Jestem chyba alkoholiczka. Jak przestac pic bez udania sie na terapie?

Pije duzo, naprawde duzo. Nie jest to wynikiem tego, ze musze sie schlac, ale mam tzw. mocna glowe niestety. Ile moge wypic? Tak normalnie z 8 piw, po 6 dopiero czuje, ze cos pilam. Gdy sie wciagne to wiecej. Pol litra wodki to dla mnie pikus. Po wypiciu takiej flaszki w postaci drinkow moge jeszcze wypic z 4 piwa:O Koncze totalnie pijana w takich sytuacjach, na drugi dzien budze sie skacowana, zle sie czuje. Kiedys po takim piciu drugi dzien chorowalam, czyli tylko pilam wode, jakies zupki jadlam. Ostanio z przerazeniem zauwazylam, ze na kacu siegam po alkohol i to pomaga, ale wtedy wypijam jeszcze wiecej niz wczesniej:O Wiem, ze to zalosne i dlatego chce przestac pic. Probowalam kilka razy, ale zawsze cos mnie do tego ciagnie. Sa tu moze osoby, ktore poradzily sobie same i maja jakies sposoby na to?

ile masz lat,podaj wzr i wage

bez terapii to raczej nie dasz rady, chyba, że masz naprawdę bardzo silną wolę

alkoholik nie ma silnej woli:o....bez terapii bedzie Ci ciężko

Ja jestem alkoholikiem...ukonczyłem terapię, nie piję 2,5 roku

nie wiem co ma waga i wzrost do tego. Lat mam 25. Wstydze sie isc na terapie, poza tym nie moge tez za bradzo, bo niedlugo wyjezdzam na kontrakt za granice. Jak jest na takiej terapii? I jak ci ludzie moga mi pomoc? Myslalam, ze wlasnie silna wola wystarczy.

no własnie Twoja silna wola pomaga Ci...klinujesz na kaca i jest z Tobą źle. Nie ma czego sie wstydzić....leczyć sie to nie wstyd:)

zgłoś się po pomoc niech cie skierują na terapię dobrze że już zauważyłaś problem jesteś na dobrej drodze :)

zrób sobie test baltimorski...jest w necie

zaraz poszukam testu. Jak wspomnialam juz terapia nic nie da bo niebawem wyjezdzam z kraju na kontrakt. Problem zauwazylam juz dawno gdy to moj facet wypijal w sobote 2 szklaneczki whisky a ja pol litra wodki z cola:O Ale odrzucalam ta mysl od siebie, oszukiwalam sama siebie bagatelizujac problem:(

Ja tez 25 l. Ten sam problem, mam dni kiedy nie pije, ale to rzadkosc. Topie smutki w alkoholu od ok pol roku :( Wiem, ze moge nie pic, ale tak mi latwiej...

jesteście na dobrej drodze do tragedii....warto się poważniej nad tym sie zastanowic

Wiem, tym bardziej, ze mam 2 dzieci. One ida spac, a ja wtedy pssssttt... piwko ;(

zrobilam test chociaz bylam pewna widzac pytania iz wyjdzie dobrze, gdyz nie mam zlej opini, nie trafilam na izbe wytrzezwien ani tez nie mialam problemow w miejscu publicznym, na duzo pytan odpowiedzialam nie. Jednak wyszlo, ze jestem uzalezniona i powinnam sie zglosic do odpowiedniej placowki:O

no jak sama widzisz....alkoholizm to nie tylko spanie pod mostem w zaszczanych gaciach:(

wypic piwko czy nawet 2 to uwazam, ze jeszcze pol biedy. Ale jak ja 8? To przesada stanowcza. Tez mam np. tydzien gdzie bede pila tylko 3 dni, a sa takie, ze codziennie potrafie:O najlepsze jest to, ze stalam sie mistrzynia w ukrywaniu swojego nalogu.

Ajven masz bardzo ciekawa stopke:) To swiadczy wlasnie o tym, ze alkoholik znajdzie zawsze okazje do wypicia:( Czy mozesz napisac cos wiecej o terapii? Jak to wyglada w ogole?

