Illuminaci w przemyśle muzycznym. Gwiazdy realnie sprzedały duszę diabłu

cokolwiek nie napisze- będize źle - ale przeciez faktu urodzin Jezusa nie kwestionujesz ? to co za róznica czy po ludzku patrząc urodził isę 25 grudnia czy 1 kwietnia ?

Nie wiemy, którego dnia narodził się Jezus Chrystus. Dlaczego Kościół katolicki obchodzi ten dzień właśnie 25 grudnia, pomimo że nie ma to nic wspólnego z biblijnym przekazem? Katolicyzm zanim stał się religią państwową Imperium Romanum przeszedł zadziwiającą ewolucję, która w dużym stopniu zmazała jego pierwotne, ewangeliczne oblicze. Walka z istniejącymi systemami wierzeń religijnych, a także ze strukturami państwa rzymskiego spowodowała to, że chrześcijaństwo, a ściślej katolicyzm wchłonął wiele elementów obcych, pogańskich, nie mających nic wspólnego z duchem ewangelii. Kościół katolicki zapożyczył niemal wszystko od tego z czym walczył: strukturę organizacyjną przejął od znienawidzonego Antychrysta, tj. państwa rzymskiego; tytuł (pontifex maximus) najwyższego kapłana, który nosili dotąd rzymscy imperatorzy (zrzekli się go katoliccy następcy Augusta, aby nie mieć nic wspólnego z pogaństwem!), jak na ironię przyjęli katoliccy biskupi Rzymu Okazuje się, że nawet dzień narodzin postaci centralnej dla całego chrześcijaństwa Jezusa Chrystusa zapożyczono od konkurencyjnej religii!

Rzymianie poznali mitre jako boga światłości i słońca, utożsamili z solarnym bogiem Słońcem Niezwyciężonym (Sol Invictus); wierzyli, że narodził się ze skały w dniu 25 grudnia i wychował wśród pasterzy. Kult Mitry był niezwykle popularny w armii rzymskiej, a to z uwagi na jego męski charakter Dziwnym trafem ten mitra narodził się 25.12 ;) Oj ten kościół zapożycza sobie daty od bożków ;)

powiem ic w sekrecie - na świecie jest tyle różnych bożków - z pewnością więcej niz 365 - ,że którakolwiek data nie byłaby wybrana zawsze ktoś by powiedział , że to dizeń hutnika , rolnika albo Kriszny :) wieć co za różnica ?:)

rozia - czy wystarczjąco mocno dotarł do ciebie fakt ,ze już uzgodniliśmy ,ze Bóg to nie jest KK ani żaden inny ? dotarło ?

- IHS - w kościele Izyda Horus Set ;)

Tak samo Bóg to nie Biblia

Biblia nie jest Bogiem - jest Słowem Boga , swoistą instrukcją życia dla Jego dzieci .

Nie, słowem Boga był Jezus Chrystus nie biblia :)

Ktoś tu wcześniej pisał, że nikogo nie nawraca. Ciekawe jak można inaczej ocenić Twoją Rózia pisaninę, w świetle tego co tu robisz?

Wyrażam swoją opinię

nie rózia - Jezus Chrystus jest Synem Boga ruzia , poczytaj moze co ? bo już tracę cierpliwość ta twoja ignorancję ,albo nawet pustotę ...

Jezus jest Słowem Boga, co Ciałem się stało. Nie Biblia. Spójrz na to z trochę z innej strony

Jakim wiec cudem Biblia może być objawieniem danym Żydom przez Boga? Masy wiernych nigdy nie czytają tych innych źródeł, a księża i pastorzy którzy je znają, milczą na ten temat. Zresztą niewiele tych źródeł zachowało się, bo poniszczyli je fanatyczni bibliści. Starożytni Żydzi mieli jednak dostęp do wielu z nich, o czym niewielu z nas pamięta. W roku 125 n.e. Św. Ireneusz powiedział, ze za jego czasów istniała ogromna ilość ewangelii. Zachowały się i dotarły do nas tylko te, które kapłani chcieli wykorzystać do własnych celów; resztę poniszczyli. Aby pojąć istotę sprawy, czytelnik musi wiedzieć, że całe kapłańskie zrzeszenia konspiracyjne starannie redagowały i dobierały teksty biblijne przez dłuższy czas. Według ich teorii Chrystus był stworzycielem świata, uznającym biblijna teorię stworzenia za prawdziwą. Ale Bóg nie jest nawet źródłem miłości, lecz tylko źródłem życia; miłość nie jest bowiem darem, lecz owocem z wielkim trudem i mozołem osiągniętym w wyniku powolnego procesu ewolucyjnego życia, do tego owocem dość świeżym. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,193

W roku 125 n.e. Św. Ireneusz powiedział, ze za jego czasów istniała ogromna ilość ewangelii. Zachowały się i dotarły do nas tylko te, które kapłani chcieli wykorzystać do własnych celów; resztę poniszczyli.

