a może kwiecień 2013 :)

A ja nie mam apetytu na nic konkretnego :( Mdli mnie na okrągło, drażnią mnie zapachy. Chciaż jak rozmawiamy o jedzeniu to wtedy być coś zjadła, ale zanim zrobie to mi przechodzi :( Zaczęłyście ciężki temat :(( Dziewczynki jak Wasza waga, stoicie w miejscu? Ja w pierwszej ciąży przytyłam....24 kg. Narazie nic nie przytyłam z czego się cieszę. Chciałabym przytyc nie więcej niż 15 kg, mam nadzieję że się uda :)

dziewczyny miałam taką ambicję, żeby schudnąć przed zajsciem w ciąże i mieć wyjściową wagę 60kg przy wzroscie 168 ale sie nie udało. Od ubieglego roku przytyłam 12 kg :( i zaczynam z 72kg:( kiepsko mi z tym ale najważniejsze zdrowie malucha:)

hej! nie było mnie troszke bo się urlopuje :) eh od wczoraj mam niestety mega mdłości i to praktycznie cały dzień - eh a myślałam ze tym razem sie obejdzie bez a tu znowu sie zaczyna :(

Hej. Ja jeszcze się urlopuję. Niestety wakacje troszkę psują prawie całodzienne mdłości :( Pisałyście o zzo. Ja tam myślę, że jeśli tylko któraś chce, potrzebuje itd. to powinna mieć możliwość skorzystania. Ja się nawet nie nastawiam póki co na poród sn. Poprzednio bardzo chciałam rodzić naturalnie, skończyło się szybkim, przymusowym cc. Teraz raczej od początku się na cc nastawię. Ale zobaczymy. Jak już wiem - w tym temacie nierzadko zdarzają się niespodzianki. Ale zzo popieram. Popieram też wolny wybór w wielu innych kwestiach jak choćby karmienie. Przed poprzednią ciążą nie wyobrażałam sobie siebie karmiącej piersią. Potem się zmieniło w drugą stronę ;) Uparłam się, że będę karmić i karmiłam, chociaż początki bywały ciężkie. Ale tak jak pisałam - popieram wolny wybór każdej matki. Czy mi się wydaje, czy już wszystkie byłyście u lekarza i macie potwierdzoną ciążę? Może i mi się uda w przyszłym tygodniu usłyszeć serduszko ;) Swoją drogą prześladują mnie bliźniaki ;) Widzę je dosłownie wszędzie. A na dodatek moje niespełna trzyletnie dziecko uparcie twierdzi, że urodzę jej i braciszka i siostrzyczkę - od razu ;)

ja mam termin na 15 kwietnia 2013 :) teraz 7tc. Oby już było dalej dobrze.

hej:) calkiem nowa tu podobno jak odrzuca kobiete od miesa to właśnie na synka i powiem Ci ze w 3 przypadkach u moich znajomych się sprawdziło:) dzisiaj pierwsza noc sama no po prostu kreciłam sie po lóżku nie wiem jak zniose te dwa miesiące:) no ale zaczynam powoli szykowania na wesela musze isc zapisać się do mojego fryzjera:) u mnie samopoczucie lepsze już troszke:)

Ja tam nie do końca wierzę w ciążowe smaki, kształty brzucha i inne przepowiednie dotyczące płci maleństwa ;) Poprzednio cały czas słyszałam, że będzie chłopiec :D A mam córcię jak się patrzy :) julitek trzymam kciuki, żeby samotny czas szybko minął :) Zresztą sama już nie jesteś i nigdy nie będziesz - dzieciątko na to nie pozwoli ;)

ooo własnie julitek - miałam Cie pytac, jakie fryzurki są teraz na topie, ze tak powiem? :) ide do fryzjera w sobote z rana... koka żadnego nie chce, bo mi źle w spietych włosach, ale z drugiej strony nudne proste czy krecone... hmm..

moja szfagierka powiedziała że ja z glodu zgine bo N robil zawsze zakupy..i że bede tylko chodzilajuz wiem że będzie do niego tam dzwoniła i mu bajki opowiadała..:(

Hej dziewczyny! Dzisiaj wieczorem ide do ginekologa, zobaczymy czy wszystko ok i moze bedzie serduszko. Caly czas sie denerwuje i boje sie, ze mi powie ze z ciazy nici. Ehh te stresy :)

Boska ja to ide zeby mi je skręciła naprostownicy bez zadnych upięć będą rozpuszczone:) Fufa będzie dobrze zobaczysz!:)

Witajcie laseczki, Ja dalej zafoszona nie wiadomo na co, jakiegoś doła załapałam.Ah, uroki ciąży. Rozmawiałyście o apetycie, Ja rowniez mogłabym nie jeść. Sniadania w ogóle mi nie wchodzą, a jak juz na cos mam ochote to jak sobie zrobie to mi sie odechciewa :) Najwiekszą chęc mam od poczatku ciąży na zupkę ogórkową, iciasteczka, pomidory we wszelkiej postaci i tyle narazie. Ja bardzo chciałabym synka. Mój mąż marzy o synku, ale zobaczymy. Z chinskiego kalendarza wychodzi mi córa. Zobaczymy. Kiedys mówiono, że dziewczynki odbierają matce urodę:) a ja rzeczywiście jakos tak niewyraznie wyglądam. Taka jakby chora, blada, jasna jakas taka. Może to ta błogosławiona poświata ;)

Apropos lodów, moja przyjacióla żyła o lodach w ciąży i ma Amelkę :) Mnie natomiast odrzuca od mięsa, a na lody też ochoty nie mam.

