Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

Otulka, właśnie o to chodzi że ja po pracy już mam niewiele siły dla synka :( Jak przyjdę do domu, to bym tylko leżała. Też się broniłam i bronię przed zwolnieniem, ale chyba czas odpuścić już. I tak długo wytrzymałam. Muszę się poświęcić trochę dla starszaka, żeby zdążył się nacieszyć mamą zanim pojawi się młodszy braciszek. Postanowiłam, od następnej wizyty (za 2 tygodnie) idę na odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ancyk i słusznie! Rozumiem Cię doskonale z tym czasem dla synka, mam tak samo z córcią. Po pracy to już też czasem ostatkiem sił się nią zajmowałam. A teraz jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
Otulka. Dziękuję za dobre słowa. Zdecydowałam już że na konsultację pójdę do innego. Wczoraj byłam na USG. Pytałam czy z dzieckiem wszystko w porządku bo łapię częste infekcje i w grudniu, styczniu brałam antybiotyki i teraz też przez głupi ropień korzenia zęba też mam antybiotyk. Lekarz powiedział że nie wie czy jest ok! O zgrozo. Stwierdził że mam za dużo ciała i dobrze nie widać (startowałam z lekką nadwagą). Dopiero po chwili dodał że wydaje się wszystko w porządku. Ale ja wyszłam poddenerwowana z gabinetu. Po za tym jestem opuchnięta przez gruczoł Bartoliniego i boję się że będę mieć problemy z porodem. Może inny lekarz jakoś rozsądniej na to spojrzy. Próbowałam sie dodzwonić do poleconego mi ale może dziś się uda. Wczoraj zaczęłam już zakupy robić ale jak przeczytam że niektóre z Was mają już prawie wszystko to widzę że muszę podgonić. Fakt faktem że mam sporo rzeczy po córeczce ale muszę posprawdzać co mi jeszcze brakuje. Cały czas mam wrażenie że wcześniej urodzę niż mam termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez zaczynam powoli zakupy robic. dzis sie zorientowalam ze mam za malo miejsca w regale i musze komode dokupic taka wybralam bedzie mi pasowala ze tych mebli co juz mam http://allegro.pl/basic-komoda-2d1s-bezposrednio-tanio-i-szybko-i2972354378.html, ale jeszcze zobacze w sklepie forte sa tez fajne chociaz ta jest wyjatkowo nie droga. qrcze dzis zaprowadzilam dziecko do przedszkola i tak sie zmachalam jak bym ze 3 godziny chodzila, a to tylko 30 w obie strony. maz mnie wkurza nazywa mnie słoniątkiem - no dzis to ja mu pokaze!!! dobija mnie coraz bardziej a sam jak hipcio wyglada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynyki ten stanik co linkowalam jakiś czas temu beznadziejny ;) http://allegro.pl/show_item.php?item=2982550610 Tak więc nie kupujcie. A jak macie gdzieś blisko netto to wejdzcie bo maja rozki, kocyki, jakies spiochy, zobaczcie sobie moze nzajdziecie cos co Was interesuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agalesna komoda jest bardzo ładna, mi sie podoba :) e ona dzieki za info i o staniku i o netto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulko nie jest to zle ale norma jest 20 i trzeba kontrolować, bo od takiej ilości wód jest bardzo napięta macica, i każdy kopniak maluszka powoduje skurcz. Ale ja taki przyrost miałam nagle i może dlatego a poza tym jestem szczupła i to napięcie macicy napewno potęguje a wcześniej było wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pochwale wam się dostałam od znajomych mnóstwo rzeczy nawet z metkami ubranka bo jej synus był za duży, nowy podgrzewacz, laktator fotelik do auta. Mam taka wyprawkę ze bym bliźnięta na tym wychowała, teraz tylko łóżeczko i pościel i mam komplet, aha no i wózek. A co do kombinezonu to widziałam w pepco za 32 zł z takiego grubego polarku i naprawdę na marzec kwiecień będzie idealny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko no ja mam 18 i nnikt mi nic nie mówil, choc to prawda, jak czuje jak maly mi się wypina to taki delikatny bol jest. Ale wiesz, lepiej by wody byly przy górnej niż przy dolnej granicy! Ja mma kolejne usg dopiero za 3 tygi. A co do wyprawki to super masz :) Ja jutro będę ogladać co już mamy. W tym netto podobno fajne ręczniczki z kapturkiem sa, koleżanka mi mowila, ale promocja od wczoraj wiec moze byc przebrane. Co do stanika to to taki brudny róż, wyglada zupelnie inaczej, no i to moj ostatni stanik kupiony przez net, nosilam 70E a tu sie pomierzylam i wyszlo 80D i jest zdecydowanie za luzny pod biustem, no ale moze jeszcze duzo urosne :P no i to moj pierwszy w zyciu nieusztywniany wiec to tez lipa bo ja nie moge sie do takie przyzywaczic, ale moze do kamrineia bedzie oki jednak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jutro będę miała trochę sił aby podskoczyć do sklepu, ja póki leze to jest ok a jak się ruszam to twardnieje. Brzuszek. A to prawda ze lepiej ze za dużo bo wtedy mogą "odpuścić" wód a dolać nie doleja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :D dawno mnie nie było, a to temu że i w pracy i w domu mamy młyn... pokój Małego skończony ;D większość rzeczy też już mamy, została pościel, termometr, art kosmetyczne i rzeczy dla mnie... a wózek to w kwietniu kupimy...jutro mam wizytę, mam nadzieję że zrobi mi usg i zobaczę jak tam Mały...ile wazy i w ogóle... pozdrawiam!!! miłego wieczoru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja dziś po wizycie i wszystko ok. Mała waży 1700g to jest według terminu z miesiączki 31t2d, jest główką do dołu, ale twarzyczką do zewnątrz a nie do mojego kręgosłupa, jak powinno być. Mam nadzieję że się przekręci. Leki dalej mam brac, ale szyjka ok. Poprosiłam dziś doktorka, żeby postaral sie okreslic termin porodu z parametrów małej no i wychodzi 13 kwietnia. Bo ciąza jest tydz młodsza. Ja tez jeszcze nie mam wyprawki. tzn juz pozamawialam, ale jeszcze nie zaplacilam bo ciągle cos dokupuje u tego jednego sprzedawcy. Kołderki jeszcze nie kupuje bo nie wiem jakie łóżeczko i żeby wszystko kolorystycznie pasowało.Poza tym to narazie nie mam miejsca zeby to poogarniac tym bardziej ze mala będzie w pokoju ze mną. Planuje jeszcze odmalowac mieszkanko pod koniec lutego, wtedy wysprzątam i juz złoże komodę dla malutkiej, łózeczko jeszcze nie bo sie zakurzy przez ten czas.Inaczej gdyby malenstwo mialo swoj pokoik, a tak w salonie to wole się wstrzymac. Oj ostatnio się chwaliłam, ze nie mam zgagi no i przyszedł sądny dzień ;) piecze jak cholerka, ale mam zbawce w domu-rennie, zaraz zjem pudełko :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:* ja juz w lepszej formie za to maz kompletnie rozlozony.... X Olabia dobrze ze z malenka wszystko ok... X w domu pomalu zaczynaja mo wszystkiego zabraniac... Wiem ze to dla mojego dobra ale czasmi to strasznie denerwujace.. Np.. Maz mnie wczoraj poprosil abym nie kaszlala bo czytal ze to moze przyspieszyc porod:) albo sprawdza czy sok ktory mam w szklance jest wystarczajaco cieply:) x nikt nie chce wierzyc ze to juz 7 miesiac... Bo brzusio jest maly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was z rana, ale u nas nasypało, a było już tak ładnie i słoneczko świeciło, nawet pranie wczoraj mi wyschło na dworze, a dziś znowu biało, nawet moje córki już chcą wiosny. Olabia, to spora malutka, ja idę dzisiaj, jestem w 30 tygodniu i bardzo jestem ciekawa ile malutka waży i jak jest ułożona, bo coś nie chce się przekręcić. Przyszłamłodamama, mąż ma racje oszczędzaj się, szkoda, że mój taki nie jest, niby nie mówi