś zrosty.

Wcale mi się łatwo nie mówi bo mnie też nie stać. Całą kasę wydałam na pierwsze podejście i co mam zrobić> Jak trzeba będzie to będę zbierać i dwa lata na następną próbę.

Miki31 ja miałam punkcję w środę a transfer w sobote więc to były chuba 3 dniowe zarodki jeśli dobrze myślę.

nam już żaden bank nie udzieli kredytu. ja pracuje na rate kredytu za mieszkanie a mąż na reszte rachunkó i na życie więc sama widzisz nawet nie mam z czego odkładać :(

Tygrysek nie wiem co Ci powiedzieć:-( Ale może faktycznie ruszy to dofinansowanie w lipcu, trzeba wierzyć! Ja też mam nadzieję że uda nam się na to załapać. Niby 10 tys to nie jakaś mega fortuna ale przy takich kosztach życia i naszych zarobkach ciężko cokolwiek odłożyć:-)

tygrysek33 a duza macie ta rate na ile lat?moze cso sie uda odkladac ?

ja raczej bym nie liczyla na dofinansowanie od lipca akurat:O

nawet jak ruszy dofinansowanie to oni dają tylko na same leki do stymulacji a u mnie to było zalediw 2500 więc to i tak mi nic nie da :( a pozatym żeby się załapać na dofinansowanie to trzba się leczyć przynajmniej 1 rok w klinice niepłodności a ja mam zaledwie dwa miesiące więc mogę zapomnieć chociaż i tak by mi to nic nie dalo

no ja oddaje całą swoją wypłatę na rate :( chyba bym odkładała 5 ;at a u mie czas ucieka :( teraz poszły wszystkie pieniądze jakie mięliśmy odłożone na czarną godzine i jeszcze i tak troche pozyczyliśmy

ja pisalam swojego czasu do naszego bociana na forum i odpisali mi tak: My też mamy nadzieję, że państwo w końcu pomoże, ale...szczerze? To dobrze, że zbieracie Panstwo oszczędności, jesli dobrze pójdzie to po prostu wydacie je na siebie, ale jeśli pójdzie źle (a coraz częściej słyszymy nieformalnie ze źródeł ministerialnych, że może pójść źle) to nie będziecie Panstwo uzależnieni od nikogo. Naprawdę chciałabym się mylić, ale będę bardzo szczęśliwa i zaskoczona, jeśli ten program naprawdę 31 lipca ruszy... pozdrawiam Ania Krawczak

Tygrysek a ja właśnie słyszałam i czytałam że dofinansowywać będą koszty zabiegu, a koszty leków trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni. A może spóbujcie z tym programem w Invimedzie gdzie oddajesz połowe swoich jajeczek i dzięki temu płacisz tylko pół kosztów zabiegu? Ten program obowiązuje w Warszawie. Sama bym chętnie z tego skorzystała ale ja jestem z Dolego Śląska :-(

Tygrysek bardzo mi przykro, choc jeszcze mam cien nadzei ze cos u Ciebie sie odmieni, ze to jeszcze za wczesnie. Iwon, trzymaj sie, daj znac jak tam czy krwawienieustalo, ktory to Twoj dpt? Kiedy robisz bete? Xx Ja z M spedzamy juz piata godzine w klinice. Jestem po punkcji, pobrali 8 pecherzykow. Wlasnie otrzymalismy informacje ze 6 jest dojrzalych. Otrzymalismy tez informacje o plemnikach po rozmrozeniu materialu pobranego TESA. Znalezli 2 zywe, ruchome plemniki i jeden nieruchomy. Zdecydowalismy sie zaplodnic komorki tylko ruchomymi, wiec dwa juz mamy. Maja szukac dalej ruchomych i jak nie znajda wiecej to zdecydowalismy na TESA w dniu dzisiiejszym. Oj czuje ze dzis tu caly dzien spedzimy, ale nie wazne. Czekamy cierpliwie. Bardzo sie balam nie tyle punkcji tylko tych plemnikow, ale teraz juz sie bardzo ciesze ze mamy chociaz dwa :) i nie wyjdziemy z niczym, tzn bez nadziei na zaplodneinie moich komorek. Bo czy sie zaplodnia i beda rozwijac to jak wiecie jeszcze kolejne dni oczekiwania... Xx Jejku, jakie to wszytsko jest trudne, caly czas czekanie na cos, na kolejny etap, kolejny krok, chwila radosci i zaraz znow strach o nastepne dzialania. Xx Tygrysku, Iwon, jeszcze raz dla was serdeczne usciski wysylam i dalej trzymam kciuki. Monjoc, daj znac jak tam po pierwszej wizycie stymulacyjnej.

