Mój facet zarabia 1800 zł

" bo vedzie sie wstydzil swojej zony ktora siedzi w domu nie ma zadnych ;pasji, ambicji, nie rozwija sie"- Mam ambicje. A pasje planuje sobie znalezc:)

Nie rozumie was. Czemu nie mozna zakochac sie w bogatym? Biedoki maja wylacznosc na prawdziwa milosc? Daja jakies odznaki jak sie sobie biedaka wybierze? Na miejscu autorki topiku to wogole bym z takim nic nie zaczynala. 31 facet, ktory zarabia 1800 zl? To przeciez on nawet na siebie nie zarobi. To tak jakby w epoce kamienia lupanego jakis facet nie umial polowac :O Wtedy skazany bylby na wymarcie i geny nieudacznictwa zniknely by z puli genetycznej :) Kiedy przszlo do szukania partnera zwracalam uwage wylacznie na takich, ktorzy potrafili do jaskini codziennie mamuta przywlec :)

Polly, otoz to. jesli rodzina sie rozpada i pozniej jedno z malzonkow- czy to zona czy maz- znajduja sobie kogos, jest ok, tak sie zdarza, po prostu im nie wyszlo. ale jesli laska pcha sie zonatemu do lozka, no to coz...jesli kobieta kobiecie takie cos funduje, to czego my pozniej oczekujemy od facetow? rece opadaja

Po raz setny piszesz o mnie chociaż nie mam pojęcia. Co mnie obchodzi co jest w środku? Pracują, zarabiają i same do tej pracy poszły a nie siłą je ktoś zaciągnąć. Teraz piszesz że masz rację chociaż wszystkie przyjaciółki jakie znam bardzo blisko plus rodzina pracują ale Ty w duchu na pewno wiesz żeby nie chciały. i kto tu jest naiwny. Stawiasz tezę przeczącą wszelkim faktom i liczbom na podstawie swoich domysłów. I sama napisałaś że większość Twoich znajomych pracuje więc przyznałaś, że Twoja postawa jest mniejszością a więc marginesem. Czyli większość kobiet z mojego i Twojego otoczenia ma inne podejście niż Ty. C.b.d.u.

No i odezwała się rasowa kobieta i do tego tradycjonalistka ,która zapewne tzw równouprawnienie ma w głębokim poważaniu :D

"ale wiele kobiet prowadzi dom, wychowuje 3jke dzieci i jednoczesnie pracuje zawodowo 8h"- Nie ma sie czym chwalic, ze ktos daje sie w ten sposob wykorzystywac uważasz dzielenie wspólnych obowiązków i tworzenie rodziny za WYKORZYSTYWANIE??? Co ma powiedzieć taki facet? Radzę ci idź szybko na kurs gotowania, sprzątania, prasowania, bo chłopak się jeszcze rozmyśli

Gośka - przestań bredzić... Płakała przez ciebie... Jej mąż ma kochankę w ciąży w Anglii. Ona została sama z trójką dzieci. Fakt - świetna perspektywa na przyszłość :-( Cwaniara z ciebie.... Dlatego dowaliłaś jej tak, że się poryczała ? :-(

"Zaraz zaraz. Nakreśliłaś dość dokładnie plan w razie rozwodu. Więc wiesz jak postępować bo się z tym liczysz."- Nigdzie nie napisalam, ze sie z tym nie licze. To ty tak napisales. "Zawsze może najpierw wystąpić o rozwód a potem sobie znaleźć nową."- Oczywiscie. Wtedy podzial majatku i alimenty na dziecko. "Przynajmniej oficjalnie"- Jak bedzie mial kochanke, to bede o tym wiedziec, wierz mi:)

Stanislav podziwiam twoją cierpliwość w tłumaczeniu czegoś i komuś ,komu nie da się niczego wytłumaczyć :) Szacuneczek.

4 lata temu pracowal w szkole i wizja ewentualnej przyszłości byla bardziej kolorowa... Do Pani Gosi tez dorzucę kilka slów od siebie: ja sama wzięlam kredyt studencki na zaoczne studia, bo rodzice nie byli w stanie mi pomoc, a chcialam zrobic je na jakiejs renomowanej uczelni. Tez pochodze z biednego domu bez perspektyw, ale mialam jaja, zeby swoje zycie pokierowac inaczej.

Napisałaś, że nie planujesz jednego ani drugiego (w kontekście, że nie bierzesz pod uwagę) Zaplątałaś się. Po raz dziesiąty

"Przynajmniej oficjalnie"- Jak bedzie mial kochanke, to bede o tym wiedziec, wierz mi Nisko oceniasz inteligencje swojego faceta.

kochaj siebie Radzę ci idź szybko na kurs gotowania, sprzątania, prasowania, bo chłopak się jeszcze rozmyśli Nie kazdy jest z mezczyzna, ktory szuka sluzacej i sprzataczki. Mojemu by do glowy nie przyszlo, zeby tego ode mnie wymagac a juz jestesmy ze soba troche czasu.

