Ja mam 50 lat mój mąż 50 lat i siedzimy z laptopami

No tak. Optymista a jak!!! Przecież smutasa nie będę strugał jak jaki polityk. Zresztą? No jak to jest no? Pójdzie niby to porządny do polityki a raz dwa człowieka spaskudzą i potem człowiek myśli że to ofiara jakiej chałupniczej metody in vitro!!! Zaraz jakieś brzydkie słowo padnie jak się go zobaczy i tylko patrzeć jak wielebny w takim kiosku co to konfesjonałem zwane ze 100 metrów różańca na pokutę zapoda za słowo brzydkie, i weź to potem targaj takie 100 m do chałupy. A optymistą mus być. Dlaczego? Bo życie wygodniejsze jest.

Witajcie tydzień minął szybko ,a trzeba wrócić do rzeczywistości,jak ja nie lubię domu . Pogodę mieliśmy piękną i jak na wrzesień gorącą. Mieszkaliśmy w hotelu Yelken Spa & Wellnes ,który mogę polecić ,choć inni narzekali że dużo ruskich ale gdzie ich nie ma?. Przy samym morzu, pokoje ładne co dzień zapełniane darmowymi napojami. Pojechaliśmy na wycieczkę do Efez do świątyni artemidy jednego z cudów świata antycznego. Był też wypad do fabryki skór ,pokaz mody z modelami z metra ćiętymi.Skóry ładne inne kroje niż u nas,a ceny jak się utarguje. Jak targować się nie umiem to przepłaciłam ale super.Byliśmy w salonie złota,piękne wyroby ale jak skórę widziałam to złoto mniej,bo nie miałam okularów,piękna i mloda a już slepa ha,ha. No no mamy fajnego faceta na stronie witaj.

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa witam, witam nokhsaewka!!! Czyli po wojażach już!!! Na pewno żelaznym ptakiem tam śmigałaś!!! Czyli kobieta światowa!!! Kraj Orientu zobaczony, zakupy poczynione, facet się sprawdził czyli jak by co Na obiady w kraju nad Wisłą zasłużył!!! Jak za co, no jak? Upilnował kobietę i w jaki jasyr porwać Turkom czy tam jakim innym "parchom" nie pozwolił. Wniosek? Człek zacny. Na ruskich ludziska narzekali, no??? Toż to naród gościnny a jak i trzeba to i z wiaderka trunki potrafią pobierać. Co prawda od kabłąka ślad na czole zostaje ale to akurat PIKUŚ. Że nie potrafisz się targować i przepłaciłaś? Też coś? Widom przecież ogółowi że jak jaki"gałgan" kobiecie w oko wpadnie to o cenę nie pyta. Norma taka i tyle. Zawsze tak było, o!!!W takich jaskiniach jak było, no!!! Kobitce się stringów zachciało to facet raz dwa jakiegoś nieogolonego słonia ukatrupił co to mamutem był zwany i materiał na przyodziewek swojej Pani dostarczył. Tak było i jest i tak będzie tak Wam moje Panie dopomóż Bóg, o!!! I nie ma to tamto!!! Fajnego faceta mają na stronie??? No może i fajny..................E na pewno fajny!!! Przecież na mój widok dzieci się nie duszą pomiędzy sztachetami jak przez wieś jakąś jadę czyli? Fajny, no!!!A przystojny jaki!!! Jak ktoś moje zdjęcie widzi to?.............. Jezu Chryste drze "ryja" zdjęcie rzuca i ucieka. Czy ja do wymienionego podobny jestem no sprawa dyskusyjna, ale dlaczego zdjęcie rzucają i uciekają z krzykiem to nie wiem. Coś na pewno mam w sobie o!!! Pozdrawiam zatem wszystkich cieplutko i naginam do robótki ponoć jakieś pieniądze z tego być mogą!!!

Witaj w kraju Nokh:) Planujesz już następny wypad? Zdzichu:)

Co Zdzichu co????? Spokojnie mi tam, spokojnie!!! Jak dlaczego??? Na czerwonym przez taka jedna Jaszczureczkę mało nie wjechałem i co?? Żelazo bym pogiął i tyle!!!

