Nienawidze momentu płacenia na randce!

Zuzanna Amelia & 10 mało cenisz nasz damski ród. kobiety są materialistkami, bo ewolucja tak nas ukształtowała. kobieta musi sobie wybrać odpowiedniego samca, który dostarczy zasobów, by przeżyła ona i jej potomstwo. tylko głupie kobiety wybiorą mężczyznę, który będzie je za przeproszeniem pieprzył z czystej miłości, ale będzie kompletnie niezaradnym życiowo facetem. to głupota brać na siebie takie ryzyko, co by było jakby z takim zaszła w ciążę? oddałaby dzieci do przytułka? a może by umarła przy porodzie z wycieńczenia i niedożywienia? kobiety nie na darmo wykształciły w sobie preferencję mężczyzn szczodrych i ustawionych. kobieto, lecimy na kasę, bo musimy na nią lecieć. chcesz, żeby nasz ludzki gatunek wyginął? kto o nas zadba w ciąży i z małym wymagającym opieki 24/h dzieckiem? z dzieckiem nie pójdziesz do pracy. kobieta, która rodzi facetowi dzieci, dba o dom i wybiera faceta zaradnego, który ma kasę nie jest dziwką i zapamiętaj to sobie do końca życia dla swojego i kobiet dobra.

Zuzanna Amelia & 10 Facet co ma powaszne plany to taki co nie mysli o seksie a o stalym zwiazku z ta kobieta , tak ? każdy facet myśli o seksie, ale tak ten poważnie myślący nie myśli tylko o seksie i w swoich planach ma stały związek.

df - taka ciemnote to Ty facetom mozesz wciskac a nie mi. Kobiety leca na kase bo chca miec kase. A wydaja te kase najczesciej na siebie, swoje ciuchy, kosmetyki i duperele. To jest takie troche obludne wycieranie sobie geby tymi biednymi dziecmi. Kobieta co dba o rodzine zadba tez o potencjalnego partnera a nie bedzie tylko patrzec ile kasy wydusic. A poza tym ja nie mam nic przeciwko materializmowi.Uwazam , za jak facet jest frajer , i do tego ciota co sie nie umie postawic to niech placi i to jak najwiecej. Od tego sa frajerzy zeby placili. Oczywiscie facetowi na randce powiedziec tego nie wolno. nalezy mu wlasnie wcisnac ze jak nie zaplaci to nie jest meski. Top przewaznie dobrze dziala. Ale tu jestesmy wirtualni wiec i tak zaden facet nie bedzie placil za randki.

przecież napisałam kilka postów wyżej, że nie warto sobie zawracać głowy kobietą, która wyciąga tylko kasę i nie daje nic w zamian. to, że kasa( pewnien wyznacznik zaradności, inteligencji) jest atrakcyjna dla kobiet, nie oznacza że są one dziwkami i tylko tyle chciałam przekazać. równowaga w braniu i dawaniu musi być. kobiety korzystają z kasy facetów ale dają w zamian swoje ciepło, wsparcie, opiekę nad dzieckiem, pracę w domu i wkład finansowy( choć mniejszy, bo takie są realia). więc dla mnie tego typu materializm jest ok.

"kobieta, która rodzi facetowi dzieci, dba o dom i wybiera faceta zaradnego, który ma kasę nie jest dziwką i zapamiętaj to sobie do końca życia dla swojego i kobiet dobra. My mowimy o naciaganiu faceta na palcenie na randkach ile sie da i jak sie da. Nie dorabiaj do tego jakiejs chorej teorii. Akurat kobieta co dba o dom to kobieta co zadba o WSPOLNE dobro , w tym o ekonomie takiego zwiazku . To nie ma nic wspolnego z kobieta co naciaga na placanie. Wrecz przeciwnie. taka co juz na randkach naciaga na placenie wyciagnie potem kase na nowa torebke zamiast kupic dziecku bulke. Naciagaczki sa dobre dla facetow co mysla tylko o bzyknieciu takiej a potem o zostawieniu.

Kobieto, Ty czytasz wybiórczo, albo nie czytasz ze zrozumieniem. Nie pisałam o naciąganiu faceta na randkach, tylko o pozwoleniu za zapłacenie i późniejszym rewanżu ze strony kobiety( o równowadze w braniu i dawaniu trułam tu ludziom przez kilka postów).

df - ja naprawde wiem o co chodzi. Mi nie musisz tlumaczyc. I powtarzam Ci ze nie mam nic przeciwko. Frajerzy sa od tego zeby ich naciagac i zeby placili. Wrecz - popieram.

lubię ładne laski nawet jak mnie naciągają o ile jest seks ale totalny pustak daje mniejszą satysfakcję w łóżku niż gumowa lala mówicie że facet ma płacić żeby wykazać zamiary? aha czyli facet nie ma mózgu i nie ma prawa "obmyślać strategii" jak wy? jeśli laska tylko czeka jak jej wszystko postawię a sama nie daje z siebie nic, nawet seksu to ja ją podejrzewam o brak zamiarów czyli jak widzicie to działa w dwie strony mam płacić przez 10 spotkać nawet nie dotykając dziewczyny po to żeby ona się rozmyśliła od tak? szukacie faceta czy d.ebila sponsora piwa i kebabów?