żebym coś robiła, ale sam nie zrobi, wczoraj jak robiłam nawet obiad to myślałam, że kręgosłup mi odpadnie, a na twardy brzuch nospa nie pomogła, no a co mam dać jeść dzieciom jak są w domu chore. Ach pożaliłam się trochę. Jeszcze muszę rzeczy dla małej poprać, bo teraz to już nie mam siły nawet dla nas zrobiś 1 prania, a co dopiero kilka prań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniówka, nie przejmuj się. Mój M też jest mało domyślny :( Ja ja nie zrobię to się nie zrobi :( Ale my jesteśmy twarde i damy radę :) Ja też strasznie czyję kręgosłup. PrzyszłaMM, u mnie jest odwrotnie z brzuszkiem. Każdy myśli, że już będę rodzić. A jak mówię że jeszcze mi zostało 2 miesiące to są bardzo zdziwieni ;) I U nas też strasznie sypie.Jak wstałam to dopiero zaczynało, a teraz już można lepić bałwana :) Tylko, że ja w pracy muszę siedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuchatki! Właśnie wróciłam od mojej lekarki. Nie jest źle :) Mam co prawda jakieś bakterie w moczu, ale dostałam jakieś leki i mam nadzieję, że sobie pójdą w cholerę. Pani dr zrobiła mi dziś ku mojej uciesze usg, bo stwierdziła, że w 30 tc warto sprawdzić co i jak. Bąbel rośnie pięknie. Ma jakieś 1,9 kg :D I jak to pani dr stwierdziła: ma zapędy na dużą wagę urodzeniową. Wymiarami też jest do przodu, bo np. długość jego nóżek wskazuje już na 33 tc. Ale podkreśliła, że to po prostu waga i wielkość dziecka, a termin porodu pozostaje bez zmian, bo w pierwszych tygodniach ciąży wiek ciąży wg om i wg usg się dokładnie pokrywały. Zresztą ja też jestem dość pewna terminu poczęcia :) Więc przyjmuję, że Tymcio pewnie jakieś 3,8 - 3,9 kg przy urodzeniu osiągnie ;) No i obrócony głową w dół. Poza tym potwierdzone raz jeszcze, że synek. Pani dr pokazała mi jego klejnoty, mówiąc, że ona nie ma żadnych wątpliwości. Mam nadzieję, że niespodzianki przy porodzie nie będziemy mieli, bo to by było chyba największe zdziwienie mojego życia :D Dobra patrzę teraz, co u Was:) *Izulietta, pewnie, że w takim wypadku warto się skonsultować. Twój spokój jest bardzo ważny. I mam nadzieję, że udało Ci się umówić do wybranego lekarza :) Ty masz wrażenie, że urodzisz przed terminem. Ja na odwrót, chociaż logicznie patrząc mam mieć cc w okolicach 39 tc ;) Ale jakieś takie uczucie, że ta ciąża będzie jeszcze dłuuugo trwała towarzyszy mi od jakiegoś czasu ;) *agalesna fajna ta komoda :) Mi też trochę miejsca zaczyna brakować i kombinuję co i jak poupychać. *e ona, stanik na zdjęciu bardzo ładnie wygląda. Szkoda, że nie jesteś zadowolona. Może jednak po porodzie się sprawdzi. *Nadziejko trzymam kciuki, by było ok i by ilość wód nie wzrastała. Fajnie z tymi rzeczami dla malucha :) Miło jest dostawać takie rzeczy. I dzięki za info o polarkowym wdzianku w pepco. Zajrzę tam dziś. *dagaa a co to za młyn w domu i w pracy? Nie przemęczaj się kochana, nie czas na to :) Daj znać po wizycie co w brzuchu słychać :) *olabia, cieszę się, że u Twojej kruszynki wszystko dobrze. 1,7 kg to już też całkiem sporo :) Co do ułożenia to mój maluch podobnie. Buzią do przodu. Ale tak myślę, że się jeszcze nie raz nie dwa przekręci. No i ważne, że szyjka trzyma. Oby tak dalej :) A powiedz z tym terminem porodu u Ciebie to skłaniasz się sama ku temu, że ciąża jest młodsza? Ja tak jak już pisałam jestem dość pewna dnia, w którym powołaliśmy Tymcia do życia, ale zupełnie odwrotnie miałam w pierwszej ciąży. Wtedy też termin tak mi się wahał. I współczuję zgagi ;( *przyszła MM dobrze, że z Twoim zdrówkiem lepiej. Teraz tylko męża na nogi postaw. I pomimo, że nadmiar troski może być frustrujący, to ciesz się tym :) To wyjątkowy czas. Po