czy jest tu gdzies MIKOJAN?!

Pawełe, gwarantuję Ci, że jeszcze trochę a ekscesy z flecistełe zamienię w swojej głowie na ekscesy z Tobą

:(

Pawełe, Ty goopku

Idę po flachę und Laysy, miejmy nadzieję, że pierwszy łyk mnie nie zmiecie pod dywan zanim zdążę wrócić do łóżka Pawełe

Prasujesz prasownikiem czy masz jakieś inne tzatzko do prasowania? Japiertolę,uwielbiałam dawać pseudorady w topełach typowo urodowych,gdy w odpowiedzi dostawałam 'nigdy nie próbowałam z krochmalem,dzięki za rady' :D:D:D Norowietz też ma lekką nadwagę,ale to dlatego że go podkarmiam. Optzja z podzieleniem moozgu jest jak najbardziej w pytę,bo fasolki są z natoory parszywe i rzadko która zostawia mózg w spokoju. 'Po Sharon to widać, że nie domaga skoro z zajeebistego bendełe zrobiła zespół weselny' i to wszystko zanim zdążyłam zaliczyć ich kontzertełe oczywiście :O W pytę sąteżmoje wrzaski,zawodzenia i inne dźwięki jakie wydaje,podczas stanu totalnie euforycznego. Ten łysy fagas z brodą z teledysku to właśnie tatełe tej tzałej trójki:O 'Ale nie dziwię, że byłabyś skłonna to zrobić, bo też bym się wkoorwiła, lepiej niech pokazuje swoje piękne baby labradore, które jest na maksa urocze und kochane, czyli takie jak ona' Ja mam milion scenariuszy z holenderkełe i tzałą resztą bandełe,nowe wymyślam przed snem lub w chwili wolnej gdy dopada mnie wykorvista wena,po czym zapominam to zapisać i zazwyczaj wszystko przepada

chyba idę do piwnicy po bimber, aby utopić smutki :(

Pijmy szybko, bo się ściemnia

przeca żartowałem skoro marzysz o ekscesach z flecistą to droga wolna

Fakt ciemniej sie robi ale nie ma co pic .......

Im sie w dupach ostatnie miesiacach przewraca... Moje nerwy.... Dziekuje.... Kochana jestes...

Dziękuję, przyjazny und ujmujący Mikojanu, Twoje również! Tyle że akuratnie mogę jedynie machnąć w tej intencji łapą, gdyż nie mam nic do picia :(

Aha, machnięcie :D:O )))

Puściłam sobie jakieś electro i tak mną miota, że zaraz utonę w Lubelskiej razem z moim łóżkiem Siostrełe Niemietzka, pewnie pozwoli Ci się u niej zadomowić przed aktzją wycinania matzitzy Tyle dobrego, że ostatecznie odkryłyśmy naszą syjamskość i od tego czasu rozkoorwiamy kafetełe zajeebistością Koorwa, to jest dopiero sztuka! A ja ciągle tylko sowę na kartce katooję Ja chcę buldoga angielskiego. Liczę, że po kilku latach powie do mnie mamełe albo mi się oświadczy Jakbym była w żytziu na jakimkolwiek koncertełe to pewnie miałabym to samo. Ale w soomie byłam na koncercie Tercetu Egzotycznego i baunsowałam pod "Conga, bonga i cabasa" :o :o :o Ja piertolę, co za wstydliwe wspomnienia z mojego dzieciństwa Przeyebane, domyślam się przy okazji, że sporo fanów im ubyło, chociaż w sumie fan przetrwa wszystko podobno Pewnie pomyśleli, że cierpisz na zespół Tourette'a :D Ja raz robotnikowi na rękę naplułam jak miałam jakieś 8 lat, a potem mnie yebany ganiał po klatce i za chooja nie mógł zrozumieć, że to niechcący. Niestety ten robol ożenił się z moją sąsiadką i do dzisiaj jak mnie widzi to piertoli: "Tylko się nie pluj" :o Babcia Stefcia jest w pytę. Ja sobie wymyśliłam ciocię Miecię kiedyś, a później łaziłam i się darłam: "Jesteś drugi, łap framugi, bo ciocia Miecia będzie czecia" :o W ogóle wyraz "framuga" mnie motzno fascynował Mam nadzieję, że jak jego fasola urośnie to będzie metalem, a następnie przemówi swoim rodzicom do rozsądku Uroczy und biedny Fajansełe! Dzisiaj to Tobie by się przydał latajątzy dywan, bo z wielką chęcią podzieliłabym się swoimi skromnymi zapasami Pawełe, nie wolę Nawet oglądanie kotzertełe z fletzistełe zaplanowałam na moment, w którym pójdziesz spać, żeby spędzić z Tobą jak najwięcej czasoo

Ja chcę buldoga angielskiego. Liczę, że po kilku powie do mnie mamełe albo mi się oświadczy Hahaha

to chyba zaraz pójdę spać żeby Ci nie przeszkadzać

Zostan :)

Jeszcze dodam, że buldoga chcę nazwać Szymon jak Szymon Słupnik Stazy, ponieważ życie ze mną bankowo będzie przypominało ascezę tylko na innych zasadach :o Pawełe, ani mi się waż Chyba, że szukasz pretekstu, żeby się ulotnić

Starszy* Wódko, moja żono!

