Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa, troszkę dziś w lepszym nastroju, ale wczoraj przeryczałam całą noc. Granicę wód dolną i górna określa wskaźnik AFI, górna granica to 20 ja mam 18,5 to nie jest jakaś tragedia ale trzeba kontrolować. W przyszłym tyg we wtorek znów idę go gina i kontrola. A teraz rano i wieczór muszę mierzyc brzuszek czy nie rośnie za szybko i nie spodziewałam się że najważniejszą rzeczą w ciąży będzie centymetr krawiecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko przestraszyłaś mnie, bo ja też mam AFI 18 cm! To niedobrze???? Mi ani w szpitalu ani gin nic nie mówił na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*e ona nie miej wyrzutów z tymi lekami. Przecież bierzesz je dla Waszego dobra. Musi być dobrze. Mój mały jak już nieraz Wam wspominałam to niezły łobuziak. Chociaż obserwuję teraz, że jego ruchy stają się inne, wolniejsze, mniej gwałtowne, myślę, że ciasno mu się robi. Ale siły ma dużo. Jego ruchy są wyraźnie widoczne dla osób postronnych. Ciężko nie zauważyć podskoków mojego brzucha. Ciuszki zaczęłam prać :) Mam zapas mały na pierwsze 3 mce około. Bo są tam i mniejsze i większe sztuki. Śpiochów mam malutko, ale to dlatego, że jakoś nie lubię. Za to bodziaków i pajacyków sporo. Lubię taki zestaw właśnie - bodziak + pajac. Wydaje mi się wygodny dla brzdąca. Wkładki laktacyjne zamówiłam z johnsona. *Nadziejka ważne, że mieścisz się w normie. Oczywiście kontroluj brzuszek i pilnuj tak jak trzeba. Trzymam kciuki, byś w normach pozostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam po przerwie, ale nie mam czasu na nic i jestem strasznie zmęczona. Otulka, też mam dylemat co do szpitala, bo chodzę do lekarza, który jest w szpitalu oddalonym o 50 km, ale jest bardzo dobry i tam też rodziłam starsze córki, ale mąż mnie namawia na szpital położony od nas o 500 m, ale się waham, bo nikogo tam nie znam i nie mają oddziału neonatologii, warunki w jednym i drugim bardzo dobre, a mąż miał by blisko, a w tamtym to przyjechałby tylko raz dziennie na godzinkę. e ona ja wczoraj właśnie farbowałam włosy, kupuję loreala z grzebykiem i jest ok, idzie szybko, mój kolor to świetlisty brąz, zawsze ten sam, więc ja głównie farbuję odrosty. A co wkładek laktacyjnych to kupiłam J&J, ale nie pamiętam czy one akurat są dobre, minęło mi juz od ostatniego karmienia 7 lat. Kupiłam 100 szt. za 22 zł. Nadziejka mała, ja nawet nie wiem o co chodzi z tym AFI, ale mi dałaś do myślenia, powodzenia życzę. A co do leków, to przed ciążą brałam isoptin, ale na nadciśnienie, ale bardzo się źle po nim czułam, całe szczęście że w ciąży się unormowało i nawet czasami ma 100/60 i muszę kawkę wypić. Powiem jeszcze o kosmetykach, więc ja zakupiłam: -bepanthen, niezastąpiony na popękane brodawki -oliwka linomag (ze starszymi córkami używałam J&J i było ok) -puder linomag, ale on mi starczy pewnie na rok, bardzo dobra na odparzenia też jest mąka ziemniaczana -maść linomag (ta zielona), rewelacja, wcześniej też używałam, wiem że dużo mam używa sudokremu i sobie chwali, ale mnie nie przekonał -mydełko nivea, rewelacja, do tej pory kupuje dzieciom ten w płynie -oilatum, do kąpieli kilka kropli i skóra rewelacyjnie nawilżona (w aptece są różne rodzaje, a rossmanie też widziałam) -gaziki do przemywania języczka, żeby nie było pleśniawek -oscanisept w spreju do pępka -kupiłam też kubek do spłukiwania głowy, musiałam zawsze dokładnie płukać głowę przegotowaną wodą, bo robiły się ciemieniuchy. Funiak