Zdzichu, to pewnie ciekawy widok był i stąd ta dekoncentracja:D

No penie ze ciekawy no te?.................... Instynkty jakieś we mnie się obudziły czyli? Preferencji nie zmieniłem!!! Huraaaaaaaaaaaaaaaa!

Weekend i? No koła do roweru pinie potrzebują no!!! http://youtu.be/FgUq2xex4A8

Dobre:D A odnośnie preferencji, miałeś jakieś niepokojące objawy żeś teraz taki uradowany?:D

No wiesz na stare lata to cholera wie co miedzy neuronami za połączenia bywają no !!! Na baczności mus być !!!

O matko kochana, to ja tez muszę się mieć na baczności bo lubię zawiesić oko na ładnej dziewczynie:D

ot co robią

To wina kataru też może być. Na spokojnie Warmianka na spokojnie!!! Teraz zmykam bo??? Wolneeeeeeeeeeeeeee ogłosili do poniedziałku a to dzisiaj przecież pierwszy piątek tygodnia. Pozdrawiam wszystkich..

Do miłego...:)

No nie! na trochę topik odpuściłam, a tu takie fajne wpisy! Witaj Noksh po wyprawach zamorskich! też byłam w Effezie, ale przejście tych 3-4 km w temperaturze ponad 50 stopni było nie lada wyczynem (tylko, że wówczas miałam te 10 kg mniej i wprost proporcjonalnie mniej lat:) Lubię Turcję - ale to pisałam Ci już wcześniej, więc nie będę się powtarzać. Zdzichu - uśmiałam się do łez, czytając Twoje wpisy! Witam i ja. Warmianka, Piwko, Grażka - witam i Was. Grażka - nie odstawiaj leków, zioła owszem dobre są (choć nie wszystkie:) ale nie ustawią Ci serducha jak należy. Też ostatnio byłam na cmentarzu ( u mojego św. p. M) - też zauważyłam, że i z naszej półki zaczęli brać! Niedobrze!

Sobota ale? No wpadłem. Co za śmichy nie wpadłem dosłownie no co Wy??? W tym wieku??? Szkoły pokończone czyli uświadomienie jest!!! Gangrena no co Ty??? Przejście 3-4 km w upale, i problem??? No nie dziw się. Tam nawet konie garba od ciepła dostały, i a aby z ekologami nie zadzierać to wielbłądy na nich mówią!!! I do tego złodziejstwo jakie no!!! Chłopy co na tych wielbłądach śmigają to ręczniki na głowach mają bo z łazienek kradną wszystko co popadnie!!! Po naukowemu termostat ma prawo "wywalić". Zaraz sobie lata liczy lub jakieś kilogramy na wagę rzuca. Waga do dupy i tyle!!! A Grażka co? Na ziołach jedzie? No chyba marychy nie popalasz gdzieś w piwnicy??? A z serduchem co o ile zapytanie można zadać. Może podpowiem co??? Aaaaaaaaaaaaaaaaa jaka zdziwiona "Jaszczurka"??No co? Zdzichy proszę ja kogo czasami w głowie co nie co mają!!!Co do cmentarzy? A cicho mi tam o cmentarzach, cicho!!! Ponoć taki w szpiczastej czapce w Rzymie proszę ja kogo cynk dostał ze na razie brać nie będą bo??? Strajk mają!!! Anielice (to takie kobitki upierzone) zadają zgody na trwałą co by sobie skrzydła usztywnić i modą w niebie zabłysnąć!!! Po za tym pazury chcą lakierować u rąk i stóp i św. Piotr tak się wkurzył ze czapką i kluczami z nerwów rzucał. Czapkę znalazł a klucza nie. Tak że o cmentarzach nie gadać. A teraz drogie Panie zmykam bo na struktury agralnej (czytaj działkę) się udaję co by grilla odpalić i lato zegnać!!!Jak trunki zacne będą to i jaką marynarą w rytm muzy się pokręci. Marynary nie mam ale zawsze komuś na ulicy takową buchnąć można. Pozdrawiam cieplutko i? Idę pójdę bo trza iść, o!!!