"Ambasadorka...xxx Wiem, tym bardziej, ze mam 2 dzieci. One ida spac, a ja wtedy pssssttt... piwko ;(" potem prawdopodobnie będzie wódka:o....szybszy strzał do Twojego potrzebnego stanu:(

na terapii poznajesz horobe, swoje uczucia, sposob radzenia z głodem w róznych sytuacjach....dlugo pisać ale jak dla mnie ...jest to super sprawa

kazdy alkoholik mysli ze jest mistrzem w ukrywaniu nałogu. Tylko nie wie, ze wszyscy juz wiedzą ze ma problem, zaś on sam dowiaduje sie o tym ostatni

czy mozesz napisac o kilku chociaz sposobach radzenia sobie z tym glodem? Moze moglabym sprobowac sama

Wodka sie zdarza, ale to tylko z kolezankami w postaci drinka. Inaczej przez gardlo nie przechodzi... Mam to po matce chyba. Ona tez jest alkoholiczka, zawsze sobie powtarzalam, ze bede inna... Ale tak wyszlo :( Wciagu dnia jestem normalna dziewczyna, zajmuje sie dziecmi, obiadami, domem... Nikt by nie pomyslal, ze mam ten problem. Kazdy wie, ze matka pije wiec jak wchodze do sklepu to mysla, ze piwko dla niej

Proszę:): Głód alkoholowy i jego objawy 1.Głód alkoholu jest jednym z podstawowych objawów uzależnienia od alkoholu. 2.Głód alkoholu powoduje nadmierną koncentrację na alkoholu i piciu u osoby uzależnionej. 3.Należy unikać sytuacji, gdzie pojawia się alkohol, aby uniknąć uruchomienia głodu alkoholowego Co to jest głód alkoholowy Głód alkoholowy to subiektywny czasem mało świadomy przymus picia. Bardzo przykry stan emocjonalny, który połączony jest z pragnieniem doznania natychmiastowej ulgi. Głód alkoholowy jest procesem rozwija się w czasie (od paru minut, do paru nastu lat) Głód alkoholowy nie powstaje nagle i nagle nie znika Aby poradzić sobie z głodem alkoholowym należy nauczyć się go rozpoznawać Sposoby radzenia sobie z myślami o piciu Nie pozwól aby Cię opanowały. Rzuć im wyzwanie. Użyj innych myśli dla przeciwstawienia się myślom nawrotowym np. - nie mogę wypić jednego kieliszka bez ryzyka, że wypiję więcej - nie muszę pić, żeby się odprężyć mogę pójść na spacer - Mogę pójść na ryby albo robić inne przyjemne rzeczy bez picia Moja lista korzyści płynących z niepicia 1.czystość ciała i umysłu odprężenie fizyczne i psychiczne 2.mogę pojeździć spokojnie autem 3.mogę zrobić coś pożytecznego w domu 4.mogę miło spędzić czas z żoną i dziećmi 5.mogę popracować na działce 6.mogę pojechać na ryby 7.dobre samopoczucie 8.spotkać się z ludźmi dla których ważny jestem ja, a nie moja wódka 9.oszczędność pieniędzy kupić coś do domu, dla dzieci, żonie, sobie 10. Jestem spokojny, cieszę się życiem jak nigdy 11. szacunek i podziw od „normalnych ludzi 12. poprawa samopoczucia i zdrowia 13. odbudowanie zaufania u żony, dzieci, rodziny 14. Nie robię z siebie publicznie idioty 15. czuję się bardzo odważny, mocny, silny dlatego że nie piję 16. czuję się wartościowym człowiekiem 17. wierzę w siebie i swoje siły 18. zerwanie kontaktów z pseudo przyjaciółmi 19. nauczyłem się rozmawiać o problemach 20. jestem odpowiedzialny Moja lista negatywnych konsekwencji picia 1.kac, tragiczne samopoczucie 2.lenistwo, obojętność 3.przepijanie pieniędzy 4.zaniedbywanie domowych obowiązków 5.zaniedbywanie rodziny, swojego wyglądu 6. awantury domowe 7.uciekanie od ludzi z powodu smrodu alkoholu 8.podupadanie na zdrowiu 9.kac moralny 10. upadek w oczach znajomych i nie tylko społeczne napiętnowanie 11. znieczulica 12. egoizm 13. poczucie winy, wyrzuty sumienia 14. bezsilność, zamknięcie w sobie, frustracja 15. pobyt w szpitalu po upadku ze schodów 16. pożyczenie pieniędzy na alkohol upokarzanie się 17. brak odpowiedzialności za słowa i czyny 18. lęki, nienawiść do samego siebie 19. życie w ogólnym zamęcie 20. długi W chwili kiedy poczujesz pokusę napicia się, sięgnij po tę kartkę i przeczytaj ją bardzo wolno trzy, albo cztery razy. Zawsze przeciwstawiaj argumentom „za piciem argumenty „przeciw piciu i „za trzeźwością Odwracanie uwagi pomyśl o czymś nie związanym z piciem, np. o czymś przyjemnym - o planach dotyczących spędzenia wolnego czasu - miejscu gdzie Ci jest dobrze i bezpiecznie - o ludziach, których kochasz Dobrym sposobem jest myślenie o jakimś zadaniu, które chcesz wykonać Umacniaj wiarę we własne siły przypomnij sobie swoje dotychczasowe osiągnięcia - jak długo już nie pijesz - ile już masz za sobą - to co chcesz jeszcze osiągnąć - spójrz na zdjęcie swoich dzieci Odkładaj ostateczną decyzję odłóż podjęcie decyzji o piciu na co najmniej 15-cie minut. Stan pragnienia alkoholu jest jak fala.rozbudowuje się, osiąga poziom szczytowy a potem opada. Poczekajfala minie Można wypić dużo wody, tak aby aż się wylewałazjeść coś, jakieś słodycze, lody.cokolwiek, aby wypełnić tak żołądek że już nic więcej się nie zmieści Zmień miejsce lub sytuację, w której zacząłeś myśleć o piciu. Spróbuj podjąć inne zajęcia: ćwiczenia fizyczne lub zajmij się tym co Cię interesuje, co jest Twoim hobby. Zadzwoń do osoby, z którą rozmowa może Ci pomóc. Powiedz jej co się z Tobą dzieje

