zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

hej hej ze mną to sie dzieje to że widze że juz chyba po bieganiu bo zanim odbiore malego wroce do domu - dzis to jeszcze o babcie zahaczylismy i kiedy to biegac - i wogole moglabym u rodzicow na orbitku pojezdzic ale jakos mi sie nie chcialo - czarno widze zime- apetyt jest na wszystko a checi uciekly na cwiczenia. Ale znalazłam w necie tego chodziarza - moze wziąć go - to zawsze z rana jak bym poszusowalą i moze wieczorem - maly wczesnie pada to nie wyjde z obiegu - a w soboty bede biegac - bo jak nic nie bede robic to zaraz wroce do 66 a potem i 70 i dalej w gore a tego bym nie chciala- wrzucam linka- może wypowie sie ktoras http://fitbay.pl/search.php?search_query=chodziarz&submit_search.x=0&submit_search.y=0

Cześć laseczki;)) Troszke podjaralam sie ta waga, wiem ze to ńie jest jakiś rewelacyjny wyńiki, bo ńiektorzy potrafią schusc nawet do 15 kg w miesiąc...ale ja Jadlam zdrowo i troszkę codziennie cwiczylam. Teraz jak byłam w domku to sobie pozwalalam na wszystko...więc tak czy siak bardzo sie cieszę... Dzis jedzeniowo tez super. Na sniadańie jogurt z otrebami i kawusia. Na drugie resztka jogurt z siemieńiem lńianym, troszkę rodzynek i 2 jabłka. Do tego pózniej 2 zielone herbaty. W domu ryż z warzywami. Na kolacje surowka i jajko. I. Znów 2 herbaty zielone. Dzis znalazłam ze są w calej Polsce darmowe porady dietetyka w naturhouse. Są w waszych miastach?ja dzis nie mogłam sie dodzwonić w olsztyńie. Jutro spróbuje znów. Akcja ważna do 30 listopada. Jutro tez odbieram karnet z benefitu. Kurcze nie znam sie na tym, nie wiem co wybrać. Kiedyś tylko chodziłam na pilates. A teaz tyle do wyboru...;) Na pewno pójdę do aquasfery i na zumbe.... Juz nie mogę sie doczekać.... Ona. Nie znam sie na tych sprzetach.nie pomogę. Co ja mialm jeszcze napisać?dostalam od mamy przepis na chleb domowy pelnoziarńisty. Moja mama piecze co 3 dzień. Tez zrobię któregoś dnia jak będę miała wiecej czasu... Aaaa i pierwszy raz w życiu zrobiłam sobie takie zdjęcia sylwetki.z każdej strony. Mogę przesłać na maila jak któraś chce mńie zobaczyć...;) To tyle ode mnie. Pisać dziewczyny!!!! Miłej ńocki;))

hejka,co tu taka cisza?ja dopiero zjadłam sniadanie. odebrałam karte i jutro na zajecia. hurrra!!!!ale sie ciesze. milego dzionka laski i wychodzic z ukrycia;)

Hej Mgosia :-) A gdzie nasze Śpiące Królewny???? Pobudka!!!! Ja dzisiaj przerobiłam rano jeden filmik z Tiffany.:-P Siadanie- płatki z jogurtem bananowym II śniadanie- 2 tosty pełnoziarniste + kawałek wędlinki. Teraz piję herbatkę z dziurawca ;-) Obiad....właśnie zastanawiam się :-D

dziewczyny u mnie jak zwykle meksyk :D ale ale.. co sie odwlecze to nie uciecze podejmowalismy mega decyzje no i.. jednak jutro wyjmuje spiralke i od jutra staramy sie o trzecie diablatko :D:D wszystko po prostu wskazuje, ze to teraz jest ten czas:) takze bede was wspierac, wpadac do was i kibicowac :*

Adziam superrrr!!!!a jednak sie zdecydowaliscie...bardzo sie cieszę...mam nadzieje ze będziesz pisać jak sie czujesz, czy juz i w ogóle....;)))) tez mi sie marzy dzieciatko..przytrulam Cię mocno kochana!!!! Ja juz po obiadku .ryz z warzywami.zaraz lecę na zajęcia. Miłego popoludńia;)))

