Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jerseyyyy

różnica wieku w praktyce

Polecane posty

Gość jerseyyyy

miałyście partnera starszego od was ok 10lat? jesli tak, podzielcie sie wrazeniami :) interesuje sie mna starszy o 9/10lat chlopak, a jestem jeszcze mloda i nie wiem czy warto.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
13 i 14 lat starszy. Na początku jest fajnie, bo wszystkim Ci imponuje. Potem otwierasz oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
a co jest pozniej nie tak? na razie jedyne co mi przychodzi do glowy, to tylko to, ze bedzie chcial juz zakladac rodzine itd, a ja przed 30stka nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
Szybko chcą się wiązać i brać ślub (Ty przed 30stką nie chcesz, ale on będzie miał wtedy 40...) Szybko zaciągnie Cię do łóżka, bo jest za stary na chodzenie za rączkę. Po 30stce szybko się starzeją i zazwyczaj to widać. Nie ma się wspólnych znajomych, bo on do "dzieciarni" nie pójdzie na imprezę, a Ty będziesz się dziwnie czuć w towarzystwie 30kilkulatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
masz racje.. pare rzeczy juz zauwazylam, szczegolnie jesli chodzi o znajomych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
Wiesz, są oczywiście pary, którym się udaje i są bardzo szczęśliwe. Ja mówię o swoim przypadku, czułam się po prostu wykorzystywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła_dżdżowniczka
miłość pokona wszelkie przeszkody podobno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sekonda
A 6 lat do chyba nie jest duza roznica, nie? Znaczy ja 24 on 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozsmieszajcie mnie
ile masz lat? Jeśli chodzisz jeszcze do szkoły a on już pracuje to od razu uprzedzam, że będzie ciężko. Nie twierdzę, że taki związek jest niemożliwy ale niestety póki co nie znam ani jednego przypadku, gdzie młoda dziewczyna ze starszym około 10 lat facetem wytrwała dłużej niż rok ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyre
A ja polecam. Zawsze gustowalam w starszych i prosze: moj maz starszy jest ode mnie o ponad 10 lat. Roznicy w zachowaniu nie ma, w wygladzie juz tez nie:) Sama musisz wiedziec, czy to Ci sie podoba i na jaki zwizek sie nastawiasz, bo to z pewnoscia nie kumpel do gierek. :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
dopiero 19, on 29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 6 lat starszego i jest dobrze. Tylko to jest tak, że jak masz starszego to zawsze już trzeba za nim gonić. Ja dopiero studiuję, a on już chce wyjeżdżać i pracować na dom. Jak się ma w swoim wieku to przez wszystko idziecie razem. Ale ja i tak wolę starszych. Mam też kolegę 9 lat starszego i jakoś nie jest zbytnio dojrzały, ani chcący się usamodzielnić. Także nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sekonda
Margirit, a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
jesteś bardzo młoda, poszalej, randkuj, spotykaj się z ludźmi w swoim wieku. Na starszych facetów będziesz miała jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
lyre też zawsze podobali mi sie starsi.. na razie jest ok, ale obawiam sie ze z biegiem czasu moze sie psuc.. ja bede chciala wyjsc z nim na imprezy itd, a on juz bedzie wolal siedziec w domu, zebym tylko sprzatala, gotowala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
dzięki za odpowiedzi :) póki co zobacze jak bedzie dalej.. gdy moje obawy zaczną sie spełniać skorzystam z rad SamaJa2 :) poszaleję w młodszym towarzystwie, póki jeszcze czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozsmieszajcie mnie
Roznica 10 lat jest do przeskoczenia ale nie wiem czy teraz. Ty byc może jeszcze chcesz się bawic, pewnie jestes wciaz na utrzymaniu rodzicow wiec troszeczke inaczej postrzegasz zycie, masz troszkę inne priorytety, jego życie to zapewne praca, rachunki, paliwo, auto, mieszkanie i tak dalej. Mowie w domysle, bo nie znam was i nie wiem jak jest. Ale z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia koleżanek, ktore pod koniec liceum też miały ,,fazę'' tylko na duzo starszych, napiszę Ci, ze na początku moze byc bosko a po czasie przyjdzie szara rzeczywistosc w którą nie będziesz potrafiła się wpasowac bo jestes jeszcze młoda i może Ci się wydawac, ze będziesz przenosic góry, a on już trochę przeżył i będzie ostudzać Twoj zapał co może prowadzic nie tyle do spięc co do zwykłego rozczarowania... Ale nie mówię nie, tylko wydaje mi się, ze prędzej do przeskoczenia jest roznica wieku między np 25 latką a 35 latkiem niż 19 latką a 29 latkiem. Nie spróbujesz to się nie przekonasz :) może akurat bedziesz z nim szczesliwa? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
tak, masz racje. mnie utrzymują rodzice, on już mieszka sam, pracuje. mam taką nadzieje, ze bede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaa24
Nie daj zrobić z siebie kury domowej, nie daj się ograniczać i nie bądź maszynką do seksu. Taka rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja postawiłam wszystko na 1 kartę i gdybym mogła cofnąć czas to zrobiłabym to samo. Jak się dopiero poznawaliśmy to nie było w ogóle szans na związek. Tzn. byliśmy z innych miast, wiedziałam, że moi rodzice będą mieli obiekcje, zwłaszcza mój ojciec. No i ogólnie nie zapowiadało się na nic. Ale pewnego dnia się uparłam i powiedziałam, że mam gdzieś różnicę wieku, że będę musiała poczekać itd. Po niecałych 2 latach byliśmy razem :) także może nie rezygnuj z powodu wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
margirit na razie nie zrezygnuję :) u mnie sytuacja wygląda jeszcze troche inaczej.. z poprzedniego związku ma.. dzieciaczka. moi rodzice nawet nie wiedzą jeszcze o mnie i o nim, boje sie reakcji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jeśli ma dziecko to zmienia postać rzeczy. Ja bym się nie związała z dzieciatym facetem. Bo zawsze jest już połączony z matką dziecka, zawsze będą mieli ze sobą kontakt, zawsze będzie ktoś ważniejszy od Ciebie - jego dziecko. Także ja bym w to nie wchodziła. Za duża odpowiedzialność jak na ten czas kiedy ma się naukę itd. poza tym ja nie lubię dzieci :P ale to szczegół. Ale jeśli czujesz się na siłach, na tyle dojrzała i ustatkowana psychicznie to możesz próbować, ale łatwo nie będzie. Ja bym spasowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
Nie pakuj się w to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam faceta 10 lat starszego
z tym ze sie z nim zwiazalam majac 26 lat,teraz mam 29 jestesmy razem juz 3 lata i jest super.Z tym ze z moim idzie robic wszystko,pogada ,ze wszystkimi znajduje wspolny temat,uprawia sporty i poza kilkoma mimicznymi zmarszczkami kolo oczu(ze smiechu,non stop sie smieje)nie widac jego wieku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam faceta 10 lat starszego
a i do slubu nam sie nie spieszy,dzieci nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerseyyyy
widze wiesc o dziecku duzo zmienia.. tez mi to nie daje spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lyre
Zgadzam sie z 'nie rozmieszajcie mnie'.. To zalezy sporo od Twojego wieku. Mowisz, ze masz 19 lat - jakby nie patrzec to zupelnie inne priorytety. Sprobowac zawsze warto,ale oczy szeroko otwarte sie przydadza. Ja poznalam meza jak mialam 25lat, wiec okres 'wyszumienia sie' mialam za soba i szukalam czegos powaznego. Twoj potencjalny kandydat tez jest juz po przejsciach... Nie rezygnuj, bo nigdy nic nie wiadomo-moze jestescie sobie przeznaczeni:) Ale miej glowe na karku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no informacja, że ma dziecko jest chyba najważniejsza, a Ty to pominęłaś :P Ja bym nie dała rady. To mogę na pewno stwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×