porodzie wszystko wróci do normy ;) Co do wielkości brzuszka... Powiem Ci tylko, że mi też nie chcą wierzyć, że kończę 7 mc, ale to dlatego, że wyglądam jakbym miała jutro rodzić ;) *kwietniówka, czekamy na wieści po wizycie :) I więcej sił życzę, bo rozumiem, że na tym etapie może ich brakować. Ja też pranie i prasowanie rozkładam w czasie. Na szczęście na męża akurat mogę bardzo liczyć, jakby mógł wyręczałby mnie we wszystkim. To takie moje życiowe szczęście. Właśnie kurier przyniósł paczkę z rzeczami dla bąbla :D Idę rozpakowywać :D Ależ dziś dobry dzień mam jakiś. Oby tak zostało. I Wam też takiego życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
Umówiłam się na wtorek. Już nie mogę doczekać się wizyty. Moje maleństwo waży w 30tc 1400g i jest jeszcze do góry główką . to też mnie trochę martwi bo u mojej siostry ten sam lekarz z nfz powiedział na ostatnim usg że dziecko ma czas się jeszcze obrócić a jak pojechała z bólami na poród to się okazało że nie obróciło się. natychmiastową cc miała. mam nadzieję że u mnie będzie do dołu główką. zobaczę we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzyszłaMloda Mamo, korzystaj z takiego męża. Skoro jest chętny do pomocy to wykorzystaj to. Wiedza którą teraz nabędzie dot. prowadzenia domu przyda się w przyszłości :) Ja jestem sama, takze musze sobie radzic. Najgorsze jest to że mam ogromne niedobory m.in potasu, magnezu, zelaza, ale nie moge sie z tym uporac, powinnam chociaz w posilkach zawierac te wszystkie niezbedne witaminy i mineraly. Nie mam sil stac w garach, malo tego, to jeszcze musze sobie te kilogramy zakupow przytaskać do domu n 4 pietro. Odkurzanie to dla mnie taki wyczyn, jak przed ciązą 1,5 godz cwiczenia na orbitreku :) Przez te niedobory nie mam sił witalnych. Nie mam tez apetytu i tak jak Ty kwietniowko musze wszystko sama,bo jak ja nie zrobie to nie bede miala. Moj mąz niby zaproponowal zebym zamawiala jedzenie z restauracji,a le jak pomysle ze mam 300zł za obiadki miesiecznie placic to bez przesady.Prawda jest taka ze kiepsko jem, ale nie mam sil codziennie przez 2 godziny stac w garach i sobie dogadzac,bo jesc sie odechciewa. Dobrze ze malutka rosnie i zdrowa, ale juz chce urodzic.Brzuch mi przeszkadza. Otulko.Ciąza na bank jest młodsza, ponieważ miesiaczke mialam 1 lipca a pierwszy seks po miesiaczce 20 lipca bo mojego R nie było. Położeniem tzw potylicowym tylnym się nie martwie, jeszcze mała moze sie przekrecic sto razy.Otulko, duży ten Twój maluch :) Milego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulietta
A jeśli mogę zapytać to dużo już przybrałyście na wadze. Ja w pierwszej ciąży 16 kg.Ale byłam szczupła przed ciążą. Teraz startowałam z nadwagą. Przybrałam 2 kg. A dziś 1,4 kg mniej. Czyli tylko 0,6kg do przodu. Chyba że waga mnie oszukuje..... Trochę mnie to martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*izulietta, dobrze, że się udało. A tym, że maluch jeszcze głową do góry się nie martw. Naprawdę ma jeszcze czas. Zresztą, może nawet nie wiesz, a dzieciątko już głową w dół ;) *olabia, skoro tak to faktycznie pewnie termin porodu będziesz miała bliżej połowy kwietnia :) I wszystko by się zgadzało :) Kiepsko z tymi niedoborami, z którymi się zmagasz. Bo to na pewno ma wpływ na Twoje samopoczucie. Rozumiem też Twoją niechęć do codziennego stania przy garach. Ja gotować lubię, ale teraz stanie nad kuchenką z wielkim brzuchem też nie bawi mnie tak bardzo. Staram się często coś na dwa dni przygotować. A jakie witaminy przyjmujesz? Próbowałaś zmieniać? Mi zmiana z Falvitu na Femibion pomogła właśnie na takie niedobory m.in. magnezu i żelaza. Przynajmniej