Mgosiu:D pewnie, ze bede pisac a Tobie gratuluje spadku :D pieknie poszlas w dol!! a kiedy wy sie zdecydujecie?:)

Hej Adziamek....o jak super :-D Gratuluje decyzji...no to brać mi się do roboty :-P Mgosia ja również cieszę się,że waga Ci spada i czujesz się dobrze,a najbardziej zazdroszczę karnetu :-D

hejka.wlasnie wcinam snaidanie.wczoraj wieczorem robilam dietetyczne ciasteczka owsiane.powiem szczerze ze wyszły pyszne, troszke moze za bardzo wilgotne, bo trzeba było dodac musu jablkowego.no i troszke sie kruszą-moze za mało dałam jajek, nie wiem.ale są bez mąki i cukru.ale wyszły pysznie.;)) adziamku propos Twojego pytania, to chyba w naszym przypadku dzieciatko jeszcze niepredko.niestety.nasza sytuacja materialna i finansowa to jak chodzenie po kruchym lodzie...za to z Waszej decyzji sie bardzo ciesze! teraz jak bylismy u mie w domku rodzinnym to nie mogłam sie oderwac od dzieciaczków moich braci.najmłodsza Wiki ma 9 miesiecy.skubana uśmiecha sie do wszystkich, jest taka samodzielna juz. powolutku wstaje.cudowna przytulanka;))) wracam do robotki.ona, wild, majka, czerwcowa, madzia?spicie?

czołem kochaniutkie- ja nie spie ale mamy w pracy w pokoju gdzie urzeduję od wczoraj malowanie, wyrywanie parapetow, zmiana okien - chodza majstrzy nam po plecach i ciezko cokolwiek zrobic a i my musimy przenosic roznosci ale spiesze pogratulowac dla adziamka decyzji o trzecim dzieciątku - super super super - te maluszki takie mysle do 3 latek to takie słodziaczki - potem to juz coraz mniej daja sie tulic ale ja jeszcze swojego synka moge wycalowac - wytarmosic - na razie sie nie buntuje - takze adziamek - czekamy na info w tej kluczowej sprawie no i nie znikaj!!! Mgosiu - dla ciebie tez gratki za spadek taki na wadze A wildzik co tam -u ciebie? Majeczko ja ostatnio biegalam w sobote i moze teraz znowu dopiero w sobote bo za szybko ciemno sie robi, a ty jak ze spacerkami? Nad sprzetem caly czas mysle ale niezbyt dobre komentarze na temat tego chodziarza i sama nie wiem - chcialam cos co da sie przesuwac i nie bedzie duzo miejsca zajmowac i nie bedzie halasowal - wiec poki co sie objadam brzuch rosnie - eh musze sie wziac za siebie

hej kochane:D tak sobie myslalam wczoraj, ze ja nie mam po co znikac hehe przeciez tym bardziej teraz musze dbac o wage i sie zdrowo odzywiac;) z cwiczeniami gorzej bo po 1 mi sie nie chce, po 2 nie mam czasu :) albo odwrotnie ;) dzisiaj wyjelam spiralke :D kurcze tak mnie kobiety nastraszyly, ze to boli i krwawi sie i w ogole a ja?? nic nie poczulam, nawet nie wiem kiedy:D zaczelam sie smiac jak glupia ;) a ze mialam spiralke bezhormonalna to moge zaczac staranka juz dzisiaj i moze nawet w tym cyklu sie uda ;) dziekuje za trzymacie kciukow ;) Mgosiu:) ja bylam w takiej samej sytuacji jak wy gdy zaszlam w ciaze z pierwszym dzieckiem:) ale popieram decyzje gdzyz jak kiedys juz rozmawialysmy w Pl sa inne warunki i faktycznie rozsadek powinien brac gore, zreszta ty mloda jeszcze jestes :) to tylko ja taka narwana hehe , idziemy z mezem za marzeniami i sluchamy serca:) mam w nosie co powiedza ludzie dookola ze po co mi trojka:) zreszta Ona - ty tez jestes super przykladem! masz 3 i super sobie radzisz! dzielna zorganizowana babka :D ciesze sie ze teraz podjelismy ta decyzje i ze udalo mi sie dojsc do wagi sprzed 2 ciazy :) aha, tym razem bede meeeeeeega uwazac nie chce mi sie znowu odchudzac 2 lata:P Ona - o ktorej ty zaczynasz prace?:D moj mlodszy to tuli sie wtedy kiedy on chce.. kiedy mama chce to juz sie wyrywa:P no i powiedz mi ty, co to jest ten chodziarz ???? o-O hehe

adziamek chodziarza masz tu: http://fitbay.pl/search.php?search_query=chod ziarz&submit_search.x=0&submit_search.y=0 Oj to naprawde działacie szybko wiec moze niedługo zostaniemy ciotkami pierwszego naszego dzidziusia forumowego:). A co do zorganizowania to u mnie sprawdza sie zawsze zasada im wiecej do roboty tym bardziej sie czlowiek organizuje. Adziamku a co do wielodzietnych rodzin to mi sie zawsze podobały rodzinki z kilkoma dzieciakami, oczywiscie nie jakas patologia tylko rodziny gdzie widac że dbją o dzieci o siebie i wogole jako dwudziestodwulatka wychodzaca za mąż moim marzeniem bylo miec trzech synów - mielismy znajomych ktorzy mieli takich fajnych 3 budrysow i tak o tym sobie marzylam :)

Ona - ja pierdziuuuuuuuuuuu zrzucilas prawie 10 cm z talii??? wow! gratuluje :D no wlasnie ja mam juz w nosie co ludzie powiedza wazne ze my chcemy, oboje (co wazne) i ze mamy warunki :) a wszystko sie da pogodzic :)

Hej dziewczynki :-) Dzisiaj rano przerobiłam dwa filmiki...śniadanie- płatki z mlekiem, II śniadanie- miseczka barszczu ukraińskiego. Ona 40...fajny ten chodziarz,ale musisz pomyśleć czy będziesz z niego korzystała :-D ja swoją ławeczkę musiałam wstawić do garażu bo nie mam dla niej miejsca w pokoju...i tylko wywalone pieniądze bo jak teraz zimno to za nic nie pójdę tam ćwiczyć :-P Ja niestety już nie chodzę na marsz...jak tylko nie pada to wychodzę z pieskiem na spacer. Adziamek kochana nie chce się wtrącać,ale może ten jeden cykl przeczekacie,żeby Ci wszystko ładnie wróciło do normy...piszesz,że była niehormonalna ale to zawsze jakaś ingerencja w organizm...oczywiście to tylko taka moja skromna rada...więc zrobisz jak Tobie pasuje :-) Mgosia a co to za ciasteczka?...jak możesz to napisz przepis :-D

ehhh nienawidze jak ktos maci mi w glowie i co? ledwno podjelismy decyzje o dziecku znowu szef do mnie przychodzi i mowi ze on widzi dla mnei wielka przyszlosc w tej firmie i ze ma dla mnei awans i ze to sie rozwiaze w przeciagu 2 tyg (juz slyszalam to pare razy, choc teraz wiedza ze mnie cisnie bo powiedzialam im ze jak nie bede miala decyzji do konca tego roku do odchodze) i teraz nie wiem co robic.. nie chce znowu isc do domu i mowic mezowi - wstrzymajmy sie jeszcze bo MOZE jednak ten awans dostane (on bardzo pragnie tego 3 dziecka) i co? dostane awans i zajde w ciaze? bez sensu albo ciaza i zostane na tym samym stanowisku a po macierzynskim wracam na part time albo czekam na MOZLIWY awans i co dalej powiedziec w pracy ze planuje ciaze? ahh:( nie wiem co mam robic... u mnie nikt sie nie spodziewa ze planuje 3 ciaze.. majeczko - co do twojej troski :) dziekuje za rade tez myslelismy o tym ale dzisiaj mialam dluga rozmowe z lekarzem i powiedzial ze nie ma aboslutnie zadnych przeciwskazan przez probowaniem juz w tym cyklu :)

oj adziamku. ja tez nie lubie takich sytuacji.hmm. co ja bym zrobila na Twoim miesjcu?wstrzymałbym sie z mowieniem o planowaniu ciazy, i spokojnie czekała co sie wydarzy, bo jesli obiecuja juz od dluzszego czasu, to nie ma co im wierzyc ze tym razem mowia prawde, moze to znow sie jakos przedłuzy. a wy starajcie sie o dzieciaczka, skoroo sie juz zdecydowaliscie...a w pracy na pewno jakos sie ulozy. przeciez podemujac ta decyzje braliscie rozne ewentualnosci za i przeciw.na pewno dacie rade. w penym momencie bedziesz wiedziała jaka podjac decyzje. na razie nic nie wiesz i nic nie jest pewne z tym awansem.nie przejmuj sie. badz dobrej mysli!!!;)tylko myslac pozytywnie sprostamy roznym przeciwnosciom losu;)

a twoja stopka jest taka...pozytywna! tez bym chciała napisac np. zdrowy tryb zycia i starania o dzidziusia;))

Adziam to może właśnie poczekajcie ten jeden cykl...jeżeli w pracy ma się rozwiązać sytuacja za 2 tygodnie to już będziesz wiedziała na czym stoisz,jakie Ci zaproponowali warunki w pracy itp.

a ciasteczka robiłam z tej stronki: http://www.lekkowkuchni.pl/2012/09/ciastka-owsiane-dietetyczne-bez-maki-i.html lubie tez wchodzic na blog: http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/ polecam;)

dziekuje :* rozmawialam z mezem i nie bedziemy przerywac staran nie ma gwarancji ze zajde od razu jak dadza mi awans i zajde w ciaze to i tak przepracuje 9 miesiecy przed maciezynskim co jest sporo :) nie bede rezygnowac z marzen bo moj szef ma kolejna 'wizje':) ale przyznam mu, ze umie macic w glowach pracownikow grrr

hejka. adziam super ze dalej jestescie za ta decyzja;* u mnie nawet dobrze, nie liczac spoznienia do pracy...zaspałam;( poza tym wczoraj jeszcze na obiad zjadłam troszke gulaszu męża (dosłownie jedne mały kubeczke, wiecej sie nie dało strasznie było ostre...tyle dał pieprzu cayenne ze ledwo przełknełam) i do tego wsunełam talerzyk z kapusta kiszoną (pycha!)-uwielbiam. dzis wybieram sie z koleznką na spinning-jazda na rowerkach z intruktorem. bede pierwszy raz, troche sie stresuję, bo wieki temu byłam na siłowni. musze jakis stroj przygotowac i buty.... wracam do pracy. miłego dzionka laski;)

hej Mgosiu :) zazdroszcze silowni!! ciekawe jaki instruktor bedzie :P a ja znowu zdycham z bolu zeba raz boli, na drugi dzien przestaje no i nikt w tym kraju mi nie chce pomoc, wszyscy chca wiercic przez mostek i naprawiac zeba (co moze zniszczyc mostek - a byl w cholere drogi) i nikt nie chce sluchac ze mostek mozna zdjac wiec w koncu sie wkurzylam i lece za 2 tyg do Polski do mojego kochanego dentysty niech mi robi tego zeba, mam do niego zaufanie jak mi tutaj za kanalowe zaspiewali 400 funtow (2tys zlotych) to prawie sie zadlawilam wlasna slina a bilet w dwie strony mnie kosztowal 40 funtow o! taki fak :P dobra, posmecilam z tego bolu nic mi sie nie chce aha - zauwazylam, ze mniej boli jak nie jem wiec chcac nie chcac gloduje :/

hello kobietki:) Mgosia widze że ci cudnie idzie cały czas i dietkowo i sportowo- tak trzymaj, tylko moze już nie spoźniaj sie do pracy:) Adziamek aj juz tak dobrze pisałas jak nic nie boli a tu masz babo placek - z zębem musisz aż do polski przyleciec, no ale rzeczywiscie tam to zdzierstwo na tym leczeniu czegokolwiek wiec pewnie z jednej strony sie cieszysz bo rodzinke odwiedzisz. U mnie poki co zastój we wszystkim, wiem ze nadejdzie czas ze znowu sie wezme za siebie - czekam na ten moment. Wildzik zaczynam sie niepokoic co z tobą??? zacwiczyłas sie i padlas, zdalas prawko i pijesz ze szczescia, lodowka pusta i nie masz na nic sił czy moze pobieglas z psem i droge zgubiliscie - melduj tu szybko co tam?! Majeczko nie wiem jak tobie ale mi bardzo brakuje tego wychodzenia i biegania, chyba musze odgrzebac filmiki ktore jeszcze nie tak dawno przerabialam a teraz totalne lenistwo.

no wlasnie Wild? gdzie ty sie podziewasz?? Ona - a z twoich przypuszczen co sie moglo stac to padlam :D choc mam nadzieje tak na prawde, ze nic sie nie stalo ja na nurofenie jade wiec nie jest zle chichy co chwile w pracy mam :D

Hejaaaaaa. Po spinnigu jestem. Było fajne.mega spocona.ale juz wiem ze muszę wziąć inne buty, bo mi pedały sie wbijaly w stopy i bolało sie strasznie.gdzies na innym forum czytalm ze takie rowerami są dobre na dolne partie ciała a to właśnie chciałbym wyrzezbic... Było super. A zaś na obiad znów miałam resztek bogracza i miasteczek kapustki kiszonej. Potem zjadlam jeszcze 2 ciasteczka dietetyczne. I teraz mnóstwo wody, bo wciąż mnie suszy;) No właśnie gdzie jest wild? Dobrze ze chociaż ona sie odezwała bo tez myslamlam ze uciekłas. Dobrej nocki:*

Przepraszam za błędy ale pisze z iPada i mi poprawia sam wyrazy;)))

witaski babeczki:) Ponawiam komunikat o poszukiwaniach zaginionego wildzika- kochana czyżbys nas opuścila?? Melduje że wczoraj powstrzymalam sie od wieczornego objadania, dzis do pracy tez zmniejszone porcje, zaczelam sie powaznie obawiac że bezruch sprawi że dużo przytyje wiec chyba to mnie zmotywowalo żeby cos co se narzuce to realizowac. Jutro oby nie padało to w końcu bede mogla pobiegac- juz sie ciesze na to:) Mgosiu nie bede pisac że ci strasznie zazdroszcze ze masz takie mozliwosci zeby chodzic gdzies i sie ruszac, ja z malej miesciny, co prawda jest gdzies aerobik ale to chyba strata kasy bo to samo moge zrobic z filmikami tylko musze chciec. Adziam jak twoje uzebienie czy mocno ci dokucza? W moim miasteczku chodze do wspanialej dentystki, corki jak zmienilismy wlasnie na te dentystke to tez bez problemow i stresow chodza, do kazdej plomby doplacam tylko 20 zł także przynajmniej taki plus malego miasteczka.

hejka;) ja w pracy od rana jak mroweczka;)))humorek mam superowy. pogodas sliczna, dzis znow na spinnig. a jutro na basen;)wiecie jaka to radosc miec taki karnecik;)wchodzis ei bez ograniczeń;) nigdy w zyciu sama bym nigdzie nie poszla, bo szkoda mby mi było kasy... wracam do pracy. napisze jeszcze pozniej troszeczke... buziaki;)

Oj dziewczyny dziewczyny nawet słówka nie napisała żadna....oj niedobrze!!! wczoraj znów byłam wieczorkiem na rowerach w klubie, było super. Wzięłam lepsze buty i szło mi całkiem niezłe.byl ten sam instruktor;) dzis po śniadaniu poleciałam na mój sobotni maraton po ciucholandach;) jakoś nie mogłam sie odnaleźć i długo przebieralam. Spodobała m sie dzinsowa spodniczka i sweterek różowy hahhahaa. Zapłacilam całe 12 zł. ;)teraz pije wodę z cytrynka, zabieram sie za małe sprzątanie, musze tez zrobić zupę i na 16 lecę na basen;)))miłego dzionka. Dzis śliczna pogoda;)

Hej laski. Mgosia, ja też na ciucholandzie kupiłam dziś sweterek za 6,50-piękny, zaraz go piorę i resztę rzeczy, a mam sterte. Chałupka juz lśni, jeszcze tylko poukładać w komodzie rzeczy. Nawet sie trzymam dietowo-dzis jajecznica na wodzie, a teraz barszczyk z buraczków czerwonych. Pozdrowionka :*