Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tabulinka

Facet, ktoremu sie nie chce pracowac.

Polecane posty

Gość autorko
rozsądna z Ciebie dziewczyna, teraz już mu nie popuszczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeshop
DOBRZE ŻE WRESZCIE ZACZĘŁAŚ PRZEGLĄDAĆ NA OCZY!!!!!!!!!!! Nie tak powinno wyglądać życie dziewczyno masz je jedno, co za ciota z tego twojego faceta, najlepiej powiedz mu że też jesteś wolnym człowiekiem i od jutra nie pracujesz tak jak on. Będziecie przeszczęśliwi kochając się po całych dniach w ogrodzie, wiesz co ja od mojego faceta zawsze wymagałam żeby był rozsądny i pracowity dla mnie to podstawa u każdego człowieka ten twój to jakiś piotruś pan, na jakim świecie on żyje??? Wyobraź sobie że za tydzień okazuje się że jesteś w ciąży- np zagrożonej i co wtedy, w pracy ci podziękują a piotruś pan zniknie pierwszy. Z kim wy się wiążecie dziewczyny....... skąd bierzecie takich gnojów. Tobie się bardzo ale to bardzo dziwię że do tej pory to tolerowałaś, nie wiesz jak to wszystko rozegrać, WYPIEPRZ Z DOMU JEGO GRATY I ZMIEŃ ZAMKI TO WSZYSTKO. HU*jek siedzi na laski utrzymaniu i ją wyzywa os suk i szmat?? Dziewczyno wiesz co to godność??? Zapewniasz mu wszystko a on cię miesza z goownem jest takie powiedzenie że jak się sama nie poszanujesz to nikt cię nie będzie szanował i jeszcze jedno MASZ TO NA CO SIĘ GODZISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeshop
TEN FACET TO ISTNA PATOLOGIA, LEKKODUCH a ty masz ostatni gwizdek żeby z nim skończyć i być może poznać kogoś normalnego, założyć rodzinę bo nie masz już dwudziestu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniooo ciekawskiii =)
Mnie najbardziej w twojej relacji zadziwia, szokuje i obrzydza, że on przy tym wszystkim ma jeszcze do ciebie pretensje. On po prostu opluwa swojego dobroczyńcę, dzięki któremu ma dach nad głową, jedzenie i rozrywki. To nie tylko lenistwo, to jeszcze niewdzięczność, podłość, wyrachowanie. Być może ma jakiś problem emocjonalny, od którego się to zaczęło, ale jego bezczelność, brak wyrozumiałości dla ciebie, gdy ty masz ją dla niego, obnaża jego egoizm i trudno już wnikać w jego domniemane, czy rzeczywiste problemy. Śmieszy mnie to, że dureń nieszczęsny, potrafi ci zarzucać, że jesteś częścią systemu. :D To jest najgłupsza i najobrzydliwsza postawa, czerpać korzyści z określonej sytuacji i jeszcze potępiać osoby uwikłane w tę sytuację, system, bo chodzą do pracy :D Niech uda się do lasu i żyje korzonkami i przykrywa liśćmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam dziekuje... Tyle czasu myslalam o tym w samotnosci, o wiele latwiej jest, kiedy mozna sie z kims podzielic problemami... Kafeshop napisala, co bedzie jesli za tydzien okaze sie np. ze jestem w ciazy...ja sie od dlugiego czasu zamartwiam co bedzie, jesli u mnie w pracy nastapi redukcja etatow, co bedzie jesli zlamie noge, albo zachoruje...On wie, ze ja nie mam rodziny, ktora mnie przygarnie i spadne sobie na 4 lapy. Musze liczy sama na siebie. Ja go blagalam, zeby poszedl do pracy, zebysmy mogli odlozyc chociaz na miesiac na czynsz, w razie czego, zebym mogla na spokojnie szukac nowej pracy. On nie rozumie. Wykorzystalam debet w banku, rozbilam na raty gigantyczny rachunek za gaz , bo w zimie ogrzewanie non stop hulalo...Moglabym pisac godzinami. Zanim tu napisalam to mialam gdzies w sercu jeszcze male opory, ze moze powinnam przymknac oczy i czekac, ze glupio sie rozstac przez pieniadze...Juz nie mam watpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniooo ciekawskiii =)
Nie rozstaniesz się przez pieniądze (chociaż on pewnie wykrzyczy ci to w twarz), tylko przez jego egoizm. To nie tylko to, że nie znalazł sobie pracy. Nie znalazł w sobie współczucia dla ciebie, empatii. Być może ich nie miał i nie szukał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaajaasne
kochana, Ty nie rozstajesz sie z nim przez pieniadze, tylko dlatego, ze facet nie nadaje sie do zycia w ogole z kimkolwiek i nie szanuje Ciebie, twojej pracy. palant i tyle. pogonic takiego i nawet nie plakac i nie zastanawiac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaajaasne
oczywiscie on bedzie gadac co innego. bedzie zarzucac Ci, ze jestem materialistka, szmata, ksieznicza itd, a niech wyzywa. nie pierwszy raz. maly piesek musi sie wyszczekac. olej to i idz dalej. otworz sobie droge do poznania kogos normalnego. bo tak to masz zwiazane rece majac na glowie gowniarza do utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Utwierdzilam sie w przekonaniu, ze dobrze robie. Wczoraj musialam dluzej zostac w pracy, jak wrocilam, od razu zaczelam sprzatac i pobieglam po zakupy, zeby byla ciepla kolacja. Bylam zmeczona, okolo 22 padlam. Dzis od rana jasnie wielmozny ( przed moim wyjsciem do pracy) urzadzil awanture, ze jakze to tak, obiadu na dzis nie ugotowalam i wobec tego jestem egoistka i marna ze mnie kobieta, jak o takie sprawy nie dbam. Nawet juz mi sie dyskutowac nie chce z nim, rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdahgda
dzewczyno... przestan. albo pomysle, ze marna prowokacja... skad wy takich idiotow bierzecie??!!! nigdy nie pojme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, to nie prowokacja. To moje zycie. Kochalam, wierzylam i tyle. Wiem, ze latwo ocenic moja glupote z boku...trudno sie pozbierac jak sie czemus poswiecilo czesc swojego zycia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już dawno udowodniono w testac
autorko jestes p o j e b a n a r ó w n o już sam fakt że nazwał Cie szmatą, czy suką - ja bym takiego za drzwi z miejsca wywaliła. Halinka Kiepska z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldi 2011
Trzymam kciuki, abyś w weekend wykrzesała z siebie tyle stanowczości, uporu i dumy, żeby pozbyć się darmozjada. Bądź twarda, nie słuchaj jego głupich stwierdzeń (bo takowe na pewno będą) i postaw na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jaassne
to tak chore, ze az nieprawdopodobne. zapierniczasz, on siedzi w domu i jeszcze krzyczy, ze obiadu nie ma? nie chce mi sie wierzyc. nie badz mecxennica, on to wyczul i jezdzi po tobie jak po zdechlym psie majac z tego niezly ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z Tobą jest nei tak?
Naucz się w końcu mu ogdgryzać zamiast kłaść uszy po sobie. Nie chce się kłócić, załamałam tylko ręce. A on to traktuje jak przyzwolenie na dalsze gnojenie. Czego się boisz? Spytaj a co z niego za facet, skoro nagle zabrakło mu ambicji i siedzi na utrzymaniu swojej kobiety. Nie wierzę, że ktoś tak może dawać bez słowa równać się z ziemią. Co z Tobą ?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofiii
Bądź odważniejsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jaasne
niech moc bedzie z Toba. niech wszystkie obelgi skierowane w Ciebie odbijaja sie jak od lustra. miej swoj cel i nie daj zbic sie z tropu. i nie boj sie go, nawet jak bedzie grozic - to jego samoobrona tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miu_Miu_
... i jak było?? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ztdztrdztrd
Jak poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdopodobnie Halinko
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
ciekawe jak poszło, odezwij się autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretette.
Pewnie ją ubłagał i pozwoliła mu frajerka głupia zostać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam podobnego..
Niech ucieka czym prędzej,póki ma czas.Ja nie uciekłam w porę,zaszlam w ciążę.Nawet na zwonieniu musiałam pracować by go utrzymać.Dwa tygodnie po cesarce poprosiłam by dołożył do czynszu bo wiem,że robił jakieś zlecenia to wpadł w szał ,że zamiast pracować to SOBIE dzieciaka urodziłam i dwa razy mnie uderzył.Ucieklam,dziś dziecko ma dwa lata a "tatuś" nie dał złotówki na jego utrzymanie.Macie rację ,taki ktoś nie umie kochać,ani partnera,ani dziecka.Kocha siebie,swoje pasje i wygodę... Mam nadzieję,Autorko,że go pognałaś.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmLena07
a myślałby ktoś, że niewolnictwo odeszło do historii :D a tu proszę idealny przykład relacji: Pan i Niewolnik. Pracujesz na niego, a jednocześnie nie ma wdzięczności za to i szacunku. To twoja powinność, on jest wolny, a Ty jesteś niewolnikiem i tak ma być. Mówi się o współczesnym niewolnictwie, ale ta wasza relacja to przykład klasycznego niewolnictwa z dawnych wieków. Nie myślałam, że gdzieś na świecie to jest współcześnie możliwe. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sofiii
No i nie wiadomo jak się skończyła ta historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej Nie mialam dostepu do netu przez weekend. Rozmowa sie odbyla, powiedzialam, ze mam dosc, to koniec, tez chce zyc. Najpierw mnie wyzwal od najgorszych, potem powiedzial, ze i tak sie nie wyprowadzi, bo to jego dom, on w tym domu pracuje itd. Wczoraj mowil jak bardzo mnie kocha a ja jestem slepa i niewdzieczna. Ja szukam mieszkania od dzis, ale jak pomysle, ze mam wracac po pracy do domu i tego wysluchiwac, to mnie skreca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniooo ciekawskiii =)
Znajdź cokolwiek, byle się stamtąd wyrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co było im potrzebne
no i dobrze. wypowiedz mieszkanie i szukaj nowego. zebys nie musiala jeszcze placic za mieszkanie w ktorym nie mieszkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie jak poodnawiac kontakty z ludzmi. Przez te lata poza Polska zzylam sie z nim jak blizniak syjamski, uzaleznilam od niego. Mysle, ze kazdy na moim miejscu balby sie samotnosci... Chociaz i tak jestem w jakims sensie samotna, bo wszystkie problemy byly i sa na mojej glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×