ten link z tą pościelą co dałaś to właśnie tam zamówiłam wszystko do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze napiszę o wózkach, bo w tamtym tygodniu byłam w 3 dużych hurtowniach i dostałam oczopląsu. Po pierwsze wózki TAKO wyglądały super, naprawdę mi się spodobały, ale miały jeden minus, są ciężkie, pytałam o ten co Funiak pisała heaven line alu, ale w żadnym sklepie nie mieli, ale jeżeli jest on aluminiowy to musi być lekki i polecam. Zaczęłam obserwować też wózki innych mam i bardzo dużo jest u nas właśnie TAKO LARET, bardzo fajne. A z tych co oglądałam to trzy przypadły mi do gustu: Pierwszy świetny lekki, składa się jak walizeczkę, ale cena trochę wyższa http://allegro.pl/a-wozek-jane-muum-reverse-gondola-fotelik-gratis-i2983558570.html Drugi też super i trochę tańszy http://allegro.pl/roan-bebebeni-4runner-3w1-12-5-kg-6-kolorow-i2947506928.html A trzeci, który mam zamiar kupić to: http://allegro.pl/elipso-baby-active-2013-hit-fotelik-3w1-i2974009425.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniówko, ja będę zamawiać swój wózek przez allegro. W weekend zamierzam skontaktowac sie ze sprzedawcą żeby obgadać szczególy, a zamawiać będę za tydzień albo dwa. Widziałam tutaj parę razy, że mamy polecają sobie wózki TAKO więc o ich jakość jestem w miarę spokojna. Przeglądam jeszcze te linki od ciebie, też fajne wózeczki, ale ja już jestem chyba zdecydowana na Baby heaven :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona, ja kupiłam świetlisty brąz odcień 5.03 i wygląda ciemno, jak chcesz ciemny brąz to spokojnie kup ten co ja, a wygląda fajnie, włosy lśnią. Dla siebie mam: -2 koszule nocne rozpinane z przodu, biorę jedną, bo w szpitalu dają swoje, -szlafrok -ręczniki -kosmetyki -stanik do karmienia, kupiłam z triumpha za 90 zł -wkładki laktacyjne -maść na brodawki -podkłady poporodowe bella -podpaski naturella -majtki bawełniane -skarpetki, kapcie -laktator -widziałam jeszcze w drogerii płyn do higieny intymnej po porodzie, chociaż może tamtum rosa będzie lepsze. x A dla dzidzi tylko pampersy, chusteczki i łapki niedrapki, bo ciuchy i resztę dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funiak, własnie TAKO też mi się podobały, (moja bratowa też ma TAKO) ale tego twojego nie widziałam na żywo, ja zamawiam po 1 marca, więc może jak zobaczę jeszcze ten co ty to zmienię zdanie, ale narazie jestem zdecydowana z tych co oglądałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a ten laktator do szpitala to konieczność? Pytam, bo jeszcze nawet nie rozglądałam się za nim, a wolę mieć kupione te najpilniejsze rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniówka a nie wyglada rudo? Bo na zdjęciu wyglada tak rudo a ja bym chaial taki bardziej kolor ciemnej czekolady, albo takiej mlecznej czekolady w gorzka troche wymieszane. A nie bierzesz masci na sutki i innych rzeczy do karmienia typu wpkladki laktacyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Funiak nie wydaje mi się, żeby laktator do szpitala był koniecznością. Tak naprawdę on wcale nie musi być dla Ciebie koniecznością. Ja używałam bardzo mało. Młoda poradziła sobie z nawałem, który wystąpił w 4 lub 5 dobie po porodzie. A później karmiłam na żądanie, źle nie było ;) Nie miałam problemu z laktacją, ale na laktator byłam jakaś oporna :) Niezbyt dobrze dawał sobie radę z moimi piersiami, mała zdecydowanie lepiej. Jak dla mnie, myślę, że póki co z zakupem laktatora możesz się wstrzymać i jakby co dokupić