zdzisiu u mnie z tym sercem to pomieszanie zupelne,a zaczelo sie od wejscia do apteki gdzie byl cisnieniomierz,wyszlo 160/100 lece do lekarza a tam tez 160/100,dostalam leki,po tych tabletkach seduchem tak mi trzepalo ze znalazlam sie w szpitalu,arytmie polekowa,holter cisnieniowy wskazywal najwyzsze cisnienie 120/90 a bylo i 90/60 ale teraz musialam leczyc ta arytmie,znowu leki po ktorych zemdlalam,tak spadlo cisnienie,jak jestem u lekarza to zawsze mam mega cisnienie,lekarka twierdzi ze jestem w grupie ryzyka i leki musze brac do konca zycia,przepisuje coraz mocniejsze,bylam prywatnie u kardiologa,echo serca super,jak sie zdenerwuje to cisnienie mi szaleje,ja mam swoja teorie...zbyt pochopnie dostalam leki na nadcisnienie,boje sie teraz tego cholerstwa odstawic:(

Najpierw to tak? A dzień dobry powiem ładnie bo wychowanie przednie odebrałem!!! A teraz do gażki. No tak, no!!! Do apteki poszła i maszynerie zobaczyła i dawaj się badać no!!! Maszyna napisała, pokazała i masz!!! 100/60 wyobraźnia babuch i panika w oczach. A jak panika to nerw do góry i już się widziałaś że na jakim katafalku do góry kołami leżysz!!! I co? No jak to często bywa człowiek sam się nakręcił. No oczywiście nie neguję że i tak może być ale? Po jaką cholerę czarne myśli mieć i doi nakręcenia doprowadzać, no po co??? Podejrzewam ze tak w 50% to Twoje nadciśnienie , arytmia i różne tam dolegliwości z tak zwaną pompką związane są z Twoim stanem emocjonalnym. Krzywa emocjonalna do góry i gażki serducho tak samo. Zemdlała no!!! Odlot znaczy się miłałas totalny jak Walentyna Tierieszkowa w kosmosie no!!! Na łamy gazet chcesz tarfić czy co!!! Co Ty kombajnista? Co to im bardziej się nakręci to więcej zboża nałapie. Nie wolno tak i tyle, no!!! Co do Twojej teorii no? No powiedzmy możesz mieć częściowo rację. Częstym sposobem leczenia jest bowiem leczenie objawowe a nie przyczynowe. Dlaczego? No nie paskudząc w swoje powiedzmy gniazdo medycyna jaka by nie była to? Taki sposób leczenia obecnie przyjęła. Po co się bowiem skupiać na dochodzeniu przyczyn skoro można leczyć objaw!!! Wygodniej a i czasu dla więcej. No powiem też tak? Niezbyt dokładnie to forum czytałem i nie wiem ile Ty masz lat, ale o ile jesteś w wieku powiedzmy to „przyzwoitym to czy aby nie jest to poniekąd związane z układem hormonalnym. No tak też bywa. Jeżeli bowiem tak jest to organizm może różne numery człowiekowi wywijać!!! Nie będę się tu rozpisywał co i jak bo i czasu a i książka by z tego powstała ale coś takiego pod uwagę a i baczenie wziąć trzeba. Z tego co mi się po głowie pałęta to chyba na jakimś zielsku jedziesz. Na jakim? Dlaczego pytam? No wiesz. Z zielskiem jak z igraszkami na hamaku jednemu człowiekowi pasi a drugiemu nie, jeden lubi jak mu drugie z żyrandola na niego skacze a inny człek orgazmu dostaje jak Pana Tadeusza czyta. Tak i zielskiem jest. A więc??? Gażka jak może to mi napisze ile wiosen sobie liczy ile kg wagi ma i Zdzichu co to śpi po cichu coś tam doradzi, ok? No!!! I nie nakręcać się tam nie potrzebnie, nie nakręcać!!! Co Ty budzik jakiś czy co??? Tak nie wolno!!! Weźmie jakaś żyłka w głowie pęknie i co??? I na golonkę możesz papu mówić!!! Nie wolno w nerwowość wpadać i jakieś tam podniecenia emocjonalne czy jakieś inne nakręcania!!! No dobra. Teraz zmykać muszę do robótki i jak Bozia czasem wolnym obdarzy to tu jeszcze dzisiaj wpadnę. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i miłego dzionka życzę a jak pisać to??? To ładnie mi tu i równiutko, i drukowanymi literami!!!

