Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zara Baby

ile wydajecie na ubranka dla dzieci?

Polecane posty

Gość tez miewam podobnie
"ja się dziwię po co matki kupują nowe ubranka... ostatnio chciałam kupić swojej chrześnicy kurteczkę, ale cena była o 50zl niższa od ceny mojej kurtki... a dziewczynka ma 2 latka. Takie piękne są w second-handach! I to na prawdę niezniszczone, często nowe, firmowe i przede wszystkim bardzo tanie!" tylko nie kazda matka ma dostep do dobrze zaopatrzonego lumpa i sila rzeczy musi kupowac to, co ma. ja przez dlugi okres czasu mialam jedyny sklep z rzeczami dla dzieci - name it - ubranka skandynawskie i niestety dosc drogie, dla porownania, sa drozsze od powiedzmy Hm czy Next. niestety, dojazdy na zakupy do innego miasta nie kalkulowaly mi sie przede wszystkim ze wzgledu na godziny pracy, sila rzeczy musialam ubierac dzieci w to, co mialam na miejscu. a dzieci musza w czyms chodzic, tym bardziej, ze takie rzeczy jak legginsy czy spodnie dresowe czy rajstopy jednak niszcza sie bardzo szybko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampeloona
Jeden ma żyłkę do second handów, inny nie. Ja do tego nie mam cierpliwości i jak już cos kupię, to to wygląda ... jak z second handu. Po prostu jak wchodzę do takiego second handu, to się czuję źle, czuje się jak na jakims polu bitwy, tam chadzają (no przynajmniej w tym, który ja znam) baby, które urządzają tam jakieś polowania. Idzie kobita z nowymi szmatami do wieszaka (obsługa znaczy sie), ja akurat tam niechcący stoję i cos oglądam, nie widzę co sie dzieje (nigdy!) i nagle koło mnie babka wiesza te nowosci, a na mnie z lewej i prawej spada lawina bab i przed moim nosem zaczynają sobie wyrywac te szmaty z rąk. Nie cierpie tego i już w ogóle tam nie chodzę, mam gdzieś, i tak nigdy nic przyzwoitego nie znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam nic przeciwko second-handom ale o ile przed porodem mialabym czas na to, aby w takowym 'grzebac' to teraz przy dziecku raczej srednio bo, zeby cos znalezc fajnego trzeba przewalic cala sterte ubran najpierw. No i jakos tak chyba nie ubralabym dziecka w niz uzywanego - siebie owszem, ale nie malego. Gdyby mial rzeczy po kims kogo znam to jeszcze ale nie takie z niewiadomego zrodla. No i inna sprawa byloby gdyby mnie nie bylo stac - to jasne, kupowalabym to na co mialabym pieniadze, ale narazie jeszcze mnie stac na nowe wiec kupuje w sklepach. Szkoda, ze w Polsce nie ma jeszcze Penneys'a czy Dunnes Stores. przed porodem polecialam do Dublina specjalnie na zakupy dla malego i np 3pak pajacow za 7euro. Jakosc no moze nie idealna ale nie najgorsza szczegolnie jesli chodzi o ubranka dla niemowlaka, ktory malo sie rusza i wiekszosc czasu lezy. Udalo mi sie tez kupic fajne body na ramiaczkach biale w Tesco - super na lato gdy nie ma upalow pod koszulke szczegolnie rpzy moim malym, ktory wszsytkie zabiego jakie przy nim wykonuje znosi dzielnie, ale rekawow ubierac nie znosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez miewam podobnie
w Polsce primark jest szeroko dostepny na allegro, i ceny rowniez przystepne, fakt nieraz drozsze od oryginalu, ale na polskie realia i tak wychodzi tanio za takie wielopaki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest dostepny na allegro, ale kilka rzeczy kupilam przez internet i nie bylam zadowolona, na zdjeciu wyglada fajnie a w rzeczywistosci gorzej jak np kilka koszulek, ktore na zdjeciu wygladaly ladnie a w rzeczywistosci mialy tak szerokie wyciecie pod szyja, ze prawie do piersi siegalo. Jednak lepiej kupowac na zywo. A i dla mojego malego nie latwo jest kupic bo wydaje mi sie ze jest wiekszy niz przecietny 4 miesieczniak - czasem nawet nosi na 74cm, zalezy jakiej firmy i wiekszosc rzeczy kupuje "na oko". a nie wydaje Wam sie mamy chlopcow, ze to niesprawiedliwe, ze dla dziewczynek jest wiekszy wybor? Np Smyk - 3/4 sklepu zawalona ubrankami dla dziewczynek a dla chlopcow tylko kilka wieszakow. Pewnie gdybym miala coreczke to juz dawno poszlabym z torbami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szafrajka
