Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość norweski kot leshny

Ile tak NA PRAWDĘ macie dochodu na rodzinę?

Polecane posty

Gość niby duzo ale wszystko
zalezy o tego gdzie sie mieszka. Ja mam etat i na reke mam 5600zl, maz wlasna niewielka dzialalnosc, wyciaga od 4 do 12 tys miesiecznie. Wiadomo sa miesiace gorsze i lepsze. Mamy jedno dziecko. I teraz tak: rata za kredyt na dom 1400zl miesiecznie, paliwo kolejny 1000, rachunki latem nizsze okolo 400zl bo za ogrzewanie nie placimy. Zima rachunki nawet o 1500zl. Mozna wiec polemizowac czy to duzo czy nie. A biorac jeszcze po uwage zycie, ktore jest drozsze w wiekszych miastach to wcale jakiejs zawrotnej sumy nie mamy, bo trzeba tez cos odlozyc, kupic czasem jakies ubrania, buty. No, ale wiem, ze sa rodziny majace mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamyyyy
My mamy na 3 osobową rodzinę ( ja ,mąż i dziecko) jakieś 5 tys miesięcznie. Starcza nam, nie narzekamy a nawet udaje się nam co nieco odłożyć. Wszystko zależy od tego w jakim regionie polski żyjemy i jakie mamy koszty stałe co miesiąc ( kredyty,czysze,auta). My kredytu nie mamy,płacimy tylko czynsz i to uśredniając coś około 350zł miesięcznie. Auto jedno własne ,drugi służbowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 21
My z mężem mamy mąż 3000 ja 800. Moje idzie na jedzenie i chemie kosmetyki . Z pensji męża rachunki 800zł. Gaz do samochodu to 120 miesięcznie. Odkładamy w sumie 1300 co miesiąc nawet czasem 1500. Jedziemy na tydzień nad morze w sierpniu. Mamy oszczędności 10 tysięcy. No i działke na którą wyrabiamy pozwolenie na budowe(nawet pustaki na cały dom cegłe na kominy i drut na zbrojenie kupiliśmy :P). Ja studiuje zaocznie jeszcze ale rodzice mi sprezentowali płatności do końca studiów. 3800-(800+800+120+400(na inne rzeczy))=1680 Mieszkamy w mieście 70000 mieszkańców. Gdzie pensja 3000 to dobra pensja.I nawet o dziecko sie staramy...Skoro oszczędzamy te 1500 to i na dziecko będzie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki
2100 netto ,3 os rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas tak...
mąż ma około 1800 na rękę, ja obecnie nie pracuję dziecko w drodze obydwoje mamy wyższe wykształcenie po 2 języki obce i powiem wam że w moim regionie nikt za dużo więcej nie zarabia ostatnio jak był nabór do pracy na pół etatu za 700 zł na rękę to było blisko 60 chętnych :O jak tak dalej pójdzie to się stąd wynosimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy około
2000 na 3 osobową rodzinę jakoś dajemy radę ale czasem jak widzę tą zaradność młodych rodzin - pracują po 12-15 godzin dziennie dla dzieci nie mają czasu tylko po babciach i ciotkach rozsyłają wyciągają co prawda przynajmniej u mnie do 5-6 tys we dwie osoby i świecą że taką szczęśliwą rodziną są a tylko mamona w oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
jaka mamona? ludzie chca po prostu na normalnym standardzie zyc. a nie codziennie kominowac co kupic do jedzenia by za duzo nie wydac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvnvmvmvm
ok. 3,5-5 tys. miesięcznie, stałą pensja to 2,5 tys. ale mąż ma oprócz tego drugą pracę bez stałej pensji... ja nie pracuję, obecnie szukam pracy. Nie mamy dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby duzo ale wszystko
2000zl na 3 osoby? Hmm... moze w malym miescie, ale nie w stolicy. Ciekawe czy gdyby owa pani tyle zarabiala w duzym miescie to by nie wolala pracowac dluzej. Mialaby wtedy o wyboru albo glodzic sie z mezem i dzieckiem albo miec mamone w oczach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaa
my mamy 1700zł na dwie osoby, na szczescie miaszkemu u rodzicow bo inaczej most by nas czekal. 800 zl dokladamy sie do rachunkow i jedzenia. reszta to paliwo do samochodu, jakies naprawy, zawsze cos dodatkowego wysoczy do oplacenia i co miesiac jestemy na zero. nie wiem jak mozna pzezyz za 2 tys w 3 osobowa rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas
u nas było do 2012 roku tak: ja 1400 netto ( praca w tzw resortówce) mąż ok 2500 netto... jest nas 3 w rodzinie... kredytu nie mamy, mieszkanie m3 po rodzicach moich... jak nie było dziecka to lekką ręką odkładaliśmy 1500 czasem więcej miesięcznie a jak doszło dziecko to ciut mniej... od stycznia tego roku nasz dochód wzrósł do 13000 mieś za sprawą wyjazdu norewskiego męża ale i tak 10 tys idzie na konto oszczędnościowe każdego miesiąca więc tak jakby nic się nie zmieniło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy około
no tylko że nie wszyscy mieszkają w STOLICY u nas przeciętnie po tyle wychodzi ja rodzinę ale co niektórzy tyrają często tak że zaniedbują własne dzieci jak widzę takich rodziców to aż żal mi dzieci chore z gorączką prowadzane po sąsiadach bo tatuś z mamusią zarobili by 100 zl mniej w miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy około
i nikt mi nie powie że mamony niektrzy w oczach nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy wystarczająco odpowiednei dochody aby pozowlic sobie czasami na wiecj, czasami na mniej.Wątpie w to,aby osoby na pomaranczowo tutaj zmyslaly swój dochod, jakby mialy to robic to by jako zaczernione tak pisały,jako pomaranczowe sa niezidentyfikowane wiec chyba niemają po co bujać. Wierze w to ze ludzie w Polsce dużo zarabiają, rowniez ja z męzem wcale malo nie zarabiam,ale dziesiątki tys na reke rowniez nie,lecz rowniez bywa ze wiele ludzi minimalną zaraia Ja jak kiedys w innym topiku napisalam jakie mam wyksztacenia a jakie moj mąz ,wtedy pewna uzytkowniczka Mamuska 007 rzucila mi sie do szyji ze zmyslam bo moj mąz napewno nie moze być po obronie dr,a ja chcę sie dowartoscowac.Zawiść na kafe rowniez tutaj o leczenie zachacza, wiec aktualnie wstrzymuje sie z podawaniem szczegółów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest nas 4 w domu, i kilka razy w roku wyjzdzamy sobie na wypoczynek, nieraz zdziecmi ale w wiekszosci bez dzieci,wtedy one same w domu zostaja i lubią miec chate dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste pytanie
maz 16.000 ja 5.000 tys zyjemy bardzo skromnie, jedny nasz luksus to dziecko i na nim nie oszczedzamy, reszte ladujemy w skarpete stale wydatki jakies 8.000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buha ha ha ha
21000 miesięcznie i żyjemy bardzo skromnie nie to że nie wierzę że ktoś tyle ma ale ktoś pisząc w ten sposób jest po prostu głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtdjgojvggdojp
przypomniałami się sytuacja z rodziny dziecko mówi do rodziców nie idz dziś do pracy wiem że nie musisz! (to była prawda) a mama i tata nie bo my chcemy cię zabrać na wycieczkę w tym roku i musimy! dziecko- ale ja nie chce jechać chce być teraz z wami rodzice i tak poszli bo przecież w życiu najważniejsze są pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste pytanie
zyje skromnie, bo nie mam kredytow ani rat, mamy malutkei mieszkanko, jemy w domu nie bujamy sie po restauracjach, dzo pochlania u nas benzyna-dojazdy i koszty stale do tego przedszkole i opiekunka, ludzie majacy o wiele nizsze od nas dochody zyja duzo wystawniej, wiec tak zyjemy skromnie na miare tak moglibysmy zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buha ha ha
skromnie to nie znaczy wcale że inni mają mniej a się bardziej obnoszą skromnie to jakbyś się musiała głowić czy dziś na obiad ziemniaki z kapustą i czy ci na jutro zostanie i jakbyś sie w lumpach ubierała sobie skromnie powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste pytanie
myslisz skromne zycie z biedowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste pytanie
mylisz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buha ha ha
bieda to jest wtedy jak nie masz co do gara włożyć tylko chodzisz do pck

