Drodzy Panowie nie płaćcie za Panie, bo to zły nawyk

Właśnie tacy mężczyźni jak Ty wychowali takie HARPIE.

Pojesz sobie i będziesz mieć energię do wykorzystania, a nie kogoś doładowujesz własnym kosztem, a Ona Cię cieszy, że zaoszczędziła kaskę.Potem zaczyna Cię doić w najlepsze. Albo chcę Ciebie jako człowieka, albo Twoją kasę.

pojem sobie, bardzo lubie te chipsy:)

A jak będziesz chciał to poczęstujesz kobietę. Okażesz tak prędzej kulturę i dobre wychowanie niż fundując jej całą paczkę dla Niej.

Tylko i wylacznie z powodu zasad. Zaproszenie kogos (konkretnie slowa "zapraszam Cie" - a nie "moze pojdziemy" czy inne, mogace sugerowac kolezenski wypad i placenie fifty-fifty) wciaz oznacza "ja stawiam". Nie dotyczy to tylko kobiet. Zapraszasz kogokolwiek - kolege, kuzynke, mame = stawiasz. Do domu, do knajpy, na wakacje = stawiasz. Tak, jak powiedzialem, ladnym gestem, wiele mowiacym o osobie zaproszonej, jest chec zaplaty za siebie / rekompensaty. Ale nie ma takiego wymogu. Zapraszasz = placisz. Nie chcesz zapraszac, nie zapraszaj. Proponuj kolezenskie wypady i imprezy skladkowe. Ale nie zdziw sie, ze osoba zaproszona nie placi za siebie.

moge sie podzielic, tylko nie lubie jak ktos bierze cala garsc, wole jak bierze po jednym:) to samo paluszki:)

czyli wniosek ejst taki zeby nie zapraszac tylko sugerowac kolezenski wypad albo czekac az cie laska zaprosi i po sprawie. Jeju a tu taka wielka dyskusja.

Rownouprawnienie to dobra rzecz. Jednak Ty, CsaCsa - i wiekszosc kobiet z tego watku - wpadacie w skrajonosci :)

MÓWIŁEM JUŻ WASZA WYKŁADNIA LITERALNA JEST CHYBIONA. DLA KOBIET PÓJDZIEMY, WYJDZIESZ, CHESZ TAM PÓJŚĆ OZNACZA ZAPRASZAM. KOŁO SIĘ ZAMYKA:D

Przedwczorajszy, bo ja szermuje sprawiedliwości, a Ty seksowi za kasę. To nas różni.

Patrasekk - z jedna rzecza zgadzam sie - musisz miec powazne problemy finansowe, zeby miec takie dylematy :) albo po prostu jestes bardzo mlody i jeszcze nie zarabiasz. Oczywiscie jestem przeciwny utrzymywaniu i sponsorowaniu doroslej, dojrzalej, pracujacej kobiety, ktora potrafi sama na siebie zarobic i z ktora nie jestem jeszcze zwiazany. Ale te pieniazki ktore wydaje na poczatkowe randki traktuje jako drobna inwestycje w odkrycie prawdy o pannie, z ktora sie spotykam :)

kolezenski wypad to kolezenski wypad a ze laska sobie ubzdurala jakies amory to jej sprawa, ale jak sie chce zaliczyc to trzeba czasami na sciemniac ale to mozna robic po spotkaniu albo w trakcie a nie przed

Nie, CsaCsa - Ty jestes po prostu skapy i nie wychowany. Nigdy nie sypiam z paniami za kase :)

owszem nie zarabiam, bo jeszcze sie ucze:) i to nie sa dylematy, tylko podalem ci kilka przykladowych cen produktow ktore lubie i na ktore wolalbym wydac kase:)

Patrasekk - w Twoim wypadku mozesz zaproponowac pannie na przyklad spacer po parku, bez nakladow finansowych. Co juz w wypadku doroslego faceta jest faux pas.

Ja nie jestem skąpy, bo dużo wydaję na siebie i rozrywkę. A Ty jesteś frajer mówiąc nieoględnie i to nie moja wina. Kobiety kochają takich doić z kasy i prawić im komplementy.

Chcialem napisac - dojrzalego. :) Tutaj panuja troszke inne reguly.

no tak wlasnie robilem, bo aktualnie zrezygnowalem z kobiet, wybralem dozywotnie starokawalerstwo:)

Po co używasz makaronizmów zamiast wprost powiedzieć gafa. Wykształciuch nie umiejący mówić po francusku, ale przykozaczy dwa słowa by zaimponować kobiecie haha

czyli dojrzaly musi wydac duzo pieniedzy? troche glupie jak na moje, to bardziej mlody tak powinien myslec ze jak wiecej zaplaci to wieksze wrazenie zrobi, ale moze sie myle, nie znam sie na tych niuansach:)

Patrasekk - minie Ci :) CsaCsa - wydawanie tylko na siebie to takze skapstwo. Ciekawe gdzie podzial sie Zaskroniec - on pisal calkiem sensownie i z nim moge sie zgodzic .

Widać, że Ty nie zdobywasz kobiet, ale kupujesz. Za słaby jesteś na stawianie warunków. Łamanie konwenansów.

Jakby wszyscy skakali z mostu to byś skoczył. Nie wiesz czym było spowodowane płacenie za kobiety i że odeszło do lamusa, ale jako, że wszyscy tak robią to i Ty tak robisz:D

patrasekk - dojrzaly czlowiek zazwyczaj ma prace i nie musi juz tak szczedzic na wszystkim, zatem prowadzi troche bardziej komfortowe, wygodne zycie. Poza tym panie w pewnym wieku takze czesto cenia dobra herbate czy lampke wina niz pogawedki w parku.

CsaCsa - nie umiesz czytac? Napisalem chyba wyraznie, ze zapraszasz=placisz. Nie tylko za kobiete, z ktora randkujesz. Ja osobiscie dosc czesto zapraszam znajomych czy znajome. Oni mnie zreszta tez. Nie czuje sie wykorzystywany, bo wykorzystywac sie nie daje.

Dojrzały człowiek z czym Ty nie masz nic wspólnego kasę inwestuję i pomnaża, a nie pakuję w pupę niewiast by się przypodobać:D

Nie mowie o placeniu ZA KOBIETY. Mowie o placeniu ZA OSOBE ZAPROSZONA. Czaisz roznice?

Przedwczorajszy ja Ci na to udzieliłem odpowiedzi, ale Ty tego nie ogarniasz, a przytyki o nie posiadaniu umiejętności czytania to sobie wsadź. Idź poszukaj makaronizmów z języka francuskiego, bo na razie tylko jedno wyrażenie znasz hahaha

ale ja wole pogawedki w parku

Ja się postarałem, zaplanowałem, wyszedłem z inicjatywą i jeszcze mam fundować. TO PO CO SŁOWO ZAPRASZAM? OD RAZU LEPIEJ MÓWIĆ WPROST FUNDUJE. WIDZISZ TAKIE SŁOWO W JĘZYKU POLSKIM ISTNIEJE. TAK SAMO JAK GAFA:D POLACY NIE GĘSI SWÓJ JĘZYK MAJĄ WYKSZTAŁSIUCHU OD 7 BOLEŚCI:D