Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miętowe oczko

Mój facet zarabia 1800 zł

Polecane posty

Autorka suszy wszystkim dupe zamiast poszukać sobie chłopa odpowiadającego jej wymaganiom. Dobrze ci chlop mowi nie pasuje cos to idz sobie do bogatszego. Albo zostan i nie rob dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
Pod wypowiedzią MłodejŻonki podpisuję się rękami i nogami:) Niemożność utrzymania się w dwójkę za ponad 4000 graniczy z rozrzutnością. Z żoną nie mamy takich dochodów (jesteśmy tuż po ślubie) i zostaje nam co miesiąc wcale nie mało a nie jest tak, że wszystkiego sobie odmawiamy. Rozumiem, że jak planuje się dziecko to już jest ciężej. W tym z autorką się zgadzam. Dlatego trzeba mieć życiowy plan i realizować konsekwentnie. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach graniczy z cudem utrzymanie rodziny z jednej pensji (jak się jest młodym małżeństwem) Ale dwie- typowe dla większości społeczeństwa- pensje z perspektywami rozwoju zawodowego spokojnie starczą (i nie jest to życie w nędzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁOZARABIAMON
ja jestem w podobnej sytuacji tylko, że z tej drugiej strony i też mam dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia smaku
po to ciezko pracowalam i nadal pracuje, zeby te 3-4 razy do roku poleciec sobie na jakas egzotyczna wyspe sie zrelaksowac, pozwiedzac poludnie Francji, pojechac na narty w Alpy, poznac inne kultury, wchlonac inny klimat, zjesc inne jedzenie itd. po to ZYJE, zeby cos z tego zycia miec- i korzystac, z dobrych restauracji, z dobrych sklepow. co jest w tym zlego? oprocz tego, ze to inwestycja W SIEBIE, to tez inwestycja w rodzine, i dawanie pracy innym, skoro korzystam z ich uslug zamiast zamknac sie w domu:) radze tak na to spojrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobiety maja tak, ze jak facet mniej zarabia to go przestaja szanowac" Natomiast , jeśli mężczyzna zarabia więcej , to bardzo często daje kobiecie do zrozumienia iż jest jego utrzymanką i tylko leci na jego kasę . Błędne koło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawwwiak
Natomiast , jeśli mężczyzna zarabia więcej , to bardzo często daje kobiecie do zrozumienia iż jest jego utrzymanką i tylko leci na jego kasę . Absolutnie tak nie jest Przez wieki bylo tak ze facet zarabial wiecje od kobiety albo w ogole kobioeta nie pracowala ale nikt nie mowil ze kobieta jest utrzymanka! Czy twoj dziadek tak nazywal babcie? Nie. Utrzymanka to jest w ogole pojecie okreslajace co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiedź młodej żonki jak dla mnie jest bez wartościowa ! dziewczyna ma 21 lat jeszcze życia nie poznała ! cieszy się że jej mąż w ogóle z łóżka rano wstaje...on jej pewnie obiecuje że zmieni pracę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo cześć włoska kraino?? I co tam w twojej wsi słychać?? W KFC nawet niezłą kawę mieli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warszawwwiak , a ty to chyba z poglądami z xxi wieku , a histioria Polski to co > poszła się j..... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko dobrze że chcecie
czerpac z życia tylko niestety tak juz jest , że na starcie życia i pracy zawodowej nie ma tak żeby miec dom, samochód, wczasy 2 razy w roku i zakupy bez ograniczeń wszystkiego byście sie chcieli zaraz nachapac wszystko miec od razu tymczasem życie czlowieka przebiega etapami najpier jest cieżka praca, dorabianie sie, a potem dopiero można powiedziec, ze sie coś ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka1991
Zajęta251 znam życie lepiej od Ciebie dziewczyno i nie wielbię męża za to, ze w ogóle wstaje, ale nie każdy miał zapewniony start w życiu a mimo to jakoś sobie radzi. Nie znasz mnie i mojego męża więc możliwe, że moja wypowiedź jest dla Ciebie zbyt trudna do ogarnięcia, ale ja nie zamierzam nic Ci tłumaczyć i wyjaśniać. Napisałam to, co chciałam napisać, a to, że Ty sie z tym nie zgadzasz to już tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Zrozumieli Ci co powinni. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie histeryzowala z tym 1800. To malo jak na faceta 31letniego, ale zalezy jeszcze gdzie mieszkacie. Czy w duzym miescie, czy malym miasteczku. No i jeszcze jedno, czy facet ma ambicje? Dobrze ze zarabia, bo wielu jest takich, co im sie za 1800 z domu nie chce wyjsc, ale jesli 1800 miesiecznie to szczyt jego marzen finansowych, to warto go zmobilizowac do poszukania zajecia dodatkowego albo wiekszej intensywnosci pracy. Akurat handlowiec moze sie wykazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawwwiak
imperia czekam na argumnety fakty sa takie ze kobieta zarabiajaca wiecej od faceta go wysmiewa, nie szanuje a facet zarabiajacy wiecej od kobiety nic takiego nie robi i nie nazywwa ja utrzymanka przez wiei bylo tak ze facet zarabial wiecej albo tylko i jakos zadna ze stron nie narzekala, probplemy sie zaczley gdy to koniety zaczely wiecej zarabiac, nagle okazalo sie ze w takim wypadku nie szanuja facetow o kim to zle swiadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xzed vel vel vel :D Kogo jak jak kogo powinno to interesować :D Ale żeby Ciebie ??? :D Oj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg większości kobiet facet z pensją poniżej 10 patoli to nieudacznik, no ale kobiety w dzisiejszych czasach są po prostu leniwe poza nielicznymi wyjątkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda żonka1991 życzę szczęścia bo się przyda.. i duuużo miłości bo będzie narażona na perturbacje ... AMEN!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
Jest dokładnie tak jak pisze "wszystko dobrze że chcecie" Nie wszystko można mieć od razu. Wyjeżdżanie dwa razy w roku w Alpy i na Wyspy Kanaryjskie to piękne marzenie. Ale jeśli ktoś twierdzi, że standardem są takie wojaże dla młodych par to albo jest ślepy albo prowokuje. A korzystać z życia można na różne sposoby. Sam uwielbiam zwiedzać inne kraje (interesują mnie zabytki np) ale wyjazd z żoną nad jezioro, spacery i miłość pod gołym niebem, piwo z przyjaciółmi z podstawówki, realizowanie pasji (np sport, rysowanie, gra na instrumencie...cokolwiek) to też dla mnie korzystanie z życia i daje od cholery radochy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakJuzJest
hej:) Wszyscy, którzy krytykują autorkę chyba nie rozumieją o co jej naprawdę chodzi. Napisała przecież , że pochodzi z ubogiej rodziny i wie jak to jest żyć na minimalnym poziomie, gdzie nie stać nawet na podręczniki a co dopiero na jakieś drobne przyjemności. I dlatego, że wie jak było trudno, to nie chce tego samego dla swojego dziecka. I bardzo rozsądnie, bo nie sztuką jest spłodzić dziecko ale sztuką jest je dobrze wychować i zapewnić mu odpowiedni byt materialny. Rozumiem ją w 100% ponieważ sama też pochodzę z takiej rodziny. Mam 24 lata a nigdy nigdzie nie wyjeżdżałam, bo nie było nas stać. Oczywiście pracowałam, ale wszystkie pieniądze przeznaczałam na jedzenie, opłaciłam kurs na prawo jazdy i opłacam uczelnię. Dopiero w tym roku uda mi się gdzieś wyjechać po raz pierwszy w życiu. I wiem już teraz, że nie będę mieć dzieci dopóki nie będę mogła im zapewnić dobrego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nie wszystko można mieć od razu"- Jak facet w wieku 31 lat zarabia 1800 to zapewne nigdy nie bedzie mial tego "wszystkiego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdzie nie stać nawet na podręczniki a co dopiero na jakieś drobne przyjemności."- Albo pozyczanie od sasiadow na naprawe pralki. Nie daj boze jakas choroba i kupowanie lekow. A dzieci duzo kosztuja i tez choruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goska287 " Nie wszystko można mieć od razu"- Jak facet w wieku 31 lat zarabia 1800 to zapewne nigdy nie będzie miał tego "wszystkiego" BRAWO ! jeżeli w wieku 31 lat nie mamy praktycznie nic prócz pensyjki 1800 to kiedy mamy się dorobić tych luksusów ! skoro karnisz okazał się ze swą ceną zaporowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warszawwwiak bije od ciebie frustracją , więc są podstawy ku temu abyś był mężczyzną bez kobiety , lub mężczyzną , któremu żona / partnerka wypominała w złości kwotę twoich zarobków - widocznie zbyt skąpe na jej wymogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
goska287-masz troszkę racji. Dlatego napisałem, że po części rozumiem autorkę. Wszystko zależy od tego czy facet próbuje coś zmienić czy spoczął na laurach. 1800 to faktycznie nie dużo ale nazwanie tego nędzą i nieudacznictwem bez poznania całkowicie sytuacji graniczy z nadużyciem. Nie wolno popadać w skrajności. Z jednej strony zadowolenie 30 latka z takich zarobków to niedojrzałość ale z drugiej wymagania typu "wyjazd w Alpy itd a nawet utrzymanie rodziny 3-osobowej z jednej pensji młodego człowieka to także nie liczenie się z realiami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×