Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michaił gorbaczow

Jestem bezrobotny a moja dziewczyna ciągle pyta, czy coś znalazłem

Polecane posty

Gość rolka papy
dokładnie ,suki jebane patrza tylko na kase ,pomyśl sobie ,ze ta twoja cię teraz goni do roboty ,to co bedzie pózniej ,ciągle będzie mało ,a dziwka bedzie się puszczała po bokach ,a ty zapierdalaj frajerze ,chciałes babe to rób,rób kurwa zapierdalaj bo ja chce wiecej!! bo inni mają!! itd.itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihaha grubo
może kiedyś zostanie dyrektorem biblioteki czy jakąś kierwoniczką lub starszym kustoszem a wtedy zarobki są niezłe:p teraz bibliotekarzy mało a zwłaszcza z prawdziwa pasją a tacy ludzie są właśnie poszukiwani;) a autor? Normalnie cżłowiek z takim wykształceniem w wieku 29 lat powinien zarabiać przynajmniej 2 tysiące i to w naszej Polsce właśnie. Ale brońcie go dalej bo pewnie jesteście takimi samymi niedołęgami jak on. Och, smutne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihaha grubo
aż się zesrałem z wrażenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemoniadowy w moim związku (kilkuletnim) oboje pracujemy, bywało, ze facet nie pracował ale właśnie wtedy mówiłam mu co o tym myślę. i nie dlatego, ze zasadzam się na jego kasę - z nas dwojga to ja mam swoje mieszkanie itd. po prostu każdy w tym wieku powinien umieć o siebie zadbać, chociaż w podstawowym zakresie - kupić sobie ubrania, kosmetyki i za własna kasę wyjechać na wakacje. bo że o mieszkanie cięzko, to wszyscy wiemy. ja nie wymagam, zeby mój facet brał kredyt i żebyśmy wspólnie kupili większe lokum niż moje. ale gdyby siedział na dupie i leserował tak jak autor topiku i pierdzielił, że tyle lat szuka pracy to błagam :P żałosne to jest. jeśli ma kłopoty z kręgosłupem to ok, pewnie fizyczna praca odpada. ale niezdolny do pracy nie jest - można iść GDZIEKOLWIEK gdzie nie wymagają doświadczenia - chociażby na ochroniarza w jakimś spokojnym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihaha grubo
podszyw jak już to zesrałam bo jestem kobietą:D weź dziecko wysil się bardziej jak już bawisz się w podszywy. Jak dla mnie żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihaha grubo
sram ryjem.. wybaczcie, że jestem taka chamka ale miałam trudne dzieciństwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
Przyznaję, że jestem niedołęgą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie nazwał bym ich sukami, ale niech nie udają takie czyste i święte przy tym całym ich pieprzenu, że liczy się dla nich osobowość faceta. Żadna na forum nie przyzna się oficjalnie, że facet musi sobą coś reprezentować. Sama natura każe im znaleźć faceta, który będzie zaradny, pracowity, zapewniający bezpieczeństwo (zwłaszcza finansowe) oraz wierny aby razem z nią mógł założyć rodzinę i pomóc w wychowywaniu potomstwa. A co druga jest tak fałszywa i obłudna, że będzie się tego wypierać, że tak jest. Jedyne co wam pozostaje to po prostu zaakceptować ten stan rzeczy. Facetom z kasą gratuluję kasy i niezłego zapewne grzmocenia lasek. Facetom gołodupcom - no cóż , zostaje ręka. Takie jest życie Panowie i Panie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
