a może kwiecień 2013 :)

szał macicy normalnie tu jest dobrze że nie dołączyłyśmy do was na fb

a co się cudzymi dziećmi przejmujesz. Po prostu nic nie wiesz i tyle w temacie.

wspólczuję matek co się obnażają z resztek prywatności , wiem wszystko Anno

ok to od innej strony jeżeli jesteś na fb jak twierdzisz to jesteś taka sama jak osoby, które krytykujesz i oceniasz bo również umieszczasz zdjęcia swoje i swojego dziecka.

dodanie jednego zdjęcia nie jest rownoznaczne z pisaniem wszystkiego o o sobie i milionem zdjec zygac sie chce

poza tym Anno nigdy się nie dowiesz kim jestem , natomiast ja wam będę słodzić nadal ,

z pewnością.

lubię się pośmiać poprawiacie mi humor w złe dni , nie wierzę czasem w co piszecie , macie z*****ych teściów i problemy z kranami wesoło szkoda że pół świata musi to wiedzieć

a ty masz problem ze swoim zdrowiem psychicznym i to jest zdecydowanie poważniejsza sprawa i radzę się na tym skupić.

haha pogadaj sobie albo wez Pigułkę

napewno masz ciekawe zycie skoro sie intersujesz nie interesujacymi naszymi kranami, mezami itp. co Ty robisz w zyciu? nic pewnie ciekawego skoro pamietasz o jakims kranie o ktorym ja za chol... nie moge sobie przypomniec :D no wlasnie to TY JESTES ZALOSNA! i kazdy kto czyta Twoje posty rozsadnie tak pomysli... nie widzisz tego??? niby Cie nic nie interesuje, niby to my jestesmy do niczego ale Ty zyjesz naszym zyciem i pamietasz kazdy szczegol... wspolczuje Twoim sasiadom, pewnie sledzisz ich kazdy krok z nudow... POCZYTAJ SOBIE SIEBIE I SAMA OCEN, JESTES ZALOSNA, ZACZNIJ COS ROBIC W ZYCIU, ZNAJDZ SOBIE JAKIS CEL, COKOLWIEK, BO NA RAZIE TO ZYJESZ ZYCIEM INNYCH I NIC WIECEJ NIE MASZ JAK WIDAC WYZEJ... ALBO ZACZNIJ SIE JUZ LECZYC

Słowo Hejter jest neologizmem ( czyli nowym słowem które stosunkowo nie dawno weszło do użytku) a narodziło się w internecie. Hejter to osoba najczęściej krytykująca inne osoby lub ich prace, dodatkowo zazwyczaj krytyka Hejtera nie jest krytyką inteligentną popartą danymi tezami i argumentami a jest to krytyka poparta głównie przekleństwami. Hejter jest osobą zazdrosną o osiągnięcia innych o choćby nie wiem co jego zadaniem jest wytknięcie innym wszystkich możliwych wad i doczepienie się do do byle czego. Hejterzy najczęściej czują się anonimowi stąd też próbują ukazać że są kimś i im wszystko wolno. Rzeczywistość jednak jest całkiem inna. Hejterzy najczęściej są określani znanym powiedzeniem: „Mały pies a głośno szczeka” . Hejterzy zazwyczaj nie próbują się wykazać swoją inteligencją za to jednak próbują pokazać że znają wiele słów na K* S* D* itp.(Przekleństwa). Jeżeli trafisz na Hejtera trzymaj się na baczności i wiedz że będzie On pałał do Ciebie nienawiścią i nawet się nie skapniesz kiedy On odrobi Tobie D*pę.

tym jestes! lecz sie ;)

Anno? To takie popularne imię. Nie widzę nadal związku.

haha a co chesz bym podała tu twoje podwójne nazwisko? nie doczekasz się nie zależy mi na tym i usun to czarno białe zdjecie profilowe bo zlapsiałas przez lata

same jestescie żałosne fejsBóg wam sprzyja pozdro600 bez odbioru

skoro jak twierdzisz masz zabawę czytając nas to dlaczego chcesz żebyśmy przestały pisać?

dla waszego dobra ! a zresztą róbcie co chcecie jest chociaż śmiesznie ciekawe tylko jak długo potrwa ta farsa "tajnej" grupy na fejs Bóg;)

a zajmij się własnym dobrem i własnym dzieckiem a pozwól by każdy dbał sam o siebie.

