Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lidka12345

Znecanie psychiczne,fizyczne,seksualne przez męża żołnierza...

Polecane posty

Gość trzymamy kciuki zebys miala ty
le sil 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka12345 Mam nadzieję że to nie prowokacja ,bo osobiście mnie to nie bawi .Jak pisałem wcześniej znałem podobny przypadek i zaręczam że dla tamtej kobiety i jej dzieci nie było do śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka12345
Przestańcie z ta prowokacja... Przeciez dla jaj tego nie wymyśliłam sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znałem podobny przypadek więc wiem że może to być prawda ,tylko nie rozumiem nad czym TY się dziewczyno zastanawiasz.Tego gnoja możesz wsadzić do więzienia na lata i puścić go w przysłowiowych skarpetkach ,jeśli nie chcesz tego dla siebie to zrób to dla swych dzieci.Dzieci będą z roku na rok coraz starsze i będą widzieć i rozumieć coraz więcej nie ma szansy byś wszystko przed nimi ukryła to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to prawda
ale trudno mi uwierzyć że są tacy ludzie jak twó mąż jeśli masz odrobinę szacunku dla siebie nie pozwolisz mu się więcej poniżać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezMalwa :P
Lidka ja to zglosilam, przykro mi, ze wzgledu na dzeciaki, poprostu daj sobie teraz szanse pomoc, i jesli dojdzie do konfrontacji to poiedz prawde nie zaprzeczaj i uciekaj od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssssss
przeczytaj ksiażke "kiedys byłam księżną", tak jest podobny przypadek do Twojego. przeczytaj. Kup w księgarni albo wypozyć. tam jest o kobiecie która miala dwójke dzieci i męża podobnego do Twojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka12345
Powiem to rodzicom itd..ale na policję nie pójdę,ja chce tylko spokoju,donosić nie bede,pakować go w więzienie rownież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezMalwa :P
do cholery a jak policja przyjdzie do ciebie to co im poiesz?? ze sobie jaja robisz?? w koncu jak sie zdecydujesz poprosic o pomoc to nikt ci nie uwierzy! ratuj sie juz teraz a jego wpierdol do wiezienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka12345
Ja nie bede z nim walczyć,pakować go do więzienia, ani zyc w wojnie, ja zapomne o tym co było kiedys z czasem..on jest ojcem moich dzieci więc całe zycie bedzie uczestniczył w moim zyciu dlatego policja nie wchodzi w grę. Chce poprostu odejść i zaczac wszystko na nowo i liczę ze rodzice mi w tym pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka12345
Policja zapewne i tak bedzie miała wszystko gdzies i uwierz ze ani mnie nie namierza ani do mnie nie przyjdą..takie są realia. A nawet jesli przyjdą ja poki co nie złożę doniesienia,bo najpierw odejdę i zobacze jak bedzie, jak nie bede mogła a on bedzie robil problemy itd..to wtedy bede myślała o wsparciu policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka12345 Ty chyba żartujesz on Ci da odejść ? To psychopata ! Ma Cię na własność a tacy własności nie oddają i baaaardzo wątpię by pozwolił zabrać Tobie dzieci.I co wtedy zrobisz ? Pewnie zaciśniesz zęby i będziesz trwała w tym czymś ,aż cię nie zatłucze bo będzie potrzebował adrenaliny .On zachowuje się jak ćpun, a tacy chcą coraz więcej i więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TezMalwa :P
wiesz co rob co chcesz! ty lko powiem ci ze starsznie mi zal twoich dzieci, naprawde starsznie zal, ja mam 2 letnia coreczke i jak na nia patrze...... w zyciu nie zgotowalabym jej takiego zycia, mamy rozne problemy , najieksze to finansowe, ale wole miec male mieszkanko gdzie czuje sie bezpiecznie z moja coreczka i ona sie do mnie usmiecha bo wie ze mama jest zadowolona i szczeslkiwa niz wielki dom i udawac ze moje dzieci nie slysza co sie dzieje za zamknietymi drzwiami sypialni rodzico. STRASZNIE ZAL MI TWOICH BIEDNYCH DZIECIACZKOW, NIECH BOG MA JE W SWOJEJ OPIECE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