Zdzichu, na wszystko masz receptę?:D

No co Ty??? Jak na wszystko co ja jakiś święty??? Jeszcze z aureolą nie śmigam???

Zdzichu, no przecież to topik dozwolony od lat 50-ciu! Albo cusik koło tego. Tak, więc Gażka swoje lata ma (jak i my wszyscy tutaj), a to właśnie najpiękniejszy wiek jest! A teraz Ty idziesz do spowiedzi - proszę zapodać coś więcej o sobie - skąd żeś, Panie, jest, kto tam koło Ciebie się kręci i tak ogólnie co porabiasz na tym ziemskim padole. O nas wszystko wiesz, wszak my u spowiedzi już tutaj były. Gażka - ja też mam ciśnienie i jestem na lekach (pisałam o tym). Naprawdę ciężko jest dopasować odpowiednie leczenie. Pewnie hormony też mają tu znaczenie, więc może i do gina trza się udać.

Witajcie,witajcie widzę że miły Zdzichu nadaje i ma do tego predyspozycje.Ech o chorobach nie chce mi się pisać ,bo boję się jak cholera,jeden chory w domu to starczy. W sobotę ślicznie chrapię i o 10 miły głosik zaprasza mnie na środę na mamografię i jadę i cholernie się boję.A gino na mnie też czeka ,zawsze byłam spiralna i teraz nie wiem kiedy ten kwiat przekwita ,nie raz daje rumieńce jak nastolatce,innym razem poty jak jak w saunie ech.