A ja to mam ochote na piwo i cole, a najlepie na piwo z cola :P

Fufa o piwie to Ty nic nie mów bo ja poprostu się skrecam jak kogos widzę z piwem:P no tak aż mi ślinka cieknie;p

Ja sobie popijam piwko ale Karmi:)Dopiero początek abstynencji, a ja juz spragniona alko ;)

jej ja przed ciążą uwielbiałam wieczorem wypić whisky z cola i lodem i aż musiałam butelke schować bo nie mogę tak bym sie napila:P

Dziewczyny to ja przez cały lipiec (miesiąc w którym miałam owulację i zaszłam) wypiłam tyle piwa co chyba przez całe zycie... oczywiście nie wiedziałam wtedy ze jestem w ciąży i piwo było typu reeds, lech shandy czy warka radler. Ale tak mi szło ze hej:) A teraz tez bym sie napiła. Mój mąż jak pije to mu wzrokiem wyżeram piwko, czasem wezmę łyczka ale skubany nie chce mi dawać wcale, tak sie martwi o Juliana :) Bo ne wiem czy wiecie ale jak będzie chłopak, bo na chłopca sie tylko nastawiamy, to będzie Julian:) Jak Król Julian

Ale ja ogólnie nie cierpie piwa, a teraz sie meza pytam, czy aby nie ma ochoty sie napic :P to mu podbieram tez troche i smakuje mi, ze hej! :)

całkiem nowa ja tez piłam w lipcu, drinki i piwko desperados najczesciej. Poza tym paliłam papierosy:( z tym alkoholem to lekarz powiedzial mi, że nie ma sie co martwić, bo na początku ciąży zarodek jest chroniony i nie pobiera pokarmów matki. Dzien przed miesiączką tzn przed kalendarzowym jej terminem, wypilam z mężem butlę martini, ale co zrobic. Przynajmniej miło było :)

całkiem nowa tu ciekawe imie:) u mnie to postanowione albo Blanka albo Dawidek:)

Ja na szczęscie alkoholu nie lubię więc nie mam problemu , że nie mogę pić :) Jeśli chodzi o przewidywania co do płci to jakoś nie wierzę. To już tatusiowie są za to odpowiedzialni :)) Mam juz synka, ale teraz jest mi naprawdę obojętne co (kto?)będzie. Moi rodzice mają 4 wnuków i żadnej wnuszki. I tak sobie myslę że może będzie w końcu wnuczka :)) Ale z chłopca też się bardzo ucieszę. Mam pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaczki. czy tą ciążę znosicie tak samo, czy inaczej? Ja w 1 ciąży czułam się świetnie, nie miałam żadnych objawów, dolegliwości. Teraz niestety męczę mnie mdłości :((

olabia a to karmi można? tez mam straszna ochote na piwko np. radlera mmmm... ale cóz... chlop mi nawet nie pozwala łyka karmi... bo wkoncu 0,5% ma...

Cześć Dziewczyny, Przyłączam się do Was ;) To moja pierwsza ciąża dlatego też mimo, że jestem pełna radości to również i obaw.

Witamy nową brzuchatkę:) Little An wpisz sie do tabelki-musisz odnaleźć najnowszy stan na którejś ze stron ostatnich i sie dopisać:)

Litle witamy:)

Boska, Karmi to napój bezalkoholowy. Oczywiście i z tym nie ma co przesadzać. My nie wiemy jescze jakie imiona wybierzemy. Dla chłopczyka na pewno takie męskie i twarde chociaż podoba nam się też Aleks, a dziewczynkę jakoś oryginalnie, ale nie dziwacznie. Pomysle nad tym.

olabia - ja zwariowałam jak zaczełam oglądać imiona... podoba mi się też Wojciech :)

Tak patrze, że najstarszymi weterankami tego wątku są plusik i wendywu :) Gratulujemy wytrwałości dziewczynki:)

Dzien dobry :) faktycznie, namieszałam z tabelką. Dzięki za poprawkę. U mnie również chiński kalendarz wskazał dziewczynkę. Wszyscy chcą dzieczynki, ale oczywiście mój narzeczony chłopca. :P Od mięsa mnie też odrzuca ale mam ochotę na tłuste żarło :/ wszystko z majonezem! Muszę jakoś poskromić te chęci bo nie jestem jakoś bardzo zadowolona ze swojej obecnej wagi i nie chciałabym przytyć za dużo. Moje dwie przyjaciólki właśnie urodziły chłopców, a w ciąży wyglądały bardzo dobrze, tak,że samego tłuszczyku do zrzucenia mają ok 5 kg. Mam nadzieję,że u mnie też tak będzie. Czy jest tu jakaś przyszła mama z Krakowa lub okolic? Mnie również dotyczy rozterka w którym szpitalu rodzić...