Illuminaci w przemyśle muzycznym. Gwiazdy realnie sprzedały duszę diabłu

:-) Przyłaczam sie do słów" Rozia chce z Toba pogadac " Jestem w takiej samej sytuacji, dobzre rozumiem oc yzm piszesz, cudownie by było porozmawiać. Byłoby cudownie gdybyś mogła coś napisać o sobie. Jak układa CI sie życie z partnerem. Nie chce być wścibska, ale odkąd my zaczeli śmy sie zmienuiać jest totalny odjazd, jestem taka spokojn a i werzę mu

Dziękuję kochane za ciepłe słowa :) Miło mi. Na razie nie mogę pisać bo w obecnym czasie spędzam czas właśnie z partnerem :) Jutro nasz związek skończy 4 latka ;) Odezwę się do Was w tygodniu i może wymienimy się jakimś gg albo e-mailem, jak chcecie to zostawcie, a ja postaram się odezwać w miarę możliwości. Miłego wieczorku i jutrzejszej niedzieli:* Papa:)

Cieszę się, że jest nas coraz więcej, witaj "Rozia kolejna duszyczkę masz" :) Właściwie jak dla mnie możemy rozmawiać tutaj, maila od Rozi chciałam z obawy ze zniknie z forum, tylko dlatego. Zastanawiam się nad symboliką oka opatrzności, które na katechezach w nauczaniu przedszkolnym rysowałam z polecenia księdza w zeszycie, mówiono wtedy, że to pierwotny symbol Boga. Ten obrazek do złudzenia przypomina oko iluminatów, okładka katechizmu była opatrzona takim właśnie okiem... Moje nauki religii rozpoczęły się od omawiania znaczenia tego symbolu. Kto mi to wyjaśni??? O co chodzi???

Gratulacje Rozia z okazji rocznicy :)

Moim zdaniem Boga nie powinno sie przedstawiać za pomocą zadnego symbolu. Mysle ze od poczatku piramida i oko Mialo symbolizować illuminatow, a ze kosciol w dużym stopniu jest tym przesiąkniety wiec zamanipulowano iż rzekomo ma to byc symbol Boga. Jak cos czego nie da sie ogarnąć, Boga ktory jest niepojety, jest czystą miloscia mozna przedstawiać za pomocą symbolu?... Dla mnie to troszke niedorzeczne. Z reszta nawet w Biblii bylo powiedziane zeby nie robic Zadnych podobienstw itd. a ludzie tego nie Widza. To takie moje zdanie :) Dziękuję za gratulacje:):*

za przyjemności trzeba zapłacić własnym cierpieniem chyba ze jest się po ślubie bo tak to grzech

jakie przyjemnosci? Jaki grzech... Mój związek to PRAWDA... Dzięki Bogu dano nam było Ją poznać...

Dziękuję za odpowiedź. Rozia co myślisz o Smoleńsku?? Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Smolensk to po prostu... to bylo zaplanowane moim zdaniem, nawet szkoda słów na ten temat

A czy ktos mi powie jak można sprzedać duszę diabłu? Realnie? :)

" A czy ktos mi powie jak można sprzedać duszę diabłu? Realnie? " Jesli naprawde chcesz wiedziec poszperaj w internecie, znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Rozia czy Ty moze interesujesz sie parapsychologia??

Hej :) No od dziecka bardzo mnie ten temat interesował. Wiadomo, wszystko co nieznane pociąga czlowieka. A co dokładniej masz na myśli w zwiazku z parapsychologia?

Mam na myśli odmienne stany świadomości... zastanawiam się czy to bezpieczne, wspominałaś w którymś poście o OOBE, miałaś kiedykolwiek do czynienia z "obcą" istotą??

No jesli chodzi o oobe to właśnie czytałam duzo rzeczy ze mozna natknąć sie na jakas pułapkę, ja tego nie praktykowałam bo nie potrzebne mi to bylo i w sumie zbędne. Jesli chodzi o "obce" byty no to bardzo czesto czuje a nieraz widze tego typu rzeczy ktore mozna zakwalifikować do nazwy obcy byt :) one sa wszedzie obok nas, takze nie ma sie czego bać tak naprawde :) chociaz byly sytuację kiedy nie bylo wcale miło, doświadczyłam tego z moim chłopakiem. Kiedy zaczynaliśmy z rozwojem duchowym itd. byla sytuacja ze przeszyl mnie paraliżujący strach, kazałam mu zapalic światło bo leżelismy po podróży. On zapalił to światło i widzieliśmy w tym samym momencie w odbiciu jak przelecialo cos ciemnego... Ja zaczęłam płakać, Powiedzialam ze moze lepiej jesli olejemy ta cala wiedzę i zaczniemy postępować po prostu najzwyklej w swiecie według 10 przykazań i przestaniemy rozważać nad czyms głębszym. W tym momencie jak to Powiedzialam usłyszeliśmy szyderczy Śmiech... Bylam przerazona, skojarzyłam to z czyms demonicznym... Pozniej cos jeszcze powiedziałam i usłyszałam jakby ze ściany metaliczny glos jakby trzech nie wiem czym to nazwać, bytów?... Cos na podobieństwo tego typu odgłosów z filmów science-fiction... No i to byl taki najstraszniejszy przypadek. Kiedys mialam sytuację ze spalam w lozku i usłyszałam męski glos-wisi nad toba pająk, a ze mam paniczny strach przed tymi stworzonkami wzięłam przykryłam sie cala kołdra:) mysle ze mogl to byc opiekun duchowy ktory chcial mnie ostrzec. Jakis czas pozniej tez usłyszałam jego glos, powiedzial mi cos, co sie sprawdziło ale wole zostawic to dla siebie. Ponadto co jeszcze moge powiedziec... hmm kiedys po długiej medytacji u siebie na lozku (wieczor) usłyszałam glos mojego chłopaka mówiącego do psa... Bylam tak zdziwiona ze az sie odwróciłam czy rzeczywiscie go u mnie nie ma, slyszalam go tak jakby stal obok. No i rozmawiałam z nim na drugi dzien, przysięgnal mi ze rzeczywiscie powiedzial o tej godzinie Dokladnie takie slowa ktore usłyszałam :) w sumie nie wiem czemu pisze o tych moich doświadczeniach no ale cóż... hehe ;)