"Kazdy wie, ze matka pije wiec jak wchodze do sklepu to mysla, ze piwko dla niej" :) no...i nie czuć od Ciebie...nie jesteś zapuchnięta...uwierz mi ze to wszystko widać

Ambasadorka to tak jak ja, na codzien normalna dziewczyna na dobrym stanowisku, codziennie wywiazujaca sie ze swoich obowiazkow. Nawet kaca maskuje idealnie nastepnego dnia. A alkoholu w sklepach w poblizu mnie nigdy nie kupuje, bo sie wstydze wlasnie:(

Ajven dziekuje:) Chociaz wiele z punktow ktore wymieniasz mnie nie dotyczy. Aczkolwiek od jutra robie liste minusow picia i plusow zycia w trzezwosci.

pamietajcie ze alkoholik dowiaduje sie ostatni o swojej chorobie....wszyscy juz wiedzą...a on jeszcze nie

powodzenia:)...to moja lista...zrób sobie swoją:)

To nie jest tak, ze zapuchnieta czy czuc. Bo kupuje, gdy jestem trzezwa, wieksza ilosc po prostu. Potrafie odmowic, pare dni temu wyszlam z kolezanka na spacer i ona pila piwo, a ja po prostu towarzyszylam. Moze nie jest ze mna tak zle skoro potrafie odmowic. ona akurat wie ze ja pije, bo ona tez wiec nie byloby mi wstyd.

wlasnie mam taki zamiar. Zrobic wlasna liste:) Bardzo dziekuje, ze pokazales jak to w zasadzie uporzadkowac i wypisac to co najwazniejsze. Jesli chodzi o mnie to nikt nie wie, ze pije. Oprocz mojego faceta:( Jestem bardzo sumienna osoba i zawsze nawet na najcieszym kacu wywiazuje sie ze swoich obowiazkow zawodowych. Poza tym nauczylam sie maskowac nawet fizyczne objawy przepicia. Nie jestem alkoholiczka od niedawna niestety, a od kilku lat:( co sobie niedawno uswiadomilam.