tygrysek - bardzo mi przykro, rozumiem Cie doskonale bo by tez tylko raz próbujemy.... ale co teraz zamierzacie? całkowicie kończycie leczenie czy bedziecie naturalnie próbowac? a o adopcji myslicie?? ja w tym tygodniu bede miaala punkcie, ale nie miałam przed in vitro histeroskopi nie wiem czemu mi nie kazali....moze powinni bo jak tam jest jakas przeszkoda a Ty tygrysek miałas robiiona?

fania - super zazdroszcze ze juz jestes po punkcji? mozesz opisac wiecej jak to wygladało, balało czy cos czulas i jak sie czujesz zaraz po??

hej dziewczyny ja tak szybko ja biorac progesteron dostalam okres! tygrysek mysle ze za wczesnie zrobilas bete, niejeden lekarz by sie wkurzyl ze niepotrzebnie sie nakrecasz!!! Ja trzymam kciuki dalej i to bardzo mocno!!!!!!!! x lisaPanda ja mialam tylko badanie sprawdzajace czy moje jajowody nie sa zapchane (to bylo przed iui) a tak to tylko rezerwe jajnikowa mialam sprawdzana. x Fania i to beda te 2 szczesliwe plemniczki:):) Zycze tego z calego serca:) !!!!!

izkabelka1979 ale ja już dzwoniłam do kliniki i rozmawiałam z lekarzem i powiedział że jeśli dzisiaj nic nie wyszło to już pewnie nic z tego. Ma dzisiaj wieczorem do mnie zadzwonić i mamy ustalić co dalej bo nie mogłam z siebie wydusić słowa bo cały czas płakałam. Więc to raczej nie jest za wcześnie.

Fania trzymam kciuki!!!! xx tygrysek bardzo mi przykro:-( Nie poddawaj sie kochana. Teraz na " goraco" masz w glowie tylko porazke i koniec nadzieji,ale ochloniesz i zaczniecie podejmowac decyzje na spokojnie. Sciskam Cie mocno!! xx Iwon jak u Ciebie?? xx Ja przy progesteronie zawsze dostawalam @ jak w zegarku... xx milego dnia dziewczynki

do dziewczyn ktorym sie niu udało a robilyscie przed in vitro takie badanie na ureaplazme? bo to jest jakas bakteria ktora powoduje wczesne poronienie i brak zagniezdzenia przez co sie nie udaje. jak myslicie jakie sa powody tego ze sie nie udaje? czy to jest tylko kwestia zagniezszenia sie jajeczka - bo ono przeciez jest zapłodnione juz

A jeśli chodzi o adopcję to oczywiście zastanawialiśmy się nad tym ale to nie jest takie proste jakby się mogło wydawać. Trzeba spełniac dużo warunków jednym z nich jest to że trzeba być 5 lat po ślubie a my dopiero 2 lata a tego się nie przeskoczy i dużo innych. Zresztą kto nam da dziecko przy naszych zarobjkach i zadłużeniu. Mogę zapomnieć :(

Tygrysku kochany , po 1 nie odstawiaj jeszcze leków i powtórz bete, po 2 dofinansowane mają być koszty zabiegu a nie leki i po 3 z tym ,że trzeba się leczyć minimum rok czasu to nie jest tak do końca , bo lekarz może wystawić opinie ,że jest wskazanie do in vitro i żaden rok tu nic nie zmieni jak w grę wchodzi tylko i wylącznie in vitro, więc ten warunek się przeskakuje, głowa do góry , bo z każdej sytuacji jest jakieś wyjście :) Ściskam Cię kochana .

nie wiadomo czy wogóle to wejdzie w tym roku taka jest prawda a poza tym to tylko 5 tys par rocznie...

