czy jest tu gdzies MIKOJAN?!

czyli jest o całe 7 lat starszy ode mnie A coz to jest 7 lat? A ja tam pierdole wszystkich i wszystko i lubie robic wszysto na opak..

takie zagrywki stosowałem w gimbazie udawałem ciężko chorego, a gdy rodzice pojechali do pracy to nakurrwiałem w WoWa jak dziki :D dziękuję Joasiu, tak mi słodzisz, że nie wiem co powiedzieć moja szkoła w Lbn też często jadałem śniadanie o 15, bo wcześniej nie chciało mi się ruszać :D albo obiadokolacja o 24 w postaci nuggetsów z sosem czosnkowym cały ja

Szczerze mówiąc nawet jak na 27-latka to mistrzowsko zatrzymał się w rozwoju na poziomie gimnazjalisty. Szczęściara ze mnie jak chooj, nie ma co :o Garę Ja jako grzeczne dziecko chodziłam jak w zegarku na wszystkie możliwe lekcje, pomijam fakt, że mamełe pielęgniarki za chooja się nie oszuka, więc o symulatzjach i graniu wtedy kiedy inni ludzie siedzieli w szkole mogłam sobie pomarzyć Dobrze, że ja się po nocach nie obżeram, bo określenie "locha" zaczęłoby idealnie do mnie pasować Nuggetsy

ja zawsze miałem miliardy godzin opuszczonych ale wszystkie były usprawiedliwione :D z symulacjami też nie miałem tak łatwo, bo moja mamełe jest nauczycielką :D trening czyni mistrza na mnie to nie ma wpływu, mogę jeść ile chcę i kiedy chcę :D ostatnio na grillu zjadłem 7 szaszłyków i 2 stejki i co? nadal ważę tyle samo nie chwaląc się () jestę mistrzem robienia nuggetsów und sosu czosnkowego :D

Szkoda, że mi się nie udawało, bo podejrzewam, że od nadmiaru szkoły und jej niezdrowego promieniowania jestem dzisiaj takim zaawansowanym popiertoleńcem :o O koorwa, życie z nauczycielką to chyba jeszcze gorsze niż z pielęgniarką, chyba że Twoja mamełe była lajtowa 7 szaszłyków i 2 stejki Ja bym po tym z marszu wyglądała jak przeciętna Amerykanka Lepiej się nie chwal, bo znam sposoby na porywanie, a potem będziesz zapiertalał przy kuchni

jest lajtowa poza tym chucha na mnie i dmucha, bo jestę jedynakiem :D nie mogę narzekać na nic poza tym często odrabiała za mnie prace domowe nie uwierzę w to, przecież wyglądasz jak Meganełe Foxełe no tzo? w dzisiejszych czasach facet musi umieć gotować, bo na większość kobiet nie można liczyć pod tym względem ps: tatełe nauczył Cię takich manewrów? zwiążesz mnie i założysz worek na głowę? a potem brutalnie przesłuchasz?

dobra idę, będę potem chyba że się urwę wcześniej

Japiertolę,ale topełe się rozwija,mówiłam że z tobą w pakiecie wszystko jest zayebiste Brwi są hooyowe na żywo,ponieważ odrastają w tempie natychmiastowym i ciągle czycham z pęsetą,coby nie zarosnątź Mam nadzieję,że smooty przestaną być smootami,holenderkełe dała fote labradore 'Szkoda, że mi się nie udawało, bo podejrzewam, że od nadmiaru szkoły und jej niezdrowego promieniowania jestem dzisiaj takim zaawansowanym popiertoleńcem' to samo tutaj ps.moja mamełe to nauczycielka:O:O:O:O przeyebane

Ja mam bratełe, całe żytzie byłam tym gorszym dzieckiem dopóki bratełe coś nie odpiertoliło i po wejściu w związek małżeński nie zaczął być skąpy jak jasny chooj, wreszcie mnie docenili, bo ja rozdaję pieniądze ubogim, a to podobno bardziej w pytę Ale odrabiania prac domowych to Ci motzno zazdroszczę, mama na wagę złota! Och Pawełe, nie rób sobie jajetz! Ale takiego zajeebiście gotujątzego to tylko brać i robić z nim zajeebiste rzeczy w kuchni Dokładnie tak, potem uczyłam się sama z wykorzystaniem poradników, jeszcze na nikim nie próbowałam, ale wierzę, że masz w sobie potentzjał ofiary i będziesz boskim królem doświadczalnym Do później