skurcze nóg minęły, a i morfologia lepiej po Femibionie wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulietta mam 10 kg do przodu. Niemało, ale też bez tragedii. U Ciebie to faktycznie maluteńko. Co lekarz na to? Może o to też zapytaj we wtorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jestem to całkiem nowa:) ale czytam was od jakiegoś czasu :) mam do was pytanie czy robiłyście badania krwi - TSH i FT3 FT4 - w kierunku tarczycy? Ja jak chodziłam do lekarki na nfz to powiem wam ze byłam rozczarowana opieką, badania tylko względnie podstawowe - jak zmieniłam na prywatnego (w zasadzie chodzę do dwóch na raz) to tam zaraz dostałam listę badań do zrobienia i m.in te na tarczyce i co się okazało mam niedoczynność tarczycy. Byłam u endokrynologa (oczywiście prywatnie - bo na nfz to chyba ponad rok bym czekała jak nie dłużej) i muszę brać teraz lek żeby wzmocnić prace tarczycy. I jak z nim rozmawiałam to endokrynolodzy chcą by takie badania były obowiązkowe już na początku ciąży albo nawet przed. A tak poza tym to jestem w 30 tyg i 3 planowaną date porodu mam na 14.04 i będzie syn - Tymoteusz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyrda ja robilam tsh u mnie jest w normie. ja uwazam ze tsh, czy te pod katem zoltaczki powinny byc obowiazkowe. wiem ze nie wszystkie ciezarne je robily ale to wlasnie te ktore chodza i chodily na nfz. mam wrazenie ze w przychodni przyjmuja 8 kobiet na godzine a to tez o czyms swiadczy. to dobrze ze zrobilas te badanie i wiesz na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja mam tsh w dolnych granicach i ginek mowil że w ciagu dwoch maks 3 lat będzie nadczynnośc i beda leki potrzebne. Ja mam 8 kg do przodu i wrzucam Wam nasz domek, a Wy pochwalcie się waszymi no! ;) http://www.voila.pl/200/npc35/?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz marudzi zeby tego czy tamtego ni robic ale mi nie pomaga a jeszcze wymysla ze na obiad chcial to a jest tamto... Czyli nie jest tak rozowo... Na szcescie jest tesciowa i ona duzo pomaga.. Mycie okien itd... Ale pranie, sprzatanie gotowanie nalezy do mnie... Maluszek moj dzisiaj szaleje.. Wypycha sie i uderza w pecherz... Wczoraj o mala sie nie posikalam...;) X e ona sliczny brzusio... Moj jest o polowe mniejszy....:) jak bylam u poloznej to zapytala mi sie czy planujemy z mezem dziecko.. Jak jej powiedzialam ze to juz 7 miesiac to pytala czy z dzieckiem wszystko ok... Jutro ma mnie odwiedzic polozna...tetno cisnienie itd... X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otulko, to prawda, że przez te niedobory i niedokrwistość czuje się tak jak nigdy dotąd.Totalnie bez energii. Biore właśnie femibion, żelazo, potas, magnez, ale nic mi sie nie poprawia. I jak na złość apetytu brak. Przytyłam 10kg. Duzo i niedużo. Juz dziecko wazy prawie 2kg, macica,wszelkie płyny itd. Ogolnie na porodówce zostawimy ok 9kg :) Trzeba się powstrzymać przed słodyczami i będzie ok. I jak dziewczyny, co myślicie o pasie poporodowym? Karolowa, pytałaś położnej? Ja zapytam w piątek, ponieważ umowilam sie z polożną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! e-ona - ładny brzuszek i już całkiem duży:) Pisałyście o ułożeniu dzieci. Moja mała jest bardzo grzeczna i dla spokoju mamusi od 26tc już leży głowką w dół. Tylko obecnie leży pleckami do moich pleców. Ciekawosta, że takie ułożenie kwalifikuje do cc, gdyby mała tak została i poszła w kanał rodny twarzyczką, czyli największym obwodem głowy. Ale pisze to nie aby straszyć tylko pokrzepić, że do 37 tc dziecko ma czas na przekręcenie się jak należy. Czyli wszystko jeszcze może się 100 razy zmienić. Jeszcze