Tygrysek333 nie wiem co mam napisac, szkoda ze nic CI nie wyszlo:( Ja tez nie mam dobrych wiadomosci, dzisiaj plamie na brunatno tak jak zwykle przed @. Postanowilam zrobic sikanca bo juz nie wieze ze moge byc w ciazy. Wyszla jedna kreska czyli dupa, pozamiatane. Wiem ze to dopiero 11dpt ale powinno juz chyba wyjsc. Bede brala jeszcze te globulki jak kazal lekarz do wtorku i w srode rano powtorze test. Ale to chyba juz koniec. Moje pierwsze IVF zakonczone porazka :(

Fania trzymam kciuki ciesze sie ze znalezli wytrwalych wojownikow i mam nadzieje ze jeszcze inni sie odnajda albo obudza, moze sie jeszcze dobrze nie rozruszali po tej hibernacji :) jestem z Wami ;) xxx Joasia2906katowice trzymam kciuki za punkcje nie ma sie czego bac, napewno Fania sama to przyzna ze nie ma sie czego bac a tez miala obawy i juz jest po :)

Iwon84 dzieki za kciuki... ja za Ciebie tez trzymam jeszcze nie wszystko stracone poczekaj do srody tak jak mowi lekarz... ja nie wierze w sikance zawsze wole zrobic badanie z krwi... a robilas z pierwszego moczu?? a jakie sa u Was przyczyny niepłodnosci bo w stopce nic nie piszesz??

Tygrysek - tule Cie mocno....bardzo mi przykro....życie jest niesprawiedliwe niestety:(

Dziewczyny mam do sprzedania puregon 150 jednostek, zostalo mi po moim invitro, jesli komus by sie przydalo do chetnie odsprzedam za 100zl ja za calosc placilam 380zl 300jednostek, wiem ze tak jak ja sa dziewczyny ktore do leczenia musza dokupic , wiec ja mam

Joasia2906katowice nie robilam z rannego moczu bo rano nie mialam jeszcze testu, dopiero po pracy kupilam. Z krwi nie zrobie bo tutaj nie daja takiego skierowania na badanie. A przyczyna sa slabe plemniki.

Tygrysku, bardzo mi przykro :( Moim zdaniem nie ma co sie nakrecac bo potem tylko rozczarowanie jeszcze wieksze. Jezeli beta w tym czasie wyszla zero to juz raczej sie nie podniesie :( Ale dla spokoju ducha zrob moze drugi test to bedziesz wiedziala na pewno. U mnie @ przyszedl dopiero 3 dni po odtawieniu progesteronu choc bete mialam rowniez zero. x Co do finansow to slyszalam, ze sa w Polsce kliniki gdzie placisz troche wieksza sume i mozezs podchodzic wiele razy w ciagu roku czy dwoch. Moze to by byla dla Ciebie jakas opcja? Kredyty zawsze mnie przerazaly...zwlaszcza te mieszkaniowe. Wole wynajmowac :) Jak sie cos zmieni to zawsze moge wyprowadzic sie gdzie indziej, chocby do kawalerki. Czlowiek nie jest taki uwiazany. x Fania, moze to wlasnie te wlasciwe dwa chlopaki :-D Trzymam kciuki zeby jeszcze kilka znalezli! x Monjoc, kiedy masz badanie kontrolne zeby zobaczyc co u Ciebie rosnie? x Ja dzisiaj rano mialam histeroskopie noi jak to zwykle u mnie wszytko w porzadku. Jestem okazem zdrowia. Nie ma problemu. I ciazy tez nie :O

Gerwazy To tak jak u nas. Wszystkie badania i wyniki książkowe a tyle lat dooopa. Ale udało się, po przejściach ale się udało. Nie wolno się poddawać. Tygrysek ja na twoim miejscu za dwa dni zrobilambym jeszcze raz bete i dopiero wtedy odstawila leki.