Polecam wam dosyć tanie ciuchy dziecięce które sama kupuje: www.facebook.com/pages/Odzie%C5%BC-dzieci%C4%99ca-TopChild/206471032814509 lub jedna z aukcji: allegro.pl/promocja-nowa-koszula-jeans-respect-3-4-lata-i2509976002.html?source=oo Jestem naprawdę zadowolona z ich ubranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pierwszych 3 miesiącach się opamiętałam. Musiałam poprzebierać rzeczy, które na synka są już za małe. Spakowałam duże pudło z czego ponad połowa rzeczy była nieużywana, użyta raz lub 2. Zwłaszcza fikuśne spodenki, koszule, koszulki polo, sweterki, blezerki itp. Chyba mnie zdrowo pogięło na początku, może hormony:P Teraz się kontroluję i kupuję to co potrzebne plus kilka rzeczy na tzw. "wyjście" lub po prostu śmiesznych (fajny napis, nadruk itp.). Zwykle ubieram małego w h&m, 5-10-15, Tesco. Czasami szperam na allegro za rzeczami Carters. Duża część kupiona jest w przecenach np. ostatnio zimowy kombinezon za 70zł w Smyku. Kupuję taniej a dzieciak jest i tak fajnie ubrany. Nie wiem ile miesięcznie idzie mi na ciuszki ale całe miesięczne utrzymanie to jakieś 800-900zł (myślę, że zabawki też mieszczą się w tej kwocie; nie liczę natomiast zakupów typu meble, krzesłeka, nosidełka itp.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfogiika
zazdroszczę Wam kobiety,tego,że możecie wydać tyle w miesiącu na swoje dzieci :( Ja na miesiąc mam 1700 zł,kupuję,jak już naprawdę muszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfogiika
mam dwoje dzieci,i nie mam męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kto ci dzieciaków narobił
kryminalista? bezdomny? narkoman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfogiika
były mąż,jestem po rozwodzie,pracuję i dostaje alimenty na dzieci,i stąd właśnie to 1700zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowalewydajecie
Ludzie to ile wy szaf m,acie w domu ze tysiąc zl na dziecko na ciuchy wydajecie w miesiącu?????Ja bym w zyciu tyle nie wydała,zaznaczam ze był okres czasu kiedy nie stac mnie było prawie na nic a teraz mogłabym sobie pozwolic na szał zakupowy ale pytam sie po co???Po co kolejna bluzka skoro córka ma w czym chodzic i prac nie musze 2 tygodnie,tyle ma ubranek.Rozumiem jak trzeba kupic kurtke zimowa czy kozaki to sie wydaje więcej ale tez nie jest to 1000zł!!!Ja za kurtkę i kozaki daje 200 zł,szalik z czapką i rękawiczkami max 50 zł,jakis sweterek na zime tez 50 zł,rajstopki po 15złto wychodzi max 400zł.nie żal wam tyle dawc na szmaty które jak potem piszecie sprzedacie za grosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carpee_08
to zależy. ja lubię ubranka kupować tutaj: http://olineksklep.pl/ mają naprawdę fajny wybór rzeczy dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazwiecie mnie skąpą i złą mat
ką ale wydaje minimalnie. Nie mam szału zakupów, wrecz szkoda mi kasy na maleńką szmatkę wydac tyle prawie co na mój ciuch. Syn jest jeszcze mały i nie potrzebuje mieć super ciuchów. Szkoda kasy jak zaraz wyrośnie. Oczywiscie brudny ani obdarty nie chodzi, zawsze schludnie, ale zadnych drogich szmatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gamex
Polecam firmę Gamex z Radomia, która jest producentem odzieży dziecięcej i niemowlęcej. www.gamex.pl Śpioszki, body, koszulki, ciuszki, bielizna, buciki, czapki, komplety, szelki, piżamy, pajacyki, śliniaki, skarpetki, rajstopy, ubranka, wszystko co wiąże się z odzieżą dziecięcą i niemowlęcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
O, fajne te rzeczy, bardzo mi sie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka010
Ja kupuję ubranka w zależności do potrzeb, staram się szukać jakiś dobrych ofert i promocji, często kupuję w internecie. Bardzo dobry jest sklep http://www.bobojas.pl/ ma ubranka dla chłopców i dziewczynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczkowy-potwor.pl