?

Człowiekiem? nie rozumiem

toksyczna dobrz to przetłumaczone twoim zdaniem? http://www.youtube.com/watch?v=jmiLICE7u14&feature=relmfu

A gdzie te dusze skupują i ile płacą?

Mala mi, chyba nie jestes zainteresowana sprzedażą swojej? :)

ks. Stanisław Małkowski zna wszystko odpowiedzi na pytania dotyczące Szatana, a w szczególności tego co opetał Madonne.

Ks Natanek Szatanek też ;]

Po czyms takim Rozia wiecej nie zabralabym sie za medytacje, a i do kosciola pewnie codziennie zaczelabym chodzic ;) Niezle jaja, uffff Tez "cos" kiedys spotkalam, sama nie wiem co tak do konca to bylo. Jako dziecko czesto bywalam u mamy w pracy, z podworka wykradalam sie do pobliskiego lasu. Podczas jednej z ucieczek spotkalam tam piekna kobiete, nieziemsko piekna, przyodziana w cos rodzaju lekkiej sukienki, postac ta byla ustrojona kwiatami. Pomyslalam wtedy, ze to "pani wiosna", zadziwiajacy jestl fakt ze pora byla jesienna, na ziemi lezalo mnostwo kolorowych lisci. Ta kobieta milczala, patrzyla na mnie, a mnie wydawalo sie ze w glowie slysze jej slowa "nie boj sie, nic ci nie grozi". Jednak ucieklam z tego miejsca co sil w nogach, biegnac wydawalo mi sie, ze slysze wewnetrzy glos, jej glos "zaczekaj". Po latach probowalam znalezc dokladnie to miejsce gdzie spotkalam te kobiete, niestety bezskutecznie. Nie wiem kogo, lub co spotkalam jako dziecko wtedy w lesie, nie wiem czy bylo to dobre czy zle... Calakiem niedawno mama zdradzila mi ze kiedys dawno temu wlasnie w tym miejscu pracy cos (jakis wewnetrzny, obcy glos) namawial ja zeby wychylila sie z 3 pietra przez balkon, tylko troszeczke, zupelnie mialo to nie bolec i rozwiazac problemy. Ponoc ona przez chwile sluchala tego glosu i nawet zaczela sie wychylac, a to cos mowilo ze jeszcze troche zeby sie przechylila. Udalo jej sie odzyskac swiadomosc i zorientowac sie co robi i co moglaby zrobic, uciekla z tego balkonu przerazona. Te dwie sytuacje wydarzyly sie w tym samym miejscu, w odstepie kilku lat...

Rozia wierzysz w moc pozytywnego myslenia, w prawo przyciagania?? Oglądałaś film "Sekret"?

Nie ogladalam tego filmu bo wydawał mi się dziwnie propagandowy ze tak to nazwę. Ale wierzę. Wierzę w prawo przyciągania bo doświadczam tego czasami, sa to blahostki ale jednak sa, nie przez przypadek. nie umiem jednak przyciągnąć zadnej fortuny itd. :) ale to nic... Pieniadze w koncu szczescia nie dają :)

A ta postać ktora spotkalas to rzeczywiscie-dziwna sytuacja... ciezko powiedziec co to bylo...

Tez wierze w prawo przyciagania, co do filmu "Sekret" ogladalam go kilka razy i zauwazylam cos co nie daje mi spokoju. Ponizej zamieszczam stop klatke z tego wlasnie filmu. Czy to pentagram?? http://zapodaj.net/4414eb2c22a03.png.html

MYSLICIE ZE SPRZEDASZ DUSZY DIABLU JEST MOZLIWA? JAK MYSLICIE JAK SIE TEGO PODJAC - JESTEM WSTEPNIE ZAINTERESOWANA

sprzedaż* prosze o jakie kolwiek wskazowki na ten temat

Tak- to pentagram.