Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Śmieszny Student

Jak urządziłbym Polskę, gdybym miał władzę

Polecane posty

Gość do Śmieszny Student
a co z umowa smieciowymi? przeciez omijanie stosunku pracy i kodeksu pracy jest niezgodne z prawem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim6285
jest jeszcze praca na czarno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim6285
i gdzie ich wszystkich zatrudnisz? Chyba w rolnictwie albo powrot do prlu i hasla czy sie stoi czy sie lezy 1000zl sie nalezy czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Śmieszny Student
jesli jest stosunek pracy to pracownika mozna zatrudniac jedynie na podstawie umowy o prace. inaczej pracodawca lamie prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej mnie wkurwiają skurwiele na zwolnieniu lekarskim albo rencie, którzy idą do roboty na czarno. Nie dość, że okradają resztę (płatników ZUS), to jeszcze nie płacą podatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"marnuje się ileś tam kasy i należało by się pozbyć niektórych kosztotwórczych bzdur ale to nie jest główny problem kraju." dokładnie tak jak powiedział koleś z pierwszej strony- to są nic nie znaczące dyrdymały. w skali kraju są zupełnie bez znaczenia. czy to zmieniło by coś w sprawie rywina, "mira rysia i zbysia" albo teraz w "aferze taśmowej" gdzie wprost powiedziano jak wygląda "podział łupów"? czy zmniejszenie ilości posłów zmniejszyło by ilość stanowisk dla "krewnych i znajomych"? niestety nie, nie na tym polega problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Śmieszny Student
a jaki jest twoj stanowisk do umow smieciowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli wprowadzą ułatwienia dla pracodawców, będę przeciwko umowom śmieciowym. Ale jeśli rząd chce łupić pracodawców, to oni nie mają wyjścia jak tylko umowa śmieciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre z twoich pomysłów są bardzo stare. SLD i chyba też PO chciały kiedyś likwidować senat, ale jak wygrywa się wybory to optyka się zmienia - ciężko zlikwidować instytucję, w której ma się zdecydowaną większość. Pomysł zmniejszenia liczby posłów też czasem pojawia się w kampanii wyborczej. Co to zmieni jak będzie 60 posłów mniej ? NIC. Takie pomysły to czysta demagogia. Partie wymyślają takie rzeczy, by było o czym dyskutować. Przez takie zmiany nie rozwiążesz żadnego ważnego problemu w Polsce. A propozycje zmiany ordynacji są tylko po to, by partii rządzącej było łatwiej wygrać następne wybory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neeexent
najlepiej by było przeprowadzć rewolucje - a następnie wszystkich pasożytów odciąć od żłoba od państwowej/ budżetowej kasty i stworzyć od nowa państwo. Wszystkie fundacje polityczne, społeczne, charytatywnwe do likwidacji, wszystkie nadmiarowe urzędy siedliska biurokratycznej zarazy do likwidacji, odciąć też biznes prywatny (różnych królików, mirów i zbychów) od możliwości brania udziału w przetargach państwowych. Państwo na własne potrzeby (np artykułu biurowe dla administracj) powinno mieć własne zakłady, czy np państwowe firmy które by budowały drogi, autostrady, lotniska czy budynki admnistracyjne i kopalnie kruszców tak by biznes prywatny nie miał do tego wstępu... - koszty by spadły gigantycznie wszelkich wielkich budów Zakończyć współfinansowanie organizacji religijnych przez państwo. Medycyna całkowicie prywatna z ustalonymi urzędowo cenami za dane usługi medyczne. Zlikwidować renty, zapomogi, urzędy pracy Zlikwidować dofinansowanie ze środków publicznych prywatne przedsięborstwa i rolnictwo - wszyscy by mieli równe prawa, równy start do prowadzenia biznesu, działalności gospodarczej czy rolnictwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podatki należy obniżyć, ale robiłbym to stopniowo. Na początek tak: - 10% dochodowego z ZUSem lub jeszcze mniej bez ZUSu (jak ktoś prywatnie lub wogóle się nie ubezpiecza) - 10% VAT na wszystkie produkty poza żywnością niezbędną (chleb, mięso, mleko, jajka, warzywa, owoce) - zdjąłbym akcyzę z paliwa, minimalną utrzymałbym przy fajkach i alkoholu, ale dochody z niej przeznaczałbym na opiekę medyczną, a nie jakieś głupie komitety antyalkoholowe Naturalnie stopniowo, przez 10 lat, wraz z obniżeniem kosztów funkcjonowania państwa, obniżałbym podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkoholikom i narkomanom wręcz pomagałbym