Na szczęście nie jest tak beznadziejnie, wrażliwy und empatyczny Mikojanu Jakoś może doczłapię się do tej lodówki z arsenałem Ale teraz muszę być trzeźwy, gdyż idę kręcić mameue sernik

:):):):):):):):):):):):):):):):) Ja tam nie preferuje zadnej abstynencji...

Uroczy Fajansełe! Jakie to suodkie, że pomagasz mamełe und potrafisz zająć się sernikiem Na pewno będzie w pytę, jak kiedyś przyletzę na swoim dywanie to dobrze byłoby znaleźć taki gratis do wódki

Właśnie się nad tym motzno zastanowiłam,pozatym z jej opowiadań wnioskuję,że ma w pyte chatę więtz jakbym porwała holenderkełe,to miałaby należyte miejsce do wypoczynku. 'Tyle dobrego, że ostatecznie odkryłyśmy naszą syjamskość i od tego czasu rozkoorwiamy kafetełe zajeebistością' und namiętnością płynątza z twojego związku z garełe O koorva,też rysowałam sowy!wrzuć ją kiedyś Ja chcę delmetyńczyka.delmetynek albo takie tzudo ! http://republika.pl/blog_qy_4900845/7660529/tr/roma_i_rozia_inn.jpg a mam takie tzoś http://us.123rf.com/400wm/400/400/isselee/isselee1010/isselee101000030/7980213-parson-russell-terrier-staa--y-z-przodu-biaa--e-ta--o.jpg Ja byłam jeszcze na kontzercie dody jak chodziłam do podstawówki,bo polazłam na jakieś goowno w stylu imienin miasta:O nitz nie pamiętam,poza napiertolonymi fagasami,bo stałam za daleko i w soomie to zjawisko niezbyt mnie interesowało. Fan nie przetrwa wszystkiego,ale psychofan już tak. 'Ja raz robotnikowi na rękę naplułam jak miałam jakieś 8 lat, a potem mnie yebany ganiał po klatce i za chooja nie mógł zrozumieć, że to niechcący. Niestety ten robol ożenił się z moją sąsiadką i do dzisiaj jak mnie widzi to piertoli: "Tylko się nie pluj"' o kooorva!:D:D:D:D Ciocia miecia też jest w pytę,ja na dodatek wymyśliłam jeszcze włodzimierza spod mostu ,i zawsze widząc jakiegoś emnela na mieście szeptałam mamełe,że to włodzimierz spod mostu,a babcia stefcia była groobą kobietą,która spała w zielonym śmietniku i regularnie chodziła na liposuktzję,po której stawała się chooda jak patyk i mieściła się wtedy w tym otworze na butelki http://gfx.mmka.pl/newsph/205680/4835.3.jpg i zawsze jak widziałam ten śmietnik,to krzyczałam że to luksusowy śmietnik.:O 'Mam nadzieję, że jak jego fasola urośnie to będzie metalem, a następnie przemówi swoim rodzicom do rozsądku' oby,w końtzu wyżarła metalową część mózgu mamełe i tatełe:O