"goska tu caly czas twierdzi ze sie nie da pracowac, wychowywac dzieci i prowadzic domu. "- Nie, niczego takiego nigdy nie twierdzilam. "To Cie z bledu wyprowadze. Ja wychowuje 2 dzieci, pracuje na pol etatu, czyli 4 godz dziennie(i zarabiam 1800zl- zebys mi nie zarzucila ze za grosze tyram ) i mam mnóstwo czasu na zajęciem się domem i na wyjścia, typu siłownia aaa i jeszcze wazna rzecz. jestem od Ciebie Gosiu nieco młodsza, no ale moja ambicja nie bylo zlapanie bogatego faceta więc się przestan kompromitowac i tłumaczyc swoje lenistwo i proznosc"- To, ze dajesz sie wykorzystywac na 2 etatach, to twoja sprawa.

Dzięki XYED:) Może też jestem prowokacją?:P

kochanka swojego męża: Ja właśnie patrzę przez pryzmat swoich znajomych, gdzie odbyło się to bardzo bezproblemowo: Pojawienie się trzeciej osoby (akurat faceta) spowodowało, że usiedli, pogadali, stwierdzili, że im nie wyszło i pora się wycofać (jeszcze się upili i mięli z tego ubaw)- Rozwód bez urazów i żali, podział opieki nad synkiem, do tej pory mają świetny kontakt. Tylko mierzi mnie taka walka podjazdowa- knucie za plecami, a druga połówka żyje w słodkiej niewiedzy... a później szok, łzy i rozpacz.

"Goska ja mieszkam na malej wsi i nei ma tu dziewczyny ktora by miala takie myslenie jak Ty"- Siedzisz w glowie kazdej dziewczyny ze swojej wsi i wiesz co kazda mysli? Poza tym, zeby moc wylacznie zajmowac sie domem to trzeba miec do tego warunki.

Miętowe Oczko-podziwiam Twoją zaradność i odpowiedzialność. Jesteś prawdziwą Kobietą:)

"Przynajmniej oficjalnie"- Jak bedzie mial kochanke, to bede o tym wiedziec, wierz mi" gosia a wy przypadkiem nie działacie w branży porno?

Czerwona plachta na byka :) kochaj siebie Radzę ci idź szybko na kurs gotowania, sprzątania, prasowania, bo chłopak się jeszcze rozmyśli Nie kazdy jest z mezczyzna, ktory szuka sluzacej i sprzataczki. Mojemu by do glowy nie przyszlo, zeby tego ode mnie wymagac a juz jestesmy ze soba troche czasu. ale ona nic innego nie ma mu do zaoferowania

Stanislav Prawdziwa kobieta ma w nosie takie komentarze :)

kochaj siebie ale ona nie ma mu nic innego do zaofiarowania. No widocznie ma, skoro z nia jest. O mnie tez tak mowili. Co on w niej widzi? I widzi do dzisiaj :)

"O ile przyjmą 40 letnią kobietę bez matury i doświadczenia.- Z matura.

czerwona płachta na byka: Prać, sprzątać i gotować nikt mi nie karze- robię to, bo lubię mojemu sprawiać przyjemność, jak on coś ugotuje to trafimy na OIOM. Sprzątamy i pierzemy bo lubimy czystość. Razem. I to nie jest jakaś katorga.

miętowe oczko - gośka nie ma do Ciebie podskoku :-)

wykorzystywac na 2 etetach? hahaha zabawna jestes. ja swoja prace uwielbiam, pracuje w swoim zawodzie, do tego 4 godziny dziennie :) a wychowywanie dzieci to Twoim zdaniem tez wykorzystywanie? to w takim razie dlaczego Ty chcesz miec dziecko? zeby byc wykorzystywana? oj Twoje wykowiedzi same sobie przecza. a swoja droga, to strasznie dlugo myslisz co odpowiedziec, skoro odpowiadasz na pytanie ktore bylo kilka stron wczesniej. a ja bym kazdej kobiecie takiego "wykorzystywania" jakie ja mam. Mam cudowne zycie :) swietna prace:) wspaniale dzieci :) i najwspanialszego meza na swiecie :)

Ja mam dwoje dzieci i pracuję na cały etat :-D To dopiero wyzysk :-D Dziwne, że jeszcze żyję :-D

Dla gośki będzie lepiej by kupiła pieska albo kotka. Oczywiście rasowego ;-) Jako matki jej nie widzę...

A ja nie mam dzieci bo jestem leniem okropnym i na razie korzystam z życia :)

ja też .i co z tego.i mam czas na kafe i inne pierdoły,a od pażdziernika zaczynam studia i dojdzie mi pół etatu.i wszystko mozna.