Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miętowe oczko

Mój facet zarabia 1800 zł

Polecane posty

Gość fh
goska287 Ja- tez kobieta- Tak sie akurat sklada, ze jestes w bledzie, bo pracowalam w zyciu. praca w branży erotycznej się nie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jakie dla ciebie to duze miasto"- Powyzej 350 tys." to cie zmartwie żyje w miescie powyzej 350 tysi i zapewniam cie ze za taka kase żyje mnóstwo ludzi którzy notabene mają 2 lub 3 dzeici i daja rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale ludzie!!!4300 na dwie osoby?????to mało"- Nie na 2 tylko na 3 lub wiecej, bo planuje dziecko. W duzym miescie to ledwie wystarczy na podstawowe potrzeby. A gdzie wakacje, a gdzie jakies przyjemnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manuelka12345
Nie no to w końcu będzie koniec świata!!!!!nie ma wyjścia!!!! coraz więcej jebniętych ludzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i zapewniam cie ze za taka kase żyje mnóstwo ludzi którzy notabene mają 2 lub 3 dzeici i daja rade "- Oczywiscie, ze jakos daja rade, ale to wegetacja a nie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia smaku
ale ludzie!!!4300 na dwie osoby?????to mało???? widzisz, to bardzo wzgledne. dla mnie to bardzo srednie zarobki na 1 osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia smaku
i zapewniam cie ze za taka kase żyje mnóstwo ludzi którzy notabene mają 2 lub 3 dzeici i daja rade stawiasz ich za wzor, Regres? a co to za zycie? polecam mierzyc WYZEJ, a nie nizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manuelka12345
gośka weź Ty idź już - jesteś utrzymanką, kobietą która nie ma do siebie za grosz szacunku!!!!! Przez takie jak Ty później ciagnie się opinia!! Księżniczka jebana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kałamarnica111
No tak Kwestia SMkau - czego Ty na takim portalu dla biednych szukasz - idź na goldenline albo gdzieś bo wywyższać się nie musisz - Twoja kasa wrażenie nie robi:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za zycie? " normalne czodzienne,stać ich na wyjscie do kina a w lato wyjazd nad morze na tydzien ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manuelka12345- Jesli chcesz zyc we 4 osoby za 4 tys zl to sobie zyj, ale nie doradzaj autorce, ze to jest fajne i tez ma tak robic, bo jej wyrzadzasz krzywde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goska287 zgadzam się z Tobą w 100 % !! ludzie 4300 to nie jest dużo pieniędzy,ja również żyję w dużym mieście mamy na 2 dorosłe osoby prawie 10 000 tyś miesięcznie i to nam pozwala na luz czyli.wczasy wyjście do restauracji ... ale za 4000 tys to jest wegetacja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"normalne czodzienne,stać ich na wyjscie do kina a w lato wyjazd nad morze na tydzien"- Wow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, to bardzo wzgledne. dla mnie to bardzo srednie zarobki na 1 osobe" dla mnie tez sam trochę więcej zarabiam ale to nie ma znaczenia w kontekscie rozmowy o tym że za taką kasę można spokojnie zyc Bo o tym jest mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma duze ambicje, ale niektorzy gdy jest gorzej pozostaja ze soba, bo sa rzeczy wazniejsze niz przez was pojmowana "ambicja" czy wakacje za granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale za 4000 tys to jest wegetacja !" a co mają powiedziec ci co mają wspólnie np 2.000 tysie? a jednak daja rade to jak to nazwiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie wiem po co robicie wpisy typu ... że kochamy pieniądze a nie partnera! to nie o to chodzi ! jak brakuje pieniędzy to nie ma mowy o szczęściu ! pieniądze to środek do normalnego życia nie CEL!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia smaku
jakie wywyzszanie? nie mierz wszystkich swoja miara... nie przechwalam sie ani nie poprawiam sobie samopoczucia- nie musze. wypowiadam sie ogolnie o swoich pogladach, bo wkurza mnie twierdzenie, ze czlowiek jak osiagnie pewne minimum do zycia to juz nie musi sie starac i zabiegac o lepsze zycie - bo po co, bo nie warto, bo stac ich na tygodniowe wakacje w ciagu roku. dla mnie takie podejscie jest zalosne i smutne - nie mowie, ze trzeba wszystko poswiecic i np kosztem rodziny poprawiac status finansowy, ale wszystko mozna polaczyc. zarabiam lepiej niz przecietnie - ale czy tak wiele? nie sadze. najwazniejsze jest to, ze stac mnie na realizowanie marzen i ze zarabiam uczciwie, bez znajomosci i koneksji. tylko to sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co mają powiedziec ci co mają wspólnie np 2.000 tysie? a jednak daja rade to jak to nazwiesz? " - To nazwe nędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manuelka12345