szukasz niesamowitych wypieków ? to zajrzyjna moja stronę www.ciasteczkowy-potwor.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
ja kupuję też za dużo, chociaż już dużo mniej niż wcześniej. Trudno powiedzieć ile wydaję, bo to zależy od tego, co kupuję... Najwięcej wydaję na wiosnę, przed rokiem szkolnym i przed zimą. Starsza córka jest już duża, sama sobie wybiera ubrania, a jest baaardzo wybredna. Najczęściej kupujemy dla niej w H&M, reserved, trochę w ZARA i Kappahl /drogo, ale konkretne rzeczy kupujemy/, poza tym sporo zamawiam przez internet w hallens, mam też "stałych" sprzedawców na allegro i kupuję u nich. Sportowe ubrania w hurtowni kaja /jednej i drugiej dresy firmowe/. Mała nosi ubranka z coccodrillo, wójcika, bluzeczki np. kupuję też w H&M. Mam taki sklepik ulubiony z ubrankami dobrych firm i tam kupuję jej ciuszki carters, gymboree, mayoral itp. Rajstopki i skarpetki kupuję tylko wola i knitex w miejscowej hurtowni. Podobnie piżamki polskich firm w hurtowni. Jest tanio i jakość dobra. Nie lubię smyka, 5-10-15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znanianka
Zobacz - https://www.kolorowemarzenia.pl Ubrania dla dzieci wcale nie muszą kosztować dużo, zakładając, że wykorzystuje się cenowe okazje. Proste! Zobacz jakimi oni rzucają przecenami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati_12
Uważam, że wydawanie takich astronomicznych kwot na ubranka to naprawdę za dużo. Można przecież kupić coś dziecku, coś co mu się przyda. zamiast 10 sweterków może mieć 3-4 Moje dziecko ma wystarczająco dużo ubrań i nie kuje czegoś jak mi się spodoba. wole jej zabrać np do sali zabaw. Teraz ostatnio kupiłam dwie rzeczy sukieneczkę i spódniczkę ale to pod choinkę no i słodycze. kupiłam coś takiego może komuś się spodoba. http://sklepzubrankami.pl/18-bezrekawnik-rajskie-jabluszko.html http://sklepzubrankami.pl/20-spodniczka-rajskie-jabluszko.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramcia
znanianka - kupujemy u nich ubranka Mariquita. Są genialne i tylko oni potrafią te ciuszki aż tak mocno przecenić. Są w tym nieziemscy - w zasadzie co trochę udaje się trafić na promocję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNIEMKA
Ja przepraszam, po jaką cholerę kupować niemowlakowi ubranka w "Zarze" czy "Smyku" i wydawać na to 1000 zł, pogięło Was ? Ja na mojego syna przeznaczam maksymalnie kilkadziesiąt złotych miesięcznie lub raz na kilka miesięcy jakieś 100-200 zł na ubrania, a nie jestem biedakiem, mam pracę w biurze, podobnie mąż i starcza nam kasa na wszystko. Sama sobie w Zarze nie kupuję, bo uważam, że tam wcale nie ma jakichś fajnych ciuchów, za byle szmatę nie wyglądającą nic a nic fajnie zapłacisz kupę kasy, po co ?? Tym bardziej dla niemowlaka !!!! Ja mam ubranka po synku koleżanki, dużo kupuję w second handach dla syna, a większą kasę wydaję na dziecko jedynie na buty, kurtki itp. Ale kurtkę kupię za góra 50 -80 zł, buty za 50 do 100 zł. Na co Ty tyle wydajesz, koleżanko, chyba oszalałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są miesiace, ze nic nie wydam a są takie, ze parę stówek pójdzie. A zwłaszcza teraz jak zaczął chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdjsjs
Ja wydaje miesiecznie na ciuchy dla siebie i synka cala moja wyplate tj 2000,i to nie sa stosy ubran ale 3,4 rzeczy bo lubie dobre jakosciowo marki,np w zeszlym miesiacu kupilam sobie buty kazar za 700 zl,synkowi kilka ciuszkow z zary i wojcika,sobie jakas bluzke desigual i po kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam starsze dzieci (podstawowka i gimnazjum) i zazwyczaj kupuje im ubrania w http://www.dorant.pl/ (bluzy mlodziezowe lodz). Zazwyczaj w kazdym miesiacu cos im kupuje, ale ten sklep nie jest drogi wiec nie wydaje niewiadomo ile pieniedzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na ubranka dla dzieciaczków dużo nie wydaje. Moim ulubionym sklepem gdzie mogę dużo fajnych rzeczy po niskiej cenie znaleźć jest strona allinside.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×