Dzień dobry. No ja wiem że Wy od 50-ciu wzwyż no wiem!!! Ale jesteście jakieś nocne marki!!! Tak po wpisach widać!!! Ja do spowiedzi no!!! Kiedy do kościoła nie zajdę to?................ To wizyta Papieża w Polsce!!! Spowiadać mi się tu nakazują!!! No ok. Wiek 52 kalendarze równo darte. Wzrost? Ooooooooooooooooooo no jeszcze 182 cm jak na razie garba nie dostaję. Nr buta 45, czyli coś koło pół metra. Odlewów gipsowych co by dzieci robiły jak na bosaka idę nie stwierdziłem. Łysy nie jestem czyli kudłaty. No.............. brunetem kiedyś byłem ale wyblakłem z wiekiem co nieco. Waga oooooo z tym różnie jak mi szajba odbije i na zielsko przechodzę to i odcisków śladów na asfalcie nie czynię. Boso śpię, od wielkiego dzwonu trunku sobie pobiorę, i wtedy mi się zdaje że przez kolorowe szkiełko na świat patrzę. Co dziennie przed 6-tą wstaje i?.......... I idę do kawiarni (czytaj WC) tam kawusie sobie popijam, prasę przeglądam, Papieroska zapalę i wszystko mi „wisi. No papieroski kurzę, no!!! Co że to nałóg??? Jaki nałóg??? Z nałogu wyjść można jak nie można to to nie jest żaden nałóg tylko to?......... No?.........Zboczenie jest, o!!! A ze zboczeniem się nie walczy!!! W każdym bądź razie charkam pluję ale dobrze się czuję. Po takiej kawiarni pieso mnie na spacer wyprowadza. Pieso ma prawie 4 kg z Yorków jest i tylko patrzeć jak obydwa będziemy się pod drzewem odlewać. Co jak co na razie nie próbuję bo problem z utrzymaniem równowagi mam unosząc jedną nogę!!! Skąd Ci ja??? A z Lubelszczyzny jam!!! Dokładnie z Chełma o!!! To takie miasteczko na pagórkach. Co porabiam na ziemskim padole? A żyję no!!! Urodziłem się bo i wyjścia innego nie było to i żyję!!! Pracuję i pieniążki zarabiam co by od czasu do czasu sobie i na jaką goloneczkę pozwolić a orgazmu kulinarnego dostąpić!!! Góry lubię i morze lubię i?........... Aj tam wiele rzeczy lubię. Pasje? Dobra muzyka, książka z porządnych co by była, film konkretny a nie jakaś tam sieczka. Polityką? O nie? Brzydkich słów używam a ponoć z wiekiem interesujący się polityką zrywać się z hamaka po nocach mogą!!! Poza tym medycyną wschodu się zajmuję od lat wielu i kręci mnie to bardzo. Ale o tym pisać to ooooooooo i jeszcze więcej czasu by mi zajęło!!! Może innym razem co? Co do zdrowotności. Do gina chcą śmigać, no!!! Powiem odpowiedzialne z Was „Jaszczureczki na kontrolę mus chodzić i nie ma to tamto. Czasy nowożytne, i kobiet na kanał się w warsztacie samochodowym nie stawia co by ją przebadać. Z zaleceniami i formami leczenia można dyskutować ale badania robić mus. Co prawda nie jestem przeciwnikiem stosowania HTZ czy wspomagania organizmu hormonami ale? No o ile można to skłaniam się raczej do fitohormonów. Są lepiej tolerowane przez organizm i nie czynią jakiejś tam rewolucji w organizmie jak Lenin w Rosji swego czasu. Co prawda na tzw. Zachodzie odchodzi się od HTZ ale? No koncerny przecież coś takiego wyprodukowały, poniosły koszty, i do kiedy tylko można to trzeba na tym kasiorkę robić. No normalne prawa rynku. A kobiety którym to nie służy? No wiecie akurat to najmniej kogokolwiek obchodzi. Mammografia? No koniecznie, a jak!!! Napatrzyłem ja się w swoim życiu na olewanie własnego zdrówka, no!!! Jedno co mogę powiedzieć to? Ostrożnie z wynikami z mammografii, ostrożnie. Bez paniki jakby co? Dlaczego? Lepiej odwiedzić 5 lekarzy zanim się na cokolwiek decydować. Dlaczego tak pisze? No bo spotykałem się z przypadkami gdzie kierowano na biopsję, zabieg aby? No cóż aby otworzyć przewód doktorski lub pisać pracę posuwano się no nazwijmy to do niecnych praktyk. To tak z własnych obserwacji. Nie mówię tu o ogóle medyków. Ale?.... No popaprańców nie brak. Szczególnie to dotyczyło takich nazwijmy spędów mammograficznych. Tak że nawet gdyby coś do kilku drzwi zapukać aby pewności nabrać. No tak Nokhsa spiralna no!!! Czyli życie na full. Karuzela się ma kręcić!!! I tak trzymać. Do kiedy można korzystać z życia a nie stawać się jakąś zasuszona „babą. Tak jest i tak ma być!!! Rumieńców dostaje no!!! wstydliwa czy co??? Poty jak w saunie oblewają??? Pisałem że termostat może szwankować to i poty być muszą!!! A te rumieńce??? No .......Może Ty łobuzica jakaś jesteś, co??? Nawet gdyby to?............ Eeeeeeeeeeeee tam nie przejmuj się tym. Zresztą? Gdyby co to za ładny uśmiech co nieco dla zdrowotności mogę podpowiedzieć o!!! Gażka jak mi tu ze wzrostem i wagą wyskoczy jak policjant z radiowozu to jej napisze co i jak i ile i w jaki sposób ale? No coś jej do dzisiaj nie widzę? Może znowu po aptekach lata maszynerie sprawdza i doła łapie!!! Gazkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa no dawaj no!!!!! A teraz zmykam do robótki i pozdrawiam cieplutko bo zima idzie. Jak skąd wiem? Wrony rano dziobami do przodu leciały a jedna? ..........No a jedna to i zasmarkana była czyli?...........Zima idzie jak Boga kocham, no!!!