Kootziapa Topełe się rozwija, ale do tyłu, tzoraz bardziej poyebane miejsce się z tego robi W kwestii pęset łączę się w bólu, ja do tego łysieję i czasem muszę sobie dorysowywać ubytki kredką :o Wszędzie nauczycielki! Mamełe mojej poprzedniej współlokatorki to też nauczycielka i strasznych historii się nasłuchałam, więc mam nadzieję, że Twoja jest równie lajtowa jak mama Garę Idę jeść, bo już mi spada cukier, ciśnienie und poziom endorfin w mózgu :o

kurwa jak mozna wypisywac takie bzdety przez tyle stron ,co tu za pojeby siedza ,skąd to się bierze ?

desebrese Jak to rozkminisz to daj znać, bo też się nad tym zastanawiam

Asia koorwa, udało mi się na chwilę urwać, ale nuuuda :o gdybyś była obok to jakoś bym wytrzymał pewnie ratujesz potrzebujących spod sklepów monopolowych :D ja ogólnie nie lubię osób żebrzących, bo większość z nich nawet nie próbuje zająć się sobą i wolą trwać w tym bagnie i wyciągać kasę od obcych, bo jest im tak wygodniej nie robię sobie jajetz, piszę całkiem serio byłbym cały do Twej dyspozycji, pani kapral!

desebrese miło mi, Paweł jestę

Pawełe! Gdybym była obok to chyba ja bym nie wytrzymała! Dokładnie tych potrzebujątzych, tylko oni kochają mnie taką jaką jestem und tylko dla nich jestem piękną loszką, więc czuję do nich ogromną sympatię Ale mam identyczne zdanie jeśli o żebraków chodzi, zwłaszcza że teraz jest moda na udawanie biedaka und inwalidy, więc szanse na trafienie na osobę, która rzeczywiście potrzebuje pieniędzy to jak szanse na to, że kiedyś porzutzę kafetełe Jakiś Ty słodki und boski jednocześnie Potem dla odmiany mógłbyś mi oddać i zrobić ze mną to samo, tzo ja zrobiłabym z Tobą

nie tylko oni i nie tylko dla nich widzisz jak się ze sobą zgadzamy! na pewno jesteśmy ulepieni z tej samej gliny Ty jesteś słodsza niż "Mars" i chałwa razem wzięte i bardziej boska niż wszyscy bogowie z Olimpu wynajęlibyśmy dla siebie cały poligon na jeden dzię i urządzilibyśmy sobie manewry :D

Och Pawełe, Ty boski słodziakoo Pewnie tworzył nas sam Prometeusz i tchnął w nas jednakowy płomień, a następnie rozrzucił na dwóch krańtzach świata Teraz dodatkowo jestem wzruszona jak Edyta Górniak przez 90% swojego żytzia O koorwa, spełnienie moich marzeń, moglibyśmy się wspólnie trochę pobrudzić

Oho, widzę, że wracacie do formy :D

Uroczy Fajansełe, telepatycznie pomiziałam Cię po policzkach

Och jej Telepatycznie wyczułaś więc na pewno moja dość obfitą już brodę łajzy

Wyczułam i chętnie bym ją miziała und macała bez opamiętania, ale czaję się na brodę boskiego Garę to nie mogę

moja Asiu, jesteś ludzkim wcieleniem Afrodyty onieśmielasz mnie dzieli nas tylko 1,5h drogi, to nie tak dużo jakby nie patrzeć miłość nie zna granic jak podczas śpiewania hymnu w 2002? moich też, a dzię pełen wrażeń zakończylibyśmy wspólnym skokiem ze spadochronu

oho, wyczuwam konkurencję w tematełe będę walczył o moją Asię!

To Ci powiem Mikojanu nawet dobrze się składa, bo długo nie zniósłbym miziania, gdyż jestę dość dziki w takich płaszczyznach; na ten przykład zaraz dostałbym nerwowych tików czy też obfitych potów Poza tym mogłoby przejść na Ciebie z mej brody jakieś niechciane robactwo albo, co gorsza, nieznane wirusy

Garę, Ty przewrażliwiony zazdrośniku

"baby trzeba pilnować albo się nie dziwić" :D

To Ty mnie onieśmielasz mój boski Pawełe, jeden Twój post na kafetełe powoduje, że drżę jak świeża galaretka wstrząsana wibratzjami młota pneumatycznego Ratzja, tzo innego jak ja byłabym w Bangladeszu, a Ty Nowej Zelandii, 1,5h to żadna przeszkoda Jak podczas śpiewania hymnu und odbierania nagród und oglądania smutnych obrazków dzieci etiopskich, moje łzy wypełnią zaraz cały słoiczek Skok z Pawełe, milion spełnionych marzeń w jeden dzień! Uroczy Fajansełe, Ty dzikoosie und noodziarzu! Lepiej, żeby przeszło na mnie robactwo z brody niż z czegoś innego

Mam nadzieję, że boski Pawełe lubi dzikie matzanie und mizianie, bo nie mogłabym się powstrzymać

mikojan to kurwa A Ty to prześladowca, piona

nie obrażać mojej Asi, tzwele