mamy na to ładnych parę tygodni:) Ja się tym nie martwię. Ja dziś wyprałam pokrowce na fotelik i bujaczek, bo mam używane, woda była czarna - brr, ale teraz lśnią czystością:) Mało mam juz siły, a tu jeszcze tyle do zrobienia. Wyprać wszystkie ciuszki, wyprasować, kupić te wszystkie drobiazgi, wózek, łóżeczko, pościel. Muszę się za to konkretnie zabrać, bo chwilami czuję niepokój, że to wszystko w proszku. Poczułabym się spokojniejsza, gdybym miała spakowaną torbę i naszykowane wszystko dla małej. Tylko rodzić i cieszyć się:) A co do porodu. Powiem Wam, że jakoś w 5 mies. miałam na tym punkcie fioła. Chciałam wszystko wiedzieć i wpadałam w panikę, potrafiłam płakać ze strachu i bałam się, że umrę z wycieńczenia (serio). Ale teraz jakoś im bliżej tym bardziej widzę w tym moje dziecko, bajeczną przyszłość we troje i stres umyka na rzecz radości. W pewnym sensie nie mogę się juz doczekać - tylko te manatki nie skompletowane... Trochę odmieniło mnie coś co usłyszałam, czy przeczytałam, że poród to kwestia kilku godzin i czym jest te kilka godzin w porównaniu z całym okresem ciąży - nudności, zgaga, hemoroidy, kołatanie serca, duszności, bezsenność, ciągłę bieganie do toalety, problemy z najprostszymi czynnościami jak zakładanie butów, stresy przy każdej wizycie itp itd. W sumie to jeszcze "dziś" będziemy w ciąży i nic się nie będzie działo, a już "jutro" będziemy znowu sobą z naszymi kochanymi kruszynkami śpiącymi obok w rożku:) Ostatnio znajoma, która urodziła 3 dzieci powiedziała mi, że to kwestia tego, że trzeba się trochę pomęczyć, ale jest to znośne, skoro zniosła to 3 razy a jak to małe takie bezradne i zależne tylko od nas, patrzące tymi ciemnymi oczkami, cieplutkie nam położą na piersi to cały ból znika w mgnieniu oka i jest super. Tak chcę myśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam odkopać tabelkę, bo też ją lubię, tylko nie wiem na ile jest aktualna. I NICK----------------synek/córeczka----------imię------- ---termin porodu mniejszabyc--------------córcia-------------Lena----- ------01.04.2013 Nadziejka mała-----------córcia------------------------------05.04 .2013 Dzidek78------------------synek------------------------- ------05.04.2013 kasia-----------------------synek------------Filipek-- --- ---6-10.04.2013 321Mysza-----------------synek-------------------------- ----- 07.04.2013 kiwoszka------------------córka------------------------ -- -----08.04.2013 olabia----------------------córcia--------------------- --- -----10-15.04.2013 Ancyk80-------------------synek------------------------- ------10.04.2013 ::::Asia::::----------------córcia--------------------- --- ------11.04.2013 madzisn-------------------synek------------------------- -- ----11.04.2013 Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 kwietniówka2013--------córcia------------------------- -- ---13.04.2013 Andzik1984---------------synek-------------------------- -- ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek-------------Błażej------------16.04 .2013 monika_kwietniowka---synuś------------Olaf-------------- --17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------Zuzanna ------------17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- -----------------18.04.2013 Otulka--------------------synek------------Tymon----- --- ----18.04.2013 dagaa---------------------synek------------------------- --- ----19.04.2013 Funiak--------------------córka------------------------ --- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama----synek---------------------------------28.04.2013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×