powiedz komuś, rodzicom, to pierwszy krok mając czyjeś wsparcie powinno być ci łatwiej działać dalej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
powiedz komuś, rodzicom, to pierwszy krok mając czyjeś wsparcie powinno być ci łatwiej działać dalej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka12345
Ile razy mam Wam tlumaczyc ze takie rzeczy nie dzieją sie nigdy przy dzieciach..on na to sobie przy nich nie pozwala,w ciagu tygodnia jest spokojnie,w weekendy gdy dzieci są u dziadków i jestesmy sami jest najgorzej, on gra wspaniałego męża zarówno przy dzieciach jak i przy moich i swoich rodzicach. Z moim najstarszym synem mam bardzo dobry kontakt, rozmawiam z nim o wszystkim,jest bardzo dojrzały jak na takiego malucha i wiem ze gdyby cokolwiek widział to albo by mi to powiedzial albo byłby oschly dla ojca. W naszym domu nie ma awantur itd.. Bo ja sie nie stawiam i ulegam mężowi bo sie go boje,więc ktokolwiek śpi w naszym domu-czy to goście czy rodzice to nie są w stanie usłyszeć ze cos sie dzieje. Owszem gdy jestesmy sami w domu w weekendy to faktycznie bywa gorzej,bo ja mam poczucie ze moge cos próbować negocjować a on ma poczucie ze nikt tego nie zobaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i musiałaś z tego
mam prośbę- opisz jak wyglądalo wasze życie przed ślubem, jak cie traktował,opisz również sexualne. Kiedy i w jaki sposób cię tak podporządkował? Powiedz, czy on mowił ci np, że kręci go dominacja Jak zaczęło się te akcje z sikaniem na ciebie, przecież nie zrobił chyba tego tak poprostu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjsagjhahp
lidka - zawsze najtrudniejszy jest pierszy krok, po prosu zrób go!! a przekonasz się że często nie taki diabeł straszny jak go malują. dzieci nadal będą miały i ojca i matkę i dziadków tyle że rodzice nie będą żyli razem. powiedz mamie, to początek - lub faktycznie topik pokaż - będziesz miała wsparcie a jeśli policja do ciebie zapuka bo ktoś z forum pofatygował się specjalnie dla ciebie i specjalnie dla ciebie zostawił swojego laptopa na policji - doceń tą pomoc i doceń tą wyciągniętą do ciebie dłoń - może taka szansa więcej się nie powtórzy. Masz szansę zacząć od nowa. twoje życie w twoich rękach - nie w rękach męża i na twoich barkach spoczywa obowiązek dobrego wychowania, daj im miłość i pokaż że w życiu trzeba szanować i siebie i innych POWODZENIA! NO - zrób ten pierwszy kroczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka jak tak czytam co piszesz to widzę, że już nie myślisz jak zdrowy człowiek, chyba nie ma już dla ciebie ratunku....Policja ci nie pomoże, bo jesteś za słaba żeby walczyć o siebie a zresztą w momencie gdy policja wyjdzie z domu, twój mąż może cię skrzywdzić za to, że wezwałaś na niego policję......Masz dopiero 25 lat, nie umiem sobie ciebie wyobrazić jako 36 letniej kobiety, pewnie będziesz wyglądać przy takim życiu okropnie w wieku 36 lat o ile w ogóle dożyjesz tych 36 urodzin....musiałabyś mieć niezłe "jaja" żeby zawalczyć o siebie...Znałam kobietę, która uciekła od męża alkoholika z czwórką dzieci i miała jeszcze potem w życiu dwóch mężów...ale to była kobieta z "jajami" a tobie ich brak, taka prawda Lidka nie ma co się gniewać że ktoś ci prawdę napisał, wszyscy ci tu piszą walcz o siebie i może w końcu zrozumiesz że mają wszyscy rację....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjsagjhahp
do i musiałaś z tego Myślę że takie intymne szczegóły o które prosisz lidka może zachować dla siebie- czy to ważne jak się zaczęło z sikaniem? - kręci cię to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka12345