później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym laktatorem to może być tak że nie będzie potrzebny a może być bardzo potrzebny i bez nie dasz sobie rady. Jesli nie kupisz to musisz byc przygotowana na szybki zakup jesli bedziesz miec nawal bo inaczej mozesz dostac zapalenia piersi i lipa z karmienia będzie. Mozesz tez nie miec pokarmu i laktatorem bedziesz pobudzac. Ja kupilam, na allegro kosztuje okolo 80 zl, w aptece taki sam 150 zl - stwiwerdzilam ze wole miec dla swojego bezpieczenstwa i pewnosci. Wole nie ryzykowac. No ale moze byc tak że nie uzyję w ogole tak więc lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, To jeszcze poczekam trochę. Póki co to nic z piersi mi nie leci, więc nieco obawiam się, że mogę mieć problemy z karmieniem, jak moja mama. No, ale zobaczymy. Jak coś to kupię w marcu :) A czy laktator służy jedynie do odciągania pokarmu czy do jego sprowokowania też. Chodzi mi o to, czy jak mama nie ma pokarmu to każą jej to przystawiać do piersi i spróbować odciągnąć mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie tak jak mówicie, jednym laktator się przyda, innym nie. Po pierwszej ciąży nawał pokarmu miałam w 4 dobie, było go bardzo dużo, ale również wyjeżdżałam do szkoły i musiałam odciągać, natomiast przy drugiej córci, nawał wystąpił w 2 dobie w szpitalu i myślałam, że zwariuje. Mała nie dawała rady, dopiero po 2 tygodniach się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Funiak nie martw się kompletnie o to, że w piersiach jeszcze susza. U mnie tak samo. Laktacja ma ruszyć z chwilą pojawienia się dziecka na świecie. Teraz nie musi :) U mnie pokarm pojawił się faktycznie w okolicach porodu i potem tak się rozhulało wszystko, że małą z powodzeniem bardzo długo karmiłam. Co do pobudzania piersi laktatorem - to tak. Niektóre mamy tak właśnie napędzają piersi do działania. Dla mnie i pod tym względem najlepszym napędzaczem było dziecko. Ale fakt, że teraz ciężko stwierdzić, czy laktator będzie Ci potrzebny czy nie. Niestety laktacja i jej powodzenie to kolejna rzecz niewiadoma w przygodzie zwanej macierzyństwem. Powiem Ci tylko, że na początku pierwszej ciąży w ogóle nie brałam pod uwagę karmienia piersią. Nie i koniec. Ale im ciąża była starsza, tym mocniej jednak chciałam spróbować. Tak się zmotywowałam, że żaden ból nie był w stanie mnie od naturalnego karmienia odciągnąć. Teraz już sobie nawet nie wyobrażam, że maluch miałby nie jadać z piersi :) Piszę o tym, bo kojarzę, że też pisałaś, że u Ciebie myślenie o karmieniu zmienia się w czasie ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulka zgadza się. Od początku ciązy nic mnie tak nie przeraża jak karmienie piersią. Od razu krzyczałam, że karmić piersią nie bedę. Potem jednak, po tych wszystkich ciążowych perturbacjach i fiksacjach, doszedł strach o maleństwo taki, że jestem w stanie zrobić wszystko, co lekarze i położne uznają za lepsze dla małej. Jak u Was z odczuwaniem ruchów, dziewczyny? U mnie mała strasznie kopała po pęcherzu i w okolicach szyjki, bo była ułożona miednicowo. Przez ostatni tydzień miałam względny spokój, ruchy i kopniaczki czułam wyżej, też w okolicy pępka i już cieszyłam się, że zmieniła ułożenie na poprzeczne albo główką w dół. A tu dzisiaj znowu mnie bombarduje tak u dołu, że aż czasami przykucnę, bo mam wrażenie, że ze mnie wyskoczy :D No i znowu trzeba latać non stop siku. Jutro idę na wizytę, ale nie do mojej gin, tylko do przychodni. Przyjmuje lekarz ze szpitala w