Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gugunia

Różnica wykształcenia w zwiazku

Polecane posty

Co sądzicie na ten temat? Gdy : a) dziewczyna ma skończone studia wyższe, chłopak zawodówkę b) dziewczyna technikum, chłopak studia wyższe Czy takie związki mają szanse na przetrwanie w późniejszych latach? Wiem, że miłość pokona wszystko itp. Ale podchodząc bardziej do tematu czy nie uważacie, ze tacy ludzie z biegem lat nie będą czuli się spełnieni w zwiazku (np z powodu braku wiedzy partnera)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 984932
jeśli jedna osoba jest bardzo wyksztalcona (nie mam na mysli jakiegos gowanianego kierunku) a druga po zawodówce to taki zwiazek prędzej czy pozniej legnie w gruzach. niby o czym ma rozmawiac inteligentny człowiek z ogładą (bo studia daja oglade) z kims po zawodówce. nawet znajomych będą miec roznych. predzej czy pozniej osoba wyksztalcona zacznie sie rozgladac za kims na poziomie, bo tylko taka osoba będzie mu imponować, a nie jakis nieudacznik po zawodowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weganka kafeteriankia
wykształcenie nie ma nic do rzeczy, na udany związek wpływaja całkiem inne aspekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahahahahhahahahahahhahahah
Studia z człowieka nie robią inteligentnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjd
weganka gadasz głupoty, a niby jakie aspekty?? za dużo sie naoglądałąs romantycznych komedii i telenowel. życie to nie bajka. osoba wykształcona szuka sobie kogos na poziomie z kim będzie miała o czym porozmawiac, ktora będzie imponowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjd
no może nie robia inteligentnego, ale dają wiedzę, poszerzają horyznoty myślowe i dają ogładę. watpie żeby np koleś po wyzszych studiach na dobrej uczelni wział sobie za zone krawcowa albo fryzjerkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaSzalonaa
A w czym to przeszkadza ? mój chłopak skończył technikum i pracuje a ja kończę wlaśnie studia :) w niczym nam to nie przeszkadza ale fakt faktem wszelkie sprawy biurokracji pomagam mu załatwić oraz często muszę mu tłumaczyć co znaczą pewne słowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OnaSzalona - m.in. o takie sytuacje mi chodzi, czy za 20 lat to już nie stanie sie dla Cb męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdfsd
W Polsce 60 % studentów to kobiety .. 40 % mezczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widze przeszkod. Znam kilka osob, ktore pomimo ukonczonych studiow nie maja zadnej wiedzy- nawet z zakresu ukoncz. kierunku. Nie maja zainteresowan itd. Baaa niektorzy maja problem zeby sie wyslowic :O W dzisiejszych czasach wyksz. wyzsze stalo sie normom i jest ogolnie dostepne. Krawcowa za zone - to niedopuszczalne :P:P a co jesli krawcowa sama projektuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka872829
a znacie kogoś takiego? bo ja nie! mam koleżankę która skończyła technikum (nie wiem jakim cudem). jest bardzo zaradna życiowo, tzn taka kura domowa, ale daję ręke za to że nie wie nawet co jest stolicą Francji. Jej mąż jest po zawodówce. Dobrze im się układa, ale np jak się kłócą to leca takimi epitetami że szok. ogolnie są prostymi ludźmi (bez urazy) Ja skończyłam studia, moj maz tez. mamy inny pogląd na zycie niż wspomniana wyzej para, nawet jak się kłócimy to nie uzywamy wyzwisk tylko uważamy na słowa, darzymy sie szacunkiem. Jakos nie wyobrazam sobie zebym miala miec meza takiego jak kolezanka i na odwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859043
"W dzisiejszych czasach wyksz. wyzsze stalo sie normom i jest ogolnie dostepne. " MIAŁES CHYBA NA MYSLI SIEBIE PISZAC TO. NIE PISZE SIE "NORMOM" TYLKO "NORMĄ"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia w dzisiejszych czasach
w dzisiejszych czasacch kazdy moze skonczyc studia - mnogosc uczelni prywatnych to umozliwia, zaa prace lic. mozna zaplacic liczy sie inteligencja, chociaz nie przecze - dobre studia wyzsze oszerzaja wiedze i horyzonty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaSzalonaa
sfdfsd- tak to prawda więc muszą się znajdywać pary o "nierównym" wykształceniu. Gugunia- są sprawy że irytuje mnie brak jego zaradności w niektórych sprawach. Nie odnajduje się w urzędach i ciężko mu jakiekolwiek pismo sklecić. Ale uważam, że to raczej nie kwestia wykształcenia a zaradności. W innych sprawach sobie radzi ale nie w sytuacjach że tak się wyrażę formalnych. Myślę że to przez swoją rodzinę wszyscy są tacy "prości". Nikt u niego nie czyta książek, nie ma wykształcenia i np. nie używa noża przy obiedzie. Ja zostałam inaczej wychowana i troszkę staram się go odchamić :P lecz myślę, że czym skorupa nasiąknę za młodu tym na starość trąci. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
Najistotniejsze są różnice intelektualne, nie sama dysproporcje w wykształceniu, które oczywiście, często implikują dystans intelektualny, ale nie zawsze, tym bardziej, że obecnie skuteczność wykształcenia wyższego w zakresie wiedzy ogólnej, kształtowania kultury osobistej, aspiracji intelektualnych, jest generalnie niski. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory :O moj blad :O dziekuje za poprawienie ;) kafeterianie zawsze na strazy :D '' Dobrze im się układa, ale np jak się kłócą to leca takimi epitetami że szok.'' wg mnie to wynik braku kultury i szacunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
A propos NORMY. O ile pamiętam Norma J. Mortenson, nie miała wyższego wykształcenia, a mimo to, bardzo chciała zagrać niejaką Gruszeńkę w ekranizacji Braci Karamazow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 859043
"w dzisiejszych czasacch kazdy moze skonczyc studia - mnogosc uczelni prywatnych to umozliwia, zaa prace lic. mozna zaplacic" OBUDZ SIE!! HALLO!!! teraz jest taki niz demograficzny ze wszystkie panstwowe uczelnie przyjmuja studentow z otwartmi ramionami! zreszta ja wole isc na prywatna (robic magisterke) bo tam przyanmniej maja dobry sprzet. na panstowej uczlni jest jak w panstwowej sluzbie zdrowa. syf kilka i mogila. sprzet z poczatku lat 90. wszyscy profesorowie z Lublina uciekaja na prywatne uczelnie, bo maja dosc syfu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH teacher fuckA(A) JWWD!
Kształcone przygłupy nie mogą edukować inteligentnego dziecka! Kujon wkuje materiał, a inteligentny oleje edukację, bo za niski poziom ma dla niego ona! Nie wszyscy są do edukacji und pracy stworzeni! Nie wszyscy się ożenią, czy kopulować będą! Wielu poumiera za szybko, a drudzy męczyć się będą na emeryturach zdrowi, aż ich demencja podje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
Wątpię, żeby osoba po medycynie była szczęśliwa w związku z robotnikiem budowlanym. W życiu jednak różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bydgoszczaaankaaa25
Przypadek a nie ma szans. Miałam chłopaka po zawodówce, kiedy ja miałam wyższe wykształcenie. Nie zapomnę już chyba nigdy języka, jakim się posługiwał. A te błędy ortograficzne... Natomiast przypadek b to ma szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenka872829 - piszesz, że macie inne poglądy niż para twoich znajomych ze względu na inne wykształcenie. Czyli w związku 2 takich ludzi też będą różne poglądu, czy oni mają szanse na przetrwanie? OnaSzalonaa -" troszkę staram się go odchamić" - jak Ci to idzie? I oczywiście moi drodzy, że chodzi mi ogólnie iż człowiek po studiach chcąc nie chcąc będzie miał większy zakres wiadomości od osoby po szkole zawodowej.A teraz zaczyna mnie to przerażać, że to moze być przeszkodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
germanistka86 - dobijasz mnie xD Ja planuję skończyć weterynarię, a mój luby jest właśnie po zawodówce(stolarz). Wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHAH teacher fuckA(A) JWWD!
Do uczelni prywatnych i tak państwo dopłaca! Nieopłacalne by to było! Jedni przepiją pieniądze z okularami na najgrubsze szkła! I tak wszyscy poumieramy! Tyle wiedzą wszyscy ile wyczytali! Wszyscy by byli profesorami to i tak ktoś na dole musi na nich wszystkich zapjerdalać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też to rozwala
ależ ten nasz naród jest daremny :/ aż sie pisać odechciewa bo rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strażak nieSam
Poziom wykształcenia nie koniecznie będzie miał wpływ ale już posiadana wiedza, stopień inteligencji, zainteresowania (lub ich brak) owszem. NA początku na wiele rzeczy przymyka się oko, że jakoś tam będzie. Ale później nie ma o czym podyskutować (i nie chodzi to u rozmowy czy kupić jutro pietruszkę czy szczypiorek). Robi się nudno. No bo o czym tu pogadać z osobą, której nie interesują nawet wydarzenia dnia codziennego a najważniejsze na niej to zjeść, obejrzeć zestaw seriali, przeczytać harlekina, wysrać się i iść spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×