nie jestem niedołęgą tylko starym kawalerem ,a radzę sobie niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemoniadowy ciekawe :P bo jak ja mojego faceta "znalazłam" to był, z tego co pamiętam, bez pracy, wiecznie bez kasy itd. :P a ja miałam pracę, mieszkanie, utrzymywałam się sama itd. teraz mój facet pracuje już parę lat ale sytuacja niewiele się zmieniła - ja utrzymuję się sama, siebie i mieszkanie itd. a on swoją kasę przeznacza w sporym stopniu na hobby. i nie mam o to żadnych pretensji, czasem tylko się śmieję, że nie wiem co robię z tym gołodupcem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieni1991
Pragnę nadmienić, że praca na ochrone jest głównie dla osób z rentą inwalidzką po to, by nie płacić ZUS-u za pracownika więc przestańcie pierdolić głupoty mnie nie wezmą do pracy fizycznej z powodu kontuzji kręgosłupa a mam wade wymowy i odpada nawet praca na kasie.Mam tylko średnie a nie dam sobie rady na studiach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
Cóż za interesujący podszyw :D tym bardziej, że radzę sobie kiepsko :D Przynajmniej jak na razie. Właściwie, to powinienem podszywaczowi podziękować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
nieszczególnie Co robisz? Jesteś szczęśliwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe bo jak ja mojego faceta "znalazłam" to był, z tego co pamiętam, bez pracy, wiecznie bez kasy itd. a ja miałam pracę, mieszkanie, utrzymywałam się sama itd. teraz mój facet pracuje już parę lat ale sytuacja niewiele się zmieniła - ja utrzymuję się sama, siebie i mieszkanie itd. a on swoją kasę przeznacza w sporym stopniu na hobby. i nie mam o to żadnych pretensji, czasem tylko się śmieję, że nie wiem co robię z tym gołodupcem Są 2 odpowiedzi na Twoje pytanie: 1. Gość jest zajebiście przystojny i potrafi porządnie bobra przetrzepać :-p 2. Jesteś marnej urody i praktycznie 0 szans na spotkanie kogoś na Twoim poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bieni tak, każde wytłumaczenie jest dobre, żeby siedziec na dupie i nic nie robić. jak masz kontuzję kręgosłupa to może warto postarać się o rentę? bo jeśli jesteś zdolny do pracy to wybacz - kiepskie masz argumenty. a na kasach jest masa ludzi w wadami wymowy, spotkałam nie raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
ja bym powiedział,ze suki to jeszcze mało dosadnie ,doswiadczyłem ich skurwysyństwa w całej okazałości bez wzgledu na wiek,status społeczny czy materialny,wszystkim chodzi tylko o ruchanie i kase ,a bajeczki o miłości maja opracowane do perfekcji,ja to znam z autopsji ,ale wystarczy tez poczytać wpisy szanownych pań dotyczacych ich zwiazków na tym forum,juz mi sie znudził,nie pociaga mnie ,za mało zarabia,jest świnią,mam męza -kocham innego,mam męza -marze o murzynie,mam męza,dzieci ale chce odmiany ,przykłady mozna mnozyć ,tak jak napisałem ja tego doświadzcyłem męzatki kochajace z kutasa zrzucałem i wcale nie było mi do smiechu z ich męzów ,raczej było i nadal jest mi ich żal ,chyba ,ze oni sie domyslaja ale przymykaja oczy wtedy to już inna inszość.generalnie baby to kurwy jebane ,pasozyty i wyrachiowane szmaty bez honoru,zasad i jakiejkolwiek moralności .Dodam jeszcze ,ze nie ja byłem inicjatorem wiekszości spotkań,poprostu korzystam z zycia bo jak nie ja to inny ,wiec nie ma sobie co żałować ,polecam w przeciwieństwie do jakichkolwiek stałych zwiazków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bieni......