Znam pewną grupę dziewczyn, które wyeliminowały osobę prostą, wulgarną i osobę ciekawie piszącą acz kontrowersyjną. To pokazuje, że zostają osoby przeciętne, nie wyróżniające się z żadną stronę i do tego z nauczką, by się nie wychylać. Jeśli któraś nie zgadza się z takim opisem znaczy, że nie jest sobą tylko przybrała maskę. Po tym zdarzeniu ponownie dotarło do mnie, jak bardzo kobiety są złe, zazdrosne i przede wszystkim złośliwe, a już jako matki silnie przekonane o wyższości swojego dziecka nad innymi. Ślęczenie godzinami przed komputerem i dzielenie się życiem z obcymi w końcu osobami nie jest normalne. Życie jest gdzie indziej.

dlaczego oczerniasz wciąż te sama osobę?

Osoby wyróżniające się wcześniej czy później nie mają racji bytu, bo ludzie potrzebują pobłażliwości i zwykłego wygadania się (jak nie mogą w realu) i nie chcą oceny. Tak działa każda grupa. Nawet na kafeterii przetrwały wątki, gdzie jest nudnawo, ale poprawnie. Nie każdy może w tym się odnaleźć, bo albo jesteś w jakimś stopniu ograniczony albo takiego grasz. Albo potrzebujesz wygadać się (o mężu, sąsiadce, pogodzie), pochwalić, albo nie masz innych zajęć, które cię szczerze wciągają. To wszystko składa się na rys osób kumplujących się za pomocą sieci.

ja uważam, że dla większości grupa internetowa stanowi wyłącznie odskocznię, dodatek do normalnego życia a nie stanowi jego treść. Jest możliwość porozmawiania z osobami z podobnymi problemami, na podobnym etapie życia, można się doradzić podyskutować. A właśnie dla fałszywej osoby pseudo "koleżanki" stanowi ważną część życia bo ma radość z tego, że zepsuje jakąś znajomość nawet internetową i tylko czeka na moment kiedy może namieszać i ona nie ma własnego życia tylko śledzi forumowe.

obdarte z prywatności tak nazwijcie swoja grupę na fb . jak ktos cały dzień naweet w pracy ( Anna Sz-P ) siedzi na tajnej grupie na fb to nie jest to normaalne.

dokładnie tak. niech się córka zajmie! piszesz ze ci dziecko choruje a na głupoty masz czas.....

i nie ładnie wywlekać imiona itd..

i nie ładnie wywlekać imiona itd..

Jestem na takiej grupie i duzo prawdy jest w tym, co ktos tu napisal ze jest pewne poblazanie, czasem nawet na wyrost;) Jednak siedząc w domu lubię mieć dostep do mam mających dzieci w tym samym wieku. Ogólnie wolę tam być niż nie być;)

a dlaczego ktoś uczepił się jednej osoby? Bo jest zakompleksiony i nie lubi osób inteligentnych, wyróżniających się w jakiś sposób widać osoba ta miała aspiracje wybić się na forum ale się nie udało :D i bardzo ją to boli i postanowiła zabłysnąć w inny sposób. Tylko myślisz, że jesteś całkowicie anonimowa? podałaś trochę szczegółów po których można cię zidentyfikować. Teraz zapewne pójdziesz mieszać gdzieś indziej bo tylko w ten sposób poczujesz się dowartościowana.

tak jestem anonimowa , nie masz pojęcia z kim piszesz i bardzo byś się zdziwiła , żegnam ozięble