Witajcie, Zdzisiu, mam 47 lat(koncze teraz w pazdzierniku)165 cm i 69kg(wiem ze za duzo,ale pociesza mnie fakt ze mam figure klepsydry),rok temu wazylam 10 kg wiecej,kiedys moja pasja byl aerobik,ale doznalam kontuzji kolca biodrowego i tak sie skonczylo,obecnie duzo sie ruszam(nordic walking )nie pale,z alkoholi to czasami zimne piwko i czerwone winko.Nie jest tak jeszcze ze mna zle, jak gdzies ide z corka to mysla ze jestesmy siostrami:)jesli chodzi o leki ktore biore to bisocard 5mg rano,do tego apo-doxan 4mg,wieczorem 5 mg tenox,zle sie po tym czuje,dzisiaj sie zbuntowalam i tylko ten tenox wzielam,serducho szaleje ale jakos moze wytrzymam,do tego zaaplikowalam sobie jemiole i glog,i o dziwo cisnienie 110/85.Do ginekologa chodze,wszystkie hormony w normie,troche prolaktyna podwyzszona,endokrynolog stwierdzila na podstawie wynikow ze jeszcze daleko mi do menopauzy.Żyje w ciaglym stresie i tu wlasnie upatruje moje problemy z cisnieniem.Jak juz pisalam wczesniej dziedzicznie jestem obciazona udarem.... zrobilam sobie miksture z czosnku,cytryny i miodu,ponoc tez dobrze zbija cisnienie. Przepraszam ze nie pisze idealnie,ś,ć,dż itd, brat mieszka w niemczech juz ponad 20 lat,piszac z nim musialam unikac tego na klawiaturze i tak mi zostalo,ale jak to mowia...dla chcacego nic trudnego;) Powinnam unikac stresu,jak to zrobic?myslalam ze jak corka wyjedzie do tej Anglii to troche sie uspokoje..ale jak widze na skype smutna mine corki,i slysze jak tam to wszystko wyglada,zal sece sciska,praca nie czeka na ziecia,jego certyfikaty tam sie nie licza,obecnie haruje na tasmie,wszystko ponoc go boli,zarabia 6 funtow na godzine,za 1000f miesiecznie nie utrzyma rodziny,sam wynajem domu z oplatami to blisko 800...powinnam teraz powiedziec...a nie mowilam...ale jakos nie potrafie:(

Ja z kolei zle sypiam:(

Dziś poszłam na grzyby ,a mam za płotem i zbieram u sasiada to w niedzielę zrobiłam obserwację ile grzyb ma cm i kiedy go zbiorę.I dziś rano zrobiłam smyk przez płot i w 20 minut miałam wiadro. I z tatą przez 2 godziny obierałam ,zrobiłam gar sosu,zgotowałam ziemniaczki i zaniosłam tatusiowi ,bratu i siostrze ,oj pychota.Dzieci nie jedzą ,nie namawiam to są leśne grzyby.Rano smykam i zrywam co zostało bo sąsiad też staje a ja będę przed nim.