zejść z tego świata, dostarczając im alkohol i narkotyki. Już ktoś kiedyś policzył, że bardziej opłaca się dobić ich używkami, niż ciągle leczyć, kiedy niewielki % kończy z nałogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11. Polityka Zagraniczna Dbałbym o relacje z Rosją i Ukrainą w celu możliwości kupna jak najtaniej surowców i ekspansji gospodarczej, jak również zdobycia wartościowych imigrantów. Miałbym w dupie USA, tak jak oni mają nas. Nie mamy od nich ani technologii, ani dolarów. A oni są dalekooo. Wprowadziłbym cła z Chinami, bo przez nich często krajowa produkcja dostaje po głowie. Z Europą Zachodnią starałbym się mieć jak najlepsze relacje, ale nie kosztem suwerenności. Najlepiej niech inwestują euro i funty u nas, ale bez prowadzenia nas za rączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz "program" jak sama platforma obywatelska. obiecanki cacanki a głupiemu radość. a potem dochodzi się do władzy i "okazuje się" że zanim się wprowadzi swoje "3x15" to trzeba najpierw dać się nachapać "mrowi, rysiowi i zbysiowy" a z "próżnego i salomon nie naleje". z podatkami, zusami i innymi bajerami nie da się nic zrobić dopóki mamy setki miliardów euro długów. chcesz obniżać składki gdy co roku do zusu trzeba dopłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za same stadiony na "koko koko euro spoko" płacimy 270 mln odsetek rocznie. żeby wiedzieć "co z tą polską" to trzeba przede wszystkim obejrzeć to: http://www.youtube.com/watch?v=HdaxFBfoAMs a potem pod tym kątem przyjrzeć się państwu. i jak najszybciej rozwiązać te wszystkie fundacje, fundusze, agencje, "aktywne formy walki z bezrobociem" i inne duperele których jedynym celem jest dojenie państwa. to da dziesiątki miliardów oszczędności. jednocześnie należy zlikwidować większość ograniczeń w rozwoju przedsiębiorczości, koncesji, pozwoleń, sprawozdań, urzędasów. pozwolić polakom zarabiać na siebie bez tłumaczenia się na każdym kroku przed biurokratami. jeżeli te zmiany przyniosą wzrost wpływów podatkowych to trzeba jak najszybciej spłacić gigantyczne zadłużenie a dopiero na samym końcu grzebać przy podatkach i składkach. wtedy jak już będzie można je obniżyć nie powiększając długów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhjhjhjjjh
ja bym zlikwidował wszystkie renty - pytanie po co utrzymywać przy życiu rośliny (nazwijmy to po imieniu) lub takich którzy udają te rośliny i to przez całe ich życie czyli często latami Każdy powinien utrzymywać się z własnej pracy - nawet osoby niepełnosprasprawne (bez rąk, nóg, niewidome, niesłyszące) w większości mogą pracować, i tak jest zazwyczaj na świecie. Osoby obłożne chore, max 3-4 miesięce renty na wyleczenie, rechablitacje a potem szukajcie sobie środków do życia. W naszym kraju w 90% przypadków rencistów to kombinatorzy, znajomi lekarzy którzy sobie pozałatwiali. Znam takich (sąsiadów) co od lat tylko sobie kursują po wczasach, ośrodkach rechabilitacyjnych, dostają mase ulg (nawet na samochody) i się śmieją do całego świata jak im dobrze a w rzeczywistości to są poasożyty żerujące na państwie i obywatelach tego państwa tak samo wszelkie ulgi i dotacje dla firm, dla rolnicta - co to za sprawiedliwość i demokracja jak wybrani tylko mogą z tego korzystać, zazwyczaj znajomki urzędasów i władzy którzy się załapali do kolejki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Każdy powinien utrzymywać się z własnej pracy - nawet osoby niepełnosprasprawne" słusznie tylko najpierw należy stworzyć takie warunki gospodarcze żeby każdy był w stanie pracować a nie tak jak teraz kiedy państwo ściga nawet tych którzy sprzedają gdzieś na chodniku pietruszkę czy wiśnie z własnego ogrodu. inaczej takie "zabranie renty" to przypomina zabranie akwalungu gościowi którego najpierw namówiło się do wpłynięcia do podwodnej jaskini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym miał władzę
to wszystkie dziewice byłyby rozdziewiczane przezprawiczkó z kafeterii zgodznie z prawem, komisyjnie w 5 osób :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszny jest śmieszny