Przed ślubem było naprawde normalnie,on w towarzystwie uchodzi za zartownisia i za strasznie wesoła osobę troche jak takie duże dziecko, byl dla mnie jak bratnia dusza,dużo rozmawialiśmy,byliśmy jak przyjaciele,nigdy wczesniej z nikim nie miałam takiego dobrego kontaktu..w lozku byl czuły,poprostu to byl normalny fajny seks..ja nie miałam doświadczenia w seksie więc mowil mi co mam robic itd..ale w bardzo miły i troskliwy sposob.. Zmienil sie DOSŁOWNIE jednej nocy,zaczal wydawać mi najpierw "komendy" w lozku,nie podobało mi sie to bo nie wiedziałam za bardzo o co chodzi ale on brał mnie za glowe,patrzyl w oczy i mowil ze to tylko zabawa. Od tamtej nocy było tylko gorzej i wiedziałam ze to nie jest zabawa..a z tym sikaniem tez wyszło nagle..poprostu pewnego wieczoru byliśmy pod prysznicem on staną nade mna i przycisnal za ramię tak zebym uklekla, nie wiedziałam co sie dzieje,i nagle zaczal sikac mi na twarz-przestraszylam sie i zdenerwowalam,zerwalam sie z kolan i chcialam wyjsc ale zablokował mnie trzymając za glowe,byl zbyt silny zebym mogła sie ruszyć,łzy ciekly mi po policzku ale go to nie ruszyło..na drugi dzien chcialam spokojnie pogadac z nim,powiedziałam mu ze mi sie to nie podoba,ze to upokarzające..on wysłuchał mnie.. Ale pozniej wiele razy to powtarzal..a ja do tego nie moge sie przyzwyczaic bo za kazdym razem czuje sie tak samo ponizona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj lubisz to
lubisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz radę walczyć
Lidka mam nadzieję, ze uda Ci się zacząć nowe życie :) bo to jest jakis horror... tylko powiedz rodzicom, niech Ci pomogą :) ten drań zabrał Ci poczucie wartosci, ale wierzę, ze je odbudujesz z czasem. I zaczniesz normalnie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż, normalna osoba nie pozwala się bić "dla dobra dzieci". mężuś kiedyś im tak wpierdoli, że się nie pozbierają, a może nawet tego nie przeżyją. no ale kto chce żyć z psychopatą i mu pasuje, ten żyje. niektórzy są masochistami i tak lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale raczej to prowokacja. czwórka dzieci z gwałtu? kobieta w dni płodne ma dużą ochotę na seks, więc pisanie o gwałcie jest idiotyzmem. poza tym istnieje antykoncepcja. prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz radę walczyć
jaka Ty jesteś irytująca żabetto ! gorszej na kafe nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz radę walczyć
a z tym, że kobieta ma większą ochotę na seks to prawda, ale nie taki jaki autorce daje mąż, tak to trudno pojąć?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu ale mi się wydaje, że Lidka to mężczyzna a może nawet jakiś żołnierz zawodowy opisuje swoje marzenia seksualne związane z przemocą....wygląda to tak jakby jakiś mężczyzna lubił taki seks i takie poniżanie kobiet zarówno w życiu jak i seksie....Lidka to na pewno facet....żadna kobieta nie opisywałaby takich szczegółów z życia seksualnego a szczególnie taka która kojarzy się nam z ofiarą mężczyzny...a do tego te 4 mieszkania w Warszawie, niezły bajer że taka bogata dziewczyna pozwoliłaby sobie na takie traktowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
To dobrze, że się zdecydowałaś powiedzieć rodzicom. Potem najważniejsze to obmyślić dokładnie wspólny plan działania. Mam nadzieję, że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka12345
Postawiłam sie dzis,wykrzyczalam mu co mysle kilkanaście minut temu, wściekł sie okropnie bo nigdy mnie takiej nie widział, byl bardzo pobudzony i agresywny ale mi było juz wszystko jedno i powiedziałam ze niech robi co chce bo sie go nie boje i jak chce to niech mnie zabije bo ja i tak juz nie żyje i nie boje sie śmierci...mówiłam to tak bez strachu i emocji...kompletnie obojętnie (nie wiem co mnie nagle opetalo) ale on zamarl...stał i patrzyl na mnie..i nic nie robil..po chwili podniosłam nóż pisałam mu i powiedziałam zeby mnie odrazu zabił bo ja i tak juz nie żyje od roku..mówiłam spokojnym głosem zeby mi ulzyl. On zamilkl i sie uspokoił.. Nie wiem co we mnie wstąpiło,nawet mi smutno nie było,wściekła tez nie byłam ..mówiłam to wszystko jak jakis socjopata bez żadnych emocji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×