a może kwiecień 2013 :)

hym hym.... z tabelki wynika że jestem druga w kolejno,sci najmlodszych w tym wątku :)

moja też pierwsza nie ja nie robiłam nie mam jak jestem dentystką i mam tak teraz zmiany w pracy ze nie mam jak już poczekam do piątku na wizyte u gina:)

całkiem nowa tu też mam 26 lat:)

Jestes z wawy?

mieszkam 30 km od Warszawy więc w Wawie jestem 3 razy w tyg:) a Ty?

Ja z wawy:-)

swojego czasu chodziłam do gina do szpitała na Czerniakowskiej to było 2 lata temu pani doktor stwierdziła u mnie niby ciąże po badaniu ginekologicznym nawet dała mi zaswiadczenie do pracy..ja dostałam okresu bo wcale nie byłam w ciązy więc więcej tam juz nie poszłam..

Hejka a ja się wpisze do tabelki 17.08 po drugiej wizycie:) teraz zastanawiam sie nad praca a l4? pracuje w gabinecie stomatologicznym jestem higienistką lecz wykonuje tam prawie wszystko łacznie z rejestracją , sterylizacja i sprzataniem , pracuje 2 razy w tyg . ale og 9-19 co myslicie?

Ja z uwagi na to ze zamierzam powwrocic do pracy po macierzynskim to chce pracowac jak najdluzej. z jednej pensji raczej ciezko bedzie sie utrzymac... Ale to wszystko zalezy jaka sie ma prace. gdybym miala ciezka fizyczna prave to tez bym poszla na l4. A jak to jest ze zwolnieniem? Lekarz moze dac na zyczenie czy jak sie cos dzieje?

Nie wiem mój zapytał mnie czy chcę poprostu . Mówiłam mu jaką mam pracę i kazał mi się zdecydować że w każdej chwili da . Rozważam plusy i minusy mojej pracy i ciągle mam równowagę dlatego nie wiem co robić ? Może wam napiszę to mi pomożecie na minus: 10 godzin z tym ze tylko 2x w tyg. reszte mam wolne , przychodzą ludzie i nie wiadomo co moga przyniesc a jak wiadomo w gabinecie panuje wszechobecny rozbryzg podczas wiercenia , po trzecie kontakt z roznymi narzedziami ryzyko zakłucia rózne srodki dezynf. po czwarte czasem trzeba byc na naogach dosc długo , A plusy : chcę utrzymac tą prace po porodzie , nie czuje sie tragicznie by nie pracowac , moja szefowa tez jest w ciąży i nic jej do tej pory nie zaszkodziło , po czwarte jak siedze w domu miewam głupie myśli cała ja:)

Witam :) Zrobiłam test 22 lipca w dniu spodziewanej miesiączki i zobaczyłam 2 kreski. Staraliśmy się z mężem ok. 8 m-cy i udało się. Do lekarza jeszcze nie idę bo za wcześnie pójdę pod koniec sierpnia. Według moich wyliczeń wychodzi mi termin porodu 1 kwietnia

dzień dobry:) Przyszła obecna mama: a dlaczego za wcześnie? jak chcesz usłyszeć serduszko to juz możesz iśc w 6 tygodniu od ostatniej miesiączki:)

jeśli chodzi o prace to powiem jak uważam: moim zdaniem jeśli nic sie nam nie dzieje to po co brac zwolnienie? niestety ale często jest tak że sie bierez bo lekarz nie robi z tym problemów, a niestety ciągle jest to moim zdaniem naużycie. A potem się dziwimy że nikt nie chce zatrudnić młodych kobiet... Oczywiście jeśli się źle czujemy, praca fizyczna, bądź wśród chorych itp to wtedy ok, ale jeżeli zwolnienie dla zasady to ja jestem przeciwniczką:)

ja wchodzę w 5 tydzień

hej ja już w pracy siedze. hmm ja jestem dentystką i pok ede dobrze się czuła to będe pracowała..chociaż bardzo przeszkadzami teraz zapach w prCY..WSTAŁAM Z bulem brzucha i nie bardzo się dzisiaj czuje.. witamy kolejną kwietniowke:)

