Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Puptuś Piotr

Dlaczego dziś tak trudno znaleźść kobietę, która nadaje się do związku i

Polecane posty

Gość Puptuś Piotr

nie szlajała się za młodu na przygodni seks? Czy w ogóle są jeszcze takie kobiety? jak to wygląda procentowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pausilippia
coz idz do jakiejs religijnej organizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania w kaloszach
Są jeszcze. To te z pokolenia do ok. '85 r. Potem zapanowała wszelka rozpusta... heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura laurowa
popieram anię w kaloszach. 85 to najlepszy rocznik, takich szukaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteście
najlepszy rocznik nie istnieje już bo własnie ten najlepszy rocznik okazał się najbardziej podatny na wpływy oszołomek feministek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnsk
Ale to chyba dobrze jak kobieta szalała za młodu, miała więcej niż jednego partnera, ma porównanie i zdobyła różne doświadczenia.. Wolałabyś, żeby obudziła się koło 30stki z jednym facetem przez całe życie u boku i doszła do wniosku, że ona nie wie jak to jest być z kimś innym i żeby zaczęła planować zdradę? Prędzej czy później w człowieku obudzi się pociąg do sprawdzenia jak to jest, ciekawość ciała innej osoby. Najgorzej jak jest się już małżeństwem, ma się dzieci, a takie pragnienie jest tak silne, że nie daje normalnie funkcjonować i człowiek ulega pokusie.. Jestem zdania, że jak człowiek ma porównanie, ma poczucie, że wybrał najlepiej i zrobił to świadomie metodą prób i błędów, to wtedy jest dużo mniejsze prawdopodobieństwo zdrady i pokusy w przyszłości. Chociaż wiadomo, że życie jest nieprzewidywalne i takiej pewności nigdy nie będzie, to się tyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteście
facetów to prawie nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnsk
No no, jasne:P Tylko, że statystycznie to mężczyźni częściej zdradzają niż kobiety:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteście
"No no, jasne Tylko, że statystycznie to mężczyźni częściej zdradzają niż kobiety" proporcjonalnie czy procentowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteście
częstotliwość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna 31
Takie osoby raczej są zamknięte na świat, do którego nie pasują, więc ciężko je odnaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura laurowa
ale jest różnica lekka pomiędzy próbowaniem rożnych rzeczy, a dawaniem na prawo i lewo... Za moich czasów tak nie było. A dzisiaj wystarczy wyjść na ulicę i faktycznie spojrzeć co prezentują sobą młode dziewuchy, jak są ubrane, jak się wyrażają, co robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczesne kobiety
to porażka mając świadomość tego faktu wybieram zdychanie w samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AS26
@ kjnsk - nie każdy w życiu kieruje się ciemnymi instynktami, po to ma się rozum, by opierać się pokusom i nie krzywdzić innych. Znam wiele par, w których obie strony były dla siebie pierwsze i jedyne - doceniają to i nie szukają pustych "atrakcji" poza związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnsk
Procentowo. Nawet jeśli doszukiwać się dowodów w biologii, to z ewolucyjnego punktu widzenia mężczyzna dąży do zapłodnienia jak największej liczby samic, chce rozsiewać swoje geny, swoje nasienie. Osobiście nie jestem zwolenniczką tego socjobiologicznego poglądu, bo jest on zbyt redukcjonistyczny, bo przecież ludzie mają swój rozum, kierują się nie tylko popędami, ale także świadomą motywacją, celami, wpływ środowiska ich socjalizuje. Także generalnie uważam, że wszystko zależy od osoby, od jej wychowania, od środowiska w jakim się obraca, od sytuacji w jakiej się znajduje i od jej cech osobowości. Ale jeśli już koniecznie chcemy jakiejś płci wcisnąć, że jest bardziej podatna na zdradę, to będzie to akurat mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura laurowa
nieprawda. Trzeba być tylko cierpliwym, zdeterminowanym i świetnym facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
nowe słowo: "znaleźść" wow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczesne kobiety
yhy tylko matematycznie nie wszystko się zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puptuś Piotr
tak wlasciwie nie szukam kobiety tylko kredensu znacie jakies ladne sztuki rozplodowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnsk
AS26 - zgadzam się z Tobą, że po to ma się rozum, żeby właśnie takim pokusom się opierać, bo z założenia skoro ktoś wstępuje w związek małżeński to powinna to być jego świadoma decyzja, świadomy wybór. Życie byłoby piękne, gdyby to wszystko sprawdzało się w rzeczywistości. Oczywiście pewnie są takie pary, bo każdy człowiek jest inny i każdy ma inne potrzeby. Chodziło mi raczej o to, że jeśli nie masz wcześniej doświadczenia, nie masz porównania, to ryzyko pokusy i zdrady w przyszłości zwiększasz, ale na pewno nie jesteś zdeterminowany, bo przecież wszystko jest kwestią decyzji i kierowania się rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnsk
laura laurowa - a co dla Ciebie oznacza "próbować różnych rzeczy", a "puszczać się na prawo i lewo"? Ja myślę, że tutaj granica jest bardzo płynna i dla każdego jest ona inna. To co w Twoim mniemaniu będzie puszczaniem się, dla kogoś innego będzie zdobywaniem nowych cennych doświadczeń, które z perspektywy całego życia wpłyną na jego autorozwój. Tak samo w drugą stronę, to co Ty nazwiesz tylko próbowanie różnych rzeczy, ktoś inny, kto jest bardziej radykalny nazwie rozpustnictwem i złym prowadzeniem się. Wszystko jest kwestią nazwy i własnych odczuć w stosunku do tego. Ja mam taką zasadę, że wszystko jest dobre, dopóki nie krzywdzimy tym innych ludzi. A to czy ktoś chce uprawiać seks z jednym partnerem, czy mieć wielu stałych partnerów, czy woli przygody na jedną noc to jego sprawa, bo każdego co innego uszczęśliwia i co innego daje mu satysfakcję. Jeśli ktoś lubi być w różnych związkach, bo odczuwa silną potrzebę zmian, szybko popada w rutynę, ma wysoki popęd seksualny i pociągają go ciągle nowi ludzie, to powinien dążyć do spełniania swoich potrzeb, bo hamowanie ich będzie prowadzić do narastającej w nim frustracji. Po co ma popadać w schemat stałego związku na siłę, skoro nie tego mu potrzeba? Ja nikogo nie oceniam, niech każdy żyje według własnych potrzeb i zgodnie z własnym sumieniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja dziewczyna
ja jestem normalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja dziewczyna
nie chodze na imprezy ni pije nie pale jestem normalna kobieta mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze w swojej skórze
to prawda z tym '85, ja miałam tylko jednego partnera, przy czym to juz mój maż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja dziewczyna
jestem z moim chłopakiem 7 lat i to moj pierwszy partner seksualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi wasssssss
patrycja dziewczyna i dobrze w swojej skórze - współczucia dla was i waszych partnerów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja dziewczyna
bo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowykol
Patrycja, a powiedz gdzie spotkac taka normalna ? Np. Ty, gdzie chodzisz ? Pytam, bo w realu wogole takowych nie widac, wiec ukrywacie sie czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja dziewczyna
poprostu mam taki charakter. nie chodzę na imprezy bo nie lubię chamstwa a tam się takie dzieje. normalnie sie ubieram i nie zdradzam ukochnej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×