bieni a jaką masz wade wymowy? masz orzeczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemoniadowy ani jedno ani drugie z Twoich stwierdzeń nie jest trafione, przykro mi :P 1. facet nie jest zajebiście przystojny, o bobrze rozmawiać nie będę bo jakby to miało mieć wpływ na bycie w kilkuletnim związku to dziękuję :P 2. uroda, rzecz gustu, na brak zainteresowania nie narzekam, także wśród facetów lepiej "rokujących" i bardziej przyszłościowo "opłacalnych" :P niż mój a także od niego atrakcyjniejszych. kocham mojego faceta i tyle. jest moim przyjacielem, uważam, ze ma wyjatkową osobowość i to ona mnie zauroczyła, jego poczucie humoru, wrażliwość, inteligencja, wiedza itd. nie jest w moim typie jeśli chodzi o wygląd, kiedyś powiedziałabym, ze nawet bardzo mi się nie podoba (chociaż wiadomo, ze to się zmienia, jak się zakochamy, najczęsciej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glazebro
a weź rzuć szmatę, co ci będzie chłopie na ambicję wchodziła, dobry byłby ktoś od czarnej roboty tj. wynajmujesz kolesia a on osstro rżnie tę ladacznicę, ciekawe, czy po takiej akcji nadal byłaby wyszczekana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaił gorbaczow
Niestety, obecnie to ona sobie lepiej radzi i to wjeżdza mi na ambicję:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu nie chodzi o zaradnosc
W tym kraju tak jest, ze bez znajomosci to sie czeka na prace do usranej smierci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu nie chodzi o zaradnosc
To, ze wiekszosc kobiet to materialistki to sie zgodze, tak samo faceci. Zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do nieszczególnie takich kobiet nie praktycznie ma. Poznałem setki kobiet (nie kobiecznie z nimi sypiając) i spotkałem tylko jeden przypadek, gdy ona bardzo ładna a on biedny i brzydki (ona dop. po studiach a on po zawodówce jakiejś). To było z 5 lat temu ale pamiętam komentarze jej koleżanek :" taka ładna dziewczyna z takim brzydalem i niedorajdą" Przyznaje, że była bardzo ładna ale weź pod uwagę komentarze i stanowisko "hien" koleżanek. Pewnie, że na tysiąc zepsutych kobiet zawsze znajdzie się jakiś zdrowy owoc, ale jeden wyjątek nie czyni reguły :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję ponadto, że autor za dużo biadoli i szuka wymówek. Niemniej jednak grafik komputerowy to jest zawód z perspektywami. Ja skończyłem badziewne studia ale jakoś sobie ułożyłem kariere a teraz na celowniku jest szukanie żony. Drżyjcie dziewczyny z Warszawskich klubów - nadchodzę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o zaradność jasne, to wspaniałe wytłumaczenie tych, którzy pracy nie potrafią znaleźć zgodzę się, że ze znajomościami jest łatwiej ale tak się składa, że wśród moich znajomych jest sporo osób, które swoje obecne stanowiska osiągnęły tylko i wyłącznie dzięki swoim umiejętnościom, pracy i ciągłemu poszukiwaniu lepszych możliwości na zmianę zatrudnienia. lemoniadowy no właśnie jednak są :P moja przyjaciółka zarabia jakieś 5 tysi na rękę, jej facet z połowę tego, ona jest atrakcyjna, on średnio, ona wygadana, ogarnięta, lubi imprezować, on przeciwnie. i to ona jest jednak głównym żywicielem rodziny a facet ogólnie ma mniej osiągnięć od niej. a naprawdę się kochają. ja też nie jestem pokraką, mój facet nie jest typem przystojniaka :P nie jest brzydki ani biedny ale mniej atrakcyjny i zasobny materialnie niż ja. i chociaż atrakcyjniejsi od niego faceci o ugruntowanej pozycji zawodowej nie raz proponowali mi kawę/kolację/coś tam to jednak to ten mój facet jest dla mnie tym jedynym :) i to wcale nie jest takie rzadkie - albo ja trafiam na fajne babki, które mają poukładane w głowie i cenią bardziej osobowość niż to, ze facet ma je z czego utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za nieudacznicy
trudno, żebyśmy, my dziewczyny biegały za takimi nieudacznikami. Po co mam się takim obibokiem męczyć? Żeby pracy nie znaleźć a mieć ochotę na dziewczynę, to śmieszne. Bez pracy pocieszajcie się ręką, prawą lub lewą albo obiema. Nie dla was dziewczyny, rodziny, itp. Pomrzycie sami. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iestety takie zycie w norze ja dwa lata nieskutecznie szukam pracy CV juz zlozylem gdzie tylko moglem sklepy markety zaklady pogrzebowe... i nic a mam znajoma ktora niedawno 18stke miala stary jej oplacil kurs prawa jazdy kupil samochod z salonu i zalatwil prace... w tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za nieudacznicy
przeżyją najsilniejsi, a męskie cioty wymrą śmiercią naturalną. Amen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×