Nie radzę brać zwolnienia już teraz , ja obecnie jestem na wychowawczym ale jak byłam z synkiem w ciązy pracowałam do końca 7 mieś - potem lekarz mnie namówił stanowczo na L4 - nudziłam sie okropnie, czas mi się ciągnął, dostawałam tzw doła ... pracowałam w sklepiku kosmetycznym w prywatnym zakładzie kosmetyczno -lekarskim i doktor uważał że wysoka ciąża a praca stojąca więc nalegał . Obecnie mimo że jestem na wychowawczym - dorywczo pracuję w weekendy w ochronie imprez masowych - praca non stop na nogach przez wiele godzin - mam zamiar jak najdłużej :)

ja też a jak dzisiaj wasze samopoczucie?

Ja dobrze. Chcialabym isc do lekarza sprawdzic czy wszystko w porzadku als wizyte mam za 2 tyg. chyba nie wytrzymam. przyznaje ze sie boje ale moze niepotrzebnie. nie mam zadnych objawow oprocz bolu piersi i czasem brzucha.

mnie właśnie piersi nic nie bolą jak na okres to strasznie a teraz nic kompletnie kupiłam sobie podrodze nektarynki do pracy teraz ją chciałam zjesć ale mnie odrzuciło:( więc czuje że cięzki będzie mój los

Ja dziś czuję się doskonale - można zapomnieć o ciaży :D nawet mdłości brak tylko lekkie wzdęcia i ciągłe ssanie w żołądku

a jaka nerwowa jestem wczoraj mój N został w Wawie bo o 5 rano musiał już pracowników swoich na budowe zawieźć a ja mu taką awanture zrobiłam że mnie samą zostawił ze się do mnie teraz nie odzywa podobno jestem nie do wytrzymania

Widze że nasze forum piękno się rozrosło:) mnie ostatnimi czasy strasznie mdliło i wymiotowałam bez względu na porę dnią a do tego jeszcze nie mogę jeść.. W poniedziałek mam wizytę u lekarza i mam nadzieję że już zobaczę swoje maleństwo bo ostatnio to jeszcze nie widział pęcherzyka

no ja właśnie jutro mam wizyte wkońcu:P a jak ja się źle czuje to mi aż słabo nie wiem jak dzisiaj w pracy wytrzymam

Hej dziewczynki, Całkiem nowa tu- widze , że mamy identyczną sytuację ciążową:) Ja postaram sie dziś udać do gina o ile czas pozwoli, mam nadzieje, że juz wieczorkiem wpiszę ewentualną datę porodu. Teraz zmykam do pacy, miłego dnia mamuśki ;)

Musze w takim razie znalezc prywatnie zeby sie uspokoic. i tyle

Hej, bylam wczoraj na innym temacie, pod nickiem test ciazowy 2012. Test robilam wczoraj, 3 razy :) wyszedl pozytywnie, dzisiaj rano tez piekne 2 grube krechy. Zrobilam dzisiaj test beta i progesteron, wyniki niby jutro, ale zadzwonie do laboratorium dzisiaj kolo 16, moze poda mi wyniki. Ale uwierzena 100% jak mi lekarz potwierdzi :) Pozdrawiam

Z chorobowym to raczej żaden gin nie będzie robił problemów. Tylko od naszego samopoczucia zależy, jak długo będziemy pracować. W pierwszej ciąży pojechałam na porodówkę.. prosto z pracy. Obecnie uważam, że to była lekka przesada pracować aż do końca, ale jak widzę niektóre kobiety, co idą na L4 już w drugim tygodniu ciąży... ja bym chyba zwariowała w domu przez 9 miesięcy.

Pięknie Fufa - gratulacje!

Macie jakiegos gina prywatnie ktory szybko przyjmie? Oczywiscie zapomnialam dodac miast. warszawa targowek

całkiem nowa tu spróbuj w lecznicy Omega na ul ptasiej 4 tam się krótko czeka na wizyty...a gin jest spoko moja koleżanka tam raz była chyba nawet w ten sam dzień ją przyjeli co zadzwoniła