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa tysiace szecset
na 4 osoby mamy i ciagniemy od wyplaty do wyplaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollinkalal
My też żyjemy skromnie pomimo wysokich dochodów (28 000). Skromnie - tzn. w opinii ogólu dużo poniżej standardu, na który na stac. :) o nie znaczy, ze zaciskamy pasa. Zgadzam sie z wpisem wyżej, że niektórzy mylą skromne życie z biedowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fschjk
skromny według słownika to "osoba o niewielkich dochodach" 28 tys czy 21 to nie są niewielkie dochody a jeśli ktoś tak twierdzi to chyba upadł na głowę nie poniżajcie się ktoś tam wam dobrze napisał co znaczy skromnie a co biednie jak kiedyś poznasz biedę to będziesz inaczej mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fschjk
i nie piszę tak dlatego że pewnie myślicie że mam mniej od was wręcz przeciwnie tylko mi dane było poznać co to jest bieda i w życiu bym teraz o sobie nie powiedziała że moje życie jest skromne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollinkalal
Pozwolę sobie się nie zgodzić z przedmówcą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fschjk
i nie mylcie skromności ze skromnym życiem choć skromnością też nie grzeszycie wypisując takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollinkalal
Ja też wiem, co to znaczy nie mieć pieniędzy - nie pochodzę z zamożnej rodziny :( I nie jestem skromna z usposobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×