Nokh, ale z Ciebie cwaniara:D

Dzień dobry??? No nie!!! Gażka!!! Wzrost 167 waga 69 kg. No nie!!! Nadwagę ma!!! Gażka ma nadwagę??? Luuuudzie ja zwariuję i się zaraz w miejscu publicznym obnażę i piosenki zacznę skoczne śpiewać!!! Zaraz i tylko patrzeć jak Gażka powie że w odchudzanie ruszy!!! Nadwaga??? Chryste Panie!!! Co Ty za trzonkiem od łopaty chcesz się chować czy co??? No kawa nie potrzebna co by ciśnienie mi podnieść jak o tej nadwadze czytam!!! Wiesz co??? A tak ze 20-30 kilogramów bym Ci dorzucił a tak na rok czasu potem je zabrał i patrzył jak w podzięce w trampkach tyłem do Częstochowy na pielgrzymkę się udajesz w podzięce. No nadwagę sobie wymyśliła no!!! Jaka to nadwaga, jaka!!! No przeginasz równo i po kilogramach jedziesz jak wagowy na składzie buraczanym. Jaka nadwaga??? Dawno w dupę nie dostałaś za takie gadanie no dawno!!! No wziąć mnie w środę w Popielec (no co jak środa to i Popielec) tak mnie zdenerwować no??? I to czym? Wagą!!! No dobra, no!!! Więc tak. Jak obciążona jesteś udarem to? No to rzeczywiście sytuacja podbramkowa, no!!! Baczenie mus mieć na to co i jak. Na początek to tak: Gażka sobie przygotuje mieszankę ziołową. Do Herbapolu lub jakiej innej apteki się udasz i zakupy poczynisz, ok? Nie wiem jak obecnie pakowane są poszczególne zioła ale? Pamiętaj że 10 gramów jest wartością jaką możesz przekroczyć w tą czy w drugą stronę. Jeżeli przykładowo jemioła będzie pakowana w opakowaniu 50 gramowym to nie musisz dokupować następnego opakowania aby dorzucić te brakujace 10 gram, jasne? I jedziemy dalej. Jeżeli przykładowo korzenia lukrecji jest w opakowaniu 5o gram a Zdzichu napisał 20 gram to odsypujesz połowę opakowania i wagi jakiejś nie szukasz!!! No i znowu waga no znowu??? Jeszcze mi ta Twoja nadwaga we łbie siedzi!!! Uraz jakiś no powiedzmy psychiatryczny na słowo waga prześladować mnie będzie!!! I to przez Ciebie!!! Ziele jemioły 60 g Ziele ruty 50 g Owoc kminku 30 g Liść borówki czarnej 30 g Liść brzozy 30 g Korzeń lukrecji 20 g Zielsko w ilości podanej Gażka ładnie wymiesza. Wsypiesz do jakiejś papierowej torby i zażywać bedziesz. Zielsko wymieszane nie może być hermetycznie zamknięte. Jak dlaczego bo im to nie pasi. Nie wiem opcje polityczne w ziołach jak u nas w sejmie czy co? No nie wolno ich razem w zamknięciu trzymać i to hermetycznym. Łyżka stołowa na szklankę wrzątku. Parzyć pod przykryciem a minut 20-30. Potem to wszystko przecedzić i takiego garnucha sobie wypić. Jak ile razy? A 3 razy dziennie za tą nadwagę no??? I to przed jedzeniem!!! No w piciu ta mieszanka, to jest taka sobie. Powinienem Ciebie skazać na męki za tą nadwagę ale powiedzmy że słabości chwila mnie naszła no!!! Możesz każdą mieszankę posłodzić pamiętając aby nie używać do tego cukru. Sok, miód ale nigdy cukier jako taki. No niektórzy dodają sok z cytryny. Musisz sobie to wypróbować. Poza tym. Zrobisz sobie nalewkę czosnkową. Około 15 dekagramów świeżego czosnku ucieramy na tarce, zalewamy litra czystej 40% wódki i pozostawiamy w zamkniętej butelce przez 5 dni, często wstrząsając. Po odcedzeniu na gęstym sicie i przesączeniu przez gazę nalewkę przechowujemy w lodówce. Jeśli zamierzamy przetrzymywać ją w temperaturze pokojowej do zalania powinien służyć spirytus. Zażywamy 5-20 kropli w szklanki mleka lub kefiru 2-3 razy dziennie. Po miesięcznej kuracji należy zrobić 2-3 tygodniową przerwę. Możesz też sobie zakupić taki specyfik pod nazwą Padma 28. Jest zacny chociaż nie jest tani. Ale zacny!!! W zasadzie każdej z Was przydałoby się coś takiego na jesień i wiosnę. Mniej problemów z układem immunologicznym wtedy jest a i odporność organizmu ładnie ładnie wzrasta. No i teraz tak? Jak masz Gażka nadciśnienie i inne tam „cyrki związane z tym to? No nie piszesz ale? Jeżeli boli głowa. I przykładowo są to skronie to a nie daj Bóg kłaść palce na to miejsce i masować!!! No ja wiem no!!! Na filmach tak jest ale życie to nie film. Masować to może Ciebie jakiś przystojniak czy inny królewicz gdy chce abyś się odprężyła, ale nie podczas bólu związanego z nadciśnieniem. Ruch prawostronny w miejscu gdzie jest ból spowoduje ze będzie on większy i powracający. Ruch lewostronny spowoduje ze ból będzie tępy, może trochę mniejszy ale długotrwały. Co zatem? Środkowego palca tego co to się pokazuje w brzydkim geście przyłożyć do miejsca bólu lekko przycisnąć i trzymać do czasu ustąpienia jakichkolwiek odczuć w tym miejscu. Odczucia pod opuszkiem palca? No może być mrowienie ciepło, pulsowanie. Trzymasz do czasu gdy wymienione lub nie odczucia całkowicie miną. Wtedy pomalutku...pomalutku powiedziałem zabierasz paluszka i będzie ok. Czasami po czymś takim możesz odczuć jakby zdrętwienie tego obszaru. Nie przejmować się tym, ok. Dotyczy ta technika całej strefy głowy. Jeżeli ból pokazuje się np. na jednej skroni, lub w jednym miejscu głowy paluszka na to miejsce i atakować zanim się pojawi na full. I tak na koniec. Zahaczając o chromoterapie. Wystrzegać się kolorów czerwonych. Przy nadciśnieniu no................No powiedzmy nie wskazane. Żółcie pastelowe, pomarańcz jasny, zieleń, biel, ewentualnie błękit ale nie za wiele tego błękitu. A Nokhsa? No łobuz jaki, no!!! Sąsiadowi grzyby podbiera i taki sąsiad co? Brzydkie wyrazy pod nosem wypowiada i grzech ma i jak tak dalej będzie chodził i szukał to tylko patrzeć a kataru się nabawi i zasmarkany po ulicach śmigał będzie!!! Nieładnie no!!! Warmianka źle sypia??? No następnym razem i co Warmiance podpowiem. No na dzisiaj chyba starczy bo czasu mało. Jakby co? No to pytać!!! Pozdrawiam cieplutko i zmykam.

Dzień dobry Ździchu już sobie spisałam te zioła i będę piła tak jak radzisz,a ta padma 28..pierwszy raz o niej słyszę,poczytałam i jestem w szoku,20 ziół...cena trochę szokująca ale samo alveo kosztuje prawie 150 i też ma podobne działanie,więc myslę że warto,tylko jak to zażywać? muszę się pochwalić,wczoraj wzięłam tylko jedną tabletkę na nadciśnienie i przetrwałam bez większych skoków,nawet ciśnienie było niższe,trochę to dziwne..jeśli chodzi o ból głowy to nawet nie wiem co to takiego,no chyba że mam grypę to wtedy wiem..u mnie to raczej takie skaczące jest,wnerwię się i od razu 150/105... niedaleko mnie jest klinika medycyny chińskiej,kiedyś tam nawet byłam,lekarz kazał odstawić mleko i cukier,ciekawe co Ty Zdzichu o tym myślisz? pewnego czasu tez interesowałam się medycyną wschodu,sama dzieciom robiłam bańki,akupresura też mi była bliska,ale to było dawno temu.. a jeśli chodzi o moją wagę,zawsze byłam szczupła,za pannę moja waga nie przekraczała 55 kilo,lubię gotować i jeść,znajomym piekę ciasta na różne uroczystości,muszę się ruszać bo inaczej w futrynie bym się nie zmieściła,diety nie są dla mnie,nawet nie wyobrażam sobie życia na zieleninie,potrafię zjeść całą golonkę po bawarsku:))) po kontuzji biodra się nie ruszałam i po roku 10 kg na plusie,moja dewiza to jeść i się ruszać... dziękuję Zdzichu za ten przepis:)

nokhsaewka ale mi smaka narobiłaś,ja się na zbieraniu grzybów nie znam,pewnie potrułabym całą rodzinkę:)))ale chętnie bym gdzieś do lasu ruszyła,lubię ten zapach....