długi da się spacić ale trzeba chcieć. Jak ostatnio tuku miał trochę luzu w deficycie to po prostu wydał na co innego. Już Smith twierdził iż deficyt jest niemoralny. A teraz mamsy socjaluchów w grecji = bankrutują, włoszech = bankrutują, hiszpanii - bankrutują, Dlaczego? Bo lemingi chcą świadczeń a politycy chcą dużo zarabiać, i jeszcze obsadzić krewnych na etatach, więc muszą wygrywać. A żeby wygrać to muszą robić dobrze wyborcom dzisiaj a nie "na lata"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym bardziej że nawet jak doprowadzą w ten sposób do kryzysu to stwierdzą że to inni są "winnymi kryzysu". bo jakoś tak to dziwnie działa że wystąpienie "kryzysu" którego przyczyną są gigantyczne długi jakie rządy wielu krajów pozaciągały na igrzyska nie przeszkodził donaldowi tuskowi zaciągnąć setek miliardów długów żeby zorganizować igrzyska. co więcej, jest on wykorzystywany jako uzasadnienie do zaciągania tych długów. ileż to ja razy słyszałem że deficyt budżetowy i dług publiczny wzrósł w sposób absurdalny od słynnego "odsunięcia pisu od władzy" właśnie dlatego że "jest kryzys". i żadna dziennikarska hiena (poza ziemkiewiczem, ale to felietonista) nie pokazuje "ciemnemu ludowi" jak absurdalny jest sposób rozumowania "zadłużenie stało się przyczyną kryzysu więc ZADŁUŻAJMY SIĘ CORAZ BARDZIEJ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszny jest śmieszny
kryzys też ma z tym wiele wspólnego. Gdyby nie kryzys do TUsk nie zrobiłby aż takiego długu bo miałby lepsze wpływy i trochę mniejsze wydatki. Logika w tym jest ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszny jest śmieszny
Albo sztuczki księgowe mejące na celu ominięcie 55% długu do pkb. Przecież to dokładnie to samo z robili grecy. Donaldzie Tusku nie idź tą drogą. Tylko: 1. PIS nie wygra 2. PIS i tak nie jest najlepszą alternatywą a raczej na zasadzie lepiej mieć grypę niż cholerę 3. SLD/PO/PSL to się w sumie niczym w filozofii władzy nie różnią (no, PSL trochę bo wejdzie do każdej koalicji byle się załapać na ciepłe posadki. I tak było odkąd ta partia istniała, jeszcze ich duchowi poprzednicy przed wojną byli tacy sami) 4. Palikociarnia - homoniewiadomo. Ogólnie albo pokaz geniuszu biznesowego palikota albo jakaś zakamflowana tajna akcja ustalona w 4 oczy pomiędzy JE Tuskiem i Palikotem. 5. nie ma realnego konkurenta ze społecznym poparciem NIe ma alternatywy :O To się może zmienić dopiero jak wszystko jebnie jak w czasie wielkiego kryzysu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdyby nie kryzys do TUsk nie zrobiłby aż takiego długu bo miałby lepsze wpływy i trochę mniejsze wydatki." no ba. przecież wiadomo że "gdyby nie kryzys" to żylibyśmy na zielonej wyspie albo i w samym raju. rzygać mi się chce jak słyszę te wykręty. za "charyzmatycznego premiera buzka" jakoś kryzysu nie było a długi rosły że ho ho. deficyt budżetowy z 5 mld skoczył na 30 bodajże. weź mnie człowieku nie osłabiaj. a kaczyński to faktycznie "cholera" której lepiej unikać. za tego bezczelnego chama spadł deficyt, podatki i bezrobocie. nie daj boże żeby coś takiego się powtórzyło. fragment komentarza z portalu "w polityce": "To jest tanie państwo dla zwykłych ludzi. To przeciętni obywatele mają oszczędzać i dokładać się poprzez wyższe podatki do budżetu aby zapełnić braki w kasie państwa. Tusk i jego ekipa nic nie muszą. Najlepsze jest to, że reżimowe media wmówiły lemingom, że tak trzeba. Oni sami w to wierzą. Trzeba płacić wyższe podatki, bo jest dziura budżetowa. Trzeba pracować dłużej, bo coraz dłużej ludzie żyją... i to jest właściwe. A, że nie w ich interesie... jakoś dziwnie teraz interesują się budżetem, finansami państwa. Rząd PiS obniżył podatki, wiele z nich zlikwidował.. i to było złe. Obniżona została składka rentowa, co bezpośrednio przełożyło się na wzrost zatrudnienia, a ludzie mieli więcej pieniędzy w kieszeni - to było złe. Ludzie dostali becikowe - to też jest złe! No kurcze strasznie mi przykro, że dostałem 1000zł po narodzinach dziecka. Wielką krzywdę ten okropny Kaczyński mi wyrządził.... znacznie lepiej się czuję ze świadomością, że Tusk odbiera ulgi podatkowe na dziecko - łatwiej będzie PIT obliczyć." http://wpolityce.pl/dzienniki/blog-ryszarda-czarneckiego/32862-tusk-i-dwudziestu-paru-borowikow-az-nie-chce-sie-tego-komentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, i jeszcze jedno. oto wykres dow jonesa za ostatnie 10 lat. "kryzys" jak widać to rok 2008. a na tej stronie można sprawdzić przyrost długu publicznego: 2008 - 71 mld 2009 - 84 mld 2010 - 94 mld 2011 - 80 mld jakoś te liczby nie bardzo pokazują jakikolwiek związek między "kryzysem" a przyrostem długu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×