@ uladana Dzielna dziewczyna. Wystarczy jak mu powiesz, że: 1) prawdziwy mężczyzna dowodzi swojej wartości czymś więcej niż rzuceniem 100 na stół; 2) spotkanie się z nim bylo Twoim wyborem; 3) ... a jak się będzie upierał to powiedz, że i tak płacisz połowę, a jego nadpłata idzie dla obsługi na napiwek. Zresztą: taki co się upiera, to kretyn. nie trzeba iść z nim na drugie spotkanie. Człowiek wolny i dumny nie pozwala się ustawiać na niższej pozycji beneficjenta netto. Jeśli uważasz się za osobę wartościową wyzbądź się łańcucha, który nie pozwala ci ustawić do pionu tych co chcą cię uszczęśliwiać nie dość że na siłę to jeszcze na swój sposób. Gombrowicz i jego dorabianie gęby się kłania. Takie łapanie się na fundatora uwiera kobiety lepszej próby, za to stymuluje rozwój pasożytów. Pochodna kupowania dupy za upolowaną zdobycz.

Kiedys nalezalo to tylko do Jego obowiazku... a dzis chyba kazdy sam za siebie.... nie wiem bo na randce nie bylam jakies 8lat. Z czasem sie odwaze... nadejdzie taka pora.

poczatkowych spotkań z kobieta, która mu sie podoba nie pozwoli na to, zeby za siebie płaciła !! nigdy !! potem w dalszej fazie znajomości mozliwe sa jakies rewanżowe zaproszenia z jej strony a juz na pierwszej randce z kobieta , która mi sie podoba branie od niej 10 złotych za kawe uważam za ponizej poziomu, chyba bym sie w kawiarni pod stół schował ze wstydu ..

Widzę, że temat jest mocno kontrowersyjny, więc wypowiem się jako klasyczny gentelman. Otóż w moim środowisku sprawa wygląda bardzo prosto, zgodnie z zasadami savoir-vivre'u to gentelman zawsze płaci rachunki - nieważne czy w wykwintnej restauracji, w filharmonii czy na ekskluzywnej wycieczce do Władysławowa. Warunek jest jednak jeden - gentelman płaci, a w zamian dostaje lodzika (gdy randka kończy się odwiezieniem damy do jej domu) lub dobry seksik (gdy randka kończy się w apartamencie u gentelmana lub w apartamencie ekskluzywnego hotelu).

dobrze prawisz Lordzie. Nie ma nic za darmo.

ja uwazam ze na pierwszych randkach to facet placi:P i niczego zlego w tym nei ma;) a jak juz sie ejst para to inna sprawa

A dla mnie też krępujące jest to, że płaci facet. Mam wiele randek za sobą z facetami poznanymi w internecie i przede wszystkim nie uważam takich pierwszych spotkań za prawdziwe randki, tylko spotkania zapoznawcze. Z reguły na tym etapie nie ma mowy o jakimś uczuciu. Owszem, była wymiana zdjęć, jakieś rozmowy na gadu, ale tylko raz zakochałam się w facecie od razu, zanim go zobaczyłam. Zatem spotykam się z kimś po raz pierwszy, bo chcemy się poznać. Znakomita więkoszość tych spotkań jest JEDNORAZOWA. Nie ma szansy na rewanż. I dlatego źle się czuję z tym, że nie ponoszę żadnych kosztów takich spotkań. Gdybym chciała, mogłabym codziennie pić kawę lub wino za darmo i jeść ciacho na deser. To nie fair. Ale jak mówię facetowi o swoich warunkach - że płacę sama za siebie, to oczywiście jest oburzenie.

Mowia tak z przodu honor z tylu gola dupa. Tez kiedys myslalam ze kazdy powinien placic za siebie a teraz? Szczerze mam to gdzies, jak ktos ma forse niech placi ja o to sie nie prosilam, czesto bywa DLA mnie nawet zabawne jak typ placi a potem mysli ze bedzie sex po 1szej randce no zaplacil za frytki I vegeburgera hahha

Lord Arkadiusz czy panu czasem sie sponsoring nie pomylil? Kup mi loda a zrobie Ci loda???

0/10 kobiety z checia wykorzystuja mezczyzn!

a czemu kobiety zapraszają na spotkanie a potem każą za siebie płacić? Czasem od razu wyskakują z tekstem "co stawiasz?" :S