Wyrażasz swoją opinię powiadasz.. To ciekawa jestem, czemu jak ktoś nie zgadza się z twoimi poglądami, Oceniasz ich jako (cytuje) ciasne umysły, że wierzymy w to co zostało nam odgórnie narzucone, itp. Siebie uważasz oczywiście za światłą i mądrą. Jeśli to nie demagogia, to co to jest? Czy to nie przypadkiem "ciasnota umysłowa" Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Tak sobie ukochałaś ewangelię esesńską a przed NT tak się wzbraniasz. czyżbyś intuicyjnie czuła że kupy się nie trzyma to co piszesz> Mam takie pytanie Rózia: Wiesz jak się uformował kanon? Miałaś kiedyś w ręku kiedyś podręcznik do historii?

taaa , racjonalista i podobne mu portale przeciwne Bogu są źródłem rzetelnej wiedzy na Jego temat ....

tak, bo chcesz wierzyć ciągle ślepo że tak nie było. A było. Zostawili to co trzeba a resztę zniszczyli czy się z tym zgadzasz czy nie. Ale powinnaś się z tego powodu zdołować, bo przez to nie znasz całej prawdy która jest przed nami utajona

nawet wiki podaje bardzo zwięźle i mama wrażenie ,ze przystępnie wiedzę o formowaniu sie kanonu - wejdź , poczytaj , zobacz jakie warunki musiały spełniać Księgi , które wsze-szły w skład Biblii , a później jesli zechcesz mozesz poszerzać swoja wiedzę u źródeł , któe sa obiektywne .

Usunięte zostało całkowicie drugie przykazanie Dekalogu, zabraniające tworzenia i kultu wizerunków. Kościół Rzymsko-Katolicki, który dokonał tej poważnej zmiany, wprowadził równocześnie do swych domów modlitw całe mnóstwo obrazów i posągów, oddając im, i ucząc wiernych oddawać im głęboką cześć.

wikipedia-bardzo wiarygodne źródło;) tam piszą tylko to, co ma być napisane

no ale przecież to nie jest zadna tajemnica . wszyscy o tym wiedzą - ale co z tego wynika ?

Uparcie trzymasz się swojego stanowiska że reinkarnacja jest zgodna z nauczaniem Jezusa. Nie ważne że tego w piśmie nie znajdziesz (a nawet odwrotną naukę) nie ważne że gnostycyzm to nie to samo co chrześcijaństwo. Ty i tak będziesz tak długo będziesz kopać w necie, az znajdziesz cokolwiek co by pasowało do odgórnie przyjętej przez Ciebie tezy. czyż nie Rózia?

Kościół Rzymsko-Katolicki dokonał też zmiany treści czwartego przykazania Bożego. Nakaz święcenia właściwego, siódmego dnia tygodnia - soboty - zamieniono na ogólny nakaz święcenia "dnia świętego" poprzez który rozumie się najpierw niedzielę, a następnie inne dni świąteczne roku kościelnego - które wyszczególnia i nakazuje zachowywać katechizm. Dokonana zmiana Bożych Przykazań jest wielkim przestępstwem. Pismo Święte naucza, że kto narusza chociaż jedno przykazanie, jest przestępcą całego Prawa, kto zaś znieważa PRAWO BOŻE, ZNIEWAŻA SAMEGO BOGA. (Jak 2,9.10). Widać kto mącił od samego początku-Kościół. Ale on jest ponad prawem

podałam ci wiki jak najprostsze źródło - bo widże ,ze masz z tym problem .

Nie znajdę bo zostało to zniszczone a reszta w większym lub mniejszym stopniu zniekształcona.

no tak :)

No to mamy krótki wykład z historii KK :D zaraz przejdziemy do stosów i hiszpańskiej inkwizycji :P A odpowiedzi na moje pytanie jak nie ma, tak nie ma :P

Nie no powiedzcie coś o tej zmianie dekalogu? No jak to wytłumaczycie? To takie w porządku jest?

O nie ma tak łatwo :D :P najpierw napisz mi tu co wiesz o Kanonie :P