Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FIGOFAGO*****

Jakie mieszkanie wybrać - parter czy 7 piętro???

Polecane posty

Gość FIGOFAGO*****

Mamy do wyboru 2 bardzo podobne mieszkania (to na parterze o 4 metry większe). Zastanawiamy się, nigdy nie mieszkaliśmy na parterze, ale z drugiej strony moglibyśmy mieć na przykład kota, dzieciaki byłyby zachwycone, jak myślicie??? Mając dzieci, lepiej mieszkac wyzej czy na parterze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinnaccoladda
a widzisz te swoje dzieciaki w windzie psujacej się i zasikanej przez tych którzy nie zdazyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pewnie, że parter ja jak się przenosłam z 10 piętra na parter to odczułam wielką ulgę szczególnie przy dzieciach - piaskownica 2 metry od balkonu, w każdej chwili dziecko podejdzie, masz na widoku moja córka nie wysilała się, żeby przychodzić do domu, tylko niepotrzebne zabawki wrzucała przez balkon..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIGOFAGO*****
A nie boicie się mieszkać na parterze? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa kartka papieru
Parter :) A czego tu sie bac? Ze co niby wlamanie? jesli ktos bedzie chcial sie wlamac to i na 10 pietro sie wlamie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czego się bać? przecież okna mi nikt nie wybije, żeby wejść.. ;) te nowoczesne okna się tak łatwo nie tłuką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że parter ;) dzieci będą mieć więcej miejsca, nie musisz wszystkiego tachać (np. zakupów) na 7 piętro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIGOFAGO*****
Dziekuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez dzieci szybko
wyrastaja, chyba,ze sie chcesz zamieniac. Na parterze nie mozsz spac z rozwalonymi oknami, chodzic gola, musisz zaslaniac oka, jest duzo kurzu, halas uliczny, czesto ciemniej, moze ci kto wrzyciuc jakas butelke, slyzysz rozmowy pod oknem ( oby tylko rozmowy). A kotu generalnie wszystko jedno, i tak w domu siedzi. lepiej go nie puszczac samego. Mieszkania na parterze sa tansza, wiec cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro chcialas, to masz
nigdy w zyciu parter, poza tym co ma kot do parteru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako panna mieszkalam na parterze a teraz od kilku lat mieszkam na 7pietrze...nie widze wad,poczatkowo musialam si przyzwyczaic przy myciu okien ale teraz jest ok....jesli parter jest niski bardzo tak jak tu gdzie mieszkam ..to ja wybralabym 7pietro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy mieszkanie na parterze, kraty w oknach i brak balkonu :O na szczęście za chwilę się stąd wynoszę na stałe :D dodam, że to stare mieszkanie po babci męża i te kraty to jeszcze zabytkowe są a czemu nie pater, o ile jest wysoki tak jak u Nas to pół biedy ale za to okna od pokoju i sypialni od ulicy..natomiast często jest tak, że parter jest nisko i jak okna od ulicy to każdy Ci zajrzy do mieszkania..tak jest np w Norwegii czy Szwecji, mają tak nisko osadzone domy, że przechodzisz osiedlem i widzisz kto co robi w danej chwili, nie mają firanek w oknach i tak żyją, ale to inna mentalność, u Nas tak nie ma i do tego jak parter to trzeba się zabezpieczać dodatkowo.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam na parterze i jestem bardzo zadowolona (jest to wysoki parter, balkon z 1,5 metra nad ziemią) Mogę szybko wnieść zakupy albo wózek. Syn łatwo wniesie rower. Nigdy nie mieszkałam w wieżowcu - może z windą też nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wgłowiesieniemiesci i w Polsce są takie mieszkania, że aby zajrzeć komuś w okna musiałabyś się schylić :) Ale to stare budynki, kamienice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefffffffffffff
zalezy jak duzy jest blok , (ile ma mieszkan), czy jest blisko glownej ulicy, czy jest to osiedle zamkniete itp. sama mieszkam w bloku 2 pietrowym plus parter, jest to tylko jeden blok ogrodzony murkiem z brama, mieszkam na 2 pietrze, i na chwile obecna wolalabym parter, szczegolnie teraz kiedy mamy dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jedo na 8 i jedno na parterze, teraz mieszkam na parterze i przeszkadza mi to. Wszystko widać, rolety ciagle muszą być opuszczone :O Na 8 nikt mi w okno nie zaglądał. Windy zaszczane? :O Gdzie ty mieszkasz osobo powyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wnoszenia zakupów to przecież jest winda. A wysoki parter wcale nie powoduje, że nie widac co się robi. Wystarczy stać kawałek dalej i i tak widać, tak samo jak ja widzę co mają w mieszkaniu inni sąsiedzi. Oczywiscie jakbym miała do wyboru 3 pietro bez windy to wybrałabym parter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybrałabym 7 piętro. bliska kol mieszka na parterze, ciagle narzeka na hałas, bo ciagle trzaskają drzwiami od klatki, ciagle ktos pod klatką stoi i gada głosno itd poza tym ja mam pewną schizę ;) nie mogłabym zasnąć przy otwartym oknie czy balkonie. no i wychodząc z domu tez raczej balkonu nie zostawisz otwartego a mieszkam na 4 piętrze i mam kota. nie wiem co ma kot do parteru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No winda, może i tak, ale rower ciężko do windy wnieść chyba? A mój syn jak przychodzi na obiad czy napić się to wnosi go do domu po prostu albo stawia pod drzwiami. No inna sprawa ze ja w życiu nie kupiłabym mieszkania w wieżowcu. Wolę kameralne osiedla. Niebawem urodzę, więc się cieszę że będę miała blisko z dzieckiem na rękach albo z wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u moich rodziców w bloku są 3 windy, każda podwójna, ze i 4 rowery na raz wejdą bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takich pytań lepiej nie zadawać na forum bo ile ludzi tyle opinii i można mieć jeszcze większy mętlik w głowie:):) Zobacz które mieszkanie jest ładniejsze, które wymaga mniej remontu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowałam się na 6 piętrze
wychowałam się na 6 piętrze, teraz mieszkam sama na parterze. Tylko parter. Żadnego łażenia po schodach ( windy się lubią psuć jak akurat niesiesz tygodniowe zakupy ). Jest głośniej ale można się przyzwyczaić,. zależy gdzie się mieszka. U mnie jest cicho , głośno tylko jak ludzie się zbierają do pracy ( 5-6 rano bo osiedle podmiejskie) ale ja pracuje wdomu więc jdnym okiem to ogarniam przymykjam i ide dalej spac. Okna mam otwarte - mam rolety wewnętrzne i zewnętrzne. Chodzę goła jak mam chec nie widzę problemu. Kurz jak wszędzie taki sam czy na 6 czy na parterze. Zdecydowanie polecam parter. Łatwiej z zakupami, z meblami. Ja mieszkam sama za oknem mam z jednej strony pola i chaszcze i jakoś się nie boję żyje , jak sie maja wlamac to się i tak włamią , to nie ty pilnujesz złodzieja tylko złodziej ciebie i wybieram sobie cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balkon na wysokosci mojej twarzy więc pewnie 1,5metra. No ale na fizyce się znasz i wiesz, ze jak okno niezasloniete to i tak widać? W "starym" bloku mam 2 windy, jedna spokojnie zmieści rower, bo sąsiedzi wożą. To nie jest żaden problem. Mieszkałam na 8 i na parterze dlatego pisze co mi przeszkadza. Wg mnie nowość osiedla nie ma nic do rzeczy. To na parterze mam na nowym kilkuletnim osiedlu a i tak: -słychać sąsiadów -ulotkarze dzwonią :O -słychać samochody -blok stoi zaraz obok bloku -brak miejsc parkingowych To mieszkanie na 8 pietrze mam na starym osiedlu i jest bez porównania ciszej. Sąsiadów nie słychać, nikt nie dzwoni domofonem. Pełno miejsc parkingowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro chcialas, to masz
rower w windzie wieziesz na stojaco na tylnym kole, nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowałam się na 6 piętrze
Do tego mój blok jest dziwny, Balkon wyżej nad garażami, a sypialnia i kuchnia niecały metr od ziemii okna, nogi możesz przełożyć siedząc na parapecie i wyjść ;) to jedyny minus , ale w razie pożaru nie zabije się człowiek ;) dlatego od podwórka mam dodatkowe rolety antywłamaniowe i śpię spokojnie , w salonie nie mam, ale balkon wyżej jest nie wejdzie się tak hop siup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam na 9 i wolę to niż parter. Po pierwsze: nie czułabym się komfortowo wiedząc, że każdy przechodzący pod oknem może sobie zajrzeć do środka - wieczorem można opuścić rolety, ale w dzień? Druga sprawa to zostawianie na noc otwartego okna/ balkonu - na wyższych piętrach można spokojnie wyjść z domu i zostawić otwarty balkon - poza muchami nikt do mieszkania nie wejdzie. Trzeci argument za wyższym piętrem - na parterze słyszysz wyraźnie ruch uliczny, wracających z imprezy ludzi itd, a ludzie idący pod oknami słyszą ciebie :P I tak z ciekawości - czemu kot musi mieszkać na parterze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIGOFAGO*****
Witam, widze, ze rozgorzała dyskusja... Ja wychowałam się na 3. pietrze (super), teraz mieszkam na 8. (bardzo bałam sie tej wysokosci, ale polubilam, widok mam piekny, panorama wspaniala), ale musimy zmienic na wieksze. Parter wydaje mi sie sprytniejszy przy dzieciach, ale wlasnie boje sie tego, ze sie bede bała :-D Ja bardzo lubie spac przy szeroko otwartych oknach (nie wyobrazam tego na parterze jednak, nawet przy kratach), śmieciara pewnie bedzie przejezdzala tuz przy oknach od pokoi sypialnych. Znalazlam jeszcze jedno mieszkanie, na 2. pietrze w zupelnie innych bloczkach, niska zabudowa, kameralne, wprawdzie bez windy, ale wozka juz taszczyc nie musze i nie planuje. Zakupy tesco przywozi mi do domu :-D Niestety drozsze, ale moze przełkniemy jakos. Dziękuje za wszystkie wypowiedzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×