Ale czy jaj je doradzam takie rzeczy???!!!! czytaj!!!ze zrozumieniem!!to są literki nie cyferki - wiem może Ci się mylić:))) Doradziłam - żeby zostawiła chłopaka - szkoda go dla niej!!!Skoro to że tyle zarabia jest dla niej przeszkodą - niech szuka innego - bogatego!!!! rozwiązanie jest proste - skoro nie może mieć miłości i pieniędzy - a z tych dwóch rzeczy woli pieniądze - niech wybiera!!!co za problem??!!!! Nie można mieć ciastko i zjeść ciastko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia jak żyje dwójka osób za 2 tysiące ! czy stać takie osoby na chociaż by spokojne zakupy spożywki ? czy to można nazwać normalnością ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia smaku
"a co mają powiedziec ci co mają wspólnie np 2.000 tysie? a jednak daja rade to jak to nazwiesz? " - To nazwe nędzą. a ja nie nazwe nedza, bo to pojecie wzgledne ale nazwe NIEUDACZNICTWEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co mają powiedziec ci co mają wspólnie np 2.000 tysie? a jednak daja rade to jak to nazwiesz? " - To nazwe nędzą." ale żyją nędznie czy nie ... ale dają sobie radę,czyli w pewnym sensie dla nich nalezy sie szacunek i podziw :) bo jednak jedno drugiego nie opuszcza z powodu żalów na finanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętowe oczko
Do wszystkich wypisujących brednie nie czytając całego wątku: pracuję i zarabiam na siebie. Ale chciałabym mieć komfort psychiczny, że jeśli coś pójdzie nie tak - to mogę liczyć na mojego mężczyznę, a utrata przeze mnie pracy nie jest końcem świata. Kwota 4300 nie rozdziela się na 2 osoby, ale w perspektywie na 4 - po co się chajtać, jeśli się nie ma w planach dzieci? To o nich myślę. Myślę o tym, żeby zapewnić im godny byt, żeby je wykształcić, wyposażyć w życie - czyli dać im to, czego ja sama nie dostałam. Nie pozwolić na to, żeby kiedykolwiek usłyszały, że nie dostaną pieniędzy na wycieczkę, bo ich nie mam, że nie kupię nowego plecaka, bo stary jest jeszcze dobry i trzeci rok posłuży, że nie dostaną tej świetnej zabawki czy nowego dresiku. Nie interesują mnie luksusy, chodzi mi tylko o godne życie. Wcześniejszego partnera ja zostawiłam, uświadamiając sobie, że go nie kocham. Gdybym dzisiaj zmieniła zdanie - wiem, ze byłby ze mną. Nigdy nikt oprócz rodziców mnie nie utrzymywał, wszelkie potrzeby zaspokajałam z zarobionych pieniędzy, od kosmetyków, przez wakacje, na dentyście kończąc. Dlatego darujcie sobie wyzywanie mnie od materialistek - sama jestem zaradna i potrafię o siebie zadbać. Ale rodzina to co innego, w moich oczach to facet powinien zapewnić jej normalne życie. Mówię tu przede wszystkim o dzieciach, a nie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia smaku... zgadzam się z Tobą to nic innego jak nieudacznictwo ! powiem wam jak jest ! można zarabiać sobie 1100 siedzieć i narzekać na wszystkich i na wszystko ! lub też walczyć o każdą złotówkę! pewnie sobie myślicie że mając 10 000 tyś miesięcznie oderwana jestem od szarej rzeczywistości a prawda jest taka że te pieniądze są ciężko zapracowane, ktoś może myśleć że jest lekko a fakt jest taki że jest bardzo ciężko ! tez mogła bym sobie usiąść w pracy za 1 tyś i narzekać ! lub bzdury pisać że ludzie żyją za 2 tyś oni nie żyją oni wegetują !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres szacunek i podziw ? czyś Ty oszalał? jak dla mnie to żenada że siedzą razem biedę klepią i nic z tym nie robią !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co się chajtać, jeśli się nie ma w planach dzieci? To o nich myślę" dziecko dzieci można miec i bez chajtania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres szacunek i podziw ? czyś Ty oszalał? jak dla mnie to żenada że siedzą razem biedę klepią i nic z tym nie robią !!!" to co ? Zastrzelić by ich pasowało,utopić czy powiesić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×