którym będę rodzić, chcę złapać z nim kontakt. Zbada mnie to może powie, jakie ułożenie ma maluch. Podobno około 30 tygodnia dziecko układa się główką w dół..Ciekawa jestem też ile mała waży, no i ile ja przybrałam. Tak sie cieszę, że to już prawie 30 tydzień...Od tego momentu maluch zaczyna przybierać ok. 200 gramów tygodniowo i niech rosną nasze bąble jak najszybciej . Tak wyliczyłam, że gdybym miała wskazanie do cc, to w szpitalu wyląduje jakoś w święta :D, także można zapomnieć o całej tej świątecznej krzątaninie, pisankach itp. Ale to nic, jeszcze nie jedno święto przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie pytanie, dziewczyny jaki rozmiar macie pościeli, chodzi mi o kołderkę, zamówiłam 135x70 i nie wiem czy nie za duża, poprzednio nie wiem jaką miałam bo wszystko oddałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniówka ja zamowilam taki sam rozmiar do lozeczka duzego 140x70, ale zainwestowałam tez w spiworek, bo malenkie dziecko moze akurat najlepiej bedzie spac w spiworku, w ogole to pewnie na poczatku to sam rozek bedzie uzywany :) a pozniej wlasnie mysle o spiworku tym bardziej ze bedzie to okres letni, ale kolderke tez mam w zapasie, w koncu sie kiedys przyda ;) a kupilas ten rozmiar do jakiego lozeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuchatki;) eh... Tak was czytam i zaczynam panikowac... Tyle juz macie... A ja stoje ciagle w miejscu... Dzisiaj przysiadlam poszukalam u tego sprzedawcy ktorego polecalyscie i co... Pododawalam do koszyka... A na koncu zamknelam wszystko i poszlam spac.... Krocze daje mi sie strasznie we znaki...troszke dzisiaj wiecej pochodzilam i juz wstac nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
jakie ubranko na wyjscie ze szpitala kupujecie? Rodze z początkiem kwietnia i nie wiem czy jakis cienszy kombinezon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc:) e-ona ja brałam duphaston tylko w 6 tyg. do 7. Teraz brałam luteinę dopochwowo i scopolan na twardnienie brzucha, ale już nie biorę, tylko Tardyferon Fol (żelazo). A mojego malucha to energia rozpiera non-stop prawieże:) brzuch faluje, podskakuje, w nocy nawet mnie to budzi. Co do farbowania włosów, wiem, że dużo dziewczyn maluje, i jest ok. A ciuszków większych nie mam :/ Ja też muszę wziąć się w garść z tymi zakupami, bo jak czytam Was to Wy już prawie obkupione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietnówiówka 2013 ja też nie widziałam jaki rozmiar do jakiego łóżeczka, ale patrzac sie na all czasami na aukcji bylo ze kolderka do lozeczka o takich rozmiarach i stad taki wybor, zreszta mam tez mniejsza kolderke i jest do turystycznego... ale jak kupilas wieksza kolderke to sie nie rozkopie przynajmniej w nocy ;) przyszlaMM i monika_kwietniowka mi brak juz naprawde pojedynczych rzeczy, np. wanienki, szlafroka, materaca do duzego lozeczka, torbe dla mamy, no i najwazniejsze nie mam wozka i fotelika, no i higienicznych rzeczy dla siebie i dziecka :) czasami wchodze do pokoju Malego z jego rzeczami i patrze sie i patrze i nie wierze... :D dzis mam zajecia znowu w szkole rodzenia :) jade sama bo ostatnio moj maz byl rodzynkiem a dzis wiedzac co ma byc na zajeciach stwierdzil ze sie uczyc parcia nie bedzie :) a co tam u WAs dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ciumkajaca, ja mam jakis kombinezon, ale niewiem czy za maly nie bedzie, pozniej mam miska ale wiekszego... wiesz, mysle ze w razie czego to opatulic mocno kocykiem mozna Maluszka na to wyjscie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Jak się Wam dziś wstawało? Mnie średnio, chociaż poszłam wcześnie jak na mnie spać i nocka raczej spokojna była. Szaro jednak jakoś tak na zewnątrz. To nie zachęca do niczego. Poza tym wstałam z jakimś dziwnym bólem lewej nogi. Boli od biodra aż po kolano. Ale dość narzekania. W końcu miałam się cieszyć wolnym czasem :) *Funiak najbardziej ruchy widoczne są u mnie nad pępkiem, w okolicach żeber, ale w dole też czasem czuję. Tam jednak delikatniejsze. U mnie cc już raczej pewne. Ale myślę, że święta jeszcze spokojnie spędzę w domu. Jeśli nic się nie będzie działo, to myślę, że nie wcześniej niż przed 10 kwietnia do szpitala nie trafię. *kwietniówka łóżeczko mam 120x60 i pościel do tego łóżeczka z tego co pamiętam to chyba 120x90. *karolowa masz rację, że śpiworek dla takiego malucha może być fajny. Wiele mam sobie chwali. * nie ciumkająca sama się zastanawiam. Myślałam o jakimś polarowym pajacyku. Miałam taki fajny dla córci. Był super. Z tego co pamiętam to wtedy już w drugiej połowie marca w nim "wychodziła" na zewnątrz. Poszukam chyba czegoś właśnie takiego. Dobra, idę powalczyć ze swoją zgagą. Bo mnie dobija od ponad godziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziele sie z Wami fajna rzecza, to karuzelka na lozeczko turystyczne i nie tylko, moze byc rownie dobrze na drewniane, pozatym jest to karuzelka przenosna, zaczepia sie ja na wozek, fotelik w trakcie podrozy, melodyjki sa ladne, gra ok 30 min, po tym czasie sie wylacza, albo gra i sie kreci, albo sie kreci tylko, nie spotkalam sie z tak wielofukncyjna karuzelka dlatego ja Wam pokazuje, moze akurat kogos zainteresuje :) http://www.wozkifoteliki.pl/520-2868-thickbox/tiny-love-karuzela-podrozna.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulko znam ten bol, dlatego kupilam pana Rogala ;) kladziesz poduszke miedzy nogi? mi (odpukac!) zgaga dzis wyjatkowo nie daje sie we znaki, trzymam kciuki zebys znalazla na nia sposob :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nie ciumkająca, ja nie kupuję kombinezonu na wyjście. Myślę, że nawet pod koniec marca nie powinno być bardzo zimno. Zawsze można owinąc kocykiem. A przecież musimy tylko przejść ze szpitala do samochodu, więc to będzie chwila.. I Monika_kwietniowka, ja też jestem do tyłu z zakupami :( Nie mam nic kupionego. Co prawda po synku mam większość rzeczy, ale i tak muszę sporo dokupić. Chyba muszę się już wybrać na jakieś szaleństwa sklepowe, bo coraz ciężej mi jest :( Do pracy jeszcze chodzę, a po południu nie mam na nic siły. Brzuch mam duży i nie ma tej sprawności co kilka miesięcy temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*karolowa fajna ta karuzelka. Mam nadzieję, że Wasz synek będzie ją lubił :) Co do mojego bólu w nodze, to tak, zazwyczaj mam coś pomiędzy nogami ;) Sporo śpię na lewym boku i się zastanawiam czy to też nie od tego. Wiesz zaskoczyłaś mnie z tym, że Twój mąż był rodzynkiem na zajęciach w szkole rodzenia. Myślałam, że tam raczej same pary :) Miłej nauki dzisiaj ;) *Ancyk polecam zwolnienie lekarskie :) Ja dostrzegam jego uroki, chociaż też dość długo się broniłam przed odpoczynkiem w domu. Ale brzuch u mnie ogromny już, non stop z czymś się zmagam, jak nie zgaga to ból gdzieś, sprawność na poziomie staruszki... Co tu dużo mówić. Czas odpocząć. Więc Tobie też polecam :) Tym bardziej, że masz synka, który pewnie też absorbujący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×