Pewnie tak, jeszcze Holenderkełe by się zakochała w takich warunkach bez pamięci i miałabyś ją przez dwadzieścia cztery godziny na dobę Chociaż nie wiem jak jej chałupa wygląda, pewnie jest taka w pytę, że gardło z wrażenia zmniejsza swoją pojemność und brakuje tchu w płutzach Właśnie tak się zastanawiam tzo ja robiłam na kafetełe przez te miesiątze posuchy emotzjonalnej kiedy nie znam Ciebie und boskiego Pawełe, ale to chyba zbyt traumatyczne wspomnienia, żeby je pamiętać Jak znajdę jakiś gorszy rys tej sowy na swoim komputerełe to ją walnę, ale wielki polot und talente to to nie jest :D Jeśli to są border collie, a mogło mnie poyebać od nadmiaru alkoholu to moja tziotka takiego miała i to było najsuodsze piesełe na świetzie Ja poza swoim czołgistą miałam sznautzera średniego und doga niemietzkiego, ale to boskie bydle to mój tatełe z pratzy przygruchał i zajmowało cały pokój A parson terriera to bym zamęczyła und zamiziała na śmierć chyba Ratzja, zawsze zapominam o psycho, cieszę się tym samym, że ja raczej psycho nie jestem, chociaż byłam fanką Linkin Park jeszcze długo po tym jak zdziadzieli do reszty i słuchałam ich tyle tzo nitz :o Ja w soomie z tymi robolami to mam od chooja historii, bo byłam ich postrachem. Na szczęście tylko ten jeden przygruchał sobie pannę z mojego bloku i spłodził jakieś dzieci, których nie pokazuje na światło dzienne, bo żadnego z nich nie widziałam. Ale ja w sumie z domu nie wychodzę, a na facebookełe ich nie ma, to pewnie dzietzi widmo Ty na serio miałaś w powietrzu jakieś LSD albo mamełe dosypywała Ci trochę do owsianki :D Chociaż to by oznaczało, że moje śniadania też posiadały w sobie jakąś niespodziankę, ale nigdy się tego nie dowiem Wychodzi na to, że często wrzucałam śmietzi do luksusowego śmietnika i nawet o tym nie wiedziałam Gorzej jak mamełe und tatełe wychowają fasolę w nurtzie disco dance, wtedy już nawet gen metaloffca nie pomoże :o Zdrowy rozsądek nakazooje mi skoczyć pod prysznitz, bo później mogę nieźle niedomagać fizycznie, ale tak miło und krzywo mi się siedzi, że chyba posiedzę jeszcze

Achtunk, osiągnęłam stan piertolenia goopot und robienia błędów z doopy, ale kto by się tym przejmował

nie szukam pretekstu ale gdy czytam o ekscesach z flecistą w Twojej głowie to robi mi się przykro :( zbaczając z tematu, wkurza mnie podwójna moralność Batmana szkoda, że nie zabija swoich przeciwników no i głupio postąpił nie przystępując do Ligii Cieni. ja zgodziłbym się w 0,1892831823 sec ps: grasz jutro ze mną na kurniku w literaki albo kalambury?

koorwa, ligii :D:D ligi*

Pawełe, Ty zazdrośnikoo To w takim razie zamienię ekscesy z fletzistą na ekscesy z Tobą Właśnie mi przypomniałeś, że mam 80% szans na to, że nie obejrzę Batmanełe Mimo całej mojej miłości und ciepłych uczutź od zawsze twierdziłam, że Batmanełe to tziota właśnie z podobnych powodów, o których piszesz Do kalambur nie mam mychy, na literaki jestem za tępa, nawet na trzeźwo

no to muszę poczekać na Paltza

Tylko nie podrywaj Paltzóffki, bo ja przez te obawy to nie śpię po notzach Koorwa, czytam inne topełe i nitz nie rozumiem :o

I twoje piertolenie goopot Holenderkełe 24h na dobe,marzenie chodziaż w soomie mam ją 24h na dobę.W mojej głowie. Ja krochmaliłam i nakoorviałam provo,ale dobrze że w końtzu wszyscy natrafiliśmy na siebie i odnaleźliśmy długo poszukiwany sens życia,jakim okazał się bytź ten topełe. Zawsze możesz ćwiczytź rysowanie sowy pod moim okiem,a ja już tak cię wyćwiczę że za kilka lat będziesz nakoorviatź fotorealizm. wogóle sowy są fajne i kojarzą mi się ze spadającymi jabłkami,że taka sowa leci i łapie nadgryzione przez ptaka jabłko,a następnie wrzuca je do kanalizacji,ale skoro sowa wrzuca jabłka do kanalizatzji,to z czasem z kranów powinien płynątź mus jabłkowy zamiast kranoowy,ale jeżeli zamiast kranoowy płynąłby sok/mus jabłkowy,to czy wtedy nazywalibyśmy sok kranoową?:O To chyba mój wieczor rozważań egzystencjonalnych. Nie wiem czym różni się border collie od owczarka collie,a nie chce mi się odpalać google,więtz zakładam że to jedno i to samo. Szautzer! mam sąsiada sznautzera,który lubi bawić się z norowtzem 'A parson terriera to bym zamęczyła und zamiziała na śmierć chyba' robię to codziennie jest taki miziu mizu,można ją ciągle bratź na rętze i smyrać po maleńkim brzuszku,drapać,czesać,rzucać piłke,sznoory,no wszystko:D Miałam w pissdu faz i robiłam chore rzeczy jako dzietzko,ale nikt mi nitz nie dosypywał,ja się już taka urodziłam i dobrze,że siostrełe też się taka urodziła,bo tak jest bardziej w pytę. 'Wychodzi na to, że często wrzucałam śmietzi do luksusowego śmietnika i nawet o tym nie wiedziałam' :D:D:D:D Koorva,a pamiętasz tą laske która pisała nam na topełe,pytała się kim jesteś i zjechała mnie tekstem,że dlaczego się śmieję się z tego,że mówisz o sobie chora psychicznie